Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

Czesc Kobitki Podpisuje listę....po wczorajszym spacerze nic bez zmian..niby skurcze są ale takie nie regularne...:(nic kakretnego a tu termin na poniedziałek.... Obudziła nas dziś z samego rana moja siostra która kazała przekazać siostrzenicy ....że ja to nic nie obchodzi Mała ma być dziś na swiecie.....:)żeby to było takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysia zebys wiedziala fajnie by bylo powiedziec no DZIDZIULEK WYCHODZ i by se wyszedl ja tak gadam a tu nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki z tą zgagą to u mnie się nie sprawdziło w ciąży :) Więc nie miałam zgagi ani razu ... a Kryspin ma dużo czarnych włosków no może ciemno brązowych ... Pozdrawiam. Ps. Ja na dzisiaj miałam termin a mały kończy dziś tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej koteczek ja nie mam umowione cc na konkretny dzien. moj lekarz-do ktorego chodzialm prywatnie jest rowniez w tym szpitalu gdzie ja bede rodzic i powiedzial ze juz nie daja skierowania na umowiony dzien. poprostu jak dostane skurczy to mam przyjechac do szpitala.wiec jestem w wielkiej kropce. wolalabym wiedzie kiedy to bedzie. mam cykora jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapucha to dziwne... bo ja musze sie zgłosic w poniedziałek a termin mam na 13 zeby nie było postepow porodu... bo jak bedzie głowa za nisko to tez nie moga ciac a ja rodzic sn nie moge:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak narazie to zadna chyba nie rodzla silami natury tylko cc czy sie myle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boje sie wszystkiego. znieczulenia najbardziej... mam 20 lat i chyba boje sie tez macierzynstwa ze sobie z mezem nie poradzimy. chyba mam depresje:(za duzo o tym wszystkim mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek ja Ci zazdroszcze ze wiesz kakretnie wtedy i wtedy idziesz do szpitala i masz już wszystko czarno na białym....a My Male Zuczki nie znamy dnia i godziny.....:)ale ja jakoś mam przeczucie że to bedzie w nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysia chetnie bym sie zamieniła .... naprawde... bo ja mam takie szczescie ze z tymi cesarkami to ciagle sie dowiaduje kilka dni przed terminem:( kapucha dasz rade chodz wiadomo na poczatku bedzie ci ciezko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam jeszcze takie pytanko kobiety bo ja poraz pierwszy będe mama ale niektóre z Was mają juz dzieciaczki...chodzi mi o to że mówia ze jak poród jest już tuż tuż to jest wieksze parcie na pecherz tzn. ze caly czas sie biega do lazienki bo macica jest juz tak niesko....ja nie chodze zbyt duzo w nocy wstawalam tylko raz a teraz od kilku dni nie wstaje wogóle wytrzymuje do wczesnego ranka....Tzn. ze mój poród sie przesunoł i co bedzie na wiosne...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u mnie akurat nie było żadnego parcia ani na pęcherz ani stolec... po prostu dostałam bóli jak przy okresie tylko mocniejszych nieco, które trwały coraz dłużej do 30 sekund i były coraz częstsze... No może jedynym objawem porodu wcześniej był tak 2 dni wcześniej straszny apetyt...ale naprawdę strasznie mi sie jeść chciało.... nie miałam też oczyszczania organizmu:) tzn żadnej biegunki , nie odszedł mi też czop... i wg lekarza brzuch mi się też nie opuścił choć wg np mojej siostry opuścił mi się :), sama nie zauważyłam opuszczenia brzucha - wogóle swój brzuchol do końca miałam strasznie wysoko brzuch... Więc jak widać u każdego wyglada to inaczej. Netia u Ciebie wszystko ok na dziś miałaś termin chyba? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to chyba z tymi wszystkimi prawdami jest róznie i to sprawa indywidualna...bo ja chyba zgupieje wczesniej iz urodze.....:) Chyba kobitki pouciekałyście wszystkie do sobotnich zajęc ja sie pochwale ze trochę posprzatalam wstawiłam drugie pranie biorę sie za obiad no ale teraz najważniejsze....w piekarniku piecze sie moj pierwszy w życiu placek...:)wymysliłam sobie skubaniec z wisniami ale co z tego wyjdzie.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja jeszcze brzuchatek. Mysle, ze u każdej z nas to sprawa indywidualna jak to wszytsko bedzie sie działo. Ja marze o jednym by urodzic sn. Moze sie uda. Dzis mam leniwy dzien, nic mi sie nie chce. Kapucha nie martw sie ja tez mam doły, tez czesto mysle ze sobie nie poradze. Ale popatrz tyle kobiet daje sobie rade to dlaczego my bysmy sobie nie dały. Żal mi troszke tylko tej wolnosci. Ale w zyciu nie ma nic za darmo, zawsze cos za cos. Milej soboty dziewczyny. Fakt, juz sierpien, dzis sie obudziłam i od razu pomyslałam, w tym miesiacu bede mamą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! HHHHHHHHuuuuuuuuuuuuuuuuuurrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaa!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamuśki;-) Ja też melduję się 2 w 1:( Fajnie, że już sierpień, jakoś inaczej człowiek na to patrzy;-) Że to już w TYM miesiącu;-) Ja jestem dzisiaj zła, bo wczoraj wieczorem zepsuło nam się auto:( a dziś się okazało, ze części będą dopiero na poniedziałek. I jesteśmy cały weekend bez samochodu... Mam tylko nadzieję, że nie będzie akurat teraz żadnych "niespodzianek". Rano czułam takie delikatne skurcze, ale lepiej, żeby Malutka jeszcze troszkę mimo wszystko poczekała;-) Jestem dziś jakaś taka padnięta, idę się zaraz kąpać i chyba się położę, bo już mi się oczy kleją... Miłego wieczoru Wam życzę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam słonecznie! U nas upały dzisiaj zapowiadają straszne... Mąż gotuje obiadek pomału, a potem wybieramy się nad jeziorko. Co prawda musimy iść ok 3 km na nogach, bo jak wspominałam nie mamy samochodu, ale może to jakoś pomoże i Kruszynka szybciej się nam pokaże;-) Co u Was? Jak się czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejku ale tu cisza panuje:( Mam nadzieję, że niedługo wszystkie napiszecie, że tulicie już swoje Dzieciątka w ramionach i to dlatego tu nie zaglądacie;-) Pozdrawiam wszystkie Mamusie i brzuszki-Maluszki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje sie 2w1 koteczek wszystkiego dobrego i wracaj z maja szybko do domku,ja zaraz uciekam do gin zobaczymy co sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weekend szybko minął. W sobotę i niedzielę byłam nad jeziorkiem. Nawet się trochę opaliłam :-) Dzisiaj rano wizyta u lekarza. On twierdzi, że do końca tygodnia na bank urodzę. Rozwarcie jest, szyjki nie ma. Ale skąd on to może wiedzieć... Ja czuję się dobrze i nie wydaje mi się, żebym wkrótce miała zacząć rodzić. Umówił mnie na następną wizytę na 14.08, ale zapisał sobie ze znakiem zapytania i powiedział, że on tylko tak się ze mną umawia, ale na pewno spotkamy się dopiero za jakieś 6 tygodni. Optymista... Ech dziwne to wszystko. Najpierw panika, że nie donoszę, a teraz coś mi się wydaję, że przenoszę. Mały waży 3900, ale to dobrze, przynajmniej będzie co chwycić po porodzie. Mam nadzieję, że go dopnę w rzeczy na 56. He he!!! Teraz czekam na koleżankę, może jak nie będzie padać to pójdziemy na spacer. Ula napisz koniecznie co Tobie powiedział lekarz. Dziewczyny piszcie co u Was, bo nudy na forum :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej liga jedziemy na tym samym wozku ,u mnie tez dziecko duze,najpierw ciaza zagrozona,szyjki brak rozwarcie na 2 cm,i nic pozatym ,co prawda brzuch mie pobolewa jak twardnieje,no ale do konca miesiaca jeszcze troche bo mam nadzieje urodzic w sierpniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ Ja równiez w dwupaku :) U gina byłam w zeszłym tyg , nast wizyte zapisał na 13.08 i gdyby sie do tego czasu nic nie wydarzyło to da skierowanie na 20.08 do szpitala :o Moja mama jednak twierdzi, że nie dotrwam do tego czasu :D mam nadzieje, że ma racje ;) Ostatnio faktycznie brzuch stawia sie coraz bardziej i skórczy jakby wiecej ale sama nie wiem, czasem boje sie że nie zauważe kiedy to już.... Pozdrawiam dwupaczki i mamusie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liga z tym rozmiarem 56 moze byc ciezko,ja mam tej wielkosci tylko pare ubranek z 6 sztuk reszte mam na 62,68,dziewczyny czy was tez tak krzyze bola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, ja tez jeszcze w dwupaku:) chociaz termin mam na dzis(3-5) to nic sie nie dzieje.w nocy brzuch mnie strasznie bolala tak jak na okres ale minelo i jest wszystko ok. wczoraj bylam na spacerze z moim M i nie moglam wrocic-juz nie mialam sily. Jestem ciekawa kto nastepny sie rozpakuje::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uleczka-mnie strasznie boli kregoslup...czasami nie moge sie po cos zgiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CześćKobitki Ja rownież podpisuje listę 2w1...no ja na dziś mam termin ale nic nie wskazuje by coś chciało się zmienić....to się pan doktor zdziwi jak mnie dziś zobaczy na wizycie bo taki był pewny 3 tygodnie temu że nie dotrwam ..a tu psikus....:) Dziewczyny ja też tak miałam na początku obawa i niepewność czy donosze tabletki itp. a tu proszę.... Jestem ciekawa co mi dziś powie ale muszę czekać do popołodnia do wizyty pewnie weżmie mnie do szpitala w srode bo ma dyzur..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×