Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marina901

KRWAWIENIE W PIERWSZYCH TYGODNIACH CIAZY??? CZY TO NORMALNE???? POMOCY!!!

Polecane posty

Gość marina901

wITAM WAS ZWRACAM SIE DO WAS PORAZ KOLEJNY!!!LEKARZ STWIERDZIŁ U MNIE PRAWDOPODOBNIE WCZESNE STADIUM CIAZY, BARDZO SIE Z YEGO CIESZE ALE TERAZ NAGLE ZACZEŁAM KRWAWIC.CO SIE MOZE DZIAC???!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadne krwawienie w ciąży nie jest normalne - czym prędzej skontaktuj sie z ginekologiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marina901
najszybciej jutro bade mogła udac do szpitala najpredzej ale bardzo sie boje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzis nie mozesz na ostry dyzur podjechac? usg ci zrobią przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''LEKARZ STWIERDZIŁ U MNIE PRAWDOPODOBNIE WCZESNE STADIUM CIAZY'' a robilas jeszcze jakis test? Moze lekarz sie pomylił bo sama piszesz ze 'prawdopodobnie' i dostalas okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marina901
dzi nie mam jak za daleko mieszkam od szpitala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marina901
juz sama nie wiem co myslec kazał mi przyjsc za dwa tygodnie na 100 procentowe stwierdzenie,krwawie momentami nie cały czas a okres spóznia mi sie 4 tydzien juz. powiedział ze jast pechezyk tam i to mozliwe ze ciazowy. wiele osób mi mówi ze takie krwawienie na poczatku jest normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marina901
dobrze jutro z samego rana pojade do szpitala!!!! a co musze miec przy sobie na izbie przyjec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo dostałaś okres i nie byłaś w ciąży lub jesteś i dzieje coś się nie dobrego. Ja bym nie patrzyła na odległość tylko od razu bym jechała.Ja nagle dostałam krwotoku(tylko że u mnie była stwierdzona ciąza) I gdyby nie natychmiastowa pomoc lekarza nie było by z nami mojego dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marina901
pojechałabym dzisiaj ale nie mam takiej mozliwosci. Wierze ze to nic powaznego długo sie staralismy o dziecko i dlatego tak bardzo mi na tym zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby takbardzo Tobie
zależało to odrazu byś zapierdalała do szpitala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co stoi na przeszkodzie że
nie jedziesz tu i teraz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziewczyno
mamy rok 2008 jak się mylę. Każda odległość jest do pokonania. 20 czy 30 km do szpitala też. Można wezwać taxówkę jak się nie ma samochodu. Autobusy kursują co chwilę. A jak nie to może jakiś sąsiad za opłata Cię zawiezie! Nie wierzę, ze w tych czasach można mieć problem z dojazdem do szpitala. Szczególnie, ze są nawet w małych miastach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marina901
szpital mam kilkadziesiat kilometrów od domu,i nie mam możliwosci w tej chwili udac sie do niego czy to tak trudno zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez sie
wydaje ze babka lekzewazy problem :D gdyby ci zalezalo juz bys byla w szpitalu a nie na kafe. Jesli jeszcze w ogole jestes w ciąży 9 bo moglo dojsc do samoistnego poronienia) to jak stracisz dziecko to tylko przez wlasną glupote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez sie
marina oczywiscie ze trudno to zrozumiec to tak jakbys miala w domu niemowlaka z 40 topniami goraczki i nie jechala z nim do szpitala bo za daleko :D ja to bym nawet po karetke zadzwonila byle by przyjechali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie głupie gadanieeeeeeee
A potem żebyś nie ryczała!!!! Nie wieże że nie masz bliżej szpitala!!!!! Przecież nie musisz zaraz jechać do tego w którym byś chciała jechać! Tu się liczy CZAS więc ma być to pierwszy lepszy szpital gdzie by Ciebie zbadali i jeśli jesteś w ciąży opanowali sytuacje! A tak apropo do ciąży trzeba dorosnąć,bo Ty zachowujesz się jak mała dziewczynka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziewczyno
no a jak później poród się zacznie to nie odłożysz na jutro. Bedziesz trzeba teraz i koniec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ale tam gdzie dostajesz troszkę krytyki dziewczyny mają racje! Może to da Tobie trochę do myślenia. Życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudynka1987
do marina 901 zadnego krwawienia nie mozna lekcewarzyc ale powiem ci szczerze ze z tego co wiem to lekkie krawawienia ze sluzem mozna miec do polowy ciazy kazdy organizm kobiety jest inny np moja babcia urodzila 4 dzieci i przy kazdym miala krwawienia do polowy ciazy ja pierwsza ciaze mialam bez krwawien natomiast teraz jest inaczej nie dostalam okresu 28 paz.ale 31 paz.mialam lekkie krawawienie przez 2 dni a potem pzrez 3 dni brazowy ciemny sluz a coaza nadal jest daj znac co z ta ciaza jesli lekarz zobaczyl perzerzyk w macicy i okres spoznial sie 4 tyg.ale dotalas nagle plamien to i tak jestes w ciazy rozumiesz??/a test robilas>>??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce cie straszyc
ale na twoim miejscu pylalabym jak najszybciej do szpitala:-oPowodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawidawa
ja zaczelam krwawic o 23 wieczorem, poronilam kilka godzin pozniej. Wizyta w szpitalu nic juz nie dala niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawidawa
dodam ze byly to pierwsze tygodnie ciazy- tydzien 4-5. zaczelam krwawic w dniu, w ktorym normalnie mialabym owulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka 25
Witam, moja sytuacja jest następująca: ostatnia miesiączka 03.02.2011 r., cykle bardzo regularne 28-dniowe, następna miesiączka powinna pojawić się 02.03.2011 r., po 3 dniach wykonałam 2 testy, na których widoczne były dwie kreski.. czułam delikatne bóle w podbrzuszu, bóle piersi, po tygodniu zaczęły pojawiać się niewielkie plamienia w kolorze brązowym (bardziej przy podcieraniu), w 35 dniu cyklu zrobiłam badanie krwi i beta hcg wyszło 286, 2, wynik który wskazywał na początek ciąży. W 43 dniu cyklu poczułam ból w podbrzuszu, tak jak przy pojawieniu się miesiączki (spływanie krwi), poszłam do ubikacji po czym nastąpiło krwawienie (po prostu krew ze mnie wyleciała), pojechałam do szpitala na usg, lekarz stwierdził, że wynik beta (sprzed tygodnia!) wskazuje na ciąże, ale na usg nie było widać pęcherzyka, tylko endometrium 18 mm, dzień później zaraz po wstaniu z łóżka (również jak dzień wcześniej wyleciała ze mnie krew), pojechałam do ginekologa, ten zapisał 3x1 duphaston, zrobiłam tego dnia kolejne badanie krwi, które dało wynik 910,42. Po tabletkach krwawienie ustąpiło, ale wieczorem pojawiły się znowu brązowe plamienia, i rano znów, przechodzą po wzięciu tabletek, ale musiałabym je brać 4x1 dziennie. Moje pytanie jest następujące: czy już poroniłam? skąd to krwawienie jeszcze i dlaczego po 8 dniach tylko taki przyrost beta hcg, czy może on już spada ? co powinnam zrobić? Czuje bóle w podbrzuszu, delikatne, trochę tak jakby na okres. Jak reagować? Z góry dziękuję za poradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka 25
Witam, moja sytuacja jest następująca: ostatnia miesiączka 03.02.2011 r., cykle bardzo regularne 28-dniowe, następna miesiączka powinna pojawić się 02.03.2011 r., po 3 dniach wykonałam 2 testy, na których widoczne były dwie kreski.. czułam delikatne bóle w podbrzuszu, bóle piersi, po tygodniu zaczęły pojawiać się niewielkie plamienia w kolorze brązowym (bardziej przy podcieraniu), w 35 dniu cyklu zrobiłam badanie krwi i beta hcg wyszło 286, 2, wynik który wskazywał na początek ciąży. W 43 dniu cyklu poczułam ból w podbrzuszu, tak jak przy pojawieniu się miesiączki (spływanie krwi), poszłam do ubikacji po czym nastąpiło krwawienie (po prostu krew ze mnie wyleciała), pojechałam do szpitala na usg, lekarz stwierdził, że wynik beta (sprzed tygodnia!) wskazuje na ciąże, ale na usg nie było widać pęcherzyka, tylko endometrium 18 mm, dzień później zaraz po wstaniu z łóżka (również jak dzień wcześniej wyleciała ze mnie krew), pojechałam do ginekologa, ten zapisał 3x1 duphaston, zrobiłam tego dnia kolejne badanie krwi, które dało wynik 910,42. Po tabletkach krwawienie ustąpiło, ale wieczorem pojawiły się znowu brązowe plamienia, i rano znów, przechodzą po wzięciu tabletek, ale musiałabym je brać 4x1 dziennie. Moje pytanie jest następujące: czy już poroniłam? skąd to krwawienie jeszcze i dlaczego po 8 dniach tylko taki przyrost beta hcg, czy może on już spada ? co powinnam zrobić? Czuje bóle w podbrzuszu, delikatne, trochę tak jakby na okres. Jak reagować? Z góry dziękuję za poradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×