Mój facet postawił mi warunek

A ja się pytam, gdzie wtedy byli rodzice!?

jakby każda przyszła mama i zona wchodziła na cafe to niebyłoby w polsce żadnego małżeństwa. te wasze gówniane porady wywnioskowane z paru zdań!!! beznadzieja jak z nim nie będzie to niech nie chce nazwiska ojca! ciekawe dlaczego tego nie piszecie by nie musiał płacić skoro taki z niego śmieć jest?

kup test, tylko nie wiem czemu chcesz to zrobic pod oslona nocy? moze dywagacje na ten temat sa przedwczesne???

robisz z siebie cierpietnice, wszyscy najezdzaja na tego chlopa , ale kobieta powinna sobie zdawac wieksza sprawe z tego ze idac do lozka jest mozliwosc zajscia w ciaze, ze niema warunkow na utrzymanie i niema pracy, dlaczego facet ma ponosic tylko odpowiedzialnosc i dawac kase na laske ktora go zlapala na dziecko a teraz ma pretensje? trzeba bylo myslec wczesniej.... chlop to chlop mysli jak mysli, a suka jak nie da to chlop nie wezmie.... trzeba zawsze brac opcje za co sie wychowa...... a nie liczyc na innych...

"a mialo byc tak pieknie....nie bede sie uczyc, nie bede pracowac, urodze mu kilka dzieci a on bedzie mnie utrzymywal. ja za to bede miec czas rzeby polatac po sklepach i poplotkowac z kolezankami" Proszę, nie piszcie tak. Nie chcę być niczyją utrzymanką. Nie wiesz jak mocno szukalam pracy.

ech...ma 30 lat i taki nieodpowiedzialny???!!?! modl się zebyś nie byla kobieto w ciązy,bo nic ci po takim facecie...ucieka,zwyczajnie ucieka.Może i ma te 30 lat ale nie jeden mlodszy potrafilby się bardziej odpowiedzialniej zachować od niego.:P

ale co on Ci w ogóle za warunki stawia,masz się wkupywać w jego łaskę,żeby jaśnie pan zechciała z Tobą się ożenić?Za kogo on się uważa?Uwierz mi,są tacy faceci,którzy z dzieckiem by Cię chcieli i na rękach by nosili.Chcesz wziąć ślub z takim skąpiradłem?Lepiej podaj go o wysokie alimenty

a tak w ogole to zalezy Ci na slubie z nim? bo piszesz, ze to on pierwszy rzucil to haslo

diupa -> tak to moze było w średniowieczu, że baba musiała sie martwic, ajk wykarmic dzieci; dzisiaj jest tak, ze matka z ojcem zrobili, to matka z ojcem mają utrzymać Wiec ojciec TEZ

(diupa) twoja wypowiedz konkretna i dobrze ujęta!

"a tak w ogole to zalezy Ci na slubie z nim? bo piszesz, ze to on pierwszy rzucil to haslo" Nigdy nie byłam zdania, że jak jest brzuch to musi być ślub. Ale zabolało mnie to, że on to wykluczył, chyba że spełnię jego warunki.

wogóle jaki tytuł dałaś babko "facet postawił mi warunek" az sie gotuje od niecenzuralnych wyrazów pod adresem takich typów i tego że po czymś takim Ty jeszcze masz jakis dylemat na jego punkcie .MASAKRA!! KOBIETY SZANUJCIE SIE!!

"kup test, tylko nie wiem czemu chcesz to zrobic pod oslona nocy?" Bo nawet apteki nie mam w poblizu, na takim zadupiu mieszkam. A wieczorem będę miala samochód do dyspozycji.

jest wielu facetów którym sie nie powiodło i są w stanie zaakceptować samotna mamusie z dieckiem i obdazyc wielkim uczuciem

kurde ludzie szkoda wam 4 zł na gumki:/ ja pierdole:/ Bez ślubu a pierdol... się jak małżeństwo niektórzy to mają mózg w dupie

kobieta powinna sobie zdawac wieksza sprawe z tego ze idac do lozka jest mozliwosc zajscia w ciaze, ze niema warunkow na utrzymanie i niema pracy----> za to facet powinien sobie zdawać sprawe z tego że idąc do lozka z ukochaną ktora nie ma pracy, bedzie musiał ponieść konsekwencje. Brać duy to chętnie, ale potem rączki umyć, tak?

"kurde ludzie szkoda wam 4 zł na gumki:/" Napisałam że była wpadka. Gumka pękła.

Ja znam inna sytuacje: Parka pobrała się dość wcześnie, ona miała 19 lat, on 23 lata. Ona nie pracowała, nie dokończyła nawet zawodówki, \'\'bo nauka jest beznadziejna\". On po maturze, na 2 roku studiów zaocznych, łapał różne fuszki, początkowo pracował za najniższą krajową. Ona nawet nie chciała na praktyki chodzić (\"bo tam ja wsyscy wykorzystuja\"), na obiadki latali do rodziców. Teraz mija 2 rok ich małżeństwa, planują dziecko. On pracuje od 6 rano do 22, wraca zmęczony, a jej się nawet kanapek dla niego nie chce zrobić. Ona nie pracuje, a nawet nie dba o wspólne mieszkanie, nie ma obowiązków. On jest w nią nadal zapatrzony, wybacza jej tą sytuację, ale powoli widać, że się łamie. Dlatego, wobec powyższego, jestem w stanie w 20% zrozumieć Twojego faceta... Pracę można znaleść, nawet w małym miasteczku, nikt nie mówi że zarobisz niewyobrażalne kokosy, ale kiedyś trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje życie. Skonczyłaś studia, nie mogłaś znaleść pracy na miejscu, trzeba było zaryzykować, wyjechać do miasta. Osoba po studiach powinna wykazywać się odrobiną odwagi i samoświadomości. DO kiedy chcesz rodzicom na głowie siedzieć? W obecnej sytuacji (ciąża) możesz znaleść pracę na umowę o dzieło, dużo jest różnych firm które w ten sposób zatrudniają ludzi. Zarobisz trochę, chociaż na początki macierzyństwa. Twój facet powinien Ci pomóc - choćby w znalezieniu pokoju w swoim \"dużym mieście\".

To które gumki pękają??? Pytam z Ciekawości żeby tez nie wpaść

Durex classic

Tak tu na nią skoczyłyscie niektóre. A postawcie sie w jej sytuacji. Mieszka w jakiejś dziurzynie, szuka pracy. Pewnie rodzice niezbyt są zamożni, bo by pewnie pomogli w pierwszych miesiącach, jakby sie rozkrecała w dużym miescie. Ale ma faceta, który jest w dużym mieście. I w takiej sytuacji można liczyc, ze facet powie "chodź, zamieszkaj ze mną i tu poszukaj pracy". Ale nie. On woli dojeżdżac, a ona niech sobie radzi sama. A jak sobie nie poradzi, to nie będzie slubu. Kurwa, toż to rozpacz moze człowieka ogarnąć. Jak na takiego mozna liczyc ? Ale podejrzewam, ze to jej pierwszy poważniejszy zwiazek i nie umie jesz\cze spojrzeć trzexwo. Życze ci, zebyś nie była w ciaży, poszukaj przez net pracy w tym dużym miescie, wynajmij potem pokój i dasz radę.

O kur..a :O

To co on chce sie z toba ożenic tylko dla pieniedzy? To fajna miłość - wyglada to tak jakbys mu miala płacic za fakt ze sie z tobą ożeni.

nie wiem jak wy te gumki zakładacie że pękają, ja używam gumek od 10 lat i nigdy ani jedna nie pękła trzeba umieć czytać instrukcję, że przed nałożeniem należy ścisnąć ten mały zbiorniczek na końcu tak by nie było w nim powietrza.... niby dorośli ludzie a gumki nawet poprawnie nie umieją założyć skoro Twój 30letni niby-facet nie chciał byś zamieszkała z nim to chyba oczywiste że mu za bardzo na Tobie nie zależało, jemu wystarczyło że co weekend ma z kim podupczyć gdybyście byli normalnym związkiem toby ściągnął Cię do siebie i tam znalazłabyś pracę, w końcu nie jesteście nastolatkami tylko dorosłymi ludźmi

Mam kumpla który ma koleżanki na weekend tak zwane weekendówki:D Ta w ten tamta w tamten i sobie tak bzyka. Pewnie jak by z którąś wpadł zrobił by podobnie. Wiec jak nie chce Cię przyjąć do siebie to moze ma inna?

pewnie w tym dużym miescie mieszka z zoną i 2 dzieci ;)

Twój facet powinien Ci pomóc - choćby w znalezieniu pokoju w swoim "dużym mieście". --------- > nie wierzę w to co czytam :O Dorosły chlkop zrobił ukochanej dziecko i ma pomóc jej szukać pokoju??????? Co z niego za facet?? Pokoju szukać? Wy żartujecie?? Gdyby on miał jaja to by padł na kolana, poprosił ją o rękę i natychmiast chciałby z nią zamieszkać. Szukać pokoju? O matko! I potem co, odwiedzać swoją dziewczynę w ciąży co parę dni i pytać jak się czuje?? Kurwa, co się porobiło z tymi związkami :O Zero świetosci, najwazniejsza samodzielność i pieniądze, a rodzina na ostatnim miejscu.

miałam kiedys podobną sytuacje ,szczerze mowiac a miałam wtedy 18 lat i sie uczyłam i tak zerwałam z moim o 9 lat starszym facetem na szczescie to był fałszywy alarm ,i tak po ptokach juz bylo .Jak facet zawiedł Cie w takej sytuacji jak wogóle kiedykolwiek bedziesz mogła na nim polegac??

dziewcze koppnij go w dupe!!!!!!!!bo jak z nim bedzizsz to nawet do tego dojdzie ze bedziesz pracowac bo on ci nawet na pieluchy nie da.poradzisz sobie bez tego frajera niech placi alimenty w wsio z nim1!!!!!!!!

niech sie ciągnie !!