Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nikaka

Dziewczyny, które znalazły miłosc po 30- są takie?????

Polecane posty

Gość aaankhaaa
pomyłka mam teraz 36 lat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paola343
ja mając równo 30 postanowiłam założyć sobie konto na portalu randkowym https://ezeo.pl/ po pół roku udało mi sie znaleźć odpowiedniego mężczyznę, a dziś jesteśmy już 2 lata po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paola343
ja mając równo 30 lat założyłam sobie konto na https://ezeo.pl/ i po pół roku poznałam wyjątkowego faceta. dziś jesteśmy już 2 lata po ślubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słyszałam o tym miejscu, moja kolezankatam znalazła "przyjaciela" ;) tak się podjarała po pierwszym spotkaniu, że kupiła sobie dwa komplety bielizny Allesa. wiosna jej służy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K Schroder
Jestem facetem mam37 lat 12 lat ślubu dwoje dzieci ale od 4 lat nic nas nie łączy bo gdy wraca po pracy zawsze mówi że zmęczona ja pracuje na noc śpię po 3 h i nie wiem co wytłumaczyć, Poproszę o jakes pomysły mówi że ma czas albo mów sam. Starałem się ale usłyszałem w ostatnich 4 latach nigdy Cie nie kochałam albo to tylko żart żona młodsza o 7 lat i słyszałem to tyle razy po 12 latach małżeństwa Już nie wiem co mam zrobić. Gotuje smacznie sprzątam śpię pod depresja bo chce by ktoś mnie kochał ale to nie wystarczy. Mieszkam w Irlandi tu ściągnąłem żonę z córką a tu przyszła druga. Żona zawsze mówi jutro co byś nie powiedział zawsze jutro. Kocham być doceniany ale doceniam wszystko co pragnę być kochany i mieć tematyce jak żona tylko w pracy ma tematy w domu tylko no mów albo co ja ci mówić mam Wiem że tak jest bo rozeszły się słowa oni mi nie mówią co mam mówić tylko jest temat jak bym był frajerem. Nie jestem żadnym gościem wygorowanym proszę tylko o miłości i nie jutro użyje lodówkę albo okna jak już jest ochydne myje sam bo wstyd przed ludźmi Proszę pomocy kobiety. Gotuje sprzątam pracuje wypije ale w domu nie opuszczam by nie wydać za dużo samochodów jako piekarz naprawiam sam co jeszcze mam zrobić by być szczęśliwym POMOCY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K Schroder-dziś - gdybyś był wolny- napisałabym Ci, żebyś "zostawił ją i znalazł sobie inną kobietę". Skoro ŻONATY i 2 dzieci... Najlepszym sposobem chyba jest to, żebyś się już tak nie starał, nie gotował i nie sprzątał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K Schroeder... staraj się, dbaj, ale...o siebie. Może zrozumie, że ma za dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliowaa34
Też się zastanawiam czy to możliwe . Mam 34lata.jestem sama od bardzo dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo trudno spotkać w dzisiejszych czasach kogoś fajnego. Mężczyźni są zupełnie niedojrzali, infantylni , zniewieściali i tchórzliwi. Po prostu PORAŻKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam prawie 30, kiedy go poznałam. Młodszy ode mnie, szczeniak szukający przygód, jak wtedy myślałam. Pobraliśmy się, kiedy skończyłam 30tkę. 20 lat po ślubie, troj***ardzo udanych, uzdolnionych wszechstronnie dzieci. Można? Można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aakna
W styczniu skończyłam 30 lat niezamezna, bezdzietna. W zeszłym roku rozstalam się po 10 latach związku z o 8 lat starszym mężczyzną a w sumie jak się okazało Chłopcem ... szczerze mówiąc średnio widzę możliwość znalezienia kogoś w tej małej mieścinie. Zgadzam się, mężczyźni są jak duże dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postarać się musi
mój znajomy jest już pod 50tke i dalej kawaler, spokojny, bez nałogów, wysoki, pracuje, mieszka sam, jakoś nie wie gdzie i jak poznać spokojną kobiete, tylko on szuka bezdzietną, nie wiem co mu doradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylam sama z corka po nieudanym 5 letnim zwiazku, Samotna matka przez 12 lat. W wieku 37 lat znalazlam milosc swojego zycia. Jestesmy po slubie i wiem ze to Ten Jedyny na ktorego czekalam cale zycie. Z kazdym dniem kochamy sie coraz mocniej. A nigdy wczesniej nie pomyslalabym Ze pokocham z wzajemnoscia i do tego wyjde za mąż :D Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męża poznałam mając 32 lata. Obecnie dzidzia w drodze :) Miłość z prawdziwego zdarzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiejsze kobiety to porażka. Same infantylna córeczki mamusi, podstępnie jędze, donosicielki, pyskate, zachowanej, zawistne. Jednym słowem kobiety sa tragiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poznałam,ale niestety bez viagry nie da rady.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne że tak :) ja po 40 się rozwiodłam i spróbowałam znaleźć miłość na portalu https://kochaj.pl/ i się udało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23: Spadaj spamerzE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 skonczone i milosci nie ma i nigdy nie bylo. Bede zyc sama do konca zycia, taki moj wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolni po 30 to zwykle porządni mężczyźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znalazłam miłość po 30 stce ale mnie rzucił miesiąc po 36 urodzinach. Teraz po 40 stce jestem sama i tak zostanie na wieki wieków. Poza tym nie cierpię Świat. :( Jednego czego żałuję w życiu to tego, że nie szalałam z facetami 20 lat temu, przynajmniej nualabym co wspominać. A tak byłam porządna, nieśmiała, cicha i tyle z tego miałam. Brzydka nie byłam ani głupia tylko bardzo zakompleksiona. A to nie za dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie autorka, jest prawie 10 lat póżniej????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aakna 2017.07.19 po kiego wuja tkwiłaś w związku 8 lat!!!! 1-2 lata i jak nic nie zanosi się na to że będzie to działać to ucina się straty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja znalazłam miłość po 30 stce ale mnie rzucił miesiąc po 36 urodzinach. Teraz po 40 stce jestem sama i tak zostanie na wieki wieków. Poza tym nie cierpię Świat. X Hmm, wszystko już przekreślasz?. Przecież nie jesteś jeszcze stara. Ja bym chętnie cie poznał, porozmawiał i kto wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dzięki gościu, ale myślę sobie tak, że jak do 40ki się nie udało, to po 40stce nagle się nie odmieni. Poza tym uleciała mi gdzieś cała romantyczność, teraz jest zwykła proza życiowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proza życiowa to właśnie normalność, a nie jakieś codzienne disco i wycieczki pod palmą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wiem. Życie bywa monotonne, aczkolwiek wypady pod palmę stanowią jakąś odskocznię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj gość dziś Dzięki gościu, ale myślę sobie tak, że jak do 40ki się nie udało, to po 40stce nagle się nie odmieni. X Różnie w życiu bywa i jeszcze może ci wynagrodzić. A moge zapytac jakie masz oczekiwania wzgledem faceta ?. Ja w sumie też już na niewiele licze ale gdybym kogoś poznał to tylko sie cieszyc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj palma ok, ale to luksus który do życia nie potrzebny, a jak potrzebujesz odskoczni to masz za dużo stresu w życiu i nad tym popracuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:17 Nie mam oczekiwan. Po prostu albo będę chciała z tym kimś być albo nie. No chyba, że chodzi o takie oczywistości jak : ma nie być narkoman em, alkoholikiem, damskim bokserem, wielokrornym rozwodnikim, ma 5 dzieci każde z inną kobieta itd albo jakiś przesadnie religijny, jakiś fanatyk-też odpada. Ale myślę, że to sa oczekiwania wszystkich ludzi nie zależne od płci. Nie powiem, jak miałam te 36 czy 38 lat bardzo rozpoczałam, teraz mi to wisi, że jestem sama, o ile mogę się tak wyrazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×