Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

U mnie pogoda STRASZNA !!! Nawet Bąbel ma w nosie wychodzenie z chaty. Dalida - bardzo, bardzo się cieszę że masz pieska !!!!!!!!!!! Z całego serca Ci życzę aby wszystko ułożylo się dobrze. I chwała Ci, że uratowałaś go ze szponów bezdomności. Jestem pewna, że odpłaci się wiernością i milością przeogromną. Livio - we wszystkim masz rację, ale jak to w życiu. Czasami emocje biorą górę nad rozsądkiem :) No i następuje kolizja !!! Bardzo brakuje mi naszego GLOBUSA. I jej wpisów. Nie ukrywam, że bardzo bym chciała aby wróciła do Nas. GLOBUSIKU - wracaj , nie gniewaj się i wybacz jeśli coś tam było nie tak ! Tęskno mi do wierszy Anulki i za nią też wypatruję :) Oby już wszystkie wróciły. Do potem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! jestem w domku,odpijam kawkę no i oczywiście czytam Was. Ostatni wpis Globusika był z 15.11,09.GLOBUSIKU WRACAJ DO NAS!!! NIE WIEM O CO POSZŁO ALE BEZ CIEBIE PUSTO.CZEKAM NA CIEBIE. Pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Dzieki za rade w sprawie Soni - bo tak ma na imie. Pozwala sie drapac pod szyja i broda,narazie jest dosc nieswoja, bo na dodtek jest troche chora - zapalenie gardła i ma lekka biegunke. Ale dostała juz antybiotyk i leki i mam nadzieje , że już jutro bedzie lepiej. MM jest troche niezadowolony bo ona chodzi za mna krok w krok, ale bardzo mu sie podoba i juz pracuje nad nia aby tez go uwielbiała. Rano okazało sie że ochrzciła juz mieszkanie - siusiu i kupka - ale to moj wina , bo piszczała o wpół do piątej, ale byłam troche nieprzytomna i nie zareagowałam, ale to nic.Dzis będzie lepiej. Globusik napewno sie jeszcze odezwie - tak myśle . Jestem teraz na kursie i zaraz rozpocznie siekurs fotografiki. Wiec narazie i do potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień poszedłłłłłł sobie. No i dobrze. Livio - zapewne twój piesek bardzo cierpi mając te ataki epilepsji. Dobrze kochana, że ty umiesz mu pomóc. Znając życie, nie wiele osób wie jak to zrobić. Pamiętam mojego pierwszego pieska w życiorysie. Zaprałam go od rodziny w której był bardzo mocno bity. Oczywiście z powodu tego , że siusiał ponoć wszędzie. Od pierwszego dnia w moim domu - nigdy, do końca tego nie zrobił. A często bywał sam. Ja w pracy, dzieci w szkołach. Czekał zawsze wiernie i wytrzymywał dzielnie. Zaginął kiedyś wsiadając do autobusu miejskiego za zapachem suni sąsiadki z innej klatki. Bardzo długo go szukaliśmy - niestety Axel nigdy nie wrócił :( Dalida - twoja Sonia ( b. ładnie ją nazwałaś ) się boi i to bardzo. On myśli, że znowu go wyrzucicie. Być może brudzi ze strachu. Moja rada - na początek częściej wychodź z nim. I staraj się zawsze mieć przy sobie smaczny kąsek. On załatwi temat - w nagrodę daj mu ten smakołyk. Ja tak uczyłam swego następnego. Tilza - możemy podać sobie łąpki. Też czuję się jakby mnie walec drogowy przejechał. Niech szlak weźmie taka pogodę :( Dora - napisz mi o tych rozweselaczach coś więcej. Może mogłabym je brać. Bo wiesz, ze względu na chorobę serca nie wszystko mogę. A teraz mówię DOBRANOC i miłych snów dla Was. Nie takich jak moje :( Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Takie powitanie na początek. Droga Loniu najpierw zwracam się do Ciebie. Nie miej wyrzutów sumienia, ponieważ bezpośrednio mnie nie obraziłaś. Poczułam się nieswojo kiedy przeczytałam dyskusję na temat dla każdej z nas bardzo osobisty - wiary. Aby nie rozpętać większej burzy i gradobicia wolałam ustąpić i zamilknąć. Nigdy nie miałam , nie mam i mieć nie będę celu by kogo kolwiek obrazić czy urazić, a tym bardziej rozwalić topik. To Ty Loniu i Livia jesteście weterankami w klubie.Później dołączyłam ja i jeśli dobrze pamiętam po mnie Anula lub odwrotnie. Mięło trochę czasu i choć wirtualnie ale wystarcza by się do siebie przyzwyczaić. My natomiast Loniu wiemy o sobie dość dużo, ponieważ miałyśmy tę możliwość by rozmawiać ze sobą osobiście. Każda z nas ma lepsze i gorsze chwile, godziny a często nawet dni. Dlatego musimy być dla siebie wyrozumiałe, a wydaje mi się, że jeszcze cholernie cierpliwe. Bardzo często piszę Ci,że ogromnie Cię podziwiam za ogromną siłę i walkę w życiu. Pisząc tak nie mam zamiaru by Cię dowartościowywać, bo każda z nas zna swoja wartość, ale jest to szczere i autentyczne. Staram się brać z Ciebie przykład i co i nic z tego. Ponieważ mam dystans do siebie - kiedy szybko polegnę i mówię,że nie dam rady, wyzywam siebie od starych kretynek i mam ulgę. To jednak za mało, by stawiać opór przeciwnościom losu. Ponieważ każdy ranek zaczynam od postawienia czajnika na gazie i włączenia kompa , była bym zakłamana gdybym napisała , że tego mi nie brakowało. Zamiast kompa włączałam telewizję, ale to nie to. Podjęłam decyzję ,że nie będę już szukać innego miejsca i pisania zaniecham. Ale cóż to moje drogie nie możemy dopuścić by wygasł płomień w naszej "kozie" więc każda z nas niech dorzuci węgielek i do rana będzie już wielki płomień - niech ogrzewa nasze serca. Pozdrawiam wszystkie Panie ,życzę dobrej nocy. Chyba dobrze,że wracam do starego porannego rytuału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOOOOOO !!!!!!! strasznie się cieszę na poranną kawę zagotowaną przez Globusika w starym czajniku na rozgrzanej KOZIE. Globus - chyba zauwazyłaś,że tego obowiaku nikto za Ciebie nie przejął. Pewnie - z kim mamy gadać jak nie z sobą? Dzień przeleciał jak zwykle - szybciutko. A ja co zrobiłam w tym dniu ? Pogadałam przez telefony - poleżałam- ugotowałam gar pomidorówki - zapraszam, bylam w deszczu i wietrze na spacerze z bestią, pozgrabiałam treochę liści, no i popisałam do Was. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hurrrrrrrrrrra
Globusik sie znalazl❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Starym zwyczajem , czajnik na gaz i włączenie kompa. Dalej spacer do klubu i co okazuje się , że "koza" grzeje.Dopóki tli się węgielek jest nadzieja. Kawa w starym gronie. Dla Was też przygotowana. Pierwsze co zrobiłam, to wymiotłam wszystko z klubu z każdego kącika najmniejsza pajęczynkę - TO NASZE MIEJSCE❤️ Dobrego i spokojnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie drogie koleżanki. Witam Globusika - na powitanie ładne kwiatki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ef04e85b5597c7c.html Piesek jak narazie sprawuje sie dobrze, a co do nagrody to narazie nie moge jej nagradzac bo jest na scisłej diecie - ma biegunke. Może jakaś rada. Jak narazie cisza na statku, pan zajęty pieskiem i cieszy się jak stoi koło niego i czeka na pieszczoty. Jak ja zobaczył to przez dziesiec minut siedzial na taborecie w przedpokoju i nic nie mówił - szok totalny - tylko sie przyglądał. Mam nadzieje, że ta dogo tarapia cos da. Już wiem jak robic napisy na zdjeciu.Wczoraj nam pokazali na kursie. Na cos sie przydaje ten kurs. Dziewczyny nie dajmy sie przygnębieniu a jakby mało słonca to może na solarium.Czasem pomaga. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6110e0b1ad0ffd0b.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z ranka. Z całego serca WITAM KOCHANEGO GLOBUSIKA 👄 ❤️ Bardzo, bardzo się cieszę :D Jak to dobrze wstać i mieć gotową kawkę, ciepełko w klubiku, a i jeszcze posprzątane , że aż lśni. Moja kolejna nocka była do bani :( Starość się nie udała P. Bogu. Zawsze coś doskwiera i uwiera :) Dalida - gratuluję postępów na kursie. Livio - też mam takie dni, przejdą pójdą, a ja zastanawiam się jak i kiedy. Szczęście, że mam pieska - inaczej bym totalnie zgłupiała :D Były gdzieś pojechał w długą , a ja sama siedzę w chatce. Na jedno dobrze - spokój święty, na drugie - pustka! Globus - dziękuje za miłe słowa. Słaba istota ze mnie i tyle. Działam na zasadzie: Śmiej się wśród ludzi, płacz tylko w ukryciu..... Wiem tylko, że z Wami, tutaj w klubiku jest mi dobrze. Tutaj dostaję porcję wsparcia tak bardzo potrzebnego każdemu. A najważniejsze - tutaj jestem rozumiana, bo w rodzinie to bardzo różnie bywa. Tilza - łap wenę i nie poddawaj się chandrze :) Dora - czekam na Twoje rady. Duchu - pozdrawiam. Anulko - hop, hop - wracaj !!!!!! Odpal już tego neta w nowym miejscu i przybywaj, bo Ciebie NAM BRAK !!!!!!! Do potem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NASTAŁA NORMALNOŚĆ! Widzisz Globus jaką pustkę wywołałaś tym "zniknięciem swoim"? Wiem,że każda z nas potrzebuje czasami takiego"zniknięcia" . Znam namiary na pewną bezludną wyspę o nazwie DUBELBUBEL,polecam do odpoczynku od kompa i forum. Obecnie wyspa szczęśliwości jest zajęta - pewnie na niej przebywają nieobecne w klubie. Koza i Patronka są na niej na pewno. Jak zwykle...jak zwykle z rana - nie mam wiary w swoje siły. POMOZECIE?......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🌻😘 dzis naladowalam energie wykorzystalam ze cieplo ze sucho jutro ciag dalszy mam kilka spraw do zalatwienia i ksero i bank i poczta i kilka telefonow do wykonania mysle ze sobie poradze i zdaze ze wszystkim a teraz ciasteczkami owsianymi was poczestuje i herbatka malinowa doloze jeszcze ajerkoniaczek dla zdrowotnosci🖐️:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
U mnie w domu bunt. Znaczy się :) to ja się zbuntowałam , dość syzyfowych prac. Postawiłam wywar na zupę grochową by jutro było mniej do roboty. Powrót do Was i miłe powitanie to pozytywne naładowanie akumulatorów. Zrobiłam zakupy między innymi w aptece. No i zupełnie niespodziewanie jakaś "paniusia" obsztorcowała mnie , że stanęłam nie w tej kolejce co trzeba:):) Ponieważ jestem wyciszona z uśmiechem popatrzyłam na "paniusię" i nie rzekłam ani słowa. Chyba była ździwiona. A co mi tam - jeśli jej to miało pomóc . Przez tak krótki okres mojej nieobecności dużo zaszło zmian. Dalida masz pieska. Za to co dla niego zrobiłaś będzie Ci najwierniejszym przyjacielem. Biedne zwierzątko w schronisku dostawało jedzenie byle by przeżyć, dlatego jakiś czas może mieć sensacje żołądkowe. Z czasem wszystko minie. LIVIO a co to ma znaczyć?:) jesteś właścicielką bezludnej wyspy a my nic nie wiemy?:) LONIU mnie kawa tez dzisiaj smakowała z podwojoną siłą. TILZA też Twoja zasługa bo dorzuciłaś ciasteczka:) DORA pozdrawiam Cię:) ANULA jeśli nas czytasz , przyjmij pozdrowienia:) Teraz wszystko, przecież trzeba zamieszać w garnku:) Do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano - wieczór :) Tilzo - 👄 za ajerka :D Cieszę się , że jesteś "uskrzydlona" , a przykro, że masz tyle spraw do załatwienia. Ale, my kobitki zawsze damy radę. Oby pogoda Ci dopisała. Livio - nie piszę się na bezludną :D Mimo wszystko kocham być wśród ludzi i czasami paplać o wszystkim i o niczym :D Nie nadaję się na Robinsona :D Globus - czuję ogromne zmiany u Ciebie. Moje gratulacje z całego ❤️ Dalida - pewnikim zajęta swoją sunią. Każdy dzień razem będzie obfitował w nowe rewelacje. Sonia powolutku zadomowi się i kokocha. Faktycznie, po tej diecie w schronisku - mają prawo wystąpić sensacje żołądkowe. Duchu - 👄 i 🌻 i ❤️ Superowym duszkiem jesteś :D Dora - se tak myślę, że znowu zapracowana jesteś. Jednak pozdrawiam Ciebie z całego serca i czekam na Twój wpis. Nie wiem dlaczego ale jest mi dzisiaj bardzo gorąco i bardzo bolą mnie nogi :( Mam odczucie, że niewidzialna ręka wykręca mi je ze stawów. W obu stopach - mrowisko !!!! Masaż nie pomaga. Chyba za dużo dzisiaj odstawiłam tuptania. Odpoczną w nocy - a jutro od nowa ..... tup....tup.... :D Bo takie jest życie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętacie taką piosenkę z oewnego filmu? "DAJ MI NOGĘ , DAJ MI NOGĘ.... JA CI NOGI DAĆ NIE MOGĘ........" Ale to zleciało. Lonia - daj po jednej nodze nam-,już Ci masaż zrobimy,że ho..ho. Natrzemy je spritem a wewnętrznie ajerkoniakiem od Tilzy. BĘDZIE DOBRZE... Globus - podebrałaś pomysł z grochówką od mojej siostry,zadzwoniła z informacją,że gotuje. Dziewczyny - w jakich czasach wyście żyły? - na mój apel "POMOZECIE ?" - żadna nie dała odzewu .................."POMOZEMY".................... Przecież to takie pamiętne.to był czas nowych nadzieii,i realnego poprawienia naszego życia. Teraz państwp zdziwione,że nie rodzą się dzieci, a ja temu wcale się nie dziwię.Jakie młodzi mają szanse na mieszkania?No i świadomość też mają trochę inną niż my. Ech.. wspomnienia mnie ogarnęły. dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór! Zajrzenie do Was zostawiłam sobie na deser.Bardzo się cieszę Globusiku,że się odezwałaś.Brakowało mi Ciebie.Cęsto myślę o Anuli i Andzi.Anulka być może ma zmianę adresu,ale co u Andzi? Loniu,teraz do Ciebie: nie podam Ci recepty na rozweselacze,musisz porozmawiać z lekarzem.Ja w pewnym momencie się przestraszyłam siebie,swoich myśli strachu i wylądowałam u dobrego psychiatry.Trafiłam na fajnego faceta,który bardzo mi pomógł.Leczyłam się prawie rok/byłam na zwolnieniu lekarskim/.Brałam leki,odpoczywałam,chodziłam na spacery z moją Dorunią.Co trzy tygodnie spotykałam się z moim doktorkiem i gadałam z nim o wszystkim.To On nauczył mnie myślenia trochę innymi kategoriami.Loniu moja rada to pogadaj z lekarzem.Może być rodzinny na początek.Proszę Cię pomyśl o tym na serio,proszę. Livio,rozweseliłaś mnie,oczywiście pamiętam tę piosenkę.Tylko filmu nie pamiętam,coś mi się kojarzy z Daleko od szosy,ale nie jestem pewna. Dalido pozdrowionka no i osobne dla Twojej suni. Pozdrowienia dla wszystkich,pa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,dlaczego nie świętowałyśmy rocznicy założenia klubiku?Zajrzałam na 1 stronę a tu 18.11.stuknął roczek.Więc głośno STO LAT!!!Teraz już dobranoc.Pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Kota przewietrzyłam , przy tej okazji i siebie. Taka rześka przybywam w znane nam miejsce. OOOO Matko DORA dzięki , choć z opóźnieniem ale dzisiaj obchodzimy 1 rocznicę naszego klubu. Co która może targa do kawiarenki , by stół był pełen.TILZA jesli masz jeszcze "ciacha i ajera" przybywaj. Oczywiście żartuję, bez niczego i z pustymi rękami ale z radosnymi ❤️ spotykamy się by powspominać. LONIU ogromnie pragnę wlać choć trochę optymizmu w sposób myślenia. LIVIO jestem gotowa do pomocy , będę pracować przy paprociach w Twoim ogrodzie. DALIDA mój Pusio wita Twoją Sonię we własnym domku:) Po kawie zabieram się za grochówę. Do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdecznie witm i tez przyłaczm sie do zyczen z okazji rocznicy klubiku. Dzięki za pozdrowionka dla Soni. Jest jeszcze zagubiona i by la na ścisłej diecie , no ale juz dzisij rno dostała dietetyczne jedzonko , i śpi.Jade z nia n kontrol do lekrza, bo miała zapalenie gardla i jeszcze troche kaszle i psika.Miala antybityk i tabletki - flegamine.Noi jeszcze pory wyjscia ma dosc nieoczekiwne - dzis np o drugiej trzydziesci.Ale wczoraj do rana - damy rade. Moje drogie panie nie poddawajcie sie tym ponurym myśla, dzien taki ładny - u nas swieci słonce. Ostatnio dochodze do wniosku,ze jesli na cos nie moge poradzic to lepiej nie myslec - haha zobacze czy mi wyjdzie. Kawka i kawałek ciasta dobrze zrobi zapraszam a moze na spacerek z pieskiem lub kotkiem. Cos mi sie zdaje ze piesek to moje rozwiazanie problemu. http://images6.fotosik.pl/575/1aa1109cbd44ac09.jpg Mam nadzieje ze zdjecie wyszlo - SONIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przegapiłyśmy ROCZNICĘ. No nic - bawić się z tej okazji możemy każdego dnia. Wiecie o tym,że jestem bedną jak "mysz kościelna" emerytką,więc dzisiaj do NASZEGO KLUBU przynoszę resztkę pomidorówki z wczorajszego obiadu. No i coś wesołego http://www.youtube.com/watch?v=z4AH15D1dY4 a ta piosenkę przesyła dla nas wszystkich,mój MM http://www.youtube.com/watch?v=F_23kc7N9MQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny to życzenia dla nas: Marzeń ,o które warto walczyć, radości,którymi warto się dzielić, przyjaciół,z którymi warto być, nadziei,bez której nie da się żyć! Dużo,dużo cierpliwości,miłości i oczywiście zdrowia życzę nam wszystkim z okazji tej naszej przyjemnej rocznicy.Buziaczki,fajnego dnia. Pa,lecę do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdecznie Witam Kumpele. Dzisiejszy dzień - to wyprawa po zakupy. Niedawno wróciłam, ale w chacie zimno więc pierwsza czynność to palenie w piecu. Dalej szybko coś na ząb i nareszcie chwila luzu :D Wiecie, całkowicie mi się dni pomieszały :D A od samego rana miałam w głowie, że dzisiaj jest piątek :D Wynika z tego, że nie liczę godzin i lat - a życia mija mi ..... Zgubiłyśmy NASZĄ ROCZNICĘ !!!! Nic to - co się odwlecze - nie uciecze :D Moje życzenia dla Was. http://www.youtube.com/watch?v=bITwS4zgSB8&feature=related Wiecie niebawem będziemy świętować .......5000 ... wpis !!! Ciekawe na kogo wypadnie :) Wrócę - mam tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny pojadłam zupy grochowej , nawet smaczna. Jak najedzona to jestem leniwa.Poszłam do łóżeczka, wyspana przybywam na uroczystości rocznicowe. Jest fajnie ,piosenki , życzenia więc NIECH ŻYJE BAL BO TO ŻYCIE JEST BALEM NAD BALE ❤️. LIVIO resztki najbardziej smakują więc chętnie częstujemy się pomidorówką. Doniosłam grochową i bochen chleba - bieda nic nam nie zrobi:):) DALIDA Sonia jest śliczna. Jej duże oczy mówią ,że jest zdezorientowana , co też się wokół niej dzieje. Otóż SONIA SPOTKAŁO CIĘ SZCZĘŚCIE!! LONIU czas umyka , listopad niech się wynosi jak najszybciej!! Nie lubię go. Grudzień ostatni miesiąc w roku - szał przedświąteczny spowoduje, że ledwie się zacznie i już go nie będzie. A na NOWY ROK dnia przybędzie jak na barani skok. DORA koniecznie wpadnij na wieczorny koncert w klubie. TILZA jesteś potrzebna z ciachami :) czy bez:) ale przybywaj:) ANULA pozdrowienia z "rocznicowego" klubu. Więc do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
KOZA nie wolno Ci popłynąć na WYSPĘ - NIE DO CZARNEGO NAMIOTU , jesteś niezbędna tu i teraz {serce]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×