kto jeszcze nie lubi rozu?

jak widze laske ubrana na rozowo i w dodatku jeszcze w farbowanych blond wlosach to mnie skreca

A to czemu?

tak ubieraja sie tylko glupawe rozowe landrynki

wszystkie laski w srodku sa rozowe i tego nie zmienicie ;-)

Ja nie znoszę, ale nie wymagam, by ktokolwiek podzielał moje przekonania kolorystyczne :P

bez przesady firek. nie wszystkie

ktore ubieraja sie na rozowo to tepe pustaki. taka smutna prawda.coraz wiecej takich...

e tam mam rożowe rurki do tego czarna bluzka ładne buty dodatki i nie jest tak źle a napewno na idiotke nie wyglądam

Bez przesady. Ja mam trzy ulubione kolory, czarny, różowy i turkusowy. Mam ubrania i dodatki we wszystkich wymienionych kolorach i wcale nie czuję się pustą lalą tylko dlatego że lubię róż. Nie mam tipsów, nie farbuję się na blond, nie ubieram się calutka na różowo a jak widze takie wyobrażenie osób lubiących róż tutaj zostalo przedstawione. Nie wsadzajmy wszystkich do jednego worka.

A ja nie uważam, że osoba która nosi bluzki/swetny/koszulki w kolorze w różowego jest głupią landrynką. Ja osobiście bardzo lubię taki "przybrudzony róż", nie taki wściekły.