Czy faceci potrafią kochać i myślec tylko o jednej do końca??

"Złodziejem się albo jest, albo nie jest." To to samo dotyczy sie do facetow, ale my mamy gorzej niz wy. Jaki wy problem macie, tylko poznac dobrego faceta i trzymac sie niego. A my, znajdziemy dobra kobiete i prawie do konca zycia martwic sie czy ktos ja nie ukradnie :(

słodka_idiotka - hehe dobre z tym złodziejem ;) wiadomo ze jest kwestia zasad i ktos kto ma silny kregoslup moralny nie zdradzi... ale niepokój pozostaje caly czas, wierz mi. dlatego faceci boja sie silnych kobiet jak ognia :D

do końca czego..? dnia?

silnych i atrakcyjnych. wiele takich kobiet jest samych

"Nie cierpie wmawiania czegoś czego nie zrobiłam" Kto Tobie dokladnie wmawia ? Nie chcesz przyznac sie ze kobiety ogolnie maja wieksza szanse, i w wiekszosci nie musza sie martwic o zwiazek tak jak facet.

Jak sie mozna martwić ze ktoś ukradnie kobiete?Człowieku nic nie jest pewnego..ona moze umrzeć moze nastąpić koniec świata... cieszmy sie tym czym mamy dbajmy o to co stworzyliśmy.Zdaje sobie sprawe z tego jakie są kobiety bo sama nią jestem,nie cierpie swoich zmian nastrojów ...emocjonalnosci itd,chce tylko być zrozumiana na ile facet potrafi to zrobic,chce by mi ufano tak jak ja ufam to tyle

"Jak sie mozna martwić ze ktoś ukradnie kobiete" nie wiesz sami ze mężczyźni ambicjonalnie podchodzą do większości rzeczy w zyciu? my sie różnimy od siebie. jak inny facet zdobędzie "moją" kobietę to jest to ogromna ujma na honorze i w ogóle mojej wartości jako faceta

Tylko że widzisz, Kwiatku, silna i mądra kobieta wie dokładnie, czego chce. I nie potrzebuje potwierdzenia swojej atrakcyjności. Jak tu juz zostało napisane zresztą.:) Wy zdradzacie dla przyjemności, dla odmiany, my - jak nam czegoś brakuje zazwyczaj. I tak każdy jest inny i nie ma co generalizować.

wielu mężczyzn jest samych wiele psów jest bez pana kobiety pragną mężczyzn silnych jednocześnie chcąc być dla nich konkurencją chcą się z nimi ścigać w zamian dostają samotność kobieta nie jest w niczym gorsza od mężczyzny ale natura dała jej takie cechy które implikują określone role społeczne zawsze płacimy gdy sprzeciwiamy się naszej naturze rolą kobiety biologicznie im przypisaną jest ulegać mężczynie bo ciąża bo dzieci matriachat to efemeryda dzielne amazonki to wyjątek od reguły spełnienie szczęście przeżywane z drugim człowiekiem to towar deficytowy i niedosięgły dla większości zagryźmy gorycz żelkiem :) tak robi Wafel...

Kwiatek jesli cos zrobie nie tak to przepraszam,ale urazona męska ambicja jest czymś z czym nie da sie walczyć.Nie pisze tutaj o zdradzie,ale o róznych innych ''grzeszkach''kobiet Jestem juz zmeczona facetami i ich wiedzą na temat kobiet. Mówią mi jesteś łatwa--przytakuje i odchodzę,po co mam sie tłumaczyć ..skoro facet ma zawsze rację a kobiety to dziwki?:)

Sami, kluczowa jest odpowiedź na pytanie do czego chcesz faceta :P nie ma co walczyc z nasza męską natura bo mozesz do konca swiata na kafe sie kłócić. i albo sie mniej albo bardziej dostosujesz do mężczyzny albo nie aby go mieć. proste?

Ambicjonalnie, powiadasz? No tak, a jak spodoba Ci się jakaś kobieta, to też potraktujesz ją jako wyzwanie?

"nasza męską natura" Kwiatek, ty jestes facetem ? Kto wybiera nick jak "Kwiatek" ??

"Czesto laski od razu rozkładają nogi" jak facet im sie podoba to co sobie maja żałować... co kobiety przyjemnosci maja nie miec czy jak?

"No tak, a jak spodoba Ci się jakaś kobieta, to też potraktujesz ją jako wyzwanie?" jak chcę zdobyc jej serce to sie staram po prostu dla niej. nie traktuje jako wyzwania, tu sie źle wyrazilem. Ambicjonalnie w sensie tak sie zachowywac zeby kobieta dobrze sie ze mna czula albo np. starac sie dobrze wychowac wspolne dziecko

Nie bede sie dostosowywać do faceta,bo nie jest problemem udawania miłej kobietki.Wiem jaka jestem ,wiec od razu pokazuje swoją osobowość by facet wiedział czy Mu pasuje czy nie.Tego samego oczekuje od męzczyzny...chce wiedzieć czy mnie chce tylko bzyknąć czy poznać a potem bzyknąć..a może bzykać do końca zycia;)

xxyyxx - e tam łatwe. to mozna powiedziec ze faceci sa łatwiejsi bo ktora im nadstawi to sie rzucaja. i co mi na to powiesz?

Hie hie, Kwiatku, widzę, że dołączyłeś do kobiecego frontu.:P

słodka - ;) dobra zmykam popracowac ;)

"A o facetach tak nie można powiedzieć, bo to laski przecież dają" ale bałwanie facet moze _nie wziąć_. dla mnie to zaden powod do dumy jak sie gosc chwali ile to lasek "zaliczył". widac nie potrafi sobie ciekawszego zajecia znalezc bo oleju we łbie brakuje :P :P

"Ale skoro nie są to zero szacunku do takich, tylko wyj**ać a pozniej olać." i zero szacunku dla takich jak ty... taka sama szmata wtedy jestes jak ta "lasencja". pasujecie do siebie wtedy

Czy ktorys z was gdziesz widzial zeby facet sie chwalil ile kobiet zaliczyl ? Napewno nikt. To jest mit. Wiekszosc chce tylko normalny zwiazek. Sami, napisalasz "chce by mi ufano tak jak ja ufam", jak chcesz tak to daj facetowi czas zeby ci zaufal, dlaczego ? Bo nam jest trudniej z tym.

dobra zreszta dyskusja jałowa jak i cały top sie zrobila. papatki :P jako morał napisze jedno: umiar i pewna powsciągliwość to jest to czym sie należy w życiu kierować

Ale zauważ, że ona była wolna. I wstydziła się swojego zachowania potem. A facet pewnie sie chełpił, ze mu panna ciągnęła.:o

Sami, napisalasz "chce by mi ufano tak jak ja ufam", jak chcesz tak to daj facetowi czas zeby ci zaufal, dlaczego ? Bo nam jest trudniej z tym. trudniej zaufać jest mało pewnym facetom,którzy nie wierzą w siebie, skoro Oni nie wierzą ze zasługują na kobiete,przewidują ze Ona ich zdradzi to jak taka kobieta ma w to uwierzyć??? Trafiam na własnie takich mieczaków którzy mnie ranią,nie umiem odróznić stanowczego od desperata.Koledzy mówią ze za nisko mierzę...za nisko? Nie jestem bogata ani młoda mam dziecko rozwódka... wiec.....czekam na tego jedynego normalnego który załapie ze jestem zajebista i włsanie na mnie czekał:) heheh przybiła mnie ta rozmowa:P spadam

z reszta on ma cienkie argumenty co do tego ze faceci tez są łatwi. uogolnia wyolbrzymia. przynudza.

Facet, zaufać jest trudniej temu, kto ma za sobą złe doświadczenia. Np. że go/ją partner zostawił bez słowa... A są też faceci, którzy przeżywszy mocny zawód miłosny mszczą się na kobietach rozkochując je w sobie i rzucając. I to nie dzieciaki przed 20-tką.

>>Czy ktorys z was gdziesz widzial zeby facet sie chwalil ile kobiet zaliczyl ? Napewno nikt. To jest mit.

co do tego ze NIe są łatwi.. a są... ;)

komik tak sie chwalil wiele razy,widzieli wszyscy