Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

aha dzisiaj zmieniam stopke:) skonczony 20 tc:) trzeba to jakos uczcic:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzielam paracetamol:) niechce przesadzac z tymi tabletkami...boje sie o dzidzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...moj mężulek też rzucił i razem trwamy (choc on na imprezkach podpala-oszust), ale najważniesze że przy mnie nie pali i domku już nie śmierdzi :)...wokól mnie gdzie nie pojadę prócz mojej mamy wszyscy palą, trudno to przetrzymac ale trzaba...:) Jestem z siebie dumna i z Was dziewczyny Alidżi i Koteczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nilli oczywiście, że racja jest po twojej stronie, tylko z nałogowcami ciężko się rozmawia bo my w zasadzie nie mamy żadnych argumentów powtarzam żadnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziś to już mam szczyt chcicy zapalenia papieroska, przed wizytą...jak co miesiąc :( Idę jabłuszko sobie szamnąc :) A FAJKI NIE ZAPALĘ...!to już 3 miesiące :) Nilli nie bulwersuj się trudno jest zrozumiec palacza i na odwrót to jak alkoholizm niestety...:( każdy ma swoje zdanie na ten temat :) ....Pogoda dziwna raz pada śnieg raz słońce świeci-w marcu jak w garncu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój maż na szczęście nie cygani, bardziej o siebie bym się bała niż o niego najlepiej to unikać miejsc i okazji u mnie też cała paczka kopci (chyba palacze się przyciągają) mama, teść nawet babcia. Czy ja jestem naznaczona? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Wy kopciuszki :D Ja też palilam jeszcze przed pierwsza ciążą. Potem juz nie wróciłam do palenia. A mąż dopiero rzuciła palenie jak Martyna skończyła roczek. Obiecywał i obiecywał, aż wkońcu spełnił obietnice :) Teraz jak ktoś kopci koło mnie to mi zbiera na wymioty :/ Spakowana już jestem. Zjemy obiadek i jadymy :) Lot dopiero mam o 20.20 także jest sporo czasu. Do kliknięcia z UK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem koteczek,ale zawsze sie boje:) ja antybiotyk bralam w 7 tygodniu ciazy bo mialam angine....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapucha nie ma obawy w II trymestrze już więcej leków jest dozwolonych najgorsze są pierwsze trzy miesiące, ja niestety w 2 miesiącu musiałam wziąć antybiotyk bo choroba nie ustępowałą przez 3 tygodnie i lekarz stwierdził, że choroba gorzej wpłynie na dziecko niż antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak:)\ ale musze sie pocieszyc ze jutro moze zobacze kto mieszka w moim brzuszku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- mała HPW-:) mieszkam w samym centrum Chorzowa :):) wszędzie blisko :) ja też paliłam...i bardzo lubię papieroski, w pracy z koleżankami zawsze na jednego się wychodziło...w domu mało paliłam,przeważnie przed snem albo w toalecie ...:P i nie powiem pomagało mi to przy wypróżnianiu ,a teraz mam lekki problem z tym bo odkąd jestem w ciąży nie palę...a wiem,że po ciąży wrócę bo lubię palić..nie jestem nałogowcem tego typu,że muszę zapalić przed tramwajem,czy marketem czy po zakupach...na ulicy rzadko widywano mnie z papierosem,ale w towarzystwie czy w domu wieczorem do piwka...:) zawsze :) a teraz nie palę :) i nawet nie ciągnie mnie :) ...no może czasami gdzieś mi tam zapachnie i pomyśle o tym,ale staram się zaraz czymś innym zająć...:)ale wiem ,że po ciąży wrócę ...na bank... znam siebie za dobrze :):):) również szybko się męczę...przeważnie pod koniec dnia boli mnie w dole pleców,aż tak mocno ,że z fotela dźwigam się jakbym miała co najmniej brzuch w 9 miesiącu..:) hi hi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek masz rację z tym założeniem Co ma byc to będzie ale zawsze trzeba myślec pozytywnie :) .......................................smacznych obiadków które jeszcze nia jadły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) U mnie też taka marcowa pogoda- raz słoneczko a zaraz sypie śniegiem, do tego ziiiiimny wiatr, błe! Kiedys paliłam, ale pewnego dnia nie wiem dlaczego dostałam odrzutki od wszystkiego, co ma choć trochę mocniejszy zapach- perfumy, czosnek, papierosy też. I przestałam palić, bo zbierało mnie na wymioty. A jak przeszła mania zapachów czy co to było to już nie wróciłam. Jak ktoś przy mnie pali, to się denerwuję, bo wszystko potem śmierdzi, ubrania, włosy, fee. Dlatego mamę \"wyrzucamy\" na balkon, tata nie pali ponad 10 lat i wkurza go dym, więc jest po mojej stronie. A koleżanki nie palą przy mnie, bo w początkach ciąży tak konkretnie mnie naciągnęło przy jednej, nie chciałam przecież, ale to było silniejsze ode mnie.... Od tego czasu mam spokój :P Nabieram ochoty na słodycze- dzisiaj pączek. Ale nie chcę, żeby mi poszło w sadło, więc tłumaczę sobie, że mały Franek chce pączka :P A co, jak na razie mam 3 kilo do przodu. Zauważyłam, że brodawki są jakby spocone, ale żeby coś się sączyło, to chyba jeszcze nie... Koteczek- trzymam kciuki za zdrowie Twojego Michasia, będzie dobrze :) Asia się nie odzywa- pewnie zadowolona z mężusia :) Poruszyłyście temat seksu- mnie się chce sikać w najlepszym momencie i tak mogę nawet 4-5 razy, co jest okropne i od razu mi się odechciewa :( ciągła bieganina do łazienki. Czy któas z Was ma wadę wzroku? Ja bez okularów wpadam na różne rzeczy i zastanawiam się do porodu lepsze są okulary czy soczewki? Chcę coś widzieć, bo jak ściągam okulary w nieznanym sobie miejscu to robię się nerwowa, np. na basenie, u nowego fryzjera itd, a co dopiero w takiej chwili w szpitalu.... Pomóżcie :P Kończę już tego przydługawego posta, idę poleżeć na kanapie, pewnie jak tylko się przykryję to młody zacznie harce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie denerwuję, tylko znam to wszystko od strony medycznej. Poza tym, jesteście fajne dziewczyny, a moim zdaniem kobieta z papierosem wiele traci na atrakcyjności i wyglądzie. To tylko moje zdanie. Jak mi się dzisiaj ta praca dłuży niesamowicie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem właśnie, bo przy mojej wadzie może odkleić się siatkówka, dlatego w 3 trymestrze czeka mnie wizyta u okulisty, ale może się uda naturalnie. Chyba bardziej boję się cesarki- dziuuura w brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od końca;) Koteczku i Moniko, wskazaniem do cesarki nie jest duża wada wzroku, tylko stan siatkówki! Moniko, rodzić będę w okularach, soczewek nigdy nie nosiłam. Bez okularów w sumie też mogę, aczkolwiek komunikacja ze mną może być utrudniona. Nie tyle przeszkadza mi nieostre widzenie, ile mam wrażenie, że gorzej słyszę. Palić nie palę, nie lubię. Zapaliłam raz z koleżanką, jako 7-letnie dziewczynki, i na tym eksperymenty się skończyły. Prawić kazań wam nie będę - szkoda czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...przykry temat dziś w Rozmowach w Toku :( :( :( ...o aborcji...zdecydowanie jetem przeciwko, przecież można zapobiegac...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zaczeło się przestawianie mebli do malowania, zaraz się pozabijamy, mówiłam do małżona, że zanim skończymy remont jedno z nas zginie.Dobrze, że zachwile razem się z tego wszystkiego śmiejemy. Ale mam syf dziewczyny ale spoko przez najbliższy tydzień nie muszę sprzątać a potem czeka mnie pozostała część aż się boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja co do aborcji mam mieszane uczucia. Wiem, że nie zdecydowałabym się na nią, ale martwe prawo, które jest w Polsce i podziemie aborcyjne też mi nie odpowiada. Niby usunąć ciąży nie można, a tymczasem interes kwitnie. No i jednak jestem za usunięciem zarodka, niż dzieckiem znalezionym w reklamówce na śmietniku, co, nie ukrywajmy - zdarza się częściej, niż powinno. Owszem, można zapobiegać, tyle że najskuteczniejszą formą antykoncepcji jest szklanka wody zamiast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co do tej aborcji, jestem za mimo tego, że jestem teraz w ciąży i bardzo kocham moje maleństwo ale wiem, że są ludzie którzy nie powinni wogóle mieć dzieci, poza tym gwałty, choroby, zagrożenie życia matki, przepełnione domy dziecka itd. poza tym jestem zagorzałą feministką i chciałabym mieć wreszcie w tym kraju prawo do decydowania o sobie, to dotyczy też sprawy nacinania krocza o której pisałam wcześniej dlaczego nie dają nam wyboru: ciąć cię czy pękasz tylko sami decydują o nacięciu, bo im tak wygodniej. Sprawa aborcji to temat rzeka więc wyrażam tylko swoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pikle masz racje u nas niby aborcja zakazana a każdy kto chce może ją zrobić podobnie jest z prostytucją nielegalna a jednak. W naszym kraju tylko się piękne debaty prowadzi na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja polozylam sie po 12 w poludnie i wstalam o 14 jejku ale mam spiacy dzien umylam sie ogarnelam zjadlam obiad a teraz spokojnie zasiadlam przed kompem ale i tak oczka kleja sie do podusi ech co za dzien hihi... Lenka nie odstawilam cytrusow bo kiwi moge jesc i jesc tak lubie ale zmniejszylam dawke ich :P a co do witaminek to na razie zrobie sobie tyg przerwe i widze ze mnie juz nie swedzi tylko skora jeszcze sucha ale smaruje sie balsamem.od pon zaczne brac wit i chyba bede brala co drugi dzien bo sie zadrapie inaczej. Co Wy na to? Monika i Pikle a jaka macie wade wzroku bo ja tez mam. Co do aborcji to ja ma mieszane uczucia bo ok rozumiem jak ktos usunie w pierwszych tygodniach ale czytalam o takiej babeczce co zdecydowala sie urodzic a po 5 mies usunela bo jej sie odwidzialo !!!:O nie powinni pozwalac w tak zaawansowanej ciazy usuwac ech ale nie wiem gzie to bylo nawet. Zreszta powiem tak to kazdego indywidualna sprawa i jego potem kac moralny ja nie usunelam chociaz wiedzialam i wiem ze bedzie mi ciezko w tak mlodym wieku ale kocham to dziecko i za swoje czyny trzeba placic. Nie bede oceniac innych. Bo naprawde potem serce sie kraja jak slyszy sie o reklamwkach z dzieckiem w srodku ech... studnia bez dna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to chyba, Koteczku, zależy od sytuacji. Z jakiego powodu została usunięta ciąża. Jedne kobiety będą miały wyrzuty sumienia do końca życia, inne nie. Nie wiem, którym jest łatwiej żyć. Kamilko, -6 w obu oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pikle dzieki ja mam -1 i -0.5 ale wada mi sie poglebia i bede musiala isc na badani wzroku jeszcze raz generalnie kurcze mialam isc w styczniu ajc! zapomnialam jejku. no trudno. Pojde jakos w tym mies alo nastepnym. A czy to nie jest tak ze jak kobieta rodzi dziecko i nie chce miec wiece dzieci to prosi lekarza o podwiazanie jajnikow ?! przeciez to chyba rozwiazaloby problem potem z aborcjami i niechcianymi ciazami. Wiem ze w Stanach i pewnie innych krajach czasem pokrywa to ubezpieczenie a nie wiem jak jest w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, w Polsce podwiązanie jajników podpada niejako pod Kodeks Karny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...buuu ja chyba za bardzo religijna jestem...rozumiem chorobe dziecka, matki i gwałt ale reszta jest dla mnie niewytłumaczalna...!....Ja nie lubię tego tematu...grrrr.... ...Za niedługo do lekarza :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tupo, ależ nikt nie każe ci poglądów zmieniać. Kamilko, jeszcze gwoli rozszerzenia. Jednak nie podwiązanie jajników, tylko jajowodów. A jest zakazane, ponieważ zgodnie z KK art. 156: "Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.". I choć sterylizacja nie jest niby zakazana, to ze strachu przed owym paragrafem się jej nie wykonuje. A szkoda. Sama chętnie kiedyś bym się jej poddała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez kiedys bym sie poddala takiemu podwiazaniu jajnikow. Nie wiem kiedy by to bylo bo na razie czuje sie za mloda na podjecie takiej decyzji ale podoba mi sie ten pomysl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×