Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Nikuś - nie tylko zaglądaj ale też i dopisuj i nie udawaj że nie wiesz że "Kolejny Nick" , to Ty Nikuś, wcześniej czytałam że masz ciekawą pracę, urządzanie wesel, gdzie się tego nauczyłaś.?

Hej Paniusiom:D To znowu ja i znowu z domu juz ....nawet zdazylam posprzatac ,tak by jutro po pracy tylko sobie lezec na dowolnie wybranym boczku ...Jak ten Henio z reklamy Tesco ;D Saro ja ,jesli chodzi o wesela , to tylko oprawa kwiatowa. Bardzo lubie ta prace i jestem samoukiem :) A gdzie to sie reszta Pan zapodziala? Klaro hop hop ... Penelopa ???? Ania !!! Weekend mamy - to moze po koniaczku? ;)

:D A lej Nikuś tego koniaczku bo kto pozno przychodzi ten sam sobie szkodzi. Podziwiam i doceniam Twoją prace, kocham kwiaty i ta praca musi być fantastyczna. Gratuluję Ci pomysLu na pracę , masz dziewczyno wyobrażnię. To na tą okazję po koniaczku! :D

Saro dziekuje ,dziekuje :D:D:D:D Czym Ty sie zajmujesz?Pewnie duzo juz pisalyscie ,ale ja straszna gapica jestem i pewnie ominelam ,lub jeszcze nie doszlam :) Dziewczyny powiedzcie co najbardziej lubicie robic w necie? Kazda z Was ma napewno jakies ulubione stronki -moze bysmy sie wymienily ? Zaczne ja - oczywiscie kafeteria ,nie tylko forum , racjonalista , wzelkie serwisy z wiadomosciami , pogoda , strony florystyczne ,no i maniaczka blogow jestem :)

No to co????? Dobranoc Szanownym Kolezankom :D i do jutra

:) Nikuś jesteś niecierpliwa a nasze sloneczka gdzieś zabradziarzyły, pojawią się gdy przyjdzie na nie pora, a Ty słoneczko masz niewiele stroniczek do poczytania więc niech Ci się chce a każda z nas napisala czym się zajmuje. Lubię zaglądać do Wirtualnej Polski i zdziwisz się ale najczęściej zaglądam co w polityce nowego narozrabiali i jak się wkurzę to napiszę co o nich mysle. Na kafeterii dyskusje ogólne ale niewiele jest sensownych tematów. Często piszą poplątani popaprańcy. Nieraz weszłam na forum na poczta 02 tam to dopiero narąbani , ciekawe jakim zielskiem. A w rubryce seniorzy to jacyś niewyżyci erotomani. Poza tym w google szukam rożnych interesujacych inormacji z różnej tematyki. Nawet o kosmosie lubię, medycyna, florystyka, budowa domów, dzialki rekreacyjne itd za dlugo by wymieniać. Więc nie czekam już na nasze perełki a Tobie nikuś życzę spokojnych i przyjemnych snów.

Dzien dobry :D:D:D Wstawac spiochy ! Ja juz po kawce ,bo mi sie cos pomylilo. Wstalam bo mi wydawalo ze jest 7 a byla 6 :) Fajnie bo dzien bedzie dluzszy ,a slonko pieknie swieci. Szkoda ze musze dzis do pracy , czasem czlowiek mimo tego ze lubi to co robi ,chcialby sie pobyczyc i nic nie musiec .:D Teraz poczytam sobie wiadomosci wszelkie i poczekam na Was moje drogie ...moze ktoras wpadnie na kawke :) Mowilam ze mam ADHD :D:D:D

Cześc Nikuś, też jestem ranny ptaszek. Milej pracy Ci życzę i wysylam Ci piękne promienie sloneczka :D A za kawkę dziękuję tylko dla mnie poproszę szatana. Obiecuję ze zaraz wstanę bo sloneczko do mnie mocno się uśmiecha.

Niki- dzięki za kaw:) Do babci wczoraj cała rodzinka się zwaliła;dzieci, wnuki, prawnuki (tylko od jednego syna- bo inaczej to bym zwariował) Wszędzie, ktoś się kręci a przecież ja tu do pracy jestem a nie do neta :P Myślę o Was. A takie ADHD to nawet miłe :D Nara :P

Oj widzę, że rano słoneczko nas wygoniło z wyerk :P Ja już po zakupach, mąż z piesem, właśnie zrobiłam śniadanko dla czterech osób. Potem jadę jeszcze na ryneczek i po farbę do włosów a potem, POTEM do Was wpadnę Przyznam się tylko do czegoś- wczoraj był wiatr, jak byłam na kijkach, zapociłam się solidnie ( to normalne), wiatr mnie owiał... wzięłam prysznic i miałam jakieś dreszcze... mąż "zapakował" mnie do łózka i...wyobrażacie sobie- zabronił netu :D. Ale rzeczywiście trochę mnie telpało i szybko zasnęłam około 20- tej. Dziś jest ok- to jakieś chwilowe było. Chyba będzie jeszcze dziś piękna pogoda ale jutro tylko u mnie 15 stopni. Na razie pa Saro, Niki, Anno , Penelope- daj znak życia

Kurcze posta mi zjadlo... Ja juz obrobilam sie z deka w pracy ,zamowienia odebrane , para mloda zalatwiona . Komp mi sie zepsul pracowy . Cale szczescie ze mam jeszcze 3 inne ... :D Kurde wybralam sie do pracy na krotki rekaw bo tak pieknie slonko swieci , a tu zonk bo wiatr lodowaty powiewa ...

Klara , nie choruj nam po kijkach bo to się nie oplaca, widzisz że od męża dostałas embargo na neta. Kijki zawiniły a neta ukarano i gdzie tu jest sprawiedliwość? :D Ale myslę ze juz się poprawisz i dzisiaj zaległości nadrobisz. Dla Ciebie Nikuś a Ty w pracy musisz mieć jakis ciepły ciuch bo jak w zimno wyskoczysz jak Filip z konopii to się odziejesz i nie będziesz zębami szczękala. Gdy pracowałam to tak robilam a teraz wychodzę ok.10 na ogród w lekkiej piżamce i myślę - cieplo to , czy zimno. Tak sobie pomyślałam , Ze dobrze że masz taką pracę a nie przy pogrzebach , bo byłoby Ci mniej wesoło. No to dziewczynki wykorzystajcie dzisiaj piękną słoneczną pogodę bo jutro tak dobrze nie będzie. A co z Penelope ?Czyzby na majowce o nas zapomniala ?

Sara, nie zapomniałam o Was. Więcej, jestem Wam wdzięczna ( chyba inne słowo tu powinno być...ach skleroza!), że nie jesteście skore do linczu. Dzięki za wyrozumiałość. Jadę z mężem do rodziców a tam trudno o kompa:( Chyba, że coś wyskrobię:P Pozdrawiam

No widze ,ze towarzystwo mocno zajmane :D To lece i ja do jakiejs psiapsiuly na pogaduchy.... Fajnej soboty Laski

Saro- cieszę się,że grzybek mógł smakować. Z tego co pisała Klara, to prawda, więcej mąki, bardziej pożywny :D Dziś tu urządzają sobie grila. Małe kinder fajne (kleją się do mnie) ale- pozostali opróżniają babci barek sukcesywnie:( Ciekawe, co powie syn z B???!!! Pozdrawiam

No i poleciały a mnie zostawiły. I dobrze cieszcie sie w realu a wieczorkiem tutaj się spotkamy. Miałam sporo zajęcia a teraz trochę luzu więc go fajnie wykorzystam. Penelope, nie spodziewaj się po nas linczu bo my łagodne babeczki, Anna rodzinka babci osuszy barek a Ty się będziesz tłumaczyła? :D czy znasz trochę babci rodzinkę? bo jesli znasz to nie musisz się przejmować a jak nie znasz ich na tyle to poznasz i nie daj się na przyszłosć jak do babci przyjadą to w drzwiach sprawdzaj czy mają ze sobą butelkę z alkocholem. A babci barek na klucz bo babcia sama da radę wytrąbić swoje zapasy. Ha, ha, ha , a mówilam dziewczynki że macie ciekawą pracę.;) A teraz Klarci się czepię, jutro niedziela to staraj się szybko odpoczywać , ;) bo jak w poniedziałek pójdziesz do pracy to musisz mie,c nowe sily i chęci bo budujesz IV RP ;) i do wieczorka dziewczynki, milej soboty.

A ja w koncu nigdzie nie polazlam . Siedze na kompie z malymi pauzami na spacer po pokoju z kijami od mopa i miotly ,coby z siebie durnia nie zrobic jak juz przyjda kijki profesjonalne i na publiczny widok sie wystawie. Lo matko kochana jakie to trudne ... w zasadzie jak idzie sie normalnie to idzie lewa noga -prawa reka i na odwrot. No wez czlowieku tylko te kije to to ci lewa reka z lewa noga idzie i nie ma zmiluj ... Masakra :)

Teraz leca w tv "wsciekle gary' -matko kochana jak mnie ten lysy palan wkurwia -----ups przepraszam p. Adam Gessler :O

Hej LASECZKI!!!! :D no i gdzie tu iść, jak z Wami wspaniała zabawa???? Dziś mój mąż się ze mną wybrał na kijki i był, kurde, nawet dobry ale początki....Niki żyrafa i czapla w jednym :P ale poprawka!!! chodzi o wolne tępo bo prawa ręka i lewa noga to u niego WYUCZONE! :D. Ja wzięłam prysznic- teraz on. Ja swoje włosy zrobiłam i....obcięłam męża(domorosły fryzjer-szczecinki :P ) Jak zrobi kawę zajrzę do Was !

Ja to bardzo przeklelam i przepraszam ogromnie . Nie cierpie tego barana a katuje sie jego programem bo uwielbiam wszelkie kuchenne i inne garkowo -jedzeniowe produkcje :D

Klara - Ty jesteś utalentowana kobieta męza ostrzyżesz i on zawalu nie dostanie ? Niestety ja jestem antytalent fryzjerski gdy swojemu włosy obcielam to wstydził się isć do fryzjerki. Ale mam święty spokój gdy w ręce biore nożyczki to wieje przedemną. Nikuś nie napisalas którego garkotłuka nie lubisz ale podejrzewam ze Geslera bo walnięty facet i wrzeszczy jakby mu jajka oskubywali. :D a teraz oglądam jednym okiem Magdę Gesler, ją lubie - baba z jajami. ;)

Sara no ja pisalam o tym palantuniu Magde tez lubie :D i tez lyskam :D

No i oparło się o kolacyjkę :P tak to już z facetami.... Saro- ze mnie taki samouk fryzjerski- męża 'obcinam" bo nie ma za dużo ale i sobie też robię fryzurę z lusterkiem i nożyczkami i lusterkiem- DWA lusterka. :) Dziś :D:D:D oglądaliśmy "smerfy" i wspominaliśmy jak.... on (mąż)szykował się do wyjazdu na uczelnię do W-wy, ja szykowałam półfabrykaty ( przygotowane mięsne potrawy na surowo) i biegliśmy zawsze pędem na autobus aby nie spóźnić się na pociąg. Ale wtedy oglądaliśmy "pszczółkę Maję"... smerfy były jak urodzili się chłopcy.:P :D :D:D Uśmialiśmy się, jak pamięć ludzka jest ulotna. :D Nic to, Maja, smerfy....ale byliśmy wtedy młodzi.... Laski, ja też lubię oglądać Magdę Gesler, tego faceta nie mogę słuchać- odbiera mi apetyt.! Saro- ujęłaś to dosadnie:P i dokładnie:D "...walnięty facet i wrzeszczy jakby mu jajka oskubywali...." Bez dwóch zdań jesteś dowcipna i nie jesteś smutasem Niki- miałam takie marzenie, ja wygram Milion w Lotto.....:D odnośnie Twego zawodu...:) Pa Laski

Dziewczynki , widze że pomału wynosicie sie do lepszych zajec , tak myślę o pracy Niki to dobrze stalo się ze nastąpila zmiana zawodów. Ja pracowałam całe życie w biurze a dzisiaj wybrałabym sobie pracę ze zwierzętami. Nie dosc że robilabym to co kocham , to jeszcze by mi za to płacili. A więc dzisiaj mlodzież ma te możliwości ale czy je wykorzystują ? florystyka też mi się podoba , jak drugi raz się urodzę tomuszę poamiętać co w życiu chcę robic.;) ;) Klara ma pracę ktorą znam i wspołczuję jej bilansów. I jeszcze umiesz sobie włosy pociiąc w lusterku ? Jestes talenciara , bo ja w lusterku widzę odwrotnie i nie mogę trafic. :D :D dobrej nocki życzę Wam dziewczynki, śpijcie grzecznie z rączkami na kołderce. :D

Sara a Ty co mnie tak rano wyganiasz ?:D Wasza prace tez znam i tez wykonuje ... Kurde ja to taki wash end go czy jak mu tam :D a nawet zamiatam ,musze sie pochwalic

W jakim Kraju zyjesz Nicku że masz teraz rano , ja też tak chcę :D :D

Ach, moje kochane śpioszki No rozumiem, przecież dziś niedziela. A u mnie na odwrót, jak mam każdego dnia wstawać o 5.30, to katorga a w wolne dni- widzicie:) Pewnie jeszcze bym spała ale mąż dziś do pracy- taka praca, chłopaków niet:)chata wolna :P Byłam już z piesem na spacerze- na dworze pochmurno pada deszcz ale wiatru nie ma i na szczęście jeszcze nie jest zimno. Ale tak przyjemnie mi się spacerowało koło działek, cisza, spokój, ptaszki śpiewają:) No tooooo- w Chatce otworzyłam okna, wpada świeże powietrze, na kuchni już gotuje się woda na kawę \_/>, herbatę (_)> , zrobię Wam opiekane bułeczki, do tego masełko, dżem i dziś jajecznica ze szczypiorkiem- wszystko czeka, jak wstaniecie. Niki- przyniesie kwiatki do wazonu, bo jest w tym specjalistką, Sara oczywiście da jej pozwolenie, które zerwać w ogrodzie :) Anna robi łóżeczka a Penelope, a to leserka, patrzy w okno :) Witam Was Laski. Niki pytałaś, czy kijki- odchudzają.... no OCZYWIŚCIE! Ja po Świętach Bożego Narodzenia też dostałam boczków:( stąd też moja premedytacja do kupienia kijków! Wcześniej zastosowałam dietę norweską a teraz liczę kalorie, mam dobrze, bo mój mąż, jest specjalistą w tym- gorzej u niego z praktyką :P no ale to szczegół! Wiesz przy moim wzroście 175 cm- waga jest ważna aby nie wyglądać jak kawał baby. Teraz ważę 72 kg. I ..."z tyłu liceum":P Co do przodu też się staram Ach- kijki ma na wys. 120 cm. ( nie na 125!)- tak mi się lepiej chodzi. Saro- wstałaś, masz takie piękne miejsce. Pewnie jak otworzysz okno to sam zapach lasu.. Zupa szparagowa się gotuje, idę robić gulasz, bo jak mąż wróci wieczorem.... no niestety lubi obiadek:O Na razie

no NIEEEEEEEEEEEEE! Myślałam, że to ja dziś będę pierwsza! No dobrze;) łóżeczka zrobione! A też mam jajecznicę ze szczypiorkiem na.....10 osób ! Chyba szablą będę mieszać, tak, jak w "Czterech pancernych":P Babcia sam częstowała koniaczkiem, bo... dostała więcej niż jedną lampkę:P Jeszcze spokój ale dziś czeka mnie ciężki dzień:O Fajnie, że JESTEŚCIE. Pozdrawiam

na tyle tylko mnie dziś stać, patrząc w okno;) Tak, czasami czuję się jak w pajęczej sieci http://www.youtube.com/watch?v=iuODUm9MjKM Dzięki- Czarownice-pa

Klara własnie wstałam bo zapach Twojej kawy mnie znęcił i stawiam do wazonu po człej chatce bzy - pelne, bordowe, białe i niebieskie a jeszcze dostawiam różnokolorowe tulipanki osobno na stoliczku pod okienkiem. Na razie okien nie otwieram bo zimna Zośka do nas zawitała a do tego mokra. Wysłalam moja mniejsza połówkę na dól aby w kuchni palił. ( w starym piecu diabeł pali) . Widzę ze dzisiaj humorki macie wysmienite , więc nie zapomnijcie o Zośce, ja mam dwie. Anna , Tobie zyczę lekkiego i miłego dnia. Na pocieszenie pomyśl sobie ze to babci rodzina a nie Twoja i od razu będzie Ci lżej. Ale pamiętaj aby w drzwiach już sprawdzić czy mają ze soba koniaczki i czy dla babci tez przyniesli bo inaczej babcię opiją i babcia na sucho moze nie byc do wytrzymania. Na razie , milutkiego dnia Wam zycze.