Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Gość globus
LIVIO Spacerek zaliczony. Nie wiem dlaczego , nie widziałam Cię. Pomyślałam,że zawiodła Cię "miotła" lub trafiłaś na korek samochodowy. Nic to, jeszcze wszystko przed nami:):) Chodząc między sosnami dotleniłam organizm. Baaardzo chciałam dotlenić mózg!!!!!! taka odnowa biologiczna jest mu bardzo potrzebna:) Pogadałam ze sobą , nakazałam koniecznie dokonać zmian w sposobie myślenia. Więcej optymizmu i wiary ,że jestem silna, bardzo silna!!!! i pokonam w życiu to co jest trudne do pokonania. Szkoda Livio,że Cię nie było, bratnia dusza jest mi bardzo potrzebna. Bo przecież co "dwie głowy, to nie jedna":) Po powrocie szybciutko ,aby nie stracić zapału zabrałam się za fryzowanie. To przecież też kobiecie poprawia humor. Spokojnej nocy dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień duszny i bezduszny. I jak lubić takie lato? Napiszcie co u Was - bo u mnie NIC. Posucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LIVIO lepiej ,że posucha zapewniam Cię , u mnie się dzieje i nie zawsze dobrze. Zobaczę, czy dzisiejsze rozmowy przyniosą skutek!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witaj LIVIA. Lecę już lecę .Wyobraź Sobie,że fryzura się zachowała do dnia dzisiejszego:):) Taka wyfiokowana:):) przybywam z kawą, na herbatę nie ma chętnych. Usiądźmy na chwilę przy stoliku , pomilczmy!!!!!! ale razem. Do później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Już dość milczenia:) Po syzyfowych pracach i drzemce ożyłam:) .Przed nocnym snem konieczny spacer do klubu. Ponieważ jestem samotnikiem nie przeszkadza mi to ,że jestem sama. Pisałam już ,że lubię usiąść przy stoliku i wszystko co jest tylko widoczne obserwować;) My bez serca młodzi a już starzy chcemy tylko tańczyć i milczeć życie szarpie nas jak kły wilcze lecz któż pozna to po naszej twarzy kochać pragnąć kłamstw odwieczna gama nasz słownik ich nie zawiera i po cóż mielibyśmy kłamać albo umierać M.PJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was. Przepraszam, nie mialam jak Was zawiadomić - to był szybki wyjazd. No cóż, czasami tak bywa. Najważniejsze, że już jest OK , a ja wróciłam do swoich pieleszy. Bo jak powiadają - wszędzie dobrze, ale we własnej chałupie to i "bąki" pachną :D Zmęczona jestem, ale do klubiku musiałam :) Przyznaję się - TĘSKNIŁAM !!! Globusiku - ja też jestem samotnikiem. Lubię sama ze sobą pogadać, czasami sobie nawsadzać :D I kocham zwierzęta !!! Livio - cosik smutnawo piszesz. Chyba nie wpadłaś w jakieś "maliny" Jutro popiszę więcej. Teraz u mnie pada deszczyk :) Wyglądałam go już od dłuższego czasu. Bardzo sucho - trawa cała prawie wyschnięta. Okropniście toto wygląda. Życząc dobrej nocy - spadam i do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękny i prawdziwy wiersz. Jesteśmy samotnice,co do mnie to taka jest prawda. Zauwazyłam kiedyś u siebie,że jak znajdę się wśród ludzi - to mam wrażenie,że to nie mój świat. Smutne.być może. Moja nerwica wyznacza mi coraz mniejszy obszar. Kiedyś musiałam być wojownikeim - walczyć o zycie codzienne,itd. Od czasu emerytury pozwalam sobie na coraz większy luz psychiczny,dziwne - i nerwica jakby odpuszczała. Wyznaczyła mi granice mojego bezpieczeństwa. Rządzi mną "Wariat" w mojej głowie. Co ja tu wypisuję! Mam WAs i wdzięczna jestem za to,że jesteście. A czas i tak zapie.....,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poranek niedzielny. Witajcie. Mam propozycję . na najbliższym naszym sotkaniu w klubie,musimy rozważyć obcję zamknięcia naszego klubu. Jest już nas niewiele,jesteśmy baaardzo zapracowane w realu, lub świeci pustkami. Temat pod dyskusję. Zamknąć może go założycielka. Proszę o głosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Cześć LIVIO. Słoneczko świeci , a Ty masz czarne myśli:) - żartuję. Swoje zdanie napiszę później. Teraz kawa w klubie❤️. Hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Pospałam sobie solidnie - niedzielnie :D Zegar biologiczny lekko mi się zwichrował. Wieczorem nie mogę zasnąć, a rankiem śpię jak suseł :D Powoli go nastawiam na torowisko prawidłowego chodu :D Piękna pogoda :D Fajnie i temperatura cudna. Dzisiaj błogie lelum po lelum :D nawet obiad mam z wczoraja :D Livio - czyżby nasze towarzystwo Ci nie pasiło :D, bo coś o zamykaniu czytam w Twoim wpisie :( Ja takiego powodu nie widzę :) Każda z nas pisze kiedy chce i o czym chce. A w życiu jak wiesz bywa różnie. Podobnie jest z klubikami. Globus - jak tam MM ? Mam nadzieję, że jest już lepiej i mniej nerwacji nasz :D Obiecałam sobie dzisiaj spacer w pola ( po miejskim betonie ) pooglądać nadchodzącą jesień. A grzybów ni ma :p Zawsze o tej porze łaziłam sobie po lesie i zawsze wracałam z pełnym wiadereczkiem. Oj, świąteczna kapucha chyba z pieczarkami w tym roku będzie :( Do potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaliczyłam obiadek, teraz sjesta - no to ja do klubiku :D Dzisiaj wieje wiaterek i dużo kłębiastych na niebie, ale pogoda fajna. Wypoczywam :D Wy chyba też. Dora - pewnikiem już wróciłas z nad morza. Daj znać jak bylo :D Oj, zapewne cudnie! Pozdrawiam pozostałe zawieruszone i tylko czytające. Do potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Jestem po drzemce poobiedniej.Rzeczywiście dzień wczorajszy i dzisiejszy przeznaczyłam na odpoczynek. Było mi to bardzo potrzebne. Na jutro znowu porcja roboty. MM uważał,że jest bohaterem i takie tam przeziębienie to nic wielkiego. Leki raz wziął, raz nie i po dwóch dniach znowu wyskoczyła temperatura tyle,że wyższa. Teraz grzecznie leży w łóżeczku , a ja mam atut w reku:), jeśli marudzi nie reaguję. A tak poważnie mam nadzieję,że wszystko "przeminie z wiatrem". Pozostanie dużo prania łącznie z pościelą - oby!!!!! DZIEWCZYNY!!!!!! Przyjaźń - to słowo trudne i wymagające. Przyjaźń każda , wirtualna czy w rzeczywistości wymaga wysiłku. Nade wszystko domaga się aby ją pielęgnować. Kiedy wybucha jak "słomiany zapał" szybko gaśnie. Dla mnie poranny spacer do klubu , bywa lekiem na każde zło. Jeśli sił zbraknie zostanie spacer z Pusiem na balkonie:) Przesyłam pozdrowienia hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja :) Dzisiaj mam dużo czasu, to mogę sobie poklikać więcej niż zazwyczaj. Nawiązuję do wpisu Livi - porannego oraz chciałabym rozwinąć wpis Globusika. Przyjaźń ma swoje wymagania.... Pięknie to napisałaś Globus ❤️ Wszak nie chodzi o ilość, ale o taki klimat w którym czujemy się dobrze. Życie dostarcza tylu stanów ducha ile jest gwiazd na niebie. Nie zawsze towarzyszy mam blask, czasami jest też czarno. Lubię pisać - jaki mam kolor swojej duszy i dzielić się z Wami moją troską ale i radością. Może nie zawsze mam tyle czasu aby pisać dużo. A czasami nawet nie bardzo mam o czym. Bo nie zawsze się coś dzieje w moim życiu. Jednak staram się dzielić z Wami wszystkim.] Jest mi tutaj bardzo dobrze. Wiem, może jest nas mało w klubiku, ale ja tutaj pozostaję i nadal pisać będę. Troszkę mi smutno się zrobiło po Twoim wpisie Livio. Przyznam się , że nie bardzo go rozumiem :( Do potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syn był i pojechał. Wpadł na parę godzin - ot i tyle radości. Muszę Wam się przyznać,że nie wyrobiłam i podczas jego obecności zaliczyłam spanko. Smutne ale prawdziwe.Pogoda dzisiaj dziwaczna - chmury krążą,nic nie pada,dobrze,że przy tym nie ma duchoty. Tak Globusik - przyjażń trzeba pielęgnować - jak zresztą wszystko na czym nam zależy. Sama z sobą,dostatecznie dużo rozmawiam w domu. Chcę z Wami rozmawiać. niedługo przyjedzie córcia - za 8 dni,jak to fajnie. Mój pies też przeżywa te powitania i rozstania. Jak na razie - żegnam się. miłego wieczoru.Wasza Livia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się uśmiałam - może i Was rozbawi :D Pewna para w wieku 85 lat miała 60-letni staż małżeński. Choć nie byli bogaci, to dawali sobie radę, ostrożnie gospodarując pieniędzmi. Choć nie byli młodzi, to byli dobrego zdrowia, w dużej mierze dzięki naciskowi żony na zdrowe jedzenie i ćwiczenia przez ostatnią dekadę. Pewnego dnia jednak, to dobre zdrowie w niczym im nie pomogło, ponieważ podczas podróży na wakacje rozbił się ich samolot, i trafili do nieba. Stanęli przed niebiańskimi wrotami i św. Piotr poprowadził ich do wewnątrz. Zabrał ich do pięknego dworku, umeblowanego w złoto i jedwabie, z w pełni wyposażoną kuchnią i wodospadem w główne łazience. Zobaczyli służącą wieszającą ich ulubione ubrania w szafie. Westchnęli oszołomieni, gdy on powiedział Witamy w niebie. To będzie teraz wasz dom. Staruszek zapytał Piotra ile to wszystko będzie kosztować. Ależ, nic odpowiedział Piotr, pamiętajcie, to wasza nagroda w niebie. Staruszek wyjrzał przez okno i zobaczył wielkie pole golfowe, wspanialsze niż jakiekolwiek na ziemi.. Jakie są opłaty?, mruknął. To jest niebo, odpowiedział św. Piotr. Możesz codziennie grać za darmo. Następnie udali się do klubu i zobaczyli obficie zastawiony stół, z każdą kuchnią, jaką sobie można wymarzyć, od owoców morza, poprzez steki aż do egzotycznych deserów oraz różnego rodzaju napojów. Nawet nie pytaj, powiedział św. Piotr zwracając się do staruszka. To jest niebo, to wszystko jest za darmo dla was, cieszcie się. Staruszek rozejrzał się wokół i nerwowo spojrzał na żonę. No cóż, a gdzie są niskotłuszczowe i niskocholesterolowe potrawy, i bezkofeinowa herbata? zapytał. To jest najlepsza część, odpowiedział św. Piotr, możecie jeść i pić ile chcecie i nigdy nie będziecie grubi ani chorzy. To jest niebo! Staruszek naciskał, żadnej gimnastyki, aby to zgubić? Nie, chyba że chcecie, padła odpowiedź. Nie ma badania poziomu cukru ani ciśnienia krwi ani... Już nigdy. Wszystko co tu robicie ma wam sprawiać radość. Staruszek spojrzał na żonę i powiedział – Ty i te twoje pier...ne otrębowe płatki. Mogliśmy już tu być dziesięć lat temu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pod innym nickiem🌻 Az mi serce miało wyskoczyc jak takie coś przeczytałem.Przecież jak odchodziłem był was wielki tłum kobietek.:classic_cool: Ejze głowa do góry.❤️ Była karminadla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ciężka noc za mną. Prawie zero spania - reszta to przewracanie z boku na bok :( Muszę się jakoś "rozbujać" i obmyślić plan na dzisiejszy dzień. Lecz wiadomo - najpierw kawa :D Pozdrawiam Was wszystkie i życzę dobrego dnia. Do potem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dzisiejszy dzień dla mnie to Święto. O godzinie 17,oo 1968 roku zawarliśmy związek małżeński, mija 41 lat. Szmat czasu. Wspomnienia, wspomnienia i wspomnienia. Gości nie będzie - wieczorem szampan we dwoje. Oczywiście w klubie i razem z Wami - YYYYYYYYYYYYYY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOJE SERDECZNE GRATULACJE !!!!!!!!!!!! Stawie się obowiązkowo :D 100 lat, 100 lat niech żyją, żyją NAM :D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LONIU bardzo dziękuję za życzenia. Jako ,że jest to moja uroczystość , jak należy przygotowałam klub. Na stoliczku własnoręcznie wydziergana serwetka, kieliszki z szampanem , torcik bezowy , kawa plus śmietanka. LIVIO myślę,że nie możesz mnie zawieść.Obojętnie gdzie się dziewasz, znajdę Cię. Przez jeden zły moment nie można pogrzebać tak długiej znajomości. Dziewczyny jestem dobrej myśli, wiem,że mamy jeszcze dużo tematów do poruszenia. Więc zapraszam do okrągłego stołu na szampana. 🌻 YYYYYYYYYYYYYYYY🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle napisałam ...... i przez własną głupotę poszloooooo ! Niech to szlak Zarutko napiszę od nowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochany Globusiku ❤️ Zarówno Tobie jak i Twojemu MM jeszcze raz moc zdrowia, radości i uśmiechu każdego dnia i niech Wam obojgu Pan Bóg dopomaga każdego dnia i każdej chwili !!! Aby się wszystko spełniło to : ............Y... za Twoje zdrowie, a .......... Y ... za zdrowie Twego MM. Teraz mogę się częstować kawką i torcikiem ( bezowy to mój ulubiony ) Nie wiem czy mnie tam widać, ale siedzę sobie przy stoliku i pałaszuję aż mi uszyska latają :D :D Super ciacho... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Loniu piszę pod dyktando MM: - bardzo dziękuję za przesłane życzenia, mile mnie one zaskoczyły, a przesłane melodie wzruszyły do głębi, choć nie znam Pani czuję,że mam do czynienia z bardzo szlachetną osobą. Loniu 41 lat temu dzień był piękny jak ten dzisiejszy. Bardzo dziękuję za życzenia. Przesłane piosenki poruszyły motyle w moim sercu. ❤️🌻👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam wpis i poleciałam ratować moje kwiaty. Konewka w garść i heja w tango :D Kochani - to ja czuję się zaszczycona, że mogę Wraz z Wami świętować w tak pięknym dniu :D A i szampana - oj, dawnoooooo nie piłam :D Bąbelki jeszcze mi szumią w głowie. Powoli kieruję się w stronę łazienki - czas na wymoczenie moich zdeptanych nóg. Wierzcie mi ulatam się każdego dnia :D Może dlatego szczapa jestem :D Chorować będę zimą :D a teraz łapię każdą słoneczną chwilkę i bardzo się nią cieszę. Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny - do jutra. Dobrej nocy. A dla Was obojga - tej cudnej, poślubnej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 LAT !!!!!!!!! MOI DRODZY JUBILACI, CZEGO WAM ŻYCZYĆ? JUŻ WIEM - Z D R O W I A. Siedzę przed tą klawiaturą,z jakimś mętlikem w głowie. U mnie 40-ka stuknie w najbliższym maju. Kidy to minęło? refleksje,wspomnienia - piję tego szmpana,może po nim dostane jasność umysłu i znajdę właściwe słowa na TAKĄ ROCZNICĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam Was. Pozwolicie,że w oddzielnym wpisie podziękuję Wam za to co dla nas zrobiłyście. Nie potrzeba gości , dużo gości aby tak milo spędzić wieczór. LIVIO jesteśmy zauroczeni. Kawa dla Was. Ja jestem przygotowana do szkoły:):) lecę z wnukami na rozpoczęcie roku:):) Starszy 3 klasa Technikum, młodszy 1 klasa Gimnazjum. Pożyczam miotłę, muszę zdążyć tu i tu:):) KOCHANE DZIECIAKI WSZYSTKIE DZIECIAKI Bądźcie radosne przez cały rok szkolny.Bądźcie szczęśliwe zdobywajcie wiedzę, a w życiu okaże się ,że jest ona oknem na świat ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOOOO GLOBUS Piękne życzenia dla dzieciaków. Fakt 1 WRZEŚNIA. Nie będzie dzisiaj drinków.Ta rocznica nie nadaje się do świętowania. Wiedza..wiedza - to okno na świat,chociaż nieraz jest lepiej,jak zbyt wiele się nie wie. Latwiej żyć. Za pknem mam koncert jaskółczy. One też wiedzą swoje - czas O D L O T U. Nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×