Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Puk puk wstawajcie wajcie ajcie........ z ciepłych łóżeczek...... Kawa czeka , herbatki wedle wyboru. Mam dzisiaj dużego - plana - chęć do pracy:) zwykle mam ją z rana, jak będzie dzisiaj - się okaże:) DORCIA życzę przyjemnego wieczoru. Na godzinkę wpadnę do Was:) Do zobaczenia.

Witajcie kochane i kliknijcie w brzuszek pajacyka akcja humanitarna klikajcie codziennie . http://www.pajacyk.pl/ U nas mrozik -4 noi sniezek. Kawka i ciasteczko na radoche do konca dnia. Jesli chodzi o służbe zdrowia to robie drugie podejscie bo wczoraj mi sie nie udało,horror w rejestracji,trzymajcie kciuki. Pa pa bo zaraz jade.

Dzień dobry! Wpadłam na chwilę,kawę wypiłam.Dzięki Globusiku,że byłaś na posterunku.Wstałam skoro świt,żeby wszystko przygotować.Piekę rybkę,podsmażam pieczarki i zaraz biorę się za ciasto.Potem lecę do pracy.Biegi włączyłam a wieczorem będzie już na luzie. Dalido trzeba dużo samozaparcia żeby się leczyć.Zrobiłam postanowienie noworoczne,że biorę się za siebie i odwiedzam rodzinnego ale nie wiem czy starczy mi wytrwałości.Napisz czy udało się Tobie i dostałaś do kochanych doktorów. Fajnego dnia dla wszystkich,samych przyjemnych zdarzeń.Pa,pa

Hej - już ranek.Jak dla mnie.Dla niektórych z Was,to pewnie już póóóóżny ranek. Dorcia - spotkania przy kartach - fajna sprawa. To były czasy.Sama grałam w rodzinnym domu i to od dzieciaka. Potem już z Ojcem i rodzeństwem - przy okazji odwiedzin u Rodziców. Kiedy to było? W chacie,po szufladach siedzą jeszcze całe talie kart - no tak,nastała era komputera. Fajnie,że możesz jeszcze w ten sposób spędzać czas - kultywujcie to,spotkania w realu z przyjaciółmi - bezcenne.

A tak przy okazji - to przypomniał mi się pewien fakt,z mojego zycia. Pracowałam w pewnym biurze,siedziało nas tam 4-ro osób-w tym SZEFOWA. Ta szefowa,szła na urlop. Podejrzanym wzrokiem obserwowała nas ciągle. Mało znała się na naszej pracy,ważne,że była. Niedowierzała w naszą sumienność ( i słusznie)i przed tym urlopem zrobiła dla każdego z nas,na każdy dzień listę - co ma zrobić. Ale to były JAJA.Poprzypinała te spisy na naszych szafkach. No i wreszcie zniknęła - na ten urlop. W te dni wolności - rytuałem stały się karty. Zamykaliśmy nasz pokój na klucz,nie odbieraliśmy telefonów i w zupełnej ciszy - tylko z emocjami na gębach - GRALIŚMY. Ech.......komuno. Po jakimś czasie nasza szefowa awansowała - została dyrektorem ,no widzicie - jaki wzorowy miała dział?

DORCIA przyjemnego wieczoru. Czuje zapach ciasta i zapiekanki:) DALIDA wiem coś na temat rejestracji do lekarza. Najpierw muszę bardzo rano jechać , jeżeli się uda więc zarejestrować się.Zwykle godzina jest późniejsza , więc wracam do domu i drugi raz wychodzę na wizytę.Po takim dniu dopiero czuje się chora:( LIVIA karty kartami, a co z robotą:):):) szefowa awansowała, a gdzie premia dla Was:):) Na razie.

Hej tam Usłyszałam wołanie - wstań Zenek wstań. Więc już jestem przy pracy - trzeba odśnieżyć dróżkę do klubu. Zawiało na biało. Nie przejmujcie się popada i przestanie:):) Nasza KOZUCHNA grzeje i nic nam mróz nie zrobi. Kawa i śmietanka przygotowana, jako że dzisiaj dzień wolny od obowiązków herbata z prądem i rumem też. Mimo zawirowań w domu udało mi się wykonać "plana". Z moją "B" miałyśmy spacerować po Starówce. Nici będą z tych planów, za bardzo wieje:( Miłego i ciepłego dnia życzę. Do zobaczenia.

No Fajnie Globusie. Pomagasz mi,pomagasz ,bo ja jeszcze pod pierzynką. Za bardzo duuje,co bym spod niej wylazł.

Witajcie kochane i kliknijcie w brzuszek pajacyka akcja humanitarna klikajcie codziennie . http://www.pajacyk.pl/ Witam i zapraszam do klikania.

Witam Zenek odkopał dróżkę, ale na nic to się zdało:) za bardzo wieje i znaku po niej nie ma:( Dlatego tak pusto w klubiku. Postanowiłam rozebrać choinkę.Co do mnie należało zrobiłam. Światła zdejmuje M. Była choinka , nie ma choinki:( Jak znam życie i będzie mi dane ubierać w tym roku, to znowu powieje halny , będzie grudzień i znowu choinka:( Z okna obserwuję, jak troje dzieciaków wojuje z sankami brrrr nawet patrząc czuję zimno. Niech żyje młodość!! Pozdrawiam Bardzo ciepło. Do zobaczenia.

ciekawy temacik zapraszam do mnie www.badzzdrowy.pl

Hejka! Super spędziłam wczorajszy wieczór.Wesoło było.Polecam takie spotkanka.Już umówieni jesteśmy na 30 stycznia. Dzisiaj zrobiłam sobie labę,wróciłam z pracy i nic nie robię tylko leniuchuję.Jutro idziemy do przyjaciól na obiad,też fajnie spędzimy popołudnie. U nas dzisiaj sypie i jest nieprzyjemnie na dworze,niby było tylko-2 a wydawało się że jest dużo zimniej. Pozdrowionka i miłego wieczoru. .

Witajcie kochane i kliknijcie w brzuszek pajacyka akcja humanitarna klikajcie codziennie . http://www.pajacyk.pl/ Witam u nas cały czas pada sniezek i wieje wiatr przez co sa zaspy.

Cześć Wam. Przez okno widzę świat.Przestał padać śnieg.Silny wiatr wieje dalej. Pewnie znowu będę siedzieć w domu. Styczeń stał się groźny. Nic to trzeba go przeżyć. DORCIA miłych wrażeń, DALIDA pozdrawiam, klikam w pajacyka, LONIA życzę zdrowia, LIVIA pozdrawiam,TILZA LUBARKA Do zobaczenia

Cześć Wam. A u mnie śnieeeżyca.Tyle śniegu na moim balkonie jeszcze nie widziałam. Zenek - do roboty. A wczoraj wieczorkiem patrzyłam na mój ogród,przez okno i zobaczyłam jak lis biega p nim i niucha za jedzeniem. Piesio - też tylko na moment i wraca. Pomyślałam,że jemu to nie jest lekko bez kibelka dla niego w chacie. Nie lubię zimy i tyle. Miłej niedzieli.

http://zdjecia.nurka.pl/images/fotoo.pl-zdjecia-files-2009-12-a3c9de77.gif WITAM CIEPLUTKO W TEN MROŻNY I WIETRZNY PORANEK

Prawda , zimy niedzielny poranek. Już zagrałam w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Oprócz własnego mam drugie serduszko. Co dwa to nie jedno, będzie jeszcze bardziej wrażliwe na cierpienia dzieci Wspieram wnuka , który gra już od wczesnego rana, całuję Go jestem z Nim Igorku niech Twoje serduszko będzie wrażliwe i dobre dla wszystkich potrzebujących przez całe życie Do zobaczenia.

Dziewczyny dostałam reprymendę od MM. Oto jego słowa. - a dlaczego nie napisałaś,że ja też zagrałem i przesyłam swoje serduszko z pozdrowieniami dla wszystkich uczestników ORKIESTRY- błąd naprawiłam:):) Hej.

Znowu wystraszyłam się mrozu, a właściwie to moja "B", pozostało gadu gadu w domu. Tak też robimy:) Hej.

Scieżka do Klubu zasypana. Zenek pod pierzyną rozumiem,dlaczego pustawo.Jutro pewnie będzie lepiej. znowu wieczór,koniec niedzieli,a za chwilę połowa stycznia. Wszystko pedzi w jednym kierunku - 3majcie się.

Witam wieczorkiem. U nas -4 i daje pada drobny śnieżek. Mam podły troche nastrój wiec ,nie za bardzo chce mi sie pisac, Odwiedziła mnie corcia z mezem i dziecmi -2. Troche było lepiej ale humor kiepski a to za przyczyna MM. Trudno sie z nim zyje - o matko!!!!! Sonia rozrabia na spacerach szleje po śniegu jak zwariowana. Świerszcz A .H .Murgrabia Świerszcz zamieszkał za kominem I na skrzypcach gra, A za oknem zawierucha, Wiatr po polu gna Babcia siedzi na fotelu, Ciepło w domu ma, Kocur mruczy jej do ucha, I świerszcz dla niej gra Aż odeszła sroga zima, Wiosna jest tuż – tuż, Wyprowadził się nasz świerszczyk I nie zagra już. Kiedy znowu mroźna zima Da o sobie znać, Świerszcz powróci i znów będzie Za kominem grać Aby do wiosny kochane kolezanki. To narazie pa pa LONIU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witajcie Dziewczyny Zenek na obrotach, robi co może, ale śniegu przybywa i znowu syzyfowa robota. Nie wiem czy to wina pogody i siedzenia w domu, ale zaczynam szukać "dołka". Dużo śniegu więc może nie znajdę go i nie wpadnę po uszy. Piję kawę i myślę o Was. DALIDA zasypuję Twój dołek.Rozumie Cię.Powiedz Mężowi, że szkoda każdej chwili na nieporozumienia:( Wszyscy mamy tak mało czasu. Pozdrawiam, wpadaj do klubu , to taka odskocznia LIVIO czy dostrzegasz granice Swojego ogrodu? przy takiej ilości śniegu. Widzę ,że Zenek pracuje i nie wiele może zrobić:) Pozdrawiam i zapraszam na kawę Dala pozostałych koleżanek i do zobaczenia.

Nachodzą mnie refleksje,fakt życie krótkie jest i zupełnie nie rozumiem sensu trudnego życia z partnerem. Latwo teraz o dołek - w śniegu - Potem chyba trzebaby czekać do odwilży. W jakiś sposób - my baby z trudnymi połówkami - dajemy sobie radę,tylko po co? Strach przed samotnością. w rzeczywistości i tak jesteśmy samotne. Oglądałam wywiad z facetem z okolicy częstochowy. Brak prądu - zimno - ratują się tylko dzięki wzajemnej pomocy sąsiedzkiej. sytuacja taka jak ta - pokazuje na jakiej bańce mydlanej egzystujemy. Ten cały postęp 20 cm śniegu "załatwia". No i ludzie - przypominają sobie,że mają sąsiadów i wspólnie dają radę. Jak to jednak potrzeba w życiu trochę pokory. A wokól mojego domu - SAMA ZAROZUMIAŁOŚĆ.. ech

Śnieg. Pada śnieg biały, Śnieżkami rzuca duży i mały. Zakładamy czapki rękawice I ciepłe długie spódnice. Ze śniegu bałwana lepimy, Zimy sie nie boimy. Na sankach z górki zjeżdżamy . A mróz w nosie mamy. Śnieg przykrył wszystko I to daleko i blisko. Przykrył szare podwórze, Zamarźnięte kałuże. Przykrył domy i stodoły, Krzak bzu goły. Czapy sa na płocie I na śnieg ślady po kocie. Płatki śniegu z nieba lecą, Pięknie w promieniach słońca świecą. Coraz więcej śniegu pada , Długą zimę zapowiada.

http://x.garnek.pl/ga624/89fb1e2177edb4a8139836a3/zima.jpg Cos o zimie pieeeeeeeeeeeeeknnnnnnnnnie

http://x.garnek.pl/ga3059/9099aecc0d8517a8324609a3/dzien_dobry.jpg http://x.garnek.pl/ga4873/a0154acceb4f51a8340435a3/dobrej_nocy.jpg super widoczki ZIMOWE ZOBACZCIE- WESOLE

MILEGO SPANIA http://id.joe.pl/sub_images/pictures/925035d584263d6c4d31f4c144b323cf_th2.gif 1 ____________(░) _________-██████ _______ ████████ -____███████████ -____ (░░░░░░░)░░░) -____(░(░█░░█░)░░░) ____(░░(░░●░░░)░░░) ____(░░░░=░░░░░░░) ____(░░░░░░░░░░░░░) ___██(░░░░░░░░░░)██ -████(░░░░░░░░░)███ ████_██(░░░)██_█████ ████_█████████_████ ████_█████░████_███ (░░)__▓▓▓▓▌▓▐▓▓▓__(░░) (██)_███████████_(██) --------█████░█████ ........█████-,█████ ........█████-,█████ ........█████-,█████ .....(░░░░░░)(░░░░░) .........(███)_(███) .......(████)_(████) http://www.gbpics.eu/upload/31152-gbpics.eu.gif  ●❤ Poniedziałek pierwszy kroczy Ciągnąc Wtorek za warkoczyk. Środa biegnie zadyszana, Bo przez Czwartek jest łapana. Piątek sunie wolnym krokiem, Ma Sobotę tuż pod bokiem, Jest okropnie niecierpliwa I do przodu się wyrywa. Ciągle wierci się i gada, A Niedziela temu rada. Lubi, kiedy coś się dzieje, Kiedy Tydzień nie gnuśnieje.  ●❤ Życzę miłego całego TYGODNIA. POZDRAWIAM:)))

WITAJCIE KOCHANE MOJE Parę dni byłam wyłączona życia. Same wiecie, że czasami tak bywa. Moja samotność bierze mnie od czasu do czasu w swe objęcia tak mocno, że zwyczajnie pękam. Tym razem to było bardzo mocne pęknięcie. Wiem, że jesteście super kobietki i bez słów rozumiecie o czym piszę :) Pojechałam na kilka dni do mojej matuli. Troszkę w mieście się podbudowałam emocjonalnie, ale nadal jakaś cholera we mnie jest !!! To wcale nie takie proste zwalczyć w sobie te "potwory" dołujące. Paskudy dopadają z nienacka i trzymają jak długo im się podoba :) Przyznam się , że już mocno tęskniłam za WAMI - a i Wam dzięki WIELKIE za słowa wsparcia i otuchy. Dzisiejsza jazda do domku była dla mnie okropna! Musiałam pokonywać tunele śnieżne wysokości około 1,5 metra i jechałam 30 - 40 km. Całą drogę modliłam się do Bozi abym szczęśliwie dojechała. A prognozy są , że będzie jeszcze gorzej. Starzeję się i dla mnie takie "przeboje" powodują wykończenie moich możliwości motorycznych. Jak się wyśpię we własnym wyrku , to pewnikiem szybko dojdę do siebie i od jutra zacznę mam nadzieję normalnie funkcjonować. Pozdrawiam Was wszystkie z serducha i jutro odpiszę na wszystkie maile. Na dzisiaj przesyłam dla każdej z was ogromnego buziaka Do jutra moje kumpele. Bardzo jestem z Wami.....