Czemu mnie to spotkalo?

wszystko w rodzinie:P

cos mi tutaj smierdzi prowokacja, to jest niemozliwe ze az tak glupia jestes

jesli to nie prowokacja to chyba kazdy sie zgodzi ze autorka jest popaprana psychicznie :O zalecam wieloletnia terapie :o jak mozna byc tak bezdennie glupia kobieta jak iza23zpolski??? do tego trzeba miec talent :O

ja tez jestem za terapią dla autorki

Z jednym się z wami zgodzę, czego nie wzięłam pod uwagę. Że na samopoczucie mojego dziecka, i dzieci z tamtej rodziny może mieć wpływ sposób w jakim będziemy żyli. To się nazywa małomiasteczkowość i zaściankowość. Bo krytyce podlega to co nie jest normą. Kiedy inny żyją w podwójnych związkach to jest już normą i nikogo to nie dziwi, jeśli jest coś nietypowego od razu zaczyna krzyczeć stado oponentów. Jesteście nielogiczne i mieszacie argumenty. Zwróciłam na to uwagę w przypadku przykazania ale nikt się do tego nie ustosunkował. "To jest taka miłość jak w patologicznej rodzinie gdzie kobieta tłumaczy miłością trwanie w związku z konkubentem mimo iż on krzywdzi jej dzieci. On jest z nim bo go kocha, nie ważne że ta jej miłość rani jej dzieci. Dla tej miłości jest gotowa je poświęcać." Piszecie o czymś co nie przystaje do sytuacji. Uważacie że ja w jakiś sposób będę krzywdzić Jego dzieci? Bo same jesteście zazdrosne i nie potraficie tego zaakceptować? Chciałam wam zwrócić uwagę na coś dla mnie niesamowitego. Wiele z was chodzi do kościoła i słucha czytań o Abrahamie, Dawidzie, Salomonie, ktorzy byli największymi przedstawicielami swojego narodu i mieli żony a Salomon cały harem mimo to byli przykładami dla swojego narodu i sa dla nas. Czemu żadna z was nie wstanie i nie powie na cały kościół, i tutaj przytoczę wasze wypowiedzi to jest chore, to jest zboczenie, itd. Dlaczego tego nie mówicie o tych patriarchach? Ze strachu czy z powodu podwójnej moralności? Jedna z was napisała prawdę: "Nie moge pojac dlaczego Twoim zdaniem kobieta ma sie kierowac altruizmem a mezczyzna juz nie musi z zalozenia ?!?!?! (jako ze religia obfituje w dogmaty - ktorych tlumaczyc nie musi)" Czyli przynajmniej jedna osoba przyznała się szczerze, że ma gdzieś naukę i przykazania na którch opiera się nasza kultura i kościół w polsce. To wszystko wyjaśnia. Co innego mówicie, co innego myślicie i co innego robicie wbrew temu na co się powołujecie. Ktoś tutaj porównał PS do Koranu, bo nie zrozumiałam. Tak jakby zakrawanie na islam było jakąś zbrodnią. Tak bardzo nienawidzisz ludzi, którzy mieszkają za morzem śródziemnym? Cała Afryka, Bliski wschód zamieszkała jest przez ludzi, którzy są potomkami cywilizacji kiedy w Europie były same lasy. Mogę rozpatrzyć względy psychologiczne. Biorąc głownie pod uwagę to, że inność powoduje odrzucenie. Pocieszam się, że nie chodzi o małe miasto bo tam, zgadzam się były by plotki i zawiść tak jak jest u was.

czemu mnie to nawet nie dziwi... mój były kochanek też mi kiedyś powiedział, że jeśli zaszłabym z nim w ciążę to on by całą sprawę na spokojnie roztłumaczył żonie i postarał się żebyśmy wszyscy żyli zgodnie we trójkę. :)

twój chłop to czasem nie jest arab ? Wtedy by mi wszystko pieknie do siebie pasowało i ta zgoda jego żony i jego jebnięty pomysł i twoje pranie mózgu ? :P:P Kto jest za taka opcją ?

Zgadzam sie moze i arab:P A jej to sie calkiem powywracalo:O Jakos wczesniej nie wyslugiwala sie Salomonami,PS jak szla niby do zony. Zmyslasz dziewczyno idz sie lecz. Wbrew kulturze proponuje zacznij chodzic nago, bo w raju tez tak bylo. Albo zabij kogos, bo Kain zabil Abla. Tlumaczysz sie i probujesz wpierac sama nie wiedzac do konca co. Na pytania nie odp gdyz sa niewygodne dla Ciebie. Wspolczuje najbardziej tej zonie ze trafila na takiego faceta i ze osoba Twojego pokroju pojawila sie w jej zyciu nieproszona.

zabraklo Ci cytatow? czy moze pojechalas na Mikolja do rodzinki?????

o kurwa jak ty to zrobilas ze nic nie wiedzialas!!!!!!!!!!!to masz problem ale chyba bedzie lepiej

ty lepiej przeczytaj co ona pozniej wypisywala:P

Napiszę jeszcze raz" pieprzysz o jakiejś zaściankowości a wytłumacz mi jak wytłumaczysz własnym dzieciom, że ich ojciec równocześnie mieszka z inną kobietą i dziećmi i właśnie dlatego nie moze być na ich urodzinach czy w Święta z Wami. Tu nie o poglądy sąsiadów czy innych dzieci chodzi ale o to że Twoje dzieci kiedyś skonfrontują się z innymi dziećmi i w rozmowie wyjdzie że ich ojciec ma jeszcze drugą rodzinę i to normalne nie jest. Ty nadal nie rozumiesz że chcesz wierzyc że to co tworzysz to coś normalnego, nie to normalne nie jest i żadne argumenty tego nie zmienią. Zasłaniasz się naszą wiarą bądź jej brakiem, naszym zakłamaniem, piszesz o zdradach, kochankach itp Nie zaprzeczam że są ludzie należący do Kościoła, którzy nie znają i nie przestrzegają jego nauk, nie zaprzeczam że są ludzie którzy żyjąc w małżeństwie zdradzają....ale zrozm ja tych zachowań NIE NAZYWAM NORMĄ, nie powołowuję się na te przypadki i nie gloryfikuję ich tak jak Ty. Ty swóją patologię tłumaczysz tym że inni też błądzą. Tylko że powinno sie brać przykład z tego co w społeczeństwie jest uznawane za prawidłowe, właściwe a nie to co jest skrzywione i marginalne.

Szkoda ze tyle zajec, ciekawy temat był IZA, przytocze Ci fragment artykulu psychologa: \"Polska nietolerancja jest naturalną odpowiedzią na jednolitość społeczeństwa. W kraju nad Wisłą wszystko, co odmienne, natychmiast zostaje dostrzeżone, wytknięte i... niestety, najczęściej wyszydzone.\" \"W kraju brakuje kultury, dobrego wychowania, za to panuje nienawiść.\" Mam pytanie do osób wierzących. Czy któraś z was pod wpływem dyskusji sięgnęła albo może ma zamiar sięgnąć po PS i poczytać samemu?

wykładowca, akurat ja nie potrzebuję wgłębiać się w PŚ, chodziłam do katolickiego liceum i zaliczyłam rok na Wydziale Teologicznym dużo osób czytając PŚ zapomina że początkowo istniały jako przekazy ustne, zniekształcane w kolejnych interpretacjach, gdy wreszcie zostały zapisane wynikało wiele problemów z interetacją językową i tłumaczeniami, wiele przypowieści ma charakter symboliczny i nie należy ich odczytywać dosłownie w dosłownej interpretacji Biblii przodują Świadkowie Jehowi, jeśli mieliście kiedykolwiek z nimi do czynienia wiecie do jakich absurdów i nadinterpretacji to prowadzi

Szkoda ze to co napisalas nie niesie za soba wiele sensu poza tym ze wiem lepiej ale co? Zauwazylem tez ze nie odnioslas sie do konkretnych uwag autorki, do jednego worka ogolnie wrzucilas nie wiadomo co. Jak dla mnie to nic niewiesz a powolujac sie na autorytet liceum czy nieskonczonych studiow przynosisz mu wstyd.

pieknie powiedziane...