Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość welonka000

Mój facet postawił mi warunek

Polecane posty

Gość welonka000

Prawdopodobnie jestem w ciąży. Była wpadka, okres mi się spóźnia, dziś wieczorem jadę kupić test. Mój facet mieszka 200 km ode mnie i widujemy się co weekend. Na początku nawet się trochę ucieszyłam, pomyslalam że teraz moze jakoś sytuacja się rozwiąże, może zamieszkamy razem w końcu itd... Wcześniej zamieszkać ze mną nie chciał, bo nie mam pracy. Właściwie ja to rozumiałam, bo kto by chciał utrzymywać bezrobotną osobę? Wprawdzie tu gdzie mieszkam jest szalenie trudno znaleźć pracę (maleńkie miasteczko), ale nie poddawałam się i szukalam (niedawno skonczylam studia). U niego w miescie za to byłoby łatwiej coś znaleźć (duże miasto). Mój facet na wieść że okres mi się spóźnia, postawił mi warunek: muszę szukać teraz pracy jeszcze intensywniej albo z całą pewnością się ze mną nie ożeni. Powiedział że nie będzie brał odpowiedzialności za mnie i za to że nie znalazłam pracy. Powiedział że nie chce aby całe utrzymanie było na jego głowie. Dodał również że będzie nam łatwiej, jeśli ja zostanę tutaj, a on tam (chodzi o to, żeby moi rodzice utrzymywali mnie i dziecko, a nie on). Zupelnie nie bierze pod uwagę faktu, że teraz, gdy sie okaze ze jestem w ciąży, znalezienie pracy bedzie już własciwie zupelnie niewykonalne, zwłaszcza w tym moim małym miasteczku. Jestem wstrząśnięta. On chce być dojeżdżającym tatusiem. Powiedzialam to mojej mamie, jest w szoku, gdyż on zawsze wyglądał na odpowiedzialnego faceta. Tylko że on strasznie się boi że ktoś mógłby wziąć chociaż grosz z jego pieniędzy, zawsze był taki skąpy, mimo że ma dobrą pracę i wciąż sobie coś nowego kupuje. Przyjaciółka za to mówi, że skoro zrobił dziecko to musi wziąć odpowiedzialność nie tylko za to dziecko ale też za matkę dziecka, zamiast zostawić mnie na utrzymaniu rodziców. Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponieważ
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"gdyż on zawsze wyglądał na odpowiedzialnego faceta\" konkretne przyklady tej odpowiedzialnosci prosze..... bo z opisu to nie wygląda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaaaaa
beznadziejnego masz faceta...zero odpowiedzialności.Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jestes za glupi/a
WEZ DAJ SOBIE Z NIM SPOKOJ. NIECH PLACI ALIMENTY JAK NIE CHCE SIE ZENIC. PALANT JEDEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuupppp
Wiesz co ... z takim facetem to ja nie chciałabym mieszkać. Niech się głupek wypcha :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welonka000
co tzn "0/10"? - sądzicie że to prowokacja? :D Też bym chciala, aby to było nieprawdą. A odpowiedzialność... no nie wiem, często mówił o dziecku, o domu, miał plany, odkładał pieniądze. Taki powaznie myślący o życiu facet, moi rodzice go uwielbiali, mówili że to świetny chłopak. "beznadziejnego masz faceta...zero odpowiedzialności" On twierdzi odwrotnie - że to ja jestem nieodpowiedzialna, skoro uwazam że mozna zwalić się komuś na głowę i oczekiwać że bedzie utrzymywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z pewnoscia musi partycypowac w kosztach, zwiazanych z ciaza, porodem, wyprawka dla dziecka i pozniejszym jego utrzymaniem. to musi. ale zenic sie z Toba nie musi, w takiej sytuacji to ja bym nie chciała łaski, wolałabym byc samotna matka niz nieszczesliwa mezatka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jestes za glupi/a
On twierdzi odwrotnie - że to ja jestem nieodpowiedzialna, skoro uwazam że mozna zwalić się komuś na głowę i oczekiwać że bedzie utrzymywał. hahaha a to mnie ubawilas. a co on nie wiedzial z kad sie biora dzieci i ze w razie wpadki bedzie za to odpowiedzialny na rowni z toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welonka000
Ale nie chodzi o to że ja nalegałam na ślub czy coś takiego. On sam to powiedział, niepytany, że dopoki nie znajdę pracy to o ślubie nie ma mowy. Powiedział "będzie praca - będzie ślub, nie będzie pracy - nie będzie ślubu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diupa...
dalas sobie zrobic dziecko to sobie je teraz chowaj! trzeba bylo wczesniej myslec o konsekwencjach a nie dawac dupy facetowi z ktorym i tak praktycznie nie jestes....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też znam takiego jednego, zarabia mnóstwo forsy i potrafi też wiele wydać, ale wyłącznie na siebie. Skąpstwo + egoizm to niestety fatalne połączenie, a skoro nie chce nawet z tobą zamieszkać to kiepsko to wygląda. Jeśli nie zmieni zdania, będziesz musiała wystąpić o alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktważny77
jeszcze nie wiadomo czy jesteś w ciąży a już robisz z kolesia najgorsze scierwo?!!! on nie ma obowiazku utrzymywania Ciebie! jedynie płacic za badania itd. jesli jest normalny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniad862
Ty weż go kopnij w dupe i podaj o alimenty, co za łachudra z niego ,ja bym nie chciała takiego ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jestes za glupi/a
a ile wy macie lat? po 17?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdamT.
Wydaje mi się, że przez to, że się nudzisz i jesteś gruba wymyślasz prowokacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jestes za glupi/a
dalas sobie zrobic dziecko to sobie je teraz chowaj! trzeba bylo wczesniej myslec o konsekwencjach a nie dawac d**y facetowi z ktorym i tak praktycznie nie jestes... a on to co niby swieta krowa? nie wiedzial co robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
welonka, mowic to jedno... uparcie powtarzam, ze lepiej powiedziec mniej, niz obiecac za duzo. mowil wtedy, a teraz co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On twierdzi odwrotnie - że to ja jestem nieodpowiedzialna, skoro uwazam że mozna zwalić się komuś na głowę i oczekiwać że bedzie utrzymywał. aaaaaaaaaaaa to on nie wiedział ze skes moze skonczyc sie ciaża i wtedy jest odpowiedzialny za was hm zadziwijace ma teorie twó facet a poztym jak sam piszezsz że jest skąpy to trudno mu bedzie sie pogodzic z tak szybkim ubytkiem kasy jak malenstwo bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diupa...
i trzeba bylo znalesc prace a nie liczyc na to ze on cie bedzie utrzymywal.... idac do lozka trzeba myslec o konsekwencjach i o tym ze dziecko trzeba miec za co wychowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola**
powiem Ci jedno Autorko: rób ten test jaknajszybciej, jesli okaze sie ze nie jestes w ciąży to zostaw tego człowieka bo pokazał własnie jak wyglądałoby wasze wspolne zycie, a jak jestes w ciazy to "niech wypije piwo ktore na wazył" niech Ci nie bedzie go żal ani troche, odpowiedzialnosc musi poniesc.Ale żałosny dupek z niego.Az przykro ze często dowiadujemy sie prawdy o najblizszych w sytuacjach podbramkowych, wowczas nagle dochodzi do nas świadomosc że tak naprawde "nie znamy tego człowieka"..... Uśmiechnij sie, dasz sobie z tym rade i pamietaj ze nie mozesz brac wszystkiego na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rthgrthr
"trzeba bylo znalesc prace"---->Gdyby to bylo takie proste, to nie byłoby bezrobotnych. Nie wiesz co gadasz, dziewuszko, nie znasz się na realiach zycia w PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jestes za glupi/a
i trzeba bylo znalesc prace a nie liczyc na to ze on cie bedzie utrzymywal.... idac do lozka trzeba myslec o konsekwencjach i o tym ze dziecko trzeba miec za co wychowac... ale niestety wiele kobiet szuka sobie facetow ktorzy beda je utrzymywac a najlepszym sposobem jest zlapanie faceta na dziecko.a wielu takich naiwniakow sie na to lapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaaaaa
ile macie lat?pytam się i pytam..aż takie gowniarze z was,ze nie odpowiesz??? faceta masz do bani...skoro się kochacie chyba wiecie,że z sexu nie ma cukierow..albo nie wiecie:P I oto kolejna samotna młoda mamusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALIMENTY ALIMENTY ALIMENTY
I TO DUŻE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandzia z krakowa
On może mówic co mu sie podoba, na dziecko będzie płacił i już, takie jest prawo. Życze ci, zebyś nie była w ciąży, ale tak czy siak - miałas okazje poznać kandydata w sytuacji podbramkowej i jak masz olej w głowie, to go zostaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jestes za glupi/a
I oto kolejna samotna młoda mamusia... a mialo byc tak pieknie....nie bede sie uczyc, nie bede pracowac, urodze mu kilka dzieci a on bedzie mnie utrzymywal. ja za to bede miec czas rzeby polatac po sklepach i poplotkowac z kolezankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"często mówił o dziecku, o domu, miał plany, odkładał pieniądze. Taki powaznie myślący o życiu facet, moi rodzice go uwielbiali, mówili że to świetny chłopak.\" jak widać na załączonym obrazku mówić to sobie można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjaciół poznaje sie w biedzie tak to jest ze prwdy dowiadujemy sie najczesciej jak sa problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welonka000
"faceta masz do bani...skoro się kochacie chyba wiecie,że z sexu nie ma cukierow..albo nie wiecie" Oczywiscie że wiem skąd biorą się dzieci. Dla mnie to nie byłaby taka tragedia - pomyslalam że wtedy przeprowadzę się do niego i tam poszukam pracy. Zresztą chcialam to zrobić wczesniej, ale nie miałabym tam (w jego miesicie) gdzie mieszkać. Wynajęcie pokoju to ok. 600-700 zł (i to minimum), nie utrzymałabym się sama, a do tego z dzieckiem? Ja 26, on 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×