Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Witam Was Laseczki w ten ladny poranek. O , widzę ze Klarcia potrzebuje aparatu tlenowego? Zjedz ciasto i przepij kawką i naleweczką bo dzisiaj ja stawiam jak i stronkę otworzyłam a życie wróci samo do Ciebie. Penelope też widzę że niegotowa jeszcze zaczać ten piękny dzień, też ją trzeba pod aparat tlenowy bo wczoraj balowała u sasiadki z szampanem. No wiec miłego dnia Dziewczynki niech Wam słoneczko równo świeci. :D

nie było tak źle Saro:) ale dość długo posiedzieliśmy. Teraz jadę na wieś, dojrzeć wszystkiego a wieczorem przyjedzie mąż do mnie. Z Twojej naleweczki skorzystam za parenaście minut :P w jakimś chłodnym miejscu. Pozdrawiam Was

Penelope, ja też chcę na wieś albo na taką działkę, jak Sary.Dziś u mnie duszno, takie ciężkie powietrze, kawa nie pomaga. Przeszłam się nawet po frmie i trochę na zewnątrz bo myślałam, że padnę na biurko- oczy mi się same zamykały. Monotonna praca jeszcze wszystko potęguje:( Po obiadku chyba się trochę zdrzemne :) a potem czeka mnie jeszcze prasowanie, którego nienawidzę Życzę Wam lepszej kondycji niż moja

:D faktycznie jest dzisiaj bardzo ciężki dzien, po obiedzie polozylam się na lezaku z bardzo fajną ksiązką i nie wiem kiedy zasnełam , nigdy to mi się nie zdarza ale co się przebudze to poczytam i zdrzemne się. Oj jak dobrze ze mam luz a nie musze być w pracy dlatego zabieram Was teraz pod moje ogromne sliwy i mam przygotowane duze porcje truskawek z jagodą amerykańską i to wszystko polalam śmietanką gesta na slodko. Jak to zjemy to napewno pośpimy się jak susły. A burza gdzieś się kreci a do mnie nie chce przyjśc. No to miłego wieczorku laseczki, Ani nie ma i sama kocurki musze karmic, ale niech odpoczywa i regeneruje siły bo będą jej potrzebne. Buziaki

;) Klara mamy tę samą nienawiśc do prasowania, jak bylam mlodsza to co dzien prasowałam a taraz zmadrzałam i wołami nie dam się zagnać do prasowania. Widocznie z wiekiem to mija. ;)

:D Saro obżarłam się jak bąk wyścigowy :P tym, czym nas karmiłaś. U mnie dziś pada, pada, cały czas spokojnie i równiutko :) ale jest ciepło. Powietrze zaraz jest inne- dziś lepiej się oddycha. Rano zrobiłam zakupy i kupiłam mleko dla Zbója i Kcici:) Kawka i herbatka też na stole i ....SUCHARKI. Koszule męskie, niestety trzeba prasować:( a teraz jeszcze przybyła mi "porcja" koszul syna. Codziennie świerza, czysta koszula. No cóż, mamusia nawet na rzęsach :P ale.... uprasuje! Miłego dnia

:( sorry - powinno być "ż" ŚWIEŻY!!!!!!

u mnie też zanosi się na deszcz. I dobrze bo trawa spalona, żółta a nie zielona. Klara dzięki za kawę, stawia na nogi :) Coś tam przegryzłam i ruszam do pracy, teraz już same luzy i uczniowie bardziej przyjaźni- ciekawe dlaczego?;) Pozdrawiam

Witam Was Dziewczynki trochę dziś mi zeszło bo w nocy ladnie padalo a w dzień słoneczko i jest czym oddychać , jest cudnie. Rzuciłam się na pracę w ogrodzie jak łysy na wlosy. Klarcia nie przejmuj się jak błąd się trafi , nieraz jak czytam jak napisalam to wydaje mi się że to nie ja pisałam, kiedyś w ogóle nie robiłam błędów a teraz na klawiaturze te złośliwce same się jakos przecisną. A już te kropki nad z, o itd to nie moja zasluga bo na przycisku klawiatury często mi nie odbija, dopiero jest pół roku jak kupiłam laptopa a widze że ma trochę usterek a nie chce mi się reklamować bo jak czytam na forach to nie zawsze jest lepiej a czesto wrecz gorzej i znowu nie odbiło. Klara- mieć 2 porcje koszul do prasowania to trochę przesada , nie wiem ile Twój syn ma lat ale jak się tylko da to ożen go z dziewczyną ktora lubi prasowac, pamiętaj abyś to wczesniej sprawdziła to będziesz mogła i meża koszule jej podrzucać. Penelope , wpadła i wypadła czas ją goni albo inna paskuda. ;) Nie daj się tak ganiać , bo czasu i tak nie dogonisz. Ponieważ wrociłam z grządek truskawkowych to zostawiam Wam dziewczynki michę truskawek takich mocno czerwonych , dużych i pachnących, dzisiaj bez dodatków abyście docenily nasze polskie piękne truskawki a nie chińskie paskudztwa albo jeszcze inne. A moje pachną słońcem i pieknie smakują a na stolik do wazonu wstawiam kwiaty różne i rózniste ale też pikne. Miłego dnia babeczki i niech Wam słonko ładnie przygrzewa.

Klara , zajrzyj na poczte ale jednym okiem i nie w powiększeniu. ;) :D

:) Saro u mnie też zrobiła się piękna pogoda- wyszło słoneczko jest ciepło tylko trochę wieje. Masz rację nasze polskie truskawki są najlepsze, teraz w sezonie trzeba najeść się ich na zapas;). Zaraz po pracy kupię je.... narobiłaś mi smaku. Co do koszul... ten dodatkowy komplet to teraz dla syna, tego, co jest na stażu absolwenckim w UM. Wiesz, cieszę się, że moi chłopcy są czyściochami- nie muszę się za nich wstydzić:) A, że ja mam więcej pracy,- prania, prasowania...no cóż, to już szczegół. :) Jestem często zmęczona i masz rację, chętnie oddałabym te czynności synowym :P no ale chłopaki jakoś się nie spieszą. Młodszy to chyba trochę bardziej i chyba to od niego będzie pierwsza synowa:) A dziś... jak zykle czeka mnie sprzątanie, jakieś zakupy, słowem- proza życia:( Ale przecież nasze życie toczy się właśnie... z biegiem dni, z biegiem lat Pozdrawiam Was Laski

Saro

Penelope ;) ja myslę że wiesz dlaczego uczniowie są bardziej przyjażni , widocznie nie ścigalaś ich pod koniec i bylaś dla nich wyrozumiala to jak mieli dobroci Twego serca nie docenic ? A teraz czekają Cie wakacje i laba i wyjazdy i zasmazka jak powiedziałby Laskowik z kabaretu TEY. Klarcia już po pracy i szykujesz się na drugą zmianę tę prywatna, ale to jest zmiana dużo przyjemniejsza. Choć napracować też sie trzeba. A za Anią też tesknimy , ciekawe kiedy planuje przyjechać , pogodę ma świetną i napewno zregeneruje swoje siły. Podejrzewam ze dzisiaj żadna z lasek juz się nie odezwie a więc dla wszystkich buziaki :D

Klara tak toleruje Penelope, bo chyba ma coś wspólnego z jej postępowaniem? Może trzeba sobie facetów obwijać wokół palca. Nie będą zdziry odbierać naszych mężów. A co powiecie na KUZYNÓW! Wiem o wszystkim!

Saro- ja jestem co dziś robiłam w domu- napisałam Ci na maila. Trochę smutne, co tu zastałam- myślę o wpisie powyżej. Chyba KTOŚ zraniony BIJE na oślep ! I po co??? No, to idę po ten prysznic! Pa

Saro- ja jestem co dziś robiłam w domu- napisałam Ci na maila. Trochę smutne, co tu zastałam- myślę o wpisie powyżej. Chyba KTOŚ zraniony BIJE na oślep ! I po co??? No, to idę po ten prysznic! Pa

Witam :) prawie już południe. Ale dziś sobota i ja sobie pozwoliłam dłużej pospać. To co, kawa proszę \_/>. W Poznaniu pochmurno ale ciepło, rano padał deszcz, słońca brak! Jestem już po zakupach, przed obiadem. Dziś cała rodzinka w domu:) Miłego dnia

;) Witam Was Babeczki tak mi dzisiaj czas ucieka ze nie mogę go doscignac. :D No ale już złapalam i będę dalej go ganiac. Klara a czym Ty się przejmujesz? Nie zwracaj uwagi na pomarańcze , ja myśle że masz tutaj jakąs wielbicielke (nie wielbiciela) Jakaś pomarańczka bardzo Cię lubi. Pomijaj to i nie zwracaj uwagi na takie wpisy. Penelope a gdzie Cię wywialo? No tak dzisiaj sobota to napewno u teściów wypoczywa , to życzę jej szybkiego wypoczynku bo pojutrze do pracy. Bedzie trzeba świadectwa wypisywać to przy tym jest sporo roboty. Anię tez pozdrawiamy a o Niki cieplutko myślimy, miłego popołudnia wszystkim Babeczkom.

Saro- pomarańcze są dobre tylko zimą :) Przecież pamiętamy, jak kiedyś smakowały bo były tylko na święta! Niezbyt fortunne porównanie :( ale... wiadomo o co chodzi. U mnie pochmurno ale ciepło- idziemy na spacer z piesem. Miłego popołudnia

Dawniej pomarańcze nawet pachniały a dzisiaj są nijakie to taka mała dygresja. U nas cały dzien zimno i pochmurno i nawet M w piecu zapalił. Ale za to wczoraj wykorzystałam pogodę na prace ogrodowe. To na stolik wstawiam Klaro dużo bordowych róz bo mocno kwitną a kocurki też nakarmione to możemy spokojnie pomysleć o wesołych snach. ;)

Znów kawka późno :D \_/> i mleczko dla kocurków:) Pogoda dziś DZIWNA, raz słońce i ciepło ale tylko w słońcu...za chwilę CZARNE chmury, wiatr brrrrrrrrrrrrrrr! Obiad mam przygotowany- dziś młode ziemniaczki z koperkiem, kalafior i devolaj i surówka z pora . Mąż mnie wyciąga na spacer z piesem. Ziemniaki i kalafior wstawiam o 12.30. Co do zapachów- tak pomarańcza i cytryny kiedyś pachniały, yak, jak choinka na Święta Saro, a może wtedy miałyśmy lepszy węch :P :) Kiedyś WSZYSTKO było Inne, a my ....Młodsze!:) Miłego dnia

Oj zalapię sie na kawkę bo pogoda szwankuje a lubie mieć podaną tym bardziej ze przez Ciebie Klaruś. Zaraz też wezme psinkę na spacerek bo teraz wyszlo słoneczko. Niedługo mają być upały jak ja ich nie lubię już wolę pogodę w kratke. A reszta lasek nam sie rozproszyła i myślę ze jutro Penelope się pokaze. Miłego reszty dnia Klaro i niech Ci obiadek smakuje a na podwieczorek podaje ciasto truskawkowe. Kotki oblizują sie po mleczku i pięknie pomrukuja. [:D ;)

Cześć Dziewczyny . Wróciłam ze wsi, mąż został do jutra. Muszę się trochę ogarnąć;) Macie rację, kiedyś wszystko było inne i takie proste. Teraz, teraz, nawet moje postępowanie, niektórzy oceniają jednoznacznie:( Klaro, dostało Ci się za mnie:( Przepraszam! Saro, na podwieczorek, ciasto truskawkowe- mniammmmmmm. U mnie też coś zimnawo się robi, upałów nie lubię ale słońce tak. Pozdrawiam wieczorkiem

Witam Cię Penelope , no i dojechałaś. Myśle Pen w skrócie) że zycie zawsze bylo skomplikowane , czy to dzis czy kiedyś. Ludzie zawsze mieli problemy bo życie jest pod gorke i nie wierz w to że innym wszystko układa się jasno i prosto. Kto już trochę pozył to nik nie będzie śmial Cię oceniać jednoznacznie jak piszesz. A pomarancze lubimy tylko te pachnące z dawnych czasów kiedy nie używano jako przetrwalników chemii. Natomiast ignorujemy nieciekawe wpisy pomaranczy. Cieszę sie ze wróciłaś bo my z Klarą pelnilyśmy role strażniczek chatki. Smacznego, bo ciasto sie udało, a teraz sobie zrób luz. ;)

Witam Was w poniedzialek prawie poludnie i w chatce zostawiam dla Was kawkę, herbatkę zieloną i ciasto, smacznego . Może to Was skusi zapach ciasta i pojawicie się , no ale napewno macie nawał w pracy ale pamiętajcie że co robicie w poniedzialek tak będziecie harować przez cały tydzien. Milego dnia Dziewczynki i nie przemęczajcie sie ;)

Co to????:D ja dziś pierwsza???!!!! Saro, dziękuję za słowa wyrozumiałości, być może jestem słabym człowiekiem, który jednak chce trochę radości. Niezbyt fortunnie wybiera szczęście/radość ale, tak jest. Kawka w Chatce zaparzona, może być południowa:) Na Mazowszu południowym pada, wieje i zimno. Czekajmy na weekend czerwcowy, podobno ma być pięknie:) Ja jutro po południu mam rozdanie cenzurek, Mam wychowawstwo i muszę się pochwalić, że z 25 osób w klasie aż 9 ma czerwone paski, najgorsza średnia do czerwonego to 4,9 :) w mojej klasie. A gdzie Klara? Sara, pewnie spanko przedłużyła;) Nikuś- odezwij się Pozdrowienia

Saro :) a jednak wstałaś już :P Pozdrawiam

Laski, za kawę dzięki- jestem dziś trochę osłabiona:( U mnie też pogoda pod psem:P od rana lało, zimno:( Mam trochę wolnego czasu....hahaha jaki tam wolny?!!!!!!!!!!! Miłego dnia

To znów- ja:) Niech Wam obiadek smakuje. Penelope- GRATULACJE za cenzurki, widać, starałaś się! Pozdrawiam

Witam Was Laseczki , ha, ha, ha, Penelope niemal mnie w drzwiach chatki przewrociła i nie zauwazyła bo pisze ze dziś jest pierwsza. ;) No ale dzisiaj możemy zwalić wszystko na pogodę. Ja równiez Ci penelope gratuluję takich fajnych uczniow ktorym chce się uczyć. Klara, od rana czułam ze coś z Tobą się dzieje bo Ciebie ani widac ani słychac. A to rzecz niespotykana. A ja dzisiaj co zasiadę do komputera to jakis gosc niespodziewany się pojawia i od 2 godzin szykuję się do chatki i dojsc nie mogłam. Nie martwcie się Laski ta pogoda się zmieni i wszystkim nam będzie lepiej. milego wieczoru Babeczki i dobrego samopoczucia :D :D