Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chochlik84

czy ktoś tez bedzie spędzał sylwestra samotnie?

Polecane posty

Gość chochlik84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..............ponawiacz.
Ja go spędzę na forum i bez maciusia😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna uznac ze ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ja jak od kilku
lat zreszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spi
Ja, na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️z małżem pewnie:O bez przyjaciół, bo i tak ich nie ma. bez imprez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja napewno będe spędzała sama sylwestra w raz moją córeczką a dlatego,że mąż pojdzie grać zabawe :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety sama
albo napisze na forum poszukuję towarzysza na noc sylwestrową w wieku dojrzałym /kazdy placi za siebie:P/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety sama
ja nie spie bo lubie witac Nowy Rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co dalej z waszym
sylwkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu to w dzisiejszych takich wesołych , nowoczesnych beztroskich czasach , gdy wolność mamy i moznośc wyboru zabawy , wiele osob w Sylwestra ma się czuć samotna? jakoś to do ogolnej szczęsliwości 21 wieku nie przystaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja gotuje obiad
no nie przystaje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ale w tym roku rowniez na 99.9 % spedze sylwestra sam ze soba i z moim jedynym przyjacielem :D - kompem :o :o :o 😠 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też będę sama na sylwestra. Pewnie spędzę wieczór przed telewizorem (samotnie albo z rodzicami). A potem przez cały styczeń wszyscy się będą pytać: gdzie byłaś na sylwestra? Dla kogoś, kto nie chodzi często na imprezy i nie ma \"drugiej połówki\" sylwester to na prawdę stresując czas. Pozdrawiam wszystkich co są w takiej samej sytuacji jak ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja na bank! pewnie za nieznajomy ciągle nie będzie kojarzył mojej osoby, a moi znajomi którzy już sobie itak poszli, przestaną mi nawet mówić cześc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Iwaa: No cóż, wiem, że dla kogoś, kto ma dużo znajomych to może się wydawać dziwne, ale: 1. Sylwestra wszyscy starają się spędzić ze swoim chłopakiem/dziewczyną. Na imprezie, gdzie są same pary nie mam co szukać, to na prawdę nie jest przyjemne - być jedyną samotna osobą wśród zazdrosnych o siebie par 2. Nie chcę nigdzie wyjeżdżać (nie mam kasy ani urlopu), więc wszystkie imprezy typu narty czy zagranica odpadają 3. Liczba wolnych koleżanek w ostatnim roku bardzo się zmniejszyła a jak jeszcze jakaś jest samotna, to planuje wyjazdowy sylwester :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angieangie
ehh,ja mam tak samo. cięzko być sama jak wszyscy w towarzystwie juz kogos mają i staraja sie tego Sylwka organizowac w parach, aja?przeciez nie pojde zeby czuc sie jak piąte koło u wozu.sylwester to wtrętny czas:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslalam, ze tego sylwka tez spedze w domu ale dalam sie namówic jednak :-) Ja tez obecnie jestem sama :-( to moj 1 sylwek bez faceta ale trudno! Mam zamiar dobrze sie bawić :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angieangie
a ja od zawsze jestem sama wiec juz sie przyzwyczailam,ale chcialabym zeby wreszcie cos sie w tym moim zyciu zmienilo:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zalamuj sie malenka ;-) Ja nie mialam zawsze kogos kolo siebie. Ale nie siedzialam przez to w domu. Ciagle wychodzilam tu to tam ;-) staralam sie jak najlepiej bawic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zalamuj sie malenka ;-) Ja nie mialam zawsze kogos kolo siebie. Ale nie siedzialam przez to w domu. Ciagle wychodzilam tu to tam ;-) staralam sie jak najlepiej bawic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angieangie
ale ja juz nie mam z kim,mam te 24 lata, znajomi sparowani i gdzie tu z kims wyjsc:/ chyba ze sama,ale samej to glupio gdziekolwiek isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boście wredni, pogardliwi i zazdrośni i jeszcze Wam dołoze - zarozumiali co wszystko to powoduje , że się zamykacie na towarzystwo innych i wzajemnie siebie boicie. w moich mlodych czasach bawilismy się w Sylwestra i nikt sam nie był bo jeżeli ktos znajomy miał być sam to się go dokooptywało do towarzystwa. nawet kiedyś bawiłem się z braku Niewiast na tkzw. \" balu samców\" . mlodzi jestescie i się bawcie i kochajcie bo przeleci mlodosc i zgrzybiejecie , zbrzydniecie i żal Wam bedzie zwieracze ściskal .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angie no samej to rzeczywiscie do bani! Gdybys miala choc jakas bliska kol.to razem byscie mogly gdzies sie wbic. Chocby na dyskoteke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×