TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

dziwne,nie?ciekawe od czego to zalezy,a mowi sie ze jak ktos jest przy kosci przed ciaza to nie powinien duzo przytyc bo jemu ma gdzie sie dzidzius pomiescic itd.ale jak widac gadanie naszych mam sie nie sprawdza,bo szczuple tez duzo tyja,ja przed ciaza mialam 53/54 kg i juz mam +6

zmykam juz...musze sie polozyc bo glowa mnie boli. nie ma reguly na to kto ile przytyje.kazda ciaza jest inna:) moja mama podobno bardzo duzo przytyla w ciazy...a ja mam nadziej ze nie bede wygladac jka slon:) i ze szybko uda mi sie zrzucic te kilogramy.

do IWONECZKI,wczoraj przegladalam sobie ranking ginekologow w Lublinie i czytalam opinie i super jest podobno jakis Swatowski,ale niestety ze Staszica a ja tam nie chce rodzic i zdecyduje sie chyba na dr Gogacza z Jaczewskiego i na tenze szpital,slyszalas moze cos o tym lekarzu?

zmykam juz...musze sie polozyc bo glowa mnie boli. nie ma reguly na to kto ile przytyje.kazda ciaza jest inna:) moja mama podobno bardzo duzo przytyla w ciazy...a ja mam nadziej ze nie bede wygladac jka slon:) i ze szybko uda mi sie zrzucic te kilogramy.

nici - o tym lekarzu nic nie słyszałam, mi z Jaczewskiego polecony został Skorupski i do niego chodzę. jestem zadowolona. fakt też, że na razie nie było u mnie(tfu tfu przez lewe ramię) żadnych problemów z ciążą. więc taką się raczej łatwo prowadzi. i tam planowałam rodzić, ale po zrobieniu orientu mi wychodzi, że personel jest tam taki sobie, kombinat tam mają - wielką fabrykę. nawet po telefonach do tego szpitala i potem na Lubartowską w sprawie szkoły rodzenia widać różnicę - w gadce z babeczką. niby ten mój dba o pacjentki, ale wiadomo (znaczy laski mnie uświadomiły) - to nie lekarz jest przez cały poród i potem. ważniejsza położna. sama juz nie wiem gdzie będę rodzić, jeszcze czas.

Hej dziewczyny!!! Dobijajaca ta pogoda, ale co zrobic, czekam na wiosne. Mnie biust urosl, nigdy wczesniej nie narzekalam na rozmiar, czy to prawda ze tylko do konca czwartego miesiaca rosnie? Fajnie by bylo. Brzuszek tez mam juz spory, ale wieczorem zdecydowanie wydaje sie wiekszy. Kamila ja od 3 tyg biore witaminy materna , i na poczatku jak je zaczelam brac b mnie wieczorem skora swedziala, wtedy jadlam duzo cytrusow, kiwi, no i zrezygnowalam z nich i teraz czuje sie super, nic mnie nie swedzi, prawdopodobnie dostarczalam organizmowi podwojna dawke jakiejs witaminy. Dzisiaj mam zajecia w szkole jezykowej, po przerwie zimowej ktora trwala az 6 tyg, chodze na zajecia dla podtzymania jezyka, tylko sie martwie , bo bylam w piatek zaplacic i starsznie smierdzialo farba, zrobili remont podczas przerwy, mam nadzieje ze juz dzis mniej czuc bo jak cos to bede musiala wyjsc wczesniej z zajec.

to widze koteczku ze energii w ciazy Ci nie brakuje,mi juz sie nie chce tutaj myc okienek,czekam na ten wyjazd do Polski ,i na tamtejsze przygotowania do swiat,a poza tym maz jak bedzie sie stad wyprowadzal pod koniec maja to i tak musi malowac cale mieszkanie,wiec ja przewaznie sie teraz lenie i robie pomalu zakupki dla malenstwa

Nici, Swatowski jest super:) Baaaardzo fajny facet:) Robił mi pierwsze usg. A kto Ci nagadał, za przeproszeniem, takich głupot na temat biustu? Że tylko do 4 m-ca rośnie? Pierwsze słyszę. To tak jak z brzuszkami, każda w swoim tempie. Wieczorem brzunio trochę większy, ale też zależy od dnia, bo czasem jest mały, a czasem jak mnie wybuli:) Jutro biegnę do okulisty, mam nadzieję, że mnie przyjmie, bo terminy w rejestracji telefonicznej mają dopiero na maj i mam przyjść osobiście się zarejestrować o 7 - tak jak ine przychodnie w LBNie. Ja kupiłam sobie taki sportowy stanik gatty, zapłaciłam 30 zł i jest super - fakt,że nie trzyma tak ładnie, ale jest bardzo wygodny, no i widać, że sutki się w nim nie chowają. Kapucha trzymaj się, ja czuję, ze już bliżej końca tego choróbska.

do Iwoneczki,masz racje to polozna przy porodzie i dobra opieka na noworodkach jest najwazniejsza ale wlasnie szpital na Jaczewskiego w moim odczuciu ma dobre opinie,zreszta zalozylam oddzielny temat,Kto rodzil w Lublinie....i dziewczyny czasem pisza cos ciekawego,zerknij jak masz ochote:)))

Nici ja na temat Jaczewskiego nie słyszałam nic dobrego. Każda znajoma, która tam rodziła stanowczo odradza. Dlatego ja się zdecydowałam na Kraśnicką - już tam leżałam i nie jest tak tragicznie:) Opieka jest bardzo dobra:)

Do Zelki,odnosnie biustu to przeczytalam to moja droga gdzies w necie juz nie pamietam gdzie i osobiscie chcialabym zeby tak bylo,a tu Ty mnie przerazasz:)))moje piersi sa juz teraz duze i ciezkie a co bedzie jak jeszcze urosna no i jeszcze pozniej mleko,az boje sie pomyslec:))a co do Swatowskiego to po tym co przeczytalam to bardzo chcialabym do niego chodzic ,ale koniecznie chce lekarza z tego szpitala gdzie bede rodzic,tak mi wszyscy radza,nie wiem kurde w sumie to musze sie jak najszybciej zdecydowac i dzwonic do Polski i rezerwowac wizyte

a mi wlasnie ludzie odradzaja Krasnickie,bo podobno jak napisala jakas dziewczyna ,wiekszosc dzieci wychodzi stamtad z gronkowcem no i poza tym nawet pielegniarki stamtad nie chca tam rodzic,ach co opinia to inne madrosci:(((

koteczku,strasznie mi przykro z powodu choroby twojego malego,ale teraz to juz na pewno mu przejdzie,a co do sprzatania to musze sie pochwalic ze mi moj maz b.duzo pomaga no i robi zakupy zebym nie nosila bo mieszkamy na 4 pietrze bez windy

Wiesz ja Kraśnickich znam bardzo dobrze z obu stron, bo moja mama tam pracuje:) Oddział noworodków jest bardzo dobry. Dużo dobrych lekarzy położników tam pracuje: np.Rutkowski, Ziaja, Zarzeczny. Od początku jeśli potrzebny był mi ginekolog, zawsze chodziłam na Kraśnicką. Raz się rozczarowałam, ale jakąś kobietą i nawet nie pamiętam nazwiska. Najgorsze opinie słyszałam o jaczewskim i staszica. Na Jaczewskiego podobno słabo z oddziałem noworodków - ale to tylko zasłyszane opinie. Zrobisz jak uważasz:) Co do biustu napisałam,że każda ma inne piersi - może Twoje już zakończyły wzrost, ale ja bym tego nie generalizowała 4 m-cem, bo to głupota.

wlasnie dlatego robie ten 'wywiad srodowiskowy'bo u mnie w Janowie to juz wogole szpital konowalow i nie zamierzam tam rodzic,a dobrze jest wziasc pod uwage opinie miejscowych osob,tak jak wlasnie Ty bo sa z tym wszystkim na biezaco,poczytam jeszcze o tych szpitalach w necie,a wogole to slyszalam ze niektore szpitale organizuja dni otwartych drzwi i mozna sobie wszystko obejrzec,tylko ciekawe jak z tym jest na lubelszczyznie

hej dziewczyny! jestem "nowa" na tym wątku, ale też sierpniówka, więc pozwolę sobie dołaczyć się. Rodziłam na Kraśnickich w Lublinie i było fajnie, ale to fakt, ze miała swoją położną - i moim zdaniem to prawda, że przy porodzie jest ona najważniejsza... pozdrawiam was serdecznie i trzymajcie kciuki, bo jutro mam usg i dziewczynkę bym chciała, bo w domciu synek:))

Witaj Spajk:) Na kiedy masz termin? Jak Ci mija ciąża?:)

Ja mieszkam na 3 ale i tak jeżdżę windą. Dziś wdrapałam się z psem do domu, bo windę ktoś zatrzymał na górze, to tak ciężko mi się oddychało, aż mama słyszała w drugim pokoju. Chyba się starzeję;)

wy to chyba fajne jesteście dziewczyny;) cos mi się wydaję, że zagoszczę tu na dłużej:)) no ciąża na razie w porządku, chociaż mało przytyłam, bo 3 kg, w poprzednej ciąży w 21 tyg - tak jak teraz - 6kg, ale nie ma się co przejmować (chyba), może zktórąś spotkam się na porodówce? termin na 3 sierpnia:)) aha i też się czasem męczę, ale 30 właśnie przekroczona - więc...eh

koteczku,moj maz tez w pracy i to do pozna ,ale po pracy robi nam wieksze zakupy albo jezdzimy samochodem i jakos to leci do przodu,gorzej bedzie w Polsce,bo tamprzez wiekszosc czasu bede sama:)))ja tez witam nowa kolezanke

witam nowa kolezanke:) qrde jakos spac mi sie nie chce...

hejka Spajk - no co Ty z tą 30;) a na porodówce się może spotkamy (bliski termin mamy) bo ja jak pisałam - całyczas jeszcze niezdecydowana gdzie ostatecznie sie udam przy bólach. słyszę tyle sprzecznych czasem opinii - cóż, musze obudzić intuicję i będzie dobrze:D a fajne jesteśmy - jako żywo (trochę autoreklamy nie zaszkodzi;))

dziewczynki z Lublina ,znalazlam jakas fajna szkole rodzenia,na Nowym Swiecie i polozne z tej szkoly swiadcza uslugi DOULI,czyli sa na zyczenie obecne przy porodzie,pozniej pomagaja w pologu i przy malenstwie,fajne to chyba

Spajk, jeśli masz zamiar zaglądać do nas i nie chcesz być "pogoniona", to zaczernij sobie nick w preferencjach na górze strony, bo mamy uczulenie na pomarańczowe osóbki:) Kapucha, a czego ma Ci się chcieć spać o tej porze?:)

mam goraczke i strasznie glowa mnie boli.. dlatego sie polozylam i myslalam ze zasne...ale nie wyszlo:P

nici - ja bardziej mysle o pójściu do szkoły rodzenia przyszpitalnej. nie wiem jak by potraktowali taką położną z zewnątrz. czyli poznać jakąś miłą panią położną... umówić się... niech o mnie zadba... może pocierpi za mnie;) ale się rozmarzyłam:D

Do IWONECZKI,ale te polozne wspolpracuja ze szpitalami calkiem na legalu,musze jeszcze o tym doczytac i zadzwonic ,wiem juz ze jedna ze szpitalem na Staszica,a na to ze spotkam kogos cudownego ot tak ze szpitala nie licze,dlatego ty wydaje mi sie fajnym pomyslem

u mnie jest podobnie:) ide do szkoly rodzenia w 26 tygodniu i jest to prywatna szkola..nie przyszpitalna. i polozna bedzie przy porodzie:)

hmmm, to może faktycznie ustawić się na Jaczewskiego gdzie mam lekarza i przywlec własną położną... pomyślę, obczaje jak to jest. dzięki za poddanie pomysłu:)

Hejka dziewczyny, nakręciłyście mnie z tym szpitalem i też zaczełam czytać opinie o szpitalach w mojej mieścinie mam trzy do wyboru ewentualnie katowice, jeszcze nie wiem co zrobię trochę czasu jeszcze jest narazie zbieram opinię. Napiszcie dziewczyny jak to jest z tymi położnymi czy można sobie jakąś położna załatwić prywatnie żeby była przy porodzie nawet jak nie jest z tego szpitala?