Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Co za bzdety , te od Rewolucji Saro- przystojniak, haha- ale masz rację, to ważne aby miał prawo jazdy:D Mąż w pracy (jeszcze) ja włączyłam pralkę i odwalam małe prasowanie-te prace NIGDY się nie kończą. I wiecie co, wiem to brzydko :O ale zapaliłam sobie. Właściwie nie palę, tylko okazjonalnie np. na imprezach przy drinku. :D :D :D no i wynika, że rozmowę z Wami potraktowałam, jak imprezę. Dziewczyny, jakby Wam czegoś całe życie brakowało a "dostałybyście" to w jesieni życia- to co, odpowiedziałybyście pozytywnie? Tak, tak, chodzi mi o to, o czym pomyślałyście! Siadam na "zydelku" :P i czekam na Wasze zdanie. Jak to Klara mówi? pa Laseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski- dziś, jak wracałam z kijków, to miałam fazę lotu :P- po raz pierwszy w tym roku zagrzmiało. A teraz to już nieźle daje!!! Saro-mąż właśnie też wyszedł z piesem przed burzą- mam nadzieję, że nie zmokną. Penelpe- czy "zydelek" w naszej Chatce, ma być synonimem naszego grzeszku???? mniejszego lub, większego??? Ja z natury jestem osobą tolerancyjną i wiem, że nigdy nie mówi się NIGDY! Tak do końca siebie nie znamy a los potrafi nam zafundować czasami i psikusy:O Opanowały Cię motyle...co??? Z doświadczenia wiem (niestety) ,że one prędzej, czy później wyzdychają:P Dla Ciebie byłoby dobrze, gdyby to było u Ciebie pierwszej ale.... to różnie bywa;) A to dla Ciebie http://www.youtube.com/watch?v=wOtSvzhfAxM Deszcz już pada, błyska się i grzmi 😭 Buziaki i bądźcie GRZECZNE dziś :D 👄 Ale PRZYŁADOWAŁO :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D 🌻 Najpierw do Penelope - "Dary" są rozne, nieraz nadają się tylko do zapychania katów, do Ciebie nalezy decyzja jak ten dar potraktujesz. Jesień życia to wiek po 70- atce a nie sądze ze tyle masz. A raczej masz "Lato" zycia i do motyli podchodz jak miner do bomby. Ostroznie jeśli to motyle jak Klara się domysla. I tak jak ona uwazam ze motyle krótko żyją. A zdechnięty motyl , to tylko truchło (odczucia niemiłe) Klarcia a czego Ty dzieweczko taka małomówna jesteś? A burza jednak mnie ominęła , napewno przygrzmoci w nocy. 🌻 👄 Anna napewno zapracowana przy babci-wredotce i zamiast popalać fajki to lepiej do nas niech napisze. A poniewaz Wy panienki lubicie wcześniej iść w objęcia Morfeusza , to życze Wam wesolych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kuku:D Saro- jestem jeszcze. Musiałam sobie przygotować do pracy awaryjny ubiór, bo jutro ma być ponoć w Poznaniu tylko 17 stopni :( Przestało grzmieć ale odrobinę jest chłodniej i deszcz pada. Masz rację co do naszego wieku- to LATO :) Nie wiadomo co kierowało Penelope? Ach- już teraz wiem skąd ten znak zapytania- Penelopa czekała 20lat na Odysa- była wierna, mimo dużej ilości zalotników. A nasza Penelope? Tak...motyl piękny jak żyje ( i złudny) No to ja się zwijam do łóżeczka - buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Klarcia że się odezwałaś, u mnie dopiero teraz leje i wali grzmotami. Niedługo przyjdzie nasz czas Dzieweczki "Lato" i będzie się działo ale raczej uważajmy na zakrętach, każdy czas jest fajny , tylko od Nas zalezy jak go wykorzystamy. Kończę bo wali aż dom się trzesie. No śpijcie i niech Każda marzy o swoich radościach. Ale co z Anną chyba nie dała się babuni z nóg zwalić ? 👄 👄:D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Paniom :D No i zaczynamy kolejny dzionek a ze jest to 13 i do tego piatek ,mam nadzieje ,ze bedzie okropnie szczesliwy. Chyba nawet w lotto zagram. U mnie dzis pochmurno i chlodno ,ale jeszcze nie padalo. Plany mam ambitne na dzisejszy dzien , musze obsadzic kwiatkami dwie ogromne skrzynie w pracy. Tak coby pieknie bylo :) Jesli chodzi o te nieszczesne spodnie to spraly sie jakos tak ,ze sie ledwo w nich zapinam echhh :O Masz cialo cos chcialo ,jak to mowia ...Wylazly obiadki i inne takie -tylko czemu nie bokiem a w boki?:) Dlatego rozwazam zakup kijkow i posmigania ,tyle tylko ze w mojej miescinie na ludzi z kijkami patrza jak na kosmitow. A no i nie bardzo wiem jak sie na nich poruszac ,coby sie nie zabic. Slyszalam ze nie jest to na poczatku wcale takie proste... A teraz posiorbie kawke -na ktora to zapraszam Szanone Grono i poczekam na Was....🌻 Przyznam sie Wam do czegos ,moze mnie nie zabijecie i nie przegonicie . Ja nie mam jeszcze 50 czy 60 ,ale zawsze mi z ze starszymi laskami bylo bardziej po drodze .Wybaczcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam i mi zżarło :( Zapraszam na kawę, herbatkę i grzybka z mąki i jaj, którego usmażyłam rano. Syn już pracuje i ja też, laptop na stole w kuchni:) Tutaj też wczoraj trochę grzmiało i padało. Acha na środek stołu postawiłam storczyka aby było przyjemniej.:) Saro:D ja nie palę papierosów, to Penelope. Próbowałam w liceum ale jakoś mi nie podeszły :) i chyba dobrze. Co do motyli, to się z Wami zgadzam ale, jak to w życiu, różnie bywa, a człowiek lubi być szczęśliwy. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu dziekuje za ulaskawienie.:) Pracujesz u tej babci caly czas? Czy tylko po kilka miesiecy? Pewnie pisalas ale ja gapa jestem i nie doczytalam. Ja swego czasu tez bylam na takiej pracy ,tylko ze we Wloszech. Bylo roznie. Ciesze sie jednak ze nie musze juz tam jechac i ze udalo mi sie znalezc tutaj prace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, kawa przygotowana przez Nicki i Annę :) można posiedzieć przy stole. Dziś rzeczywiście chłodniej i wiatr aże piątek 13-ty??? też myślę, że to może być jednak fajny dzień. Nicki- to teraz się wyspowiadaj ile Ty masz lat;). Myślę, że to nie ma znaczenia, że nie masz 50-60, ważne byśmy się w miarę rozumiały. A kijki polecam. Ja chodzę już chyba miesiąc albo trochę dłużej. Rzeczywiście początki były trudne. Technika jest taka- prawa ręka z kijkiem do przodu i lewa noga do przodu i tak na przemian. Na początku myliłam wszystko, zaczynałam pomału iść i się rozpędzać. Ważne jest ustawienie wysokości kijków. Nie wiem jak jesteś wysoka. Ja mam 175 cm wzrostu więc kijki ustawiłam na wysokość125 cm. Dodam, że poczas takiego chodu pracuje 90% mięśni. Ludźmi się nie przejmuj- najpierw będą patrzeć ale nic nie powiedzą, bo przecież znają to choćby z telewizji- a potem się przyzwyczają do Ciebie, chodzącej z kijkami. W sumie taki każdy gap, to tylko będzie Ci zazdrościł. Ja chodzę średnio 50min do 1 godz. Mam ten komfort, że w pobliżu osiedla jest las. Anno ja uwielbiam storczyki- jeden już mi kwitnie 2 m-ce a drugi już ma duże pąki- te kwiaty są śliczne. Saro a na "zakręty" trzeba uważać, a by się nie zakręcić :P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Klarciu ,instruktorze :) Przyznaje sie bez bicia mam 40 lat i 24 dni ,wiec ponoc ryczaca jestem:D Wzrostu to ja mam 163 cm , z tych niskopiennych jestem. Klaro a powiedz mi czy na tych kijaskach to trzeba szybko pomykac? No ja chcialabym sie tak ogolnie wzmocnic i troche schudnac. Jakas taka sfaczala sie czuje i kregoslup mnie boli czesto i gesto. Slyszalam ze kijki pomagaja na podobne bolesci. Gdzie kupilas swoje kijki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sie posikalam :D:D:D:D Wlasnie przemaszerowalam przez chate z mopem i miotla ,no tak na przemian jak piszesz. Kino bez pieniedzy :D:D:D:D Syn mnie jakos dziwnie obcial i zapytal czy abym koszmara w nocy nie miala???Hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicki- rycząca czterdziestko :D mam siostrę w Twoim wieku, bardzo dobrze się z nią rozumiem. Ja mam 51 lat :( ale oczywiście tego nie czuję:P. Na kijkach idziesz szybkim krokiem, odpychasz się tak, jak przy jeździe na nartach. Mówię Ci , z kijkami idzie się lżej niż bez kijków, szczególnie to odczuwasz, jak idziesz pod górkę. A kijki kupił mi syn na allegro. Musisz tylko uważać jak kupujesz, bo mają i kijki za 5 zł. szt ( absurd!) i piszą plus przesyłka kurierska , powiedzmy 22 zł. a potem okazuje się, że do każdej szt. kijka dodają te 22 zł. Tak, że masz kijek za 27 zł. Nicki- ja też przy biurku w pracy z Ciebie się chyba posikam:D Z mopem :D szkoda, że nie z miotłą- przecież jesteś Czarownicą ;) Kurcze- na razie zmykam bo mi "papierki" pod ręce się pchają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komedia, to mało powiedziane, co Wy tu ( Nicki i Klara) odwalacie. Oj cały dzień bym z Wami gadała ale obowiązki :( Nicki tu jestem średnio po 4m-ce z dwumiesięczną przerwą- czyli 8 m-cy tu i 4 w kraju. Tak mi w życiu wyszło , teraz wiem, że CHŁOPA się do końca nie słucha a tylko własnego rozumu. Ja też mam 51 lat i 170 cm. Pa Kochane- odezwę się potem. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Witam Was dzieweczki w pochmurny i deszczowy poranek. Kolejny Nick - w zęby zagladac Ci nie będziemy, lat liczyć też Ci nie bedziemy bo najpierw musiałybyśmy zrobic bilans naszych siątek, więc spokojnie możesz przyznać się ile wiosenek tak sobie tuptasz. A kijki sobie kup . zobaczysz ze wtedy inni też się odwaza i nie będzie to niczym dziwnym. Ja mieszkam w pólmilionowym miescie i kijki są na porządku dziennym , a rano widać z okna jak ludzie na wrotkach do pracy śmigają. Wczoraj w telewizji oglądałam matkę ktora swoją 4 letnią córcie uczy tanca na rurze i inne dzieci też chce uczyć. I nie ma oporów co mnie się nie widzi bo uwazam ze dzieciom można wiele fajnych zabaw dostarczyć ale moze nie mam racji ? Swiat stale się zmienia i trzeba przyjmować go takim jakim jest. To że Penelope fajczy to wiem , ale coś mi się ubzduralo że Anna sobie zafajczyła po robocie jak się wkurzyła na babcie - zgredke. Aleśmy czasów dożyły, ażeby w Polsce pracy nie bylo i ludzie muszą się męczyć daleko od stron rodzinnych !🌻 :D Anna napisz jak robisz grzybka na śniadanie i miłego dnia . Penelope obudż się , zaczynami dzionek deszczowy ale fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam rację że jesteście dzieweczki według wieku to ja jestem najmłodsza , ale już tak mam i taka wczesna się urodziłam. Muszę jeszcze przyswoić sobie nauke mop - szczotka i będzie ok.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajne jesteście 🌻. Miły początek dnia z Wami, mimo, że to 13-tego. Kawa też pyszna :) A te motyle, hm, pewnie to i prawda. Czasami jednak człowiekowi, czegoś w życiu brakuje. Bywa, że z wiekiem staje się zgorzkniały, że coś mu nie wyszło, rodzą się pretensje, obwinianie :( Tak, mam pretensje do męża, bo to jego wina, że nie mamy dzieci. Wiem, że od niego nie odejdę ale, zobaczyłam, że życie może być jeszcze takie inne :) Egoistka ze mnie, bo chcę od życia jakiejś rekompensaty, wiem to doskonale. Ale każdy ma prawo, nawet do małego szczęścia. A kosekwencje, to fakt, nie pomyslałam o nich. Głupia stara baba- tak to wygląda. Ale uśmiecham się. Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Laski ja juz z pracy. Polalo u mnie troche ,ale juz slonko sie przedziera . Myśle ze bedzie fajny dzien mimo wszystko. Za chwile jade obejrzec sale weselna , jak ja udekorowac -powiem w tajemnicy -taka praca. :) Penelope ,zdrowy egoizm jest bardzo wskazany , wazne tylko by po drodze trup sie nie scielil. Z tego co zauwazylam , to dziewczyny Cie nie potepia , ja tym bardziej nie. Rozumiem co czujesz ,co przezywasz. Pisz , moze cos poradzimy , albo tylko wysluchamy. Głowka do gory... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Hej Laseczki , pogoda pod zdechłym Azorkiem, szaro , buro , zimno i kapie. Fe jak ja tak nie lubię. Penelope - dzisiaj pogoda nastraja nas o dyskusjach o życiu. Wiesz o tym że "Życie" przyrównywane jest do papieru toaletowego, szare, długie i do dupy. Wydaje mi się ze co jakiś czas każda z nas nachodzi taki niedosyt, z czegoś jesteśmy niezadowolone, cos byśmy przezyły, cos zmieniły albo brak nam na zmiany odwagi albo mozliwości. Ja też nie mam dzieci , ale to raczej dzięki lekarzom i nie mam jak sobie na nich tego odbić. Gdybym miała jeszcze jedno zycie i po zastanowieniu to naprawdę nie wiem jak chciałabym je przeżyc. Mam kilka koncepcji ale która byłaby sluszna to tego sie nie wie. Wiemy że zycie mamy tylko jedno i staramy przeżyć je jak najlepiej a i tak nie zawsze się udaje. Nikuś - musze Cię nazwać po swojemu bo tę ksywę masz taką bezosobowa a Ty fajna laska jestes, masz racje że nikogo nie mamy zamiaru krytykować ani osądzac, życie żadnego z nas nie rozpieszcza a wiec nie dajmy się mu zapędzic w kozi róg. Po to do chatki nas przygnało azeby się wspierzć .🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wspierzc - ale wspierac ( znowu wlazl ten złośliwiec) 👄 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tu pisałam ze mi slonko wychodzi a tym czasem zlalo jak chcialo i zrobilo sie zimno i wietrznie.Najwazniejsze ze sprawa zalatwiona. Teraz bede siedziec i sie mulic . Klaro zostaw na chwile te papiery i wpadnij na kawe ,chce Cie w sprawie kijkow pomolestowac z lekka :) Wlasnie udalo mi sie namowic kolezanke na wypady kijkowe i mam za zadanie zakupic je na allegro ,ale nie mam pojecia jakiej maja byc dlugosci dla takiego krasnoluda -163 cm. Saro z tym papierem to chyba nie tak do konca. :) A moze to ja taka optymistka jestem , bo zawsze jak jakies klopoty , zmartwienia , utrapienia , powtarzam sobie ze zawsze moze byc gorzej i lapie tego byka za rogi prac do przodu jak ten ruski czolg.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądam do Was :) Ten grzybek Saro to taki "omlet grzybek" Składniki: 3 jajka 3 łyżki mąki szczypta soli olej Zasada jest prosta ile jajek tyle łyzek mąki Wykonanie: Żółtka oddzielamy od białek a białka z solą ubijamy na sztywną pianę. Do ubitej piany dodajemy żółtka i delikatnie mieszamy, następnie dodajemy mąkę i dalej delikatnie mieszamy. Rozgrzewamy tłyszcz na patelni (odrobinę :) ) wlewamy ciasto i omlet smażymy z obu stron na złoty kolor. Podajemy ciepły. Dodatki, jakie chcesz, dżem, powidła, miód, bita śmietana albo bez niczego. Penelope, ja też Cię nie oceniam. Nie wiem jeszcze, co ja w życiu wywinę. To sytuację życiowe zmuszają nas do wyborów, czasem dobrych a czasem wydaje się dobrych a okazuje się, że złych.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicki- no to jesteśmy już dwie optymistki :D. Czasami mam tak, że myślę, że nie dam rady ale zawsze ( z myślą o moim zdrowiu psychicznym) staram się znalęźć coś, jakiś "promyczek", który sprawi, będę miała siłę przez wszystko przejść a nawet pokonać przeciwności. Czasami to odczytywane jest jak wada, denerwuje, tak, jak panią "g", która była na tym topiku. Ale ... ja wiem swoje. Anna- pamiętam taki grzybek z dzieciństwa, z tym ,że on był trochę grubszy i chyba było jednak więcej mąki niż jaj- mozna się było nim nieźle zapchać. Nie zaprzecza jednak to temu, że był dobry. Odnośnie kijków podałam Ci link przykładowy na allegro. Kupuj takie do 135 cm ( przeważnie są takie) składają się z trzech segmentów i mozna je regulować. Ten link podałam Ci ze względu na zapis: "Nie ma żadnych dodatkowych dopłat za wysyłkę do 20 sztuk " czyli cena za kuriera jest 15 zł i tylko tyle . Za dwa kijki zapłacisz 23,80+ 15 kurier=38,80. Jeśli większą ilość to do wartości kijków dodasz tylko 15zł. Na allegro szukaj tylko takich sprzedawców. Widzisz, że ceny są różne ale te kijki są ok- ja mam w podobnej cenie i identycznie wyglądają. Kupiłam dla siebie czerwone i dla męża czarne. Pomijam to, ze dla męża szkoda było kupować bo poszedł...... kilka razy tylko a teraz ciągle słyszę- trochę później pójdę:D http://allegro.pl/nordic-walking-kijki-kije-tani-kurier-i1609493490.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara bardzo dziekuje za porade , zaraz zloze zamowienie i man nadzieje ze szybko stane sie wloczy-kijem 🌻.Klaro Ty sama zaczynalas ,czy moze ktos Ci pokazal jak to robic? Z tym mopem i miotla to mi srednio sie udalo rano :D Czyli raczej bardziej przypominalo to chod zyrafy hahaha ... Ciesze sie ze spotkalam tu optymistke ,a mam nadzieje ze optymizmem zarazimy tez nasze kolezanki ... Co do pani g -to ona chyba ma cos z globusem ,,,,ale nie tak !, jak i jej przyjaciolka ..ale niech im tam . Zajrzalam na tamten topik i widze ze Paniusie sa uprzejme podejrzewac nas z chatki o glupie wpisy na ich poletku. :O A nie biora pod uwage ,ze nie kazdy znizy sie do ich poziomu ..:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D :D widziałam,że podejrzewają ale im chodzi o Claudię 41- mają na jej punkcie obsesję :P Pewnie nie dociera, że nawet osoby tylko czytające, nie związane z nami, mogą mieć TAKIE zdanie o nich. Ale niech tam, mnie to fido-dido:D Ja uczyłam się sama chodzić. Śmiechu było co nie miara, bo na początku nie mogłam skoordynować ruchów, prawa ręka- lewa noga do przodu. Czułam się jak czapla, która chodzi po bagnach:P Na tym linku, co Ci podałam masz symulację ruchów. A teraz moje ruchu są płynne, nie muszę się zatrzymywać żeby wpaść w rytm - zobaczysz już za drugim razem będzie lepiej. Szkoda trochę, że dziś piatek, jak składasz zamówienie, bo kijki będą pewnie we wtorek, no może poniedziałek. Tak w tygodniu jest szybciej. Najważniejsze, że masz chęć chodzić:classic_cool: powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że w ciągu godziny takiego chodu tracisz 400 kalorii:) Warto i.... boczki zlecą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saro, no właśnie, to ważne aby się wspierać. Nasza Chatka jest właśnie po to. Ty znasz Józefa i jak uważasz, Nicki też jest fajna? Penelope nie musi siedzieć już na zydelku, bo wyznała swój grzeszek- coś tam zawsze jej poradzimy. Anna wyglada na silną osobę, choć pewnie też ma jakieś swoje niepokoje. Co by nie mówić- samo życie. Najważniejsze to zrozumienie i.... pomoc, choć dobrym słowem. Każdy ma swoje zdanie na jakiś temat i ma prawo je wypowiedzieć. Przecież uczymy się całe życie, no więc może coś od kazdej z nas się nauczymy też :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde dziewczyny ja to chyba sfiksowalam , co przysiade to odswiezam topik . Normalnie jakbym miala ADHD. Klaro dzieki za wszelkie porady i poprawienie humoru -ta czapla ... Ja zyrafa Ty czapla hahahaha.... Ide troche popracowac ,ale zaraz pewnie przylece zobaczyc co napisalyscie ... Uzaleznienie czy ki diabel ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej laseczki : Klarciu, Nikuś, Penelopko i Aneczko ! 🌻 🌻 :D , :D Która mi tu sugeruje że ja smutas jestem? a, broń Boże. Nigdy nie ma tak żle żeby nie znależć światełka w tunelu całe życie maszeruję wedlug tej zasady i o dziwo żyję a do tego dadaję szczyptę optymizmu i tonę poczucia humoru. Aneczko dzięki za grzybek ja dotąd robiłam go na oko i M zawsze chwalił ale on nie umie gotowac , więc chwalić musi ażebym nie przestała mu gotować. Ale ten Twój będzie bardziej delikatny i puchaty , mniam, mniam 🌻 Klarcia Ty kijkarzu powiedz czy schudłas bo moja sąsiadka odkąd chodzi do lasu na kijki to jest bardzo cieniutka. A odnośnie Nikusi to widzisz ze już ją przechrzciłam, fajnie ze jesteśmy różnorodne pod względem wieku i każdym innym , ważne abyśmy się szanowały . Myślę że będzie w chatce ciekawie i miło. Wcale Klarciu nie dziwię się ze Twojemu mężowi nie chce sie chodzić na kijki , bo mężczyżni tak mają : zapal duzy a wytrwałości nie starcza. Penelope , bierz z życia co Ci pasuje abyś gdy wiek przyjdzie sędziwy miała co wspominac tylko uwa,zaj na zakrętach. :D 🌻 Jeszcze do Was się odezwę 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×