Pociażowe kilogramy...

Cześć!!! U mnie dziś waga pokazała 56kg:)ale mi się jeszcze@ nie skończył, Dziewczyny nie załamujemy się bo razem damy radę, po prostu musi być dobrze bo po deszczu zawsze świeci słonce 3majcie sie dzielnie życzę miłego weekendu kochane:D

kasiulak dzięn ważenia mamy dziś, zawsze w piątki:)

15 minut skakanki 15 minut \"Chce mieć takie pośladki\" Gdybym miała więcej czasu, pewnie bym więcej poćwiczyła i efekty byłyby szybsze, ale przy dwójce dzieci jest to niemożliwe. Jak wykuruje starsza, to zaczniemy wychodzić na długie spacery. Ważę 70. To do tabeli. Mam nadziej, że za tydzien podam już mniejsza wagę.

Ja nadal bez zmian, poza tym jestem przed @ więc moja waga jest wyższa...nawet sie nie ważę, po co mam sie denerwować i tak chodzę jak osa...ale dziś juz słoneczko za oknem, czekam aż synek wstanie i w drogę...spacerki to jest to co uwielbiam, od kiedy urodziłam małego to praktycznie codziennie chodzimy na spacerki jak nie do parku to chociaż wokół bloku...ja nie usiedze w domu, taki mam charakter a mój synek tez woli śmigać po dworze...Buziaki kochane i udanego dzionka....

hej kochane przepraszam że wczoraj nie uzupełniłam tabelki:( obiecuje to zrobić w przyszłym tyg , bo ciągle brak czasu, własnie róciłam z pracy, i lece ogarnąć mieszkanko, bo po tygodniu wygląda jakby huragan przeszedł:O, a wieczorem mamy gości. trzymam za wszystkie kciuki, i pozdrawiam

Witam w deszczowy poniedziałek i zparaszam na kawe

dzieńdoberek! ja aktualnie zielona herbatkę... przez weekend niestety trochę pojadłam: 1. dostałam gołąbki 2. wymyśliłam, że mimo skazy białkowej, które ma moje dziecko, mogę jeść zapiekanki: bułka tostowa, tuńczyk, oliwki czarne, pieczarki mam jednak dobry humor, dziś przyjeżdża parowar, zacznę też hodować kiełki wiooosna!

JA sobie tez obiecałam ze ten tydzien bedzie ostre dietowanie:)chce do swiat wazyc 65 kg aby pierwszy cel był osiągnięty, jak znam zycie bedzie ciezko ale spróbowac zawsze warto

witam dziewczyny czy ja moglabym sie przyłaczyc?? 3 tygodnie temu urodziłam dziecko. i jest tragedia z moim ciałem:(przytyłam w ciazy 17 kilo 10 mi spadlo praktycznie od razu ale teraz waga pokazuje 83 i ani grama mniej:( brzuch mam jak na poczatku ciazy. a jestem jeszcze po cesarce to brzuch opuchniety jest dodatkowo. nie jem słodyczy, kolacje jem ok 19 w sumie powinnam wczesniej ale nie zawsze sie da.a zdrowo sie odzywiam karmie piersia wiec i tak nie jem wszystkiego postaram sie poczytac wczesniejsze wasze wypowiedzi no chyba ze mnie nie przygarniecie:(

Tyjąca EB zapraszamy do siebie,jeszcze zdazysz schudnac sa tu dziewczyny co karmiąc piersia szybko chudna. MI niestety to sie nie udało i dlatego teraz sie za siebie wziełam:)

Mam 6 z przodu. Dzisiaj się zważyłam i jest 69.2. To może jest szansa, że do końca miesiąca będzie 65?

Hej ,hej! Witamy nową koleżankę:-) Widzę dziewczyny,że dzielnie walczycie,cieszę się:-)Ja też się nie daję i nieźle mi idzie.Zważę się w piątek ,okaże się czy i ile zrzuciłam;-) U mnie pogoda paskudna ,pada od rana.Życzę wszystkim udanego,miłego dnia:-) Buźka!

Mama Jagody super ja chciałabym do swiat miec 65 chodz chyba to mało realne ale warto powalczyc:)

mnie od razu praktycznie spadło to 10kg a teraz waga w miejscu stoi i lipa jak nie wiem co:( przed ciaza tez bylo mnie troszke za duzo. i teraz chciałabym spasc tak chociaz do 70 teraz a później do 60:) tak 60kg to moja wymazona waga.mam nadzieje ze z Wami mi sie uda:)

Wszystkim nam sie uda, ja schudłąm po ciązy tyllko 4,5 kg i tak było do tej pory narazie chudne pomłąu ale najwazniejsze ze nie tyje a to juz sukcesz mam nadzieje zobaczyc 67 w poatek i wszystko zrobie zeby tak było

a ja dzisiaj dostałam pierwszy okres po ciąży :o bardziej krwotok to przypomina i z bólu nie wyrabiam .... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa widać zmodyfikowana kopenhaska marne efekty daje ;) tzn ważne, że w dół :D i zawsze można się pocieszać że to przez okres ;) no i pocieszam się, że od 6go lutego ubyło mi równe 20 kg :D do wagi wyjściowej jeszcze 3kg :) ale kurde przez ten brzuch w żadne spodnie nie wchodzę ;/ ehh trzymajcie się dziewczyny i powodzenie :)

Czesć dziewczyny!!! witam nową mamę i oczywiście 3mam kciuki:) zaczynamy nowy tydzień no i z lepszą motywacją heh:) ja dzisiaj bez obiadku, mam kefirek i jabuszka ewentualne jakaś lekka sałatka i po 17 zero jedzenia, spacer z malym i wieczorem stepper:) skończył mi się @ także zabieram sie za siebie nie dam rady w tym tygodniu nigdzie wyskoczyć ani na silownie ani na aerobik niestety zostają mi ćwiczonka w domu, no cóż dam radę 3majcie się dzielnie:):):)

witam też nową mamę:) nie przejmuj się, kilogramy będą spadały wyrównaj laktację, pij dużo wody niegazowanej,a potem heja z dietą 2 kg miesięcznie na luziku się chudnie, jeśli się troszkę ograniczy węglowodany i tłuszcz.

Cześć kochane,WITAJ nowa koleżanko!!!! Mnie ostatnio znów dopadło przeziębienie,więc nie miałam siły ćwiczyć,ani zbytnio dietkować. Na dodatek przez to choróbsko ponad tydzień spóżnia mi się @, choć w zasadzie u mnie to norma z tą nieregularnością...a więc nerwa mam co miesiąc,ale dziś czuję że coś się zbliża, więc troszke mi lepiej. Na szczęście rano obudziło mnie słoneczko,zapowiada się piękny dzień. dla wszystkich

czesc dzieczyny, U nas słoneczko wychodzi wiec jest szansa na pogodę dziś. Mam Plan zacząć dzis sprzatać ale co z tego wyjdzie to się okaże:)

Witajcie!ja juz pozbylam sie paru kalorii;-) pomyłam okna, posprzatałam, poprałam...czekam teraz az synek sie obudzi by wyjść na dwór, szkoda marnować taki słoneczny dzionek...a co u mnie?staram sie jeść w miare regularnie, małokalorycznie, piję wode niegazowana, wspomagam sie chromem...zobaczymy co z tego wyjdzie, narazie jestem w trakcie @ wiec i samopoczucie nienajlepsze i waga pewnie wyższa....ale nie poddaje sie, zaczynam znów biegać...pozdrawiam

wiecie co ja pije 1,5l wody dziennie przynajmniej sie staram. dzis miałam byc na wizycie kontrolnej u lekarza po porodzie ale mu sie operacja przedłuzyła i nie przyszedł:( wiecie moze kiedy po porodzie cc mozna zaczac uprawiac jakies sporty jazda na rowerze czy pływanie ??jestem teraz juz prawie miesiac po porodzie i nie wiem kiedy mozna zaczac bo ja bym juz chetnie zaczeła..

a i zaczełam na spacerki chodzic z synkiem dosc wyczerpujace bo chodze z nim po łakach a targac wózek wyczerpuje.

spaaaaaaaaaać !!! moje dziecko śpi od 18 do 3 nad ranem z przerwa na kąpiel i butle, a ja śpię od 24 do 3 nad ranem.. i ciągle mi czasu brak :( a dieta.. jaka dieta ;) ja chcę spać .. wczoraj miałam chwilkę o 17 i zjadłam wtedy 1 posiłek ;/

A moje dziecko juz druga noc przespął cała i za to bardzo go kocham. A dieta jak dieta ale nic nie leci im bardziej sie pilnije tym waga stoi w miejscu

hej:) witam nowe koleżanki:) tyjąca EB ja tez jestem po cesarce, i mi lekarz zabronił jakichkolwiek ćwiczen do 3 mies po cesarce, tzn rowerek, brzuszki, czy bieganie, powiedział ze jakiś mies. po moge troszke sie zacząś rozciągać, ale nic bardzo wysiłkowego, rzadnych skakanek, steperów, i aerobików, BO jak się zrobią zrosty to bedzie nie ciekawie, tak ze musisz jeszcze troche wytrzymać, a póki co mozesz dietkować o ile sie da:) Gabinka co się z tobą dzieje, i Ania śl gdzie jesteście, wracać mi tu natychmiast. JA tez mam jakiegos doła normalnie, wczoraj się ważyłam, i mimo tego że staram sie trzymac diete tzn jem 2 razy dziennie rano posiłek węglowodanowy, potem rowerkiem do pracy i w pracy nic nie jem, ewentualnie jakis jogurt pitny czy kawe bez cukru, a jak wracam do domu to wtedy jem cos bialkowego, to i tak mam 2 kilo do przodu ja nie wiem co sie dzieje, w takim tempie to ja zamiast schudnąć utyje jeszcze bardziej:(

No i u mnie pogoda za oknem przepiekna a mnie się nic nie chce:O

Owocek to tak jak ja im mniej jem tym waga bardziej stoi:( Idzie sie załamac

ja na razie chudnę, ale pewnie waga mi stanie przy 65 kg ostatnie 5 kg najtrudniej zrzucić, organizm się broni uwaga wczoraj zjadłam pitę gyros bułkę pita z gyrosem bez sosu i z warzywami, mniamik! mój pierwszy fastfood od 3 miesięcy małej nic nie było... ale czuję że i tak przesadziłam będę robić domowy fastfood, pita z duszonym indykiem:D

Hej mamuski! Dziś kolejny słoneczny dzionek, wiec mam nadzieję, ze Wy rownież macie w planie jakiś spacerek ze swoimi szkrabami... norlamnie w taką pogodę żyć sie chce... tyjąca-ja tez jestem po cesarce, początkowo bardzo schudłam (w ciaży przytyłam 15 kg a w m-c ubyło mi 20 i potem jeszcze 5)co do ćwiczeń, tez na własnej skórze odczułam co zanczy iść za wczesnie na aerobik-rana mnie pobolewała i strasznie kręgosłup, miejsce wkucia znieczulenia...dlatego sobie darowałam wyiłkowe ćwiczenia i skupiłam sie na codziennych, wielogodzinnych spacerach...efekty były widoczne...teraz troche nadrobiłam kg, juz nie karmie, ale szczerze mowiąć (były tez takie opinie wśród moich znajomych) że lepiej teraz wyglądam niz jak byłam taka chuda (obecnie waże mniej jak przed ciążą, jakies 3 kg) także tez sie tym pocieszam.... Owocek i Peggy-a moze to tycie jest spowodowane małą ilością zjadanych posiłków, org. sie broni i zamiast spalać to co zjadacie to magazynuje...ponoc nie od parady pisza by zjadac od 4-5 posiłkówbo wtedy org szybciej trawi, moze to jakis zastój, a moze popełniacie jakis błąd...napiszcie przykładowo co zjadacie w ciągu dnia i o której godzinie...moze znajdziemy przyczynę?a jak ze słodyczami jest u Was? Munia-śliczna waga...a co do pity to chyba można przymknąć na to oko ;-) Milego dnia i śmigajcie na spacerek....