Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

🌻 Klara, nie rozpychaj się bo walnęlaś mnie sójką w bok, a za babcię -Klarę wypijcie sobie drinka i wspomnijcie dobrze to Ona będzie wiedzieć. Masz i Ty szansę pożyć długo i szczęśliwie tylko się staraj. 🌻 🌻 Powiedz mi czy miałaś wiadomość od Niki? Zaraz zajrzę na pocztę bo raz pisała i wcięło jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jestem na południowym wschodzie. Tutaj wszystko jest takie jakie jest. Mam wykształcenie policealne (technik informatyk). Unijny kurs kroju i szycia i parę innych w sumie nieprzydatnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teresa- informatyk!!!! Pukaj do drzwi firm w swoim mieście i zostawiaj C.V. Wykorzystuj każdą szansę! Laski zajrzałam do Was jeszcze, bo mam niusa- niekoniecznie dobrego dla mnie. Mój młodszy syn właśnie wyjechał z dziewczyną do Nowego Sącza:O Tam są jej rodzice na urlopie a tata........tata zgubił kluczyki do samochodu!!!!! Teraz drą koty z mamą:( A oni z zapasowymi kluczykami pojechali do nich! Czysty obłęd!!!! Dorośli a zachowują się jak dzieci. My z mężem jak jechaliśmy nad morze 3 tygodnie temu to zabraliśmy zapasowe kluczyki!!!! Teraz ja cała w nerwach jak te dzieci ( cóż, że dorosłe!!) będą po nocy włóczyć się po pociągach. Jadą do Krakowa, gdzie będą rano a potem dwie przesiadki do Nowego Sącza!!! Noc mam z głowy!!! Pa idę nalać sobie lampkę wina.... Saro, jutro z drinka nici u teściowej, bo wiesz przecież, że to ja będę prowadzić samochód, mam męża " inwalidę"! Ale..... odbiję sobie, jak wrócimy :P Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze do Was zajrzalam, terka wykorzystuj wszystkie papierki które maasz, szkoda że nigdy fryzjerką nie byłaś bo nieżle im idzie, A może uddaloby Ci się sklecić z tego co umiesz? Pokombinuj, najważniejsze abyś coś robiła, będziemy Ci sekundować i dopingować. Terka w dużych miastach jest praca w marketach, to też weż pod uwagę 🌻 :D Klarcia, jak już nie będziesz miała siły do opieki nad M to wynajmniesz mu młodą siostrę miłosierdzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otwieram wszystkie okna w Chatce coby duuuużoooo świeżego powietrza wpadło;) Stół nakryty i kawa \_/> i herbata (_)> już pachną do tego tosty i biały ser, dżem do wyboru:) U mnie zaraz "góra" willi zejdzie na sobotnie śniadanie. Wczoraj wieczorem babcia była kapryśna i zasnęła dopiero przed północą:(. Klaro, dobrze rozumiem Twój niepokój i wiem, że serce matczyne Cię boli ale nie możesz chronić syna całe jego życie. Teresa, rozważ dobrze wszystkie możliwości w kraju a z chłopem, wiesz, czasami olewaj to, co robi albo czego nie robi. Musimy dbać o siebie. Miłego dnia Dziewczyny 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie Dziewczyny 👄 Aniu jakim cudem jest u Ciebie sobota jak u mnie piatek, o rety sprawdziłam, naprawdę jest sobota, to gdzie podział się mój piątek? ;) A przecież alkoholu nie pijam :D Terka chyba już dawno doszła do tego że chłopa słucha się to co on mówi przez pół i jeszcze z tego % się wyciąga i wylicza. Dbaj Terka o siebie i bądż dla siebie teraz najważniejsza bo o dzieci dbałaś , o chłopa też a o sobie zapomniałaś . Wiem jak to jest, nieraz człowiek się budzi po latach i wtedy musimy nadrabiać.;) Aniu, za śniadanko dziękuję, Ty nas niezapominasz nakarmić , przypomniałam sobie że Klara po południu wpadnie bo jest na wyjeżdzie a już miałam moją sunię puścić za nią. Ale niech pogoda i dobry nastrój sprzyja, Klarciu miłego przedpołudnia i słońce już wychodzi. Aniu i Teresko niech Wam też słoneczko dzisiaj swieci i przegna wszelkie smutki :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten piękny sobotni dzień. Faktycznie już jakiś czas nie słucham chłopa, bo doświadczenie mnie nauczyło, że za każdym razem źle na tym wychodzę. Faktycznie nie dbałam zbytnio o siebie, ale to się zmienia. Rozglądam się za pracą, jednak jest z tym nie najlepiej. Już 10 lat temu to robiłam i też nic nie było. Moje dyplomy nic nie znaczą, jak ktoś widzi dojrzała babę. Na dodatek nie mam żadnych znajomości, a mąż nie chce mi pomóc. (On prędzej by kogoś znał). Ja rozumiem, ze moje opowiadania o braku pracy brzmią trochę nieprawdopodobnie, ale żyję w takim miejscu. Nawet moja koleżanka, która mieszka na zachodzie kraju, jakoś nie może mi do końca uwierzyć. Ale znów jestem optymistką, najwyżej znade prace w handlu. Czekam tylko na decyzję dotyczącą czasu zajęć na moim kursie. System będzie popołudniowy albo sobotnio- niedzielny. Trochę mnie to przeraża, bo 10 lat temu robiłam to technikum informatyczne to był horror. Nie chodzi o naukę ale o brak poparcia ze strony rodziny a zwłaszcza męża. Z czasem doszły wypominania, że tyle kasy na marne poszło bez żadnego efektu (kasa była nie od męża). Ale teraz już wcale nie przejmuję się zdaniem innych. Ale do tego dochodziłam latami, hehehe. Życzę Wam wszystkim miłego, słonecznego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Teraska, jak to jest , że mądrość przychodzi z czasem, jeśli chcesz wyjść na swoje , licz na siebie i uważaj abyś nie powieliła tego samego co było 10 lat temu. Wiesz o tym że czas nie działa na naszą korzyść , a uwierz mi , czas bardzo szybko leci, ani się obejrzysz a na karczku 60 lat i obyś nie znalazła się w tym samym miejscu. Nie spodziewaj się wsparcia od rodziny , bo im tak dobrze. Obiad codzień na stole, zakupy zrobione, posprzątane itd to przecież nie będą wysyłali Cię do pracy! A życie masz jedno i jak je przeżyjesz to już od Ciebie zależy. Trzymaj się i w najgorszym razie pójdż do handlu a w międzyczasie poszukasz czegoś lepszego. Aniu, nie zapomnij dzisiaj o sobie i swoim wypoczynku :D :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po sobotnim wypadzie jestem trochę zmęczona:( ogarnęłam jednak już prawie wszystko w domu i teraz...do Was. Ach w tej chwili na stole w kuchni stoją w cotygodniowej, półgodzinnej kąpieli moje storczyki i czekają na mnie ;) Pogoda rzeczywiście dopisała ale na cmentarzu dopadła nas burza i deszcz, przed którym prawie w ostatniej chwili uciekliśmy. Obiad u teściowej, jak zwykle przepyszny, nawet dla syna starszego dostałam na wynos (babcia dba o wnuki) Ale Laski jestem wkurzona i przerażona tą podróżą młodszego syna z dziewczyną do Nowego Sącza. W Krakowie mieli być 5.30... byli 7.20 w związku z tym spóźnili się na busa o 6.10 i czekali do 9.00, w Nowym Sączu byli o 12.30. Jechali 15 godzin i do tego na stojąco, dziewczyna miała jakiś fotelik na korytarzu...... A wyobraźcie sobie, że rodzice mają dziś zamiar jechać do Zakopanego Dzieciaki tylko myślą o spaniu a oni przespali całą noc- to nie pojęte. Nie wiem jaka jest sytuacja teraz, mam nadzieję, że jednak dzieciaki śpią- nie chce wysyłać sms-a aby ich nie zbudzić. Przepraszam, czasami mi się wydaje, że my z mężem jesteśmy "walnięci" ale tata i mama dziewczyny mojego syna chyba.....BARDZIEJ!!!! Musiałam się Wam wyżalić!!!😭 Saro od Niki nie dostałam żadnego maila- myślę, że musimy jej dać czas. Dziewczyna przeżywa trudne chwile.:O Teresa- Sara napisała bardzo ważną rzecz, pamiętaj! To Ty Jesteś NAJWAŻNIEJSZA!!! A co do optymizmu... ja też taka jestem.... nawet, jak jest ciężko staram się znaleźć, jakąś iskierkę nadziei.:classic_cool: Hania- znów pewnie masz oprócz babci całą rodzinę dziś na głowie...:( Pozdrawiam Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie walą pioruny i grzmoty, burza na całego dlatego ja krótko. klara , witaj nam, cieszymy się że szczęśliwie do nas dotarłas, bo pogoda dzisiaj zwariowana. Nie martw się o młodych, Oni mają dużo siły, przypomnij sobie jak bylaś w ich wieku, to gory chciałaś przenosić a Oni też tak mają. Jak już do domu dotrą to wyściskaj ich niech będzie im przyjemnie że Mama kocha, martwi się i czeka. :D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saro- mój mąż wczoraj mi powiedział, gdy ja się martwiłam, podobnie jak TY. Powiedział "niech trochę liźnie życia". Był trochę zły na rodziców dziewczyny syna, bo powiedział, że on inaczej by to załatwił ale mnie uspakajał . Wysłałam sms-a..... nie dowiedziałam się czy coś spali-syn napisał mi, że są teraz pod Wawelem i wróci do domu jutro- jadą samochodem z rodzicami. Pewnie tamci zrezygnowali z Zakopanego. Teraz znów się będę martwić bo chyba będą wracać w nocy.....nie wiem, może jutro. Już nie chcę pytać aby nie stawiać syna w głupiej sytuacji. Masz rację Saro, pamiętam jakie rzeczy się wyczyniało ile się znosiło jak byłam w jego wieku i młodsza. Wszystko jest do przeżycia..... jakoś zawsze były siły a zmęczenie szybko mijało. Napiszę może coś głupiego..... lubię burze letnie i deszcz ale... jak siedzę w cieplutkim domu i patrzę przez okno:) Dobrej nocy Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Klarcia , ciekawi mnie ile lat ma Twoje dziecko? Poza tym oboje są pod opieką rodziców synka dziewczyny, rozumiem że niepokoisz się o nich podczas jazdy, ale myśl pozytywnie klara bo inaczej nerwów Ci nie starczy na dalsze problemy w życiu. Niedługo będziesz martwić się też synowe i wnuki i zostaw sobie jeszcze siły na prawnuki :D ;) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaro- nie martw się będzie dobrze:) Ja z dyskoteki z innej wsi szłam w deszczu z paczką przez las 8 km. i....jakoś nic mi się nie stało (jakieś 30 lat temu :P ) Myślałam, że dziś szału dostanę ,!!! Ci z góry kupili sobie labradora ( mają jedno dziecko autystyczne) Nic nie mam przeciw pieskom- sama ma w domu Czarusia. Tylko oni chcieli mnie obarczyć jeszcze spacerami z tym psem!!!!! No nie!!!!! Mam dosyć chimer babci i roboty przy niej a tu jeszcze pies! Nie zgodziłam się a oni nie mogli tego zrozumieć :( Dziewczyny zapraszam na lampkę koniaku, pół lampki:) Babcia śpi a ja idę na chwilę na taras i swoje kontemplacje :) DOBRANOC 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, albo zapraszasz na lampkę koniaku i pogaduszki albo dajesz nogę spać a przedtem kontemplacje, ale dlaczego sama!!! weż mnie ze sobą, bo mam dzisiaj chłopowstręt i czuję potrzebę kontemplacji nad chłopskim charakterem przy lampce koniaku. Poza tym psinki uwielbiam, ale nie zgadzaj się na dodatkowe obowiązki, przy babci i tej czeredzie masz dość pracy. No to Dziewczynki, miłej nocki i mocnych snów Klara👄 Ania👄 Tereska👄 i na pohybel smutkom 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Witam Was serdecznie w tą deszczową, mroczną niedzielę i wyskakujcie z łóżeczek :D Dzisiaj taki dzień że nic się nie chce ale jak się przemożemy to i pogodzie radę damy. Stawiam Wam w chatce kawę i herbatę zieloną i czerwoną, każdej według potrzeb ;) a na śniadanko jajecznica z cebulką i z grzybkami i chleb pieczony przez moją koleżankę. Jes zcze ciepły no to chop!!! z łóżeczek i pobiegamy , gimnastykując się :D :D :D :D I miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saro- właśnie popijam kawę w Chatce przy kompie;) Jakie leje????jaki deszcz????? W Poznaniu piękna pogoda, słońce i baaaardzooooo gorąco!!!!! Przesyłam Ci promienie słońca👄 Syn o 2.30 w nocy przysłał mi sms-a, że właśnie przyjechali i idą spać. Dziś przyjedzie do domu.... mam nadzieję, że na obiad. Pytałaś ile ma lat i że jest pod opieką rodziców dziewczyny..... Jemu nie jest potrzebna opieka bo to dorosły facet -24 lata-- ale mnie chodziło o to zmęczenie i takie nieprzemyślane decyzje rodziców, do tego, jak to matka, zawsze będę się niepokoiła o dziecko, bez względu na jego wiek. No ale już ok!:) Pewni mąż ma rację z tym "liźnięciem" życia. Pozdrawiam Cię 👄 Hanka nie daj się 👄 Niki trzymaj się 👄 Teresa optymizm, to jest to 👄 Pene- ładnej pogody na wędrówkach 👄 Miłej niedzieli Laski 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam podczas obiadu:) Wyobraźcie sobie, że labrador w czasie śniadania siedział pod stołem koło moich nóg, jak to tłumaczyć? U mnie Saro też pochmurno i popaduje:( Koniaczek pomógł mi zasnąć:) Klaro, widzisz, niepotrzebnie się martwiłaś ale rozumiem Cię. Teresa dziś pewnie na łonie rodziny, jak to na wsi👄 Miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, E tam, jakie łono... córeczki pojechały z tatusiem do supermarketu, synek wsiąkł w Internet, a ja prałam robocze ciuchy z całego tygodnia. Pralka ma grzech. Miłego popołudnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teresa, ja też sprawiłam dziś, że pralka ma grzech :D :D:D Dziewczyny:) a mój synek właśnie wrócił , cały i zdrowy :P. Idę na lampkę czerwonego wina do męża do pokoju :) Dobrej nocki Laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 I znów niedzielę mamy na boku, dziewczyny , czy Wam czas też tak szybko ucieka? bo mnie bardzo , gonię i dogonić nie mogę. Klara, mój M nie chce siedzieć sam w pokoju , chyba że mecz w siatkę jest to siedzi i tak się wydziera jakby go skubali. :D Ania , chyba miała spokojną niedzielę a Tereska ciesz się jak sama zostajesz bo możesz w tym czasie zrobić spokojnie coś dla siebie. ;) Dobranoc Babeczki i miłych snów 💤 🌻 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
)))) Laski 👄 o Wy śpiochy, albo tak mocno świętujecie Swięto Plonów, a wiecie że to pogańskie święto????????????hi, hi, hi Do chatki przyniosłam i porozstawiałam świerze kwiaty, dalie dwukolorowe wielkości talerzyków. To dla ducha, a dla ciała : kawusia szatanik, zielona i czerwona herbata i do brzucha smażone leszcze filety, mój M filetuje żeby było mniej roboty z jedzeniem. Kociaki też rybki pojadły i pysie im się śmieją Teraska, jak nie wiesz o co chodzi z chatką i kociakami to cofnij się i poczytaj bo też będziesz brała udział w rozporządzaniu się w naszej chatce. 🌻 ;) Klara, napewno masz dzisiaj wypad na łono , niekoniecznie natury i prasowanie koszul swoich mężczyzn ale nie zapomnij o przyjemności dla siebie. 🌻 👄 Ania, trzymaj się i nie daj tej babcinej rodzince 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saro, bo tylko Ty dziś się pojawiłaś. Kawkę piłam z Tobą wirtualnie, pomyślałam, że albo Ty albo Hanka jesteście w Chatce. ;) Ale smakołyki Saro dziś serwujesz:) Moi młodzi panowie dziś długo spali....a że komp jest u nich w pokoju, to rozumiesz. Trochę pobyliśmy sobie z mężem razem...ha,... tzn. on w łóżku a ja w kuchni przy obiedzie. Z nogami już właściwie dobrze. I masz rację koszule prasowałam :D ale dziś tylko pięć i takie drobiazgi. Teraz leci mecz Lecha na Canal+ Sport i chłopaki siedzą w naszym pokoju a ja mam komp wolny:) Byliśmy z mężem i psem jakieś 1/2 godz. temu na spacerze.....zimno jakieś takie się zrobiło, szybko zmykaliśmy do domu :( Właśnie piję herbatkę z senesem :) bo mam jakieś trudności :P, które myślę, że jutro rano się rozwiążą :D Miłego wieczora 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nikt mi nie powiedział a dziś znów tu był najazd Hunów...WRÓCILI 😭 z Majorki i mały potwór też:( Zatrzymają się tu kilka dni, nie wiem, jak wytrzymam. Chyba wpadnę JA!!!!! w alkoholizm :P wieczorem "po wszystkim" idę z koniaczkiem na taras:) DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Klara- nie wypijaj mi całej herbatki z senesem bo to jest moja wieczorna przepychaczka. Niedawno wróciliśmy z M i sunią ze spacerku, a u nas cieplutko i fajny wieczór, a propo tego co z mężem robiliście to głębiej nie wnikam ;) :D Ania, jak wpadniesz w nałóg to nareszcie się wyrówna z Twoim M, gdy wrócisz a po drodze hlapniesz to jak znajdziesz się w domu to zrobisz chłopu rozliczenie za wszystkie jego mokre lata. No ale tej watahy to Ci współczuję faktycznie oszaleć można. Tereska, gdzie się podziewasz??????????????????????? Laseczki miłych snów Wam życzę , bo jak Was znam to dzisiaj nie będziecie miały dostępu do kompa. Ja mam z tym dobrze że laptop jest tylko mój , dostałam go w prezencie od rodziny , a M nie nauczylam, głupich nie ma. :D ;) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całe dzisiejsze święto nic kompletnie nie robiłam, tylko prosty obiad. Córeczka wyciągnęła mnie z domu na powietrze. Fajnie było. Od sąsiadki dostałam brokuły, piękne aż szkoda jeść. Ale to chyba jutro je przyrządzę. Zapomniałam zapytać ile za mnie... chociaż od picu, bo nigdy nic ode mnie nie bierze. Czuje się wiecznie zobowiązana, bo stale jej przerzucam przez płot stare ciuchy po moich córeczkach. Święto na wsi dobiega końca. Od jutra przepraszam się z maszyną do szycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) W domu jeszcze cisza. Wczoraj buszowali do północy:( myślę, że pośpią jeszcze. \_/> kawa i herbata (_)> czekają już na Was w Chatce :) kocurki nakarmioene;), zaczynam robić kanapki \_______________/ na dużym półmisku. Teresa, co dziś szyjesz? jakie cudo wyjdzie spod Twoich rączek?🌻 Saro, spokojnie z tym koniaczkiem, myślę, że nie będzie źle:P Klaro- miłej pracy 🌻 Pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laski U mnie pogoda prześliczna , słońce i ciepło. I niech tak trwa- lepiej się rano wstaje do pracy:) Saro- to dobrze, że masz humor ale... wczoraj akurat z mężem byliśmy grzeczni :D Hania współczuję Ci tych Hunów i.... uważaj na Hermana :P aby Ci laptopa nie rozwalił!!!! Teresa, no właśnie, co szyjesz? Co do brokułów- bardzo je lubię. Z wody są dietetyczne ale pyszne są, gdy je przyrządzisz jak kalafiora z podsmażaną bułką tartą :) Miłego dnia Wam życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
))))))))):D ja też, ja też, ja też lubię brokuły a Was wszystkie serdecznie pozdrawiam w ten super dzień. Zaplanowałam, pranie, sprzatanie, kochanie - nie tego nie szkoda ładnej pogody, a Klara niech załuje straconych okazji z M. Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka która ma chorobę twojego M. Nogi ma popuchnięte jak balony i wylewy na nogach, ale i tak cieszy się że nieżle się czuje i chodzi. Ania, mądra dziewczynka jesteś to co to dla Ciebie najazd Hunów, tylko lapka pilnuj abyśmy dalej mogły się kontaktować Tereska, nie będe Ciebie pytać co szyjesz bo nie lubię szycia i wszystkiego tego co z igłą związane. A kiedyś też szyłam, haftowałam różne szkoły, na drutach dziergałam i na szydełku. Przeszło mi to wraz z wiekiem a i tak czasu mam mniej niż kiedyś. No to słonecznego dnia Babki 🌻 :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to już też powoli przechodzi... kiedyś to była pasja, teraz jest kilka innych i wszystko się rozmienia trochę. Dziś mam naprawy głównie, w kolejce bluzka już skrojona a na koniec zacznę coś, co jest ostatnią moją mała pasją. Pokażę jak skończę jeden mały pomysł. Dopiszę po prostu link do mojego bloga. Ale to po aktualnej notce. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×