Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krowawkropki

Dlaczego nie czerpię przyjemności z seksu?

Polecane posty

Gość krowawkropki

Mam cudownego faceta, zawsze uwielbiałam jego pieszczoty, przyprawiały mnie o dreszczyk emocji, ale odkąd zaczęliśmy współżycie wszystko się skończyło... dlaczego? On jest dla mnie bardzo czuły, nie śpieszy się, wręcz przeciwnie gra wstępna trwa dosyć długo, ale jak przychodzi co do czego, to ja nic nie czuje... o co chodzi? czy musimy się po prostu dograć, poznać nasze ciała, czy jak? Zawsze myślałam, że seks daje niezapomnianą rozkosz, a teraz jak zdecydowaliśmy się na współżycie to nie czuję tej rozkoszy :( O co chodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffiazdka z njeba
jeżeli dopiero zaczynasz, to potrzebujesz czasu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .mloda
wlasnie,nic od razu ;p trzeba nauczyc sie czerpac z tego przyjemnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffiazdka z njeba
pobaw się trochę sama, popatrz na erotyczne sceny, porozbudzaj się i co ważne - mów mu, co lubisz. poczytaj poradniki a moze coś Ci przeszkadza z tego co on robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tej zajebistej rozkoszy to mozna sobie poczytac w książkach albo poogladac w ckliwych romansach musisz sama poznac swoje cialo by wiedziec co jest dla Ciebie najprzyjemniejsze a poźniej pokierowac odpowiednio partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowawkropki
zgadza się, że dopiero zaczynam, więc pocieszam się, że to kwestia czasu, ale zastanawia mnie w takim razie czy te wspaniałe opowieści o upojnych nocach i przeżytych orgazmach podczas pierwszego razu to mit...? my spaliśmy ze sobą kilka razy, na razie co tu mówić, szału nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadoooooo
hahaha orgazm przy pierwszym razie? nie znam nikogo z takim doświadczeniem ;) ja swój orgazm przeżyłam po hmmm 7 miesiącach( w sensie że orgazm podczas sotosunku, bo takie podczas pieszczot to co innego). Dla mnie pozycja kiedy dochodzę najłatwiej jest na jeźdźca. Dopiero po jakims czasie udawało mi się to w innych pozycjach. Potrzebujesz czasu, czasu i oddaniu się przyjemności, skupieniu się na tym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AMANTA
Zawsze miałam problem z przyjemnością podczas stosunku ale to co jest teraz to masakra! Kiedy mam nocować u mojego R to mi się odechciewa, kładę się jak najszybciej i zasypiam... chyba jestem chora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×