Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Glou- a propos MIOTEŁ Livi, bo nie jestem w temacie :O. Czy to oznacza, że dla nas, bo jesteśmy CZAROWNICAMI ? :P, :D A to dobre! Pozdrawiam ... piję herbatkę z senesem abym rano była lżejsza :D Pa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
KLER!!! Otóż tak , jesteśmy czarownicami. Mam nadzieję,że się na to zgodzisz? i Marylka też:) Już nie raz urządzałyśmy ... "zlot czarownic" u LIVI w ogrodzie, było super:D Miotły to najszybszy środek w przemieszczaniu się.... a ile można zobaczyć lecąc w powietrzu:) O taki środek lokomocji zadbała Gospodyni Ogrodu ...LIVIA.Ponieważ ma dużo pomieszczeń prze zimę je przechowuje , a wiosna wyruszamy w plener;) Hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super pomysł ...:) tp kiedy zlot? Tak pięknie opisujecie te bukiety a ja mam pustki w wazonach.za to w donicy kwitnie mi na biało kaktus bożonarodzeniowy Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarownice :D zapraszam na kawkę \_/>. Tyle przecież macie dziś do wyczarowania :P, 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Czary mary i jestem:) Chętnie piję kawę zaparzoną przez KLARĘ. Muszę wyczarować żeby opuścił mnie leń:) mam na dzisiaj tyle do zrobienia. KLARO Ty już działasz w pracy ...życzę powodzenia. MARYLKO dużo razy robiłam zakusy na kaktus o którym piszesz.. nie potrafię się nim opiekować...zawsze padnie. A są to bardzo ładne kwiaty🌻 LIVIO na Ciebie kawa też czeka:) a może Pedro wyciągną Cię na poranny spacer?? Do zobaczenia. A jeszcze jedno, Marylko termin zlotu uzgodnimy z Szefową LIVIĄ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak przypuszczałam, że Livia jest tu Szefową :D Ten jej ogród z kasztanem, z paprociami- w sam raz dla Czarownic- a może mała polanka by się znalazła:P Ja też nie mam szczęścia do akktusów i fiołków- choć teraz odpukać na oknie w kuchni, w długiej doniczce zrobiłam kompozycje z trzech rodzai kaktusów ( ale nie kwitnących) i od prawie 2 lat jest z nimi ok. Moim oczkiem w głowie, jak pisałam, od 3 lat ( kiedy pojawił się pierwszy) są storczyki. Biały już w pełnym rozkwicie cieszy oko a dwa z nabrzmiałymi :P pąkami w oknie "dochodzą". Uwielbiam GWIAZDKĘ, mieszkanie stroję jak "u KEWINA" ( znacie ten film) i.... mam coś jeszcze, co jest urzekające na Święta Bożego Narodzenia gdy za oknem pada śnieg, w domu cichy, nastrojowy dźwięk kolęd ( jescze chciałoby się słyszeć dźwięk dzwoneczków u sań) a u mnie pali się.... ogień w kominku :D. Można tak siedzieć, w półmroku, siedzieć i patrzeć w iskry przeskakujące po polanach drewna i.... czegóż więcej trzeba do szczęścia. No rozmarzyłam się trochę.... A tak, pracę zaczynam od 7 rano a dziś byłam trochę wcześniej bo wszyscy "wybywali" raniutko z domku do pracy a ja jeszcze wychodziłam z moim piesem ( jak mówi Maria) na spacer.... pa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry! Kawka zaparzona , mam lenia .Może to ta pogoda - ponura!! Globusik - ten kaktus nie potrzebuje specjalnej opieki.Raz na tydzień woda w spodek , acha jak kwitnie nie wolno przekrecać doniczki..Mam go rok , kwitnie 3 raz, niczym nie zasilany. Klaro- milej pracy i mało papierów na biurku. Liwwio jak M. lepiej ? jak nie pogon go miotłą ! Dawno nie odzywała się Dora .Jak nas czytasz to dzień dobry! Macham też do Anuli Czarnuli - trzymaj się dziewczyno-przesylam Ci dobre myśli. Na razie , pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Ale rzeczywiście się KLARO rozmarzyłaś:) już myślisz o świętach. Ja zupełnie odwrotnie.......wcale:) Pewnie jak Ty lubiła bym siedzieć przed kominkiem, ale mieszkam w bloku i go nie mam:( Ponieważ jestem romantyczką nie lubię górnego oświetlenia , dlatego mam dużo różnych lamp i tylko one oświetlają mieszkanie. Ot taki mój ...dziwoląg...MM nazywa mnie jaskiniowiec:D MARYLKO po tym co napisałaś jeszcze raz zrobię zamach :) na kaktusa. One są piękne, jak mało kwiatów , zakwitają o tak późnej porze. Myślę,że podlewałam ich za dużo i bezpośrednio do doniczki. LIVIO Gdzie się podziałaś?? my tu o ...zlocie czarownic.... a nie wiemy czy otrzymamy zgodę??? Mam nadzieję,że ze zdrowiem OK. Muszę Wam zdradzić tajemnicę ,że urodziłam się pewnie ze wstrętem do szycia. Przyszycie guzika to prawdziwe poświęcenie. Dzisiaj musiałam poprawić już przyszyty do kurtki. Nici mi się plączą, zrywają co za okropność:D ANULKO jednak bardziej nie lubię szyć niż prasować:D Pozdrawiam Was mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was baaaaaaaaardzo serdecznie.Jestem zalatana i dlatego tylko Was poczytuję.Żyję i jutro jedziemy z mamą.Mamy trochę do pozałatwiania spraw ale najprawdopodobnie już w sobotę będę na miejscu.Pozdrawiam.Pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale już szybko robi się ciemno- taki czas! Tylko mnie to zupełnie nie przeszkadza i cieszę się nawet na deszcz:P... taka natura:D. Ale cieszę się, że mam w tej "mroczności" koleżankę...Glou 🌻 W pracy jestem "zaganiana" i choć we mnie też dusza romantyczna....nawet ekonomię można polubić;) No właśnie Livia!!! co z Tobą- nie możesz się nie odzywać. Chyba wiesz, że tzw. "wygadanie" się jest lepsze niż krzyczenie w samotności! Mam nadzieję, że jednak inne rzeczy sprawiają, że z nami nie "rozmawiasz". Glou- a i tu niespodzianka!!!:P Ja też mieszkam w bloku ale przedwojennym kiedyś wyzywałam ale teraz... dzięki temu, że są w ścianach przewody kominowe, kilka osób zafundowało sobie kominki. Oczywiście MÓJ jest NAJPIĘKNIEJSZY!!!:D Domku jednorodzinnego jak Livia i Maria pewnie nie będę miała już ale... przecież wszystko można fajnie urządzić! Grunt to dobre własne samopoczucie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
KLARO A Ty szczęściaro:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livia- nie odzywasz się- a ja piję herbatkę zieloną, choć wiem, że na noc nie powinno się jej pić bo... pobudza :P Potrzebujemy Twoich rad i ziół!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto lubi prasować ! Wolę mycie okien , zmywanie ,pranie.,szyć też nie lubię.Robię to jak muszę. Kupiłam sobie dziś dzianinową sukienkę w pasy ,Ladną i niedrogą .Poprawiłam sobie humor po telefonie od męża - kiedy wywiadówka u syna? Pretekst - powód - nie wiem co się stało-odrzuca mój twlefon.Nic się ode mnie nie dowiedział oprócz terminu wywiadówki ,.oj nie był zadowolony !A tak się starał ! Nawet powiedział do mnie zdrobniale po imieniu . Robię się kamieniem . Dzięki Wam może doprowadzę do porządku swoje życie - dzięki za drabinę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tej, Laski, nie dość, że w pracy, to w domu też jestem zaganiana! Ja mam jeszcze całą trzódkę u siebie.... Gotuję obiad na jutro, pralka pierze a o 19-tej późny obiad dla mich chłopaków! Maria- mycie okien- lubisz...to już chyba "zboczenie"!:P ale każda z nas jakieś ma! Rozmowa Twoja z mężem ok....nich MYŚLI :D i to INTENSYWNIE! Pa CZAROWNICE 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dwóch godzin jestem na nogach - dzisiaj zaparzyłam dziurawiec...... wstawiłam pranie.... i bezradna patrzę.........🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Livia no to i ja napiję się tego dziurawca (_)> Co się dzieje, czy coś "nie tak"? Pamiętaj z każdej sytuacji jest jakieś wyjście. Nasz Janek Kochanowski mówi "... nie porzucaj nadzieje, jakoć się kolwiek dzieje, bo nie już słońce ostatnie zachodzi a po złej chwili, piękny dzień przychodzi..." 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Macham ręką do Was:) CO TO SIĘ POROBIŁO:) w nocy. Obudził mnie sen ....może nie zupełnie koszmar , ale wystraszył mnie:( MARYLKO! Jak zawsze dodaję Ci sił. Bądź stanowcza. KLARO Jesteś szczęściara ...że możesz mieć kominek:) i marzyć , marzyć... LIVIO Jesteś smutna rozumię. Zdrowie najważniejsze. Gdy go brakuje odbiera wszystko ale nadziei nie odbierze.Nawet jeżeli mówimy ,że jej nie mamy to nie prawda... choć mała iskierka ale w nas drzemie , musi być lepiej. Dla wszystkich koleżanek spokoju na cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! W nocy obudził mnie deszcz i wiatr .Na dworze ciemno i pada . Siedze w kuchni , piję kawę i myślę .Przydałaby się KOZA dla poprawienia humoru. Liwwio masz jakąś herbatkę na dobry humor? Chętnie się z Tobą napijemy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
U mnie dzień jak co dzień. Ciemno , myślę,że jest późno więc ciągle się spieszę. Postawiłam nóżki na galaretkę , będzie wieprzowo-drobiowa.Zapraszam chętne dziewczyny. MARYLKO mówisz i masz:) proponuję herbatkę po góralsku z prądem. Rozgrzeje, a i humor poprawi:D Jeszcze jestem pod wrażeniem snu , więc trudno o dobry nastrój. Pochodziłam po sklepach ...zaczyna się szał przedświąteczny...... dałam się zwariować, na poprawę samopoczucia kupiłam duuuużą bombkę w kolorze złota i posypaną brokatem. Zawiesiłam pod żyrandolem. M mi powiedział,że jeżeli już zaczynam kupować ozdoby może mi zabraknąć na karpia:) Może i dobrze ...niech zwierzątko żyje. Do zobaczenia hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glou- Ty KŁAMCZUCHO! :P i co??? nie myślisz o Świętach!!! Ja mówię o udekorowaniu domu a TY????!!!!! kupujesz gadżety!!! No- będzie PIĘKNIE! :D Przy kominku- będziecie ze mną WSZYSTKIE ❤️ Livia tylko musi zwołać SABAT przed Wigilią! Pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mabelle
Wiecie???????? Jutro mija 2 lata jak Lonia założyła Wasz klubik!!!! Gratuacje!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie - nasz Klub jutro kończy 2 lata. Rzucam Wam miotły - poodkurzane - zlot w Dzikim Ogrodzie na godz.17 oo. Rozpalimy wielkie ognisko - drewna w brud,po ostatnich podstrzyzynach drzew. Może jak potrzymacie mnie za ręce - nabiorę sił? Co prawda,ogród jest o nastroju nieco koszmarnym - zwiędły rząd leśnych paproci, ziemia pokryta liścmi z drzew owocowych, sterczące gołe gałęzie - noo i padający deszcz, a jak zawieje wiatr - to brrr ALE FAJNIE - AKURAT POD MÓJ NASTRÓJ. Tylko,gdzie jest nasza WIELKA GOSPODYNI? ZAŁOŻYCIELKA LONIA? Pozdrawiam Was,dzięki zd dobre słowa. Fakt zawsze i zawsze jest nadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszę się na spotkanie w ogrodzie u Liwi .Obserwowałam dziś sikorki u córki. Ma na tarasie karmnik .sypie ziarenka i ptaki i dzieciaki mają radochę .Chyba tez zrobię karmnik na jabłoni w ogrodzie - będzie na co patrzeć całą zimę . Livio dlaczego nie lubisz Swiąt? Gratulacje z okazji drugiej rocznicy klubiku ! Fajnie , że nikt się tu nie kłóci ! Dobranoc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\_/ \_/ \_/ |, |, | To w takim razie dziś czas na szampana w ogrodzie Livi :D Livia- sceneria Twego ogrodu jest wprost wymarzona na sabat Czarownic- zaraz widać, że to magiczny ogród! No Laski to teraz kreacje godne czarownic :P -moja dziś będzie taka -brudno-zielona, długa, powłóczysta, dopasowana w talii suknia z dekoltem na niej długa peleryna z kapturem w kolorze -brudny pomarańcz ( kolory jesieni) no i nieodłączny atrybut czarownic... Miotła, przygotowana przez Livię :D :D, :D, :D A Wy, w jakich kreacjach będziecie??????? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam Was uroczyście i serdecznie. No cóż dwa lata za nami. Jak by na to nie patrzeć na tych 237 stronach jest kawałek życia każdej z nas. Ja jak zawsze ....ciepłe kluchy...jestem wzruszona. Kiedy zaczynałam pisać nie byłam świadoma,że wirtualnie można się tak zaprzyjaźnić❤️. LONIU! My znamy się dłużej niż dwa lata.Wcześniej pisałyśmy w innym klubie. Ale nie ma to jak u siebie. Wzięłaś sprawy w swoje ręce i wyszło nam to na dobre. Dzisiaj obiecuję Ci,że dokąd pozwoli mi dyspozycja zdrowotna zawsze będę pisać i czekać na Ciebie❤️ LIVIO! Podobnie jak z Lonią znamy się długo.Przyznasz chyba,że jesteśmy ze sobą zawiązane emocjonalnie bardzo❤️.Zawsze mamy o czym pisać. No i ten Twój ogród ....często w nim odpoczywam. ANULACZARNULA Kiedy biorę żelazko w rękę , zawsze jestem z Tobą. Bardzo wierzę,że niebawem będę czytać Twoje wiersze i będę się unosić nad ziemię ...pamiętasz?❤️ KOZA W twoja stronę serdeczne ukłony. Jak przystało na zwierzątko rozbrykane potrafisz rozśmieszyć nawet kiedy jestem smutna:D Obawiam się żeby list nie poszedł w eter podzielę go na dwie części.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×