Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

No jestem i witam czarujace dziewczyny. Miałam troche dziś roboty a to przez tą grype. Wzsadzie jestem troche zmeczona i chyba zaraz sie położe, bo przez wnuk nie dało sie spac - kaszlał -paskudnie. teraz troche sie uspokoiło, zobaczymy jak bedzie wnocy. Jutro do ciebie Livio puszcze maila. To narazie i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Od samego rana miałam problem - nie mogłam połączyć się z serwerem. Już myślałam, że się nie uda tego okienka na świat otworzyć :D Nocka - okropna. Ćwiczyłam przewrotki. Teraz zaliczam razem z Wami kawkę. Livio - uśmiałam się do łez :D Fajnie , że masz dobry humor, może i mnie zarazisz nim :D Dalida - tak mi przykro, ze wnusio chory. Trzymaj się dzielnie kochana - bo to ponoć bardzo zdradliwe chróbsko. Patronie pozdrawiam i naszego ducha również. Ciekawe co tam u Anuli, jak tam jej przeprowadzka i porządkowanie nowego lokum. Oby wszystko jej się ulożylo po myśli. Tilza - i dzięki za jabłuszka i babeczkę. Dora - co u Ciebie? Daj znać, że jest OK. Jestem ostatnio jakaś zakręcona i zapominam o wielu rzeczach. Koniecznie muszę popracować nad sobą. Pogodowo - bez zmian. Pozdrawiam WSZYSTKICH i do potem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Dzisiaj dp[iero się pośmiałam. Mój MM w telewizorze usłyszał jakiś neews o DUCHU HITLERA,w jakimś teatrze,straszacym pewnego tancerza. Duchem kazał się pracownik teatru - podobno o urodzie przypominającym w/w. W konsekwencji stanowisko stracila Pani Dyrektor - - ot zyciowa KOMEDIA. Milego dnia.Wasza Livia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livio ty dopiero masz talent - marnujesz się. U mnie dzisiaj jakoś drętwo. Snuje sie po chacie choc obowiązkow jak zwykle nie mało. O tym Hitlerze w teatrze tez czytałam - poczucie humoru tych ludzi niesamowite. Duchu Cafe narazie nie mam czasu ale napewno dam znac. Kochane dziewczyny - o Boże jakis mam dylemat, bo zanim zaczełam pisac wiedziałam o czym a teraz wena sie ulotniła. Wczoraj nie by lam na kursie ani dzisiaj bo nie chce zanosic zarazków, noi chyba dlatego jakos tak mi nijako. Narazie ,może pózniej będę bardziej natchniona http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/af8e367be0714add.html i sie rozgadam albo rozpisze PAPAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie :) Dzisiaj zrobiłam sobie długi taniec w garach i z garami. Napichciłam jak dla pułku wojska - kapuśniaczek, kurze nogi w sosiku, a na kolację chwycił mnie apetyt na racuszki z jabłkiem w środku. No i sałatkę warzywną - lubię na kolację. Zapraszam - wystarczy dla wszystkich :D Przyznaję, zawdzięczam Livii ten stan ducha - bardzo mnie rozbawiła wczorajszym wpisem :D :D Grabie do się i od się..... świetne !!! Dzisiaj nawet parę chwil słonce wyjrzało za chmur. Od razu radość w sercu. Dalida - napisz czy z małym już lepiej i co mówi lekarz? Szkoda, że tak wyszło z tym kursem. Ale pewnie jesteś bardzo potrzebna w domku. Nie udało mi się pójść dzisiaj na spacer, lecz obiecałam sobie że jutro na pewno bez względu na pogodę. Życzę udanego wieczoru - wszystkim bywalcom naszego klubiku. Do jutra. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wieczorek. Dociera do mnie to co rzeczywiste. Juz niedługo Swięta.Właściwie to czas najwyższy pomyśleć o ich istotnym przesłaniu -PREZENTY. A niech to,macie jakieś konkretne pomysły? Może mi cuuś podpowiecie? Bo mnie po głowie tylko - skarpetki,gatki,i tym podobne. Dalida,słusznie nie wyprowadzaj wirusa - takie czasy,a tak sobie pomyślałam,że te markety i zakupy przedświąteczne TO DOPIERO OKAZJA DO ROZNOSZENIA PASKUDZTWA I NARAŻANIA LUDZI. Przypomniał mi się jeszcze jeden sposób ludowy na wypocenie choroby. Jak zwykle wiem to z telewizora. Kiedyś jedna starsza pani z wyższych swer wspominała swoje dzieciństwo. Jeżeli któreś z dzieci kichnęło,największym przerażeniem ogarniało go zdanie "Krzyż Pański". Polegał on na gorącej kąpieli kichającego delikwenta,następnie owinięcie w gorące mokre prześcieradła i pakowanie pod pierzyny na tak długi okres - najczęściej 3 dni - aż prześcieradła wyschły. Ludziska radzili sobie poprzez wieki - jak mogli. A może my zaufaliśmy zbytnio rozwojowi cywilizacji? a właściwie to jesteśmy bezradni jak i oni. A u mnie dzisiaj jakieś "płaczące słońce" jak to jesienią. Nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane - wnusio i maz maja zwykłą grype i zapalenie gardła. Oczywiście byli u lekrza - dostali leki i moj mąz hipochodryk także. Pilnie leży i jak doktór przykazał łyka pastylki - hooooooooorrrrrrrrror, - chory mąż. Ja kręce - wole chorego wnusia, mniej uciążliwy. Właśnie teraz marudzi jak mały Kaziu. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/434da1bb85587cbf.html TAK WYGLADA CHORY KAZIU - TYGRYSEK Jak narazie mnie nic nie bierze i dobrze bo pewnie z nerwów bym ani minuty nie wyleżała, bo zaraz wpada w panike że umieram- aochoch. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/434da1bb85587cbf.html Mam nadzieje że doczekamy takich fajnych lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tłok w kawiarencje jakby ktoś Wszystkich povczęstował cykutą. Moje drogie - przezież kozie mleko jest bardzo zdrowe,a jest po świeżym udoju jeszcze ciepłe - częstujcie się. Dalida - rozumiem - choroby w domu, Lonia - pogoda pewnie u Ciebie Ladna jak i u mnie - no i zasuwasz? Globusa - nie pytam, pozostałe pewnie wpadną jak i m czas pozwoli. miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Livio - tłoku nie ma. Wiesz jak to z rańca, rozpalanie w piecu i tak dalej. Pogoda u mnie faktycznie robi się cudna, no i bardzo dobrze :D Nic tak na duchu nie podnosi jak widok słońca. Nawet jak oślepia :D Kozie mleko - powiadasz? Wiesz przyznam się nigdy nie pilam koziego. A od krowy - prawie całe zycie :D Do tego obowiązkowo , świeża przylepka chleba. Jak moje dzieci były małe - niedaleko nas była piekarnia. Pamiętam - były dyżury na pójście po gorący chleb :D Jak ten czas zapitala :O Święta !!!! Prezenty !!!! Wszystkie znaki na ziemi wskazują, że spędzę je sama jak kołek w płocie 😭 Ano i tak bywa. Tym samym myślenie o prezentach - odpada. Do przyjaciół i dobrych znajomych wyślę karty. A tak ogólnie - odkąd nie ma dzieci ze mną to dyndają mi wszystkie święta i tyle. Dalida nie daj się. Goń tego wirusa w pierony. Ta zaraza coraz bliżej mojego podwórka. Gdańsk - Olsztyn, toć to rzut beretem. A jak słucham pani minister - to nóż mi się w kieszeni otwiera :O Pozdrawiam wsiech. Do potem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 ❤️ Zgodnie z planem poszłam w moje dzikie pola na spacer. Łaziłam tak jakieś trzy godziny, aż za przeproszeniem nogi mi w d ***ę wlazły :D Ale warto było :D bo spotkałam "moje" stado saren w ilości szt. siedem. Szkoda, że taka guzdrała ze mnie - nie udało się cyknąć zdjęcia :( Za to Bąbel jak złapał trop to miał gdzieś mnie i moje wołanie - poszedłłłłł jak ogar w lasek :D Po drodze spotkałam starszego pana z laseczką - też wyszedł po wielu dniach na spacer. Dużo owoców kaliny jeszcze wisi na gałązkach, oraz dzikiej róży. Po powrocie wyjątkowo smakował mi mój kapuśniak :D Wszystko byłoby fajnie - tylko Bąbel z białego zrobił się całkiem czarny :D, no i nałapał po drodze we włos wszelkiego dobra !!! Rzepy, czepy i insze cholery - mam teraz zajęcie. Piesa wyprać i wyczyścić :D Znając jego upodobania do spania na moim posłaniu - pięknie by pościel wyglądała :D :D No OK. Odpoczęłam , to teraz do dzieła :D Hej, do potem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może macie jakieś sposoby na upierdliwego MM. Mam dośc tego faceta,niech idzie do pracy - O BOOOOOOOOŻŻŻŻŻŻE Chorzy faceci powinni byc hibernowani a jak wyzdrowieje to odrazu na wywózke. A może pora żebym ja zachorowała to wtedy zbaczymy czy zda egzamin życia!!!!!!!!!!!!!!! Chybabym prędzej umarła niż wyzdrowiała. Pomału dostaje jasnej cholery - ja oczywiście. Ciągle jęczy i ciężko wzdycha - koniec świata, jak ja to wytrzymam. Narazie i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może macie jakieś sposoby na upierdliwego MM. Mam dośc tego faceta,niech idzie do pracy - O BOOOOOOOOŻŻŻŻŻŻE Chorzy faceci powinni byc hibernowani a jak wyzdrowieje to odrazu na wywózke. A może pora żebym ja zachorowała to wtedy zbaczymy czy zda egzamin życia!!!!!!!!!!!!!!! Chybabym prędzej umarła niż wyzdrowiała. Pomału dostaje jasnej cholery - ja oczywiście. Ciągle jęczy i ciężko wzdycha - koniec świata, jak ja to wytrzymam. Narazie i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może macie jakieś sposoby na upierdliwego MM. Mam dośc tego faceta,niech idzie do pracy - O BOOOOOOOOŻŻŻŻŻŻE Chorzy faceci powinni byc hibernowani a jak wyzdrowieje to odrazu na wywózke. A może pora żebym ja zachorowała to wtedy zbaczymy czy zda egzamin życia!!!!!!!!!!!!!!! Chybabym prędzej umarła niż wyzdrowiała. Pomału dostaje jasnej cholery - ja oczywiście. Ciągle jęczy i ciężko wzdycha - koniec świata, jak ja to wytrzymam. Narazie i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może macie jakieś sposoby na upierdliwego MM. Mam dośc tego faceta,niech idzie do pracy - O BOOOOOOOOŻŻŻŻŻŻE Chorzy faceci powinni byc hibernowani a jak wyzdrowieje to odrazu na wywózke. A może pora żebym ja zachorowała to wtedy zbaczymy czy zda egzamin życia!!!!!!!!!!!!!!! Chybabym prędzej umarła niż wyzdrowiała. Pomału dostaje jasnej cholery - ja oczywiście. Ciągle jęczy i ciężko wzdycha - koniec świata, jak ja to wytrzymam. Narazie i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalida - Kubuś fajny,tak chyba zaczyna wygladać rzeczywistość. Rozewseliłas mnie. Lonia polazła w krzaki - ciekawe,myślę że może mogłaś trafić na jakiegoś jelonka - gdyby nie ten Bąbel. A ja to ja - co może dzoać się w domu starców he....... Dobrej nocy życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalida - Kubuś fajny,tak chyba zaczyna wygladać rzeczywistość. Rozewseliłas mnie. Lonia polazła w krzaki - ciekawe,myślę że może mogłaś trafić na jakiegoś jelonka - gdyby nie ten Bąbel. A ja to ja - co może dzoać się w domu starców he....... Dobrej nocy życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalida - Kubuś fajny,tak chyba zaczyna wygladać rzeczywistość. Rozewseliłas mnie. Lonia polazła w krzaki - ciekawe,myślę że może mogłaś trafić na jakiegoś jelonka - gdyby nie ten Bąbel. A ja to ja - co może dzoać się w domu starców he....... Dobrej nocy życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalida - Kubuś fajny,tak chyba zaczyna wygladać rzeczywistość. Rozewseliłas mnie. Lonia polazła w krzaki - ciekawe,myślę że może mogłaś trafić na jakiegoś jelonka - gdyby nie ten Bąbel. A ja to ja - co może dzoać się w domu starców he....... Dobrej nocy życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalida - Kubuś fajny,tak chyba zaczyna wygladać rzeczywistość. Rozewseliłas mnie. Lonia polazła w krzaki - ciekawe,myślę że może mogłaś trafić na jakiegoś jelonka - gdyby nie ten Bąbel. A ja to ja - co może dzoać się w domu starców he....... Dobrej nocy życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj kafeteria była nieczynna - starałam się mój wpis przesłać,a dzisiaj widzę go aż tyle razy. Dalida - ten gatunek już tak ma.Albo przetrzymasz,zapomnisz i wróci normalność, albo......... albo........ Nie sprawdzaj tylko na nim swoich dolegliwośvci. Ja dzisiaj pożaliłam się mojemu MM - zbył mnie krótkim zdaniem. Wieczorem nieoczekiwanie była gwałtowna wichura i deszcz. Teraz słonko i cisza - ale samopoczucie po takim skoku ciśnienia do d........ Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie! Dzisiaj się zbuntowałam i zrobiłam sobie wolne.Wdomku trochę popracowałam ale nie poszłam do pracy.Teraz leniuchuję,poczytałam Was trochę.Klubik się rozrósł, przybyło nowych ludzi.Pozdrawiam serdecznie. Dziewczyny nie odzywa się Andzia.Czy ktoś wie co się u niej dzieje? Anulka też się wyłączyła,ale to chyba u niej to zmiana adresu. Globusiku,Livio,Loniu pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pusto u nas.Nic to,robię kawę,stawiam mleczko,śmietankę.Kroję ciasto i życzę smacznego.Fantastycznego dnia życzę.Pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lonia225
Jak wszystkie topiki - być może i ten kiedyś zniknie. Jednak odczuwam potrzebę aby pisać i poznawać Wspaniałe, ciepłe i serdeczne kobiety, którym życie kroplomierzem dozowało szczęście. Zapraszam - jeśli masz ochotę porozmawiać o radościach, smutkach - o wszystkim - pisz. Będzie mi bardzo miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam slonecznie i cieplutko🖐️🌻 dzis bede w plenerze lapac energie bardzo brakowalo mi tego pieknego sloneczka zycze wam wszystkiego dobrego udanego dzionka tez🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×