Peggy 0 Napisano Luty 18, 2009 Ania strasznie mi przykro z powodu Twojej choroby, kiedyś czytałam na jej tema bo było raz w filmie \"Na dobre i na złe\" strasznie ci współczuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Luty 18, 2009 Ania witaj, fajnie ze do nas wracasz:) I trzymaj się kochana, ja wiem co to za choroba, bo moj wujek ja ma od kilku ładnych lat.Ale mimo tego jest ciągle aktywny fizycznie mam na mysli częste wizyty na basenie czy jazde na nartach, potrafi godzinami spędzać czas na stoku, a niedług stuknie mu 60:D Tak że pozdrawiam cię serdecznie i nie daj się No i gratuluje utraty kilku kg:) Dziewczyny ja na razie wypiłam herbatkę mietową, za godzinke lub dwie wypije zupke a potem dopiero kolacja przed 18 :) ale mam zapał:D oby nie słomiany:O Juz nie długo urodziny m i chciała bym na prawde zrobic mu niespodzianke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jania wzór 0 Napisano Luty 18, 2009 Ło matko, ale duzo ważycie! :o :o Zróbcie coś ze sobą, dobrze wam radzę... :o :o :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Luty 18, 2009 maga maga miło ze i ty do nas wracasz, troche cię nie było. pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o_olenka 0 Napisano Luty 18, 2009 Aniu trzymaj się kochana jesteśmy z Tobą musisz wierzyć w to że będzie dobrze:) ja właśnie zjadłam zupkę ogórkową Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asia-k 0 Napisano Luty 18, 2009 aniu to nie fajnie z ta choroba... ja juz dzis zjadlam 600kcal a spalilam 550kcal... jeszcze przede mna obiad ale zamierzam go spalic wieczorem na rowerku jeszcze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Peggy 0 Napisano Luty 19, 2009 No czesc dziewczyny chciałam tylko powiedziec że dzis tłusty czwartek. musze byc silna i nie zjesc pączka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o_olenka 0 Napisano Luty 19, 2009 Cześć! Ja dziś jadę z małym do mamy własnie na pączki między innymi :D mam w planie jednego zjesć w ramach mojego @ i ochoty niestety na słodycze 3majcie się dziś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asia-k 0 Napisano Luty 19, 2009 ja juz po paczkach... zjadlam 2... ale specjalnie z samego rana zeby miec caly dzien na ich spalenie... z okazji tlustego czwartku pojezdze godzinke dluzej na rowerku i je spale... 2 paczki maja jakies 800kcal niecale... oprocz tego dzis tylko obiad ewentualnie jakies warzywko na przekaske... kolana mi siadaja od rowerka ale mam nadzieje ze nie siada na dobre... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Luty 19, 2009 Witam:) JA dopiero po śniadaniu, zjadłam mały jogurt z musli, i bede się zabierac za obiad. NArazie pączkow nie jadłam bo nie mam:D maz z pracy ma przywiezc to moze sie skusze na jednego, a moze nie zobaczymy Wiecie co ja nie umiem liczyc juz czyba tych kcal, normalnie nie chce mi sie, uwazam na to co jem i w jakich ilosciach, ale nie potrafie przeliczyc dokladnie ile kcal:O Asia zazdroszcze ci tego rowerku, sama bym taki chciała, tylko na razie kasy brak:( a kiedyś daawno temu jeżdziłam na zwykłym codziennie wieczorem po ok 15 km przez cały miesiąc, ale nie uwazałam na to co jem i ile nawet jak wracalam z tego roweru to jadłam kolacje pozno i i tak schudłam nie wiem ile dokładnie, ale brzuch miałam prawie plaski, i pupę mniejsza;) tak ze życze ci powodzenia i wytrwałości:) Kobietki trzymajcie się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anna_śl 0 Napisano Luty 19, 2009 dzień dobry dziewczyny!!! dziękuję za wszystkie ciepłe słowa otuchy...napisałam posta nie po to żebyście się nad moja głupotą litowaly ale po to byśmy kochane mądrze dąrzyły małymi krokami do przodu...bez przegięć zarówno w jedną jak i drugą stronę... Gabbinia Maga Maga Peggy owocek32 o-olenka asia-k Joasiu pączek ma 200kcal... ja dziś już upiekłam 40 (małych) z marmoladą, teraz ciasto rośnie na pączki z czekoladą... dzieci mnie molestowały od tygodnia, im nadwaga nie grozi mają metabolizm męża jedzą jedzą i takie chuderlaki są... a człowiek wiecznie na diecie i jak pulpet wygląda... tak to wygląda ze matka im wszystko wyżera a one zabiedzone ;) zmykam do kuchni miłego pączkowego dnia dziewczyny życzę! pozdrawiam Ania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anna_śl 0 Napisano Luty 19, 2009 owocek 32 ja mam założony zeszyt do którego wpsiuje co i kiedy jem, waga stoi w kuchni zatem wiem ile jakie sa porcje, a np. jogurt serek to spisuję z opakowania...jak czegoś nie bedziesz wiedziała ile ma kcal służę radą... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Peggy 0 Napisano Luty 19, 2009 Ja tez mam taki zeszyst i wpisuje do neigo co jem i ile ma to kalori a paczek ma 200 kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asia-k 0 Napisano Luty 19, 2009 no to mnie troche z tym paczkiem pocieszylyscie bo ja gdzies wynalazlam ze ma az 380kcal... no ale skoro twierdzicie ze 200 to wam wierze... to nawet lepiej bo oprocz tych paczkow zjadlam jeszcze kromke chleba pelnoziarnistego serek wiejski light pol pomidora i troche salatki coleslaw w sumie kolejne 400kcal... a jeszcze obiad bym chciala zjesc bo glodna bede zapewne... o spalaniu dzis za bardzo nie mam co marzyc bo kolana mnie napieprzaja ze hej... meza do apteki po jakas masc przeciwbolowa wyslalam i pewnie od jutra znow powalcze... dzis dalam rade tylko 150kcal na rowerku spalic tak mnie te kolana bolaly... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Peggy 0 Napisano Luty 20, 2009 Witajcie dziewczyny dobrze ze juz minął tłusty czwartek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anna_śl 0 Napisano Luty 20, 2009 i ja sie melduję z rana, wczoraj poległam bo niby musiałam wypróbować czy pączki sa smaczne i faworki dobrze wypieczone... ale wiem że takie szaleństwo dłuuugo znowu nie nastąpi! dziś mam wizytę w poradni... mam takiego stresa że od wczoraj latam do ubikacji...zawsze tak reaguję na stres.... jem jem jem albo latam co 5minut do toalety... podziwiam was za te ćwiczenia, ja od zawsze byłam leniem ale we wtorek lecę na aquaaerobic zobaczymy czy wytrzymam bo jak mi nogi marzną to jeszcze bardziej bolą te nogi... dziewczyny tyle się nasłuchałam o diecie kopenhaskiej, może któraś z was przysłac mi na maila jakies informacje, bedę wdzięczna! pozdrawiam i życzę miłego dnia! Ania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Luty 20, 2009 Dziewczyny a co tu tak pusto?? Gdzie wy jestescie wszystkie? Ja nie miałam czasu od rana siąsc przy kompie, bo mielismy mały remoncik i nie mogłam się dosprzątać, ale juz na dzis mam luzik, tylko jutro łazienkę posprzątam.Dzis wyszłam z mała na spacer bo taka piekna pogoda, słoneczko, śnieżek no przepięknie, a mała nie była na dworze ok 2 tygodni przez tą chorobę. Ania daj znać jak po wizycie u lekarza? dziewczyny musze sie pochwalic bo wczoraj nie zjadłam ani jednego pączka;) tylko 4 faworki i dzisiaj jeszcze 2 i tyle było mojego obżarstwa:) tylko ciekawa jestem ile kcal jest w jednym faworku. Jak was nie mam to zmykam obejrzeć z mężem jakiś film;) papapa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Luty 20, 2009 Ja chciałam jeszcze przypomnieć ze dziś jest niby uzupełnianie tabelki, ALE skoro nie ma nikogo to może przełożymy to na następny tydzień co wy na to? może wtedy będą większe efekty;) Ja się nadal nie mam na czy zważyć:( no cóz muszę dorwać w końcu jakąś wagę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asia-k 0 Napisano Luty 20, 2009 mnie dzis leb napiernicza caly dzien wiec nie bede sie rozpisywac... jutro napisze co dzis zjadlam... wazyc sie bede za tydzien (tak jak mowilam pod koniec miesiaca)... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Luty 21, 2009 Pobudka :) stawiam herbatkę zielona i zmykam:) ........C(___)........ o proszę;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o_olenka 0 Napisano Luty 21, 2009 Hej! owocek ja jestem za uzupełnieniem tabelki za tydzień bo jestem u rodziców i nie mam wagi:) ja zjadłam 2 pączki takie małe robione przez moją mamę i tak ogólne to trzymam dietkę dzis wieczorem imprezka:):):) 3majcie sie kochane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asia-k 0 Napisano Luty 21, 2009 drugi dzien z rzedu napiernicza mnie glowa... dzis godzinke na rowerku pojezdzilam ale znow mnie kolana zaczely bolec niestety... dietka jako tako... mogloby byc lepiej... moja lila zaczyna chodzic juz sama wiec mam niezly sajgon w domu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabbinia 0 Napisano Luty 22, 2009 Ja juz jestem:) Nic sie nie odzywalam bo bylam poza domem i caly weekend no i nie mialam kompa:)Waga stoi wiec dobry pomysl z ta tabelka za tydzien:D Powiem wam na wstepie ze ubawilam sie po pachy czytajac ten wierszyk w stopce Jani wzor...hihihii... moze duzo waze ale nie mam zadnych problemow z mezem w sypialni,wrecz przeciwnie,nie moge sie od niego opedzic i wiem jak na niego dzialam wiec coz moge powiedziec....:D:D:D Ania wlasnie...daj znac jak tam u lekarza...Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze:) asia nie uwierzysz ale ja na odwrot nie moge sie doczekac az moja mala zacznie chodzic bo narazie to od rana do wieczora musze ja nosic na rekach:(to z dwojga zlego juz wolalabym ganiac za nia bo inaczej moj kregoslup sie zbuntuje:( A jeszcze jedno...chcialam zapytac,wychodzicie z dzieciaczkami w te mrozy?Moja niunia juz ma prawie 4 miesiace a ja w sumie od miesiaca z nia nie wychodze tylko wystawiam ja na balkon bo to jest poprostu jedyny czas w ciagu dnia gzdzie moge zajac sie czyms oprocz niej to znaczy ugotowac obiad albo troche sprzatnac i tak szczerze to wole ja wystawic i troszke sie obrobic niz ganaiac z wozkiem ktory potem musze czyscic przed wniesienniem do domu ...ale mam wyrzuty sumienia:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anna_śl 0 Napisano Luty 23, 2009 jessoo tyle się napisałam i mi to wcieło.... Dzień dobry! w telegraficznym skrócie... jestem juz po wizycie w Poradni Leczenia Zaburzeń Metabolizmu \"waga\" no cóż wiele rozczarowna moze dlatego ze pan doktor stwierdził iz jestem bardzo świadomą pacjentką, a może dlatego że oczekiwałam jakiegoś cudu?! sama nie wiem... zalecenia... dieta 1200kcal, dużo ruchu, samozaparcia i wiary w siebie! kolejna wizyta za miesiąc... jako lekarz odradzał dietę kopenhaską z racji tego iż ludzie po zakończeniu kuracji/diety dość szybko powracają do starych nawyków i w efekcie do jo-jo... ale jako przedsionek do diety 1200kcal owszem proszę bardzo pod warunkiem zrobienia kompletu badań i świadomego, rygorystycznego przestrzegania pór i jadłospisu diety.... asia-k moja głowa tez nieziemsko pęka juz od czwartku.... owocek32 o-olenka Gabbinia ja z moim Kubą dziennie jestem na spacerze i tfu tfu odpukać... jak jest bardzo zimno poniżej -5 stopni to tylko raz pół godziny a jak cieplej to dwa spacery godzinne i dłuższe... nawet jak pada czy prószy to kaptur na głowe i pomykam ćwicząc bicepsy pchając wózek po zaspach.... miłego dnia kobietki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Peggy 0 Napisano Luty 23, 2009 hej, Ania napewno bedzie dobrze ja po kopenhadzkeij schudłam 5 kga wróćiło 2 więc nie było takźłe Ja mam wieksze dziecko ale mimo mrozu tez wycgodzimy chodź raz dziennie na pole. Jak dobrze ze weekedn sie skączył bo były same imprezki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkowo Napisano Luty 23, 2009 http://www.allegro.pl/item558462663_piekna_blekitna_sukienka_rozmiar_46_zapraszam.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Luty 23, 2009 Witam po wekendzie:) Gabinka, moja ma juz 1,5 roku wiec wychodzimy na pole często, na razie jest po chorobie wiec krótkie pól godzinne spacerki, ale nie zawsze w wozku, w sobote przekopywała zaspy, bo zgubiła smoczka:D a wczoraj wziełam ją na sanki, to po 20 minutach zasnęła :D i musiałysmy wrócic, dzisiaj jest tak mrozny wiatr ze na pewno nie wyjde. A w zeszłym roku jak była mniejsza, to wychodzilysmy na godzinne spacerki, a nawet dłuzsze nawet przy większym mrozie, mała lezała w wozeczku opatulona kocykiem i z postawioną budą, wiec było jej ciepełko. Ania najwazniejsze ze cos juz postanowiłaś, teraz tylko duzo silnej woli i zobaczysz efekty będą świetne :) Peggy witaj:) asia a może ty po prostu jesteś przemęczona? mało jesz duzo ćwiczysz, bolą cię kolana, moze powinnas trochę oraniczyc jazde na rowerku, i potem stopniowo dodawac sobie po kilka minut dziennie:) zyzę wytrwałości. Ja wczoraj zawaliłam dietke :( siedzialam do pozna i podjadalam, ale tylko owoce, a w ciągu dnia zjadła, 2 kostki czekolady:O Od dzis wykluczyłam ze swojego menu ziemniaki, zastąpie je innymi warzywami, i ewentualnie makaronem razowym, chcałam pozbyć się tez chleba, ale uwielbiam pieczywo, i bardzo czesto jem razowe i pełnoziarniste:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabbinia 0 Napisano Luty 23, 2009 Ania trzymam za ciebie kciuki:)Taki powod to ogromna mobilizacja zeby nad soba popracowac,nie ma lekko i nikt nie mowil ze bedzie ...niestety przytrafilo sie akurat Tobie ale glowa do gory1Bedzie dobrze skoro zdajesz sobie ze wszystkiego sprawe:) Dziewczynki wlasnie tak myslalam z tymi spacerami:)Ja dzis mialam labe bo mala wziela tesciowa i spacerowala z nia poltorej godziny i teraz juz od godziny jest w domu,pojadla na spiocha i dalej spi wiec nie mam wyjscia od jutra maszeruje:)Troche mi to nie na reke bo mam akurat sesje i do tego wiadomo kupe roboty w domu ale dzidzia najwazniejsza a widocznie wlasnie spacerow jej brakowalo:) owocek ja pieczywa nie jem prawie wogole i nawet nie bylo mi ciezko z niego zrezygnowac...jak mi sie bardzo chce to robie sobie kanapki z wasa i jest niezle..gorzej z ciastami,i ziemniakami...no ale popracuje nad tym.Wkwietniu mam wesele wiec chcialabym kupic sobie jakas kreacje juz nie w rozmiarach slonia....:P No ale wam powiem ze spodnie nosze juz rozmiar 30 wiec dwa rozmiary mniejsze niz miesiac temu:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocek32 0 Napisano Luty 23, 2009 hej ja juz po kolacji jajko na twardo, 2 plastry szynki, mała razowa bułeczka, teraz pije szklanke kefirku, uff czuje sie naprawde pojedzona, i mam zamiar nic juz nie jesc, ewentualnie ok 20 wypije herbate zieloną, mam nadzieje że dam radę, bo ostatnio róznie z tym bywa:( a ogolnie dzisiaj zjadłam na sniadanie kawa potem sałatkę owocową z 2 plastrow ananasa, 1/2 pomarańczy i 1/2 jabłka, potem obiad kawałek fileta z kurczaka z surówką , i teraz kolacja. Hmmm czy to nie dużo? Ania ty jestes ekspertką od kalorii, myśle ze zmieściłam sie w ok 1000kcal:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o_olenka 0 Napisano Luty 23, 2009 Hej! No ja już też po kolacji staram się nie jeść po 17 a tak mnie dzisiaj ciągnęło na słodkie masakra ale dałam radę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach