Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gabbinia

Pociażowe kilogramy...

Polecane posty

Hej Gatunia, ja chetnie wypije z Toba kawke. Ja nie ćwicze, jakoś nie mam czasu i chyba motywacji;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry,ja tradycyjnie o tej porze przy kawusi,dziś dla odmiany piękne słoneczko na pomorzu,słyszałam,że jesień ma być piękna,słoneczna, taka nasza polska,złota.Dziś planuję zrobić wypad rowerowy z dzieciaczkami,dla nich to ogromna frajda,a dla mnie forma ruchu. A WY laski jak planujecie spedzić dzisiejszy dzień???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane!u nie wielkie zmiany...jestem w ciąży ;-) także narazie musze normalnie sie odżywiać, ruch tez dobrze robi, ale bez przesady...urodzę znów w maju, także w przyszłym roku znów bede pasować do tego topika jak ulał...mam nadzieję, że bede karmić i znów w expresowym tempie zrzuce nadbagaż i dodatkowe kg...cieszę sie, przez jakis czas sie nam nie udawało, mnie zależało by miedzy dzieciaczkami nie było duzej różnicy wieku, by maleństwo urodziło sie przed latem i tymi upałami i jak synek pójdzie akurat do przedszkola to bede mogła zając sie spokojnie maleństwem, a w razie choróbsk przedszkolnych i tak jestem w domu , także to najbardziej odpowiedni moment...teraz moja waga wyjściowa bedzie o 7 kg mniejsza niż przed 1 ciążą, jestem tez ciekawa jak ja bede znosić...buziaki i co u Was kochane, teraz bede wam kibicowac, ale to nie znaczy ze sama sie zaniedbam, bo przeciez nie chodzi by jesc za dwóch...acha-teraz sie zastanawiam czy do jedno maleństwo czy bliźniaki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulak 🌻 moje najszczersze gratulacje... widzisz doczekałaś się swojego szczęscia, zaglądaj tu czasem podawaj swoją wage,pisz jak się czujesz itd. Życzę CI wszystkiego dobrego, dużo zdrówka A reszta dziewczyn ?????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Gatunia-pewnie, że bede zaglądać i Wam kibicować ;-) a w przyszłym roku znów bede ciężko pracować nad sylwetką, mam nadzieję, ze nie przesadzę z kg...buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie czy ktoś tu jeszcze zagląda???????? Moja waga na dziś to 77,2 kg a co u WAS piszcie proszę!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GATUNIA mnie musi ktoś porządnie w tyłek chyba kopnąć ! leń jestem i żarłok!!!!!!! szok!!!! nic nie schudłam za to 1 kg do przudu czyli ważę już 86, nie wiem może to przez okres bo to 1 po porodzie czyli w niecałe 7 tyg po :P ale nie to po prostu moje uzależnienie od żarcia, słodyczy zwlaszcza, w niedzielę mam chrzciny Oli, potem w pon odwietki dziewczyn z pracy i znów pyszne żarcie, łeeeeeeee nie wiem coi się ze mną dzieje....... już prawie jak wieloryb sie czuję, choc na oko jak mi mówią ludzie jest ok! ale dla mnie jest żle........... bardzo żle......... nie wiem spróbuję od wtorku już na maksa i konkretnie dietę zacząć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulak :) gratuluję serrdecznie :) ale fajnie :D, że bedziesz znów mamą :) ja bardzo dobrze się w ciąży czułam, kocham ten stan!!!!!!!! to piękny czas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! wiszka-dziekuje, powiem szczerze, że teskniłam za tym stanem, no może nie za poczatkami, narazie mdlości mi nie dokuczają (dziwne, bo przy synku od razu po zrobieniu testu sie zaczęło), apetytu specjalnie tez nie mam, ani zachcianek, po prostuu szybciej sie mecze, taka chodze rozbita...a ty kochana nie martw sie tym co było tylko patrz na to co bedzie, moim zdaniem jestes krótko po porodzie i połogu, mysle, ze to jeszcze hormony, trzeba przeczekac troche czasu az sie wszystko ruszy, a karmisz piersia?bo dla mnie to był złty środek i w 2 tyg zgubiłam wszystkie ciążowe kg a potem dodatkowe 10 kg....niekóre dziewczyny narzekaja ze tyja podczas karmienia, moze dlatego, ze wiecej zjadały...musisz uważac na to co jesz i kiedy...zobaczysz uda sie, musisz uwierzc w siebie...i postawic cel, że na roczek bedziesz sex bomba i powolutku do tego dążyć...powodzenia Gatunia-ciesz sie każdym najmniejszym spadkiem, to dużo, naprawde...ja narazie utrzymuje sie na 66 kg, ale pewnie nie za długo to potrwa ;-)musisie mi obiecać, ze jak juz urodze to nie zostawicie mnie samej i nawet jak juz osiagniecie swoje cele to mnie bedziecie wspierać!buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulak oczywiście,że Cie nie zostawimy,nadal będziemy kontrolować naszą wagę i wspierać sie nawzajem. Jak tak czytam Twoje wpisy to gdzieś też odzywa się we mnie chęć tulenia małego bobaska... u mnie 3 juz,mąz bardzo mnie namawia,a ja nie mogę się do końca zdecydować, patrząc na różnicę wieku moich dzieci byłoby w sam raz, synek będzie miał 6 lat,córcia ma 4, ale postanowiłam sobie,że najpierw schudnę co najmniej do 70 kg a potem zadziałamy... boję się,że za dużo utyję w ciązy choć w dwóch poprzednich było 15 i 16 kg ale zaczynałam od 65 na początku ciazy... zobaczymy co życie pokaże... Wiszka ja też na początku nie chudłam tylko tyłam, z pół roku mój organizm bronił się przed utratą jakichkolwiek kg ,ale w końcu coś ruszyło i mam nadzieję że jeszcze trochę zrzucę sadełka, może ogranicz trochę ilości jedzonka,pij dużo wody niegaz. rzadnych słodzonych soków idz na długi spacer z kruszynką i nie poddawaj się Tobie też się uda.. CAŁUSKI 👄 🌻 👄 🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gatunia-ciaża, macierzyństwo, dzieciaczki to najwspanialsze co może tylko być...ja kiedys tez myslałam o trójce, no ale sie nie zapieram , moze bedą bliźniaki ;-)...najważniejsze by zdrowe...a Ty kochana tez masz niewielka różnice miedzy dzieciaczkami, myślę, ze dam rade z natłokiem obowiazków...narazie nie moge doczekac sie wizyty u lekarza, zeby sprawdził czy wszystko ok...juz mam brzuch wydety, taki dziwny, chodze napompowana jak balon...tez boje sie duzego utycia, tez z małym nie przytyłam wiele bo 15 kg, mam nadzieje ze teraz nie bedzie wiele wiecej....a Ty jak myślisz o jeszcze jednej dzidzi to ta myśl Cie nie opuści;-) także jezeli masz chęci, możliwości i warunki to sie nie zastanawiaj...wiesz co jest piekne, ze ma sie odpowiedniego partnera, który wspiera w każdej sytuacji, który sprawdza sie jako mąż, ojciec, gospodarz domu...ja jestem baaardzo zadowolona ze swojego wyboru, mój mąż tyra teraz na 2 roboty i jeszcze robi remont w domu....jest naprawde porzadnym facetem i go kocham....buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! ja też zaglądam ale mi wstyd bo waga stoi w miejscu i nie mam się czym pochwalić:( wiszka nie jesteś sama kasiulak - gratulacje bardzo si ę cieszę :) dziś mało zjadłam i 2 godziny spędziłam na rowerach to jakiś plus za tydzień ide na wieczór panieński i potem za dwa na wesele a waga ani rusz od poniedzialku zaczynam dietę 5 dniową amerykańskich astronautów taką jakąś znalazłam nawet fajna 3majcie się ciepło kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulak!:D gratulacje ale niespodzianka! a tak Ci dobrze szło odchudzanie:D huehue za 9 miesiecy dołącz do nas znowu:D ach pamiętam czas ciąży nareszcie mogłam sobie pojeść jeszcze kiedyś zamierzam być w ciąży! na razie u mnie waga stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) no i wytrzymalam moją dietkę teraz popijam winko wytrawne wg, diety:) no wkońcu moge się czyms pochwalić,ale zobaczę czy waga pójdzie w dół no i troche ćwiczeń sobota wycieczka rowerowa 2 godzinna niedziela basen i sauna dziś wycieczka rowerowa w piątek ważenie ale mam cykora boję się że jeszcze waga poszla w górę 3 majcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny :) dzięki za słowa otuchy! tak jak pisałam wczesniej jestem już po dwudniowum obrzarstwie i mam dość.! aha startuję z 86,5 kg o zgrozo! w niedzielę były chrzciny Oli a wczoraj pępkowe, przyszły wszystkie dziewczyny z pracy sztuk `15:P, więc wiecie..........:P ok ja mam taki plan przede wszystkim po 18 nic nie jem choćby się paloło i waliło :D, nie karmię więc jakaś dieta do 1000 kcal, lekkostrawna no i te brzuszki muszę koniecznie robić min 200 dziennie i coś tam na nogi :) Kasiulak fajnie ci i gratuluje jeszcze raz, ja dobrze znosiłam ciaze nie miałam zadnzch mdlłosci tylko mega apetyt hehe gatunia i olenka powodzenia w dietowaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) wiszka damy radę musimy raz jest gorzej a raz lepiej każda z nas wie coś o tym ja narazie trzymam się dietki ale to dopiero początek 2 dnia wszystko może się zdarzyć ja już po spacerku prawie 2 godzinnym teraz przygotuję jakiś obiadek chłopakom i lecę na zakupy trochę pobiegam po sklepach to też jakiś ruch heh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jesteście! Dziękuje za miłe słowa i obiecuję, ze w przyszłym roku, napewno grubsza od Was, bede znów zmagac sie z ciążowymi kg...;-)fajnie, bo znów dyscyplinka, ćwiczenia,dietka...mam nadzieje, ze znów dane mi bedzie karmić... oleńka-nie martw sie, bądz dobrej myśli i przyjemnego dietkowania...dawaj znac o efektach, udanej zabawy na wieczorku i na weselichu... Munia-mam nadzieje ze w przyszłym roku znów bedzie mi szło to gubienie kg ;-)no, czas ciaży to faktycznie usprawiedliwienie od objadania sie, ale ja narazie ni emam z tym problemów....wrecz przeciwnie, wmuszam w siebie śniadanie...przy synku tez raczej nie mialam tak wielkiego apetytu...ale trzeba uważać na to co sie je.... i życze Ci znów takiego stanu....to wspaniałe uczucie, moze nie na poczatku, ale potem jak brzusio urośnie... aaa idziesz jak burza z tymi zgubionymi kg...gratuluje... Wiszka-czas obzarstwa juz sie skończył, teraz bedziemy cie pilnowac i to ostro ;-)ja narazie tak wielkich mdłości nie mam, ale juz odczuwam zapachy z lodówki, otwieram ja na dwechu...no i zawroty, duszności to standart... Trzymajcie sie kochane i meldowac mi sie tu....fajnie,ze znów wiecej nas tu zaglada....to pewnie z powodu zbliżajacej sie jesieni i dluższego przesiadywania i podjadania w domu ;-( ale nie damy sie tym pochmurnym i deszczowym dniom...razem raźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki zapraszam na kawke, jutro ważenie a ja czuję że chyba trochę poszło u mnie w gorę bo ostatni tydzień apetyt mi dopisywał zwłaszcza na słodycze,które są moją zmorą... ale zobaczymy jutro???....Co u WAS kochane???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:D ja dziś 4 dzień dietki i tez się boje wazenia, oczywiście czuję się lżejsza powiem wam że fajna ta dieta bo wcale nie jestem głodna gatunia 🌻 ja juz po kawce ince heh bo odstawiłam na jakiś czas kawę i lepiej się czuję nie mam wzdętego brzucha i piję dużo herbaty zielonej:) a co u reszty dziewczyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już jestem po ważeniu 77,8 na dziś, obawiałam sie że będzie gorzej... za tydzień idę na wesele do mojej szwagierki sukienkę mam i nawet dałam ją wszyć krawcowej i teraz leży idealnie. Kupiłam sobie herbatę bio- aktive /oczyszczanie ponoć jest dobra,w skład wchodzi zielona herbata,mięta,mniszek lekarski, pokrzywa,rumianek,melisa. Zobaczymy jak podziała na mnie? Oleńka na jakiej dietce jesteś??? Dziwczyny piszcie co u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Kasiulek gratuluje ciązy. Ja sie zwazyłam wic dzis waga wskazła 63,7 nie jest dobrze ale tez nei jest źle. Oleńka co to za dieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:D ja się narazie nie ważę bo do jutra mam dietkę i chciałabym ja przedłużyć, ale nie wiem jak jutro będzie bo idę na wieczór panienski:) 🌻 gatunia no to razem bawimy się za tydzień :) dieta amerykanskich astronautów tak się nazywa - 5 dniowa i menu jest na 5 dni codziennie takie same -śniadanie godz.10 filiżanka kawy lub herbaty bez dodatków topiony serek o ulubionym smaku 50g pomidor - 2 sniadanie g. 12 1 jajko na twardo lub miękko bez soli pomidor - przekaska g. 14 jabłko - obiadokolacja g. 16 20 dag chudego twarogu z ziolami bez soli pomidor - wieczór g.20 kieliszek czerwonego wytrawnego wina to tyle nie chodzę głodna fajna ta dietka polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane!chcialam wam przekazac informacje, byłam dzis u lekarza, to 8 tydz. ciaży i jedna fasolinka....bardzo sie ciesze, za m-c znów wizyta i usg, no i badania przede mna, morfologia, toksoplazmoza itd...ja dzis sie ważylam zeby was nie rozczarowac: 66,5 kg i bedzie jeszcze wiecej ;-) Gatunia-udanej zabawy weselnej... Peggy-dzieki, no i gratuluje wagi, super...no ja bym sie cieszyła.... oleńka-nie omija ważenia...my cie tu przypilnujemy ;-)udanego dietkowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny zapraszma na kawe.Fajna ta dieat tylko jak ja robic w pracy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki ja tradycyjnie przy kawce o tej porze,chociaż właściwie powinnam pić herbatkę z cytrynką bo jestem przeziębiona,ale mam nadzieję,że do soboty się wykuruje.Dziś idę jeszcze na" wyspę" strzelić sobie brąz bo juz spłowiałam po lecie. Pozdowionka 🌻 kasiulak jak samopoczucie na dzis ??? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja właśnie wcinam platki z mlekiem, ale jakoś mozolnie mi to idzie 🌻 peggy myśle ze spokojnie do pracy mozesz zabrać do pojemniczków jedzenie bo co tam jajko zgotowane pomidory jabłko serek u mnie piekna pogoda po obiadku jade do rodzicow bo mama wraca z włoch po 3 miesiacach :) milego dnia wam zyczę kochane:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc zapraszam na kawke.O-Olenka jak schudneisz to moze i ja sie za ta diete wezme. MOja mama tez jest we Włoszech ale wrca za równe 2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×