wieje wiatr, lzy w oczach

pieprzony dzien. pieprzony miesiac. nienawidze jesieni. a moj facet to ... eh szkoda gadac :(

Pieprzone lata...:(

wieje jak cholera, zimno ....mój mąż poszedł właśnie spać seksu nie będzie :( nie mogę sie doczekać wiosny :)

wlasnie zerwalam z nim. Czuje zal, lzy plyna a jednoczesnie wscieklosc....

dlaczego zerwałaś ?

nikogo nie da sie do milosci zmusic.......:( robilam co moglam....ale nie chce by był ze mna z litosci. :(:(:(

Ja też jestem smutna i nieszczęśliwa :( Odszedł i pozostała pustka...A jesień jest taka przygnębiająca. Nie ma mnie kto ogrzać...

no to współczuję...bardzo jak chcesz mogę Cię przytulić (przytulam mocno) :)

dzieki :) mam w tym momencie milion mysli.......nie wiem czy dzis je ogarne....a jutro? co bedzie jutro? rano? dzien? praca?

spotkam sie z mężczyzną którego kocham, a który odszedł ode mnie 9 miesięcy temu. Powiem mu że nie chcę go nigdy więcej widzieć. On już ma inna. Chcę zapomnieć.

tylko, że zapomnieć o kimś kogo się kocha wcale nie jest tak łatwo :(

............:( nie wiem jak dam rade.....narazie sie wsciekam.,....ale o bedzie rano?????????? tak bardzo siebie nienawidze........:(:(:(

wiem :( idę spać choć żołądek mnie boli jak myślę o jutrzejszym wieczorze

Rozumiem, że nie można kogoś zmusić do miłości ale dlaczego "nienawidzisz siebie" ?

bo to moja wina....mnie sie nie da pokochac. ponoc jestem wspaniala, cudowna. i co z tego?????????!!!!!!!!!!!!!!! nie mam sily na nic........mam dosyc.............

Wiesz co rozumiem twoje rozgoryczenie w tej chwili ale minie trochę czasu i spojrzysz na to wszystko z innej strony. Każdy z nas ma gdzieś swoją drugą połówkę ,jeszcze znajdziesz kogoś kto Cię pokocha i dla kogo będziesz najważniejsza na świecie.

mnie też nie da się kochać:( zawsze jest tak że jestem kochany wspaniały itd. a na końcu zostaje sam:( takie życie czasami walczymy o szczęście bo niby trezba mu pomagać ,ale...

jest tylu ludków na świecie a tak wiele samotnych:(

pewnie tak....ale potrzebuje czasu....znowu .....:( narazie ciezko mi to ogarnac,,,wiem, moze kiedys bedzie lepiej. A w polowki juz dawno przestalam wierzyc. Nie wierze w bajki.

No proszę was...każdego da się pokochać a miłość lubi przychodzić dość nieoczekiwanie.

Wiesz co...może kiedyś uwierzysz w bajki (tak jak ja) Zycie bardzo lubi nas zaskakiwać.

wiem ze zycie zaskakuje....ale z bajek wyroslam... mnie tez zycie zaskoczylo, nie zaprzecze. ale ile moge czekac na milosc....tyle lat...mam wrazenie ze wszyscy tylko nie ja...:(

a mnie już zaczyna sie odechciawać wyjścia z domu bo jak widzę szczęśliwych ludzi pary trzymające się za rece itd. to kompletna załamka... i te święta:(

ja zmykam. trzymajcie sie dziewczęta cieplutko. miłej i spokojnej nocy Wam życzę i kolorowych snów i mam nadzieje ze takie będą. Dużo uśmiechu i radości i pieknych promyczków słońca o poranku by rozjaśniły wasze buzie i spowodowały takie piekne:) dobranoc

niechciany..........jak ja zaczynam Cie dobrze rozumiec........ nie wiem........to bylo moje jedyne marzenie ....a teraz...........co mam........pustke...

a ja myślałam, że kocha się tylko raz w życiu tak prawdziwie i co? Zycie zweryfikowało mój pogląd w momencie w którym NIGDY bym się tego nie spodziewała. Podejrzewam, że gdybym szukała kogoś to nie mogłabym go znaleźć...tylko, że ja nie szukałam...( po prostu tak wyszło)! od tego czasu wiem ,że życie jest strasznie nieprzewidywalne...a jutro ? Jutro może się wydarzyć milion różnych rzeczy! I już nic mnie chyba nie zaskoczy i nie zdziwi :)

niechciany dobranoc

dobranoc niechciany :) trzymaj się cieplutko

Dzięki i jeszcze raz dobranoc:) Miło jest spotkać kogoś normalnego na tych forach a mi sie udało:) więc dzień nie zaliczam do najgorszych DZIEKI!!! :) Kochać- zobaczyć w drugiej osobie cos niezwykłego. papa