Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

hej:) ja jupuje takie obiadki z zoltkiem:) malemu bardzo smakuja... no niestety mam szpital w domu. najpierw tesc chory,potem moj maż a teraz nas to złapało. Własnie dzisiaj bylam u lekarza...ja biore antybiotyk...maly na szczescie nie. dostal tylko masc na katarek i jakas masc rozgrzewajaca. mam nadzieje ze to mu pomoze:) pierwszy raz maly zalapal katarek. Ja rowniez zycze wam wesolych swiat:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Kapucha napisz jak możesz nazwę tych obiadków z żółtkiem;-)) Ja zrobiłam zupkę, zmiksowałam i potem dodałam zaparzone żółtko i jeszcze trochę pogotowałam. Taki sposób wyczytałam na necie. Emilka teraz znowu zaczyna normalnie, a nawet lepiej jeść. W nocy niestety budzi się częściej, bo 3 razy i zjada 3 butle;-)) A w dzień też je więcej mleka, a nie jak ostatnio po 60-90ml:( Wyczytałam tu na kafe, że jakaś dziewczyna karmi dziecko tylko w wózku, bo inaczej nie chce jeść i zjada właśnie tak malutko jak moja Mała. Zwłaszcza na rękach - a ja też zawsze na rękach jej dawałam. Teraz kładę ją na poduchę i może to też przyczyniło się do tego, że zjada więcej, bo jej jest bardziej wygodnie;-) Ale się zdenerwowałam w poniedziałek wielkanocny Mój brat w piątek przed świętami przyjechał się "wyżalić", bo jak zwykle pokłócił się ze swoją piękną żonką. Został u nas do soboty do wieczora. W niedziele mieli jechać do jej rodziny, a w poniedziałek mieliśmy się wszyscy spotkać u mojej mamy. My przyjechaliśmy do niej w poniedziałek, ale brat nie... Zadzwoniłam do niego kiedy przyjadą, on powiedział, ze nie da rady, bo ma rozmowę z żoną.... Powiedziałam mu, ze chyba na chwilkę może wpaść, chociaż na kawę. A ta idiotka(jego żona) wyrwała mu telefon i ryknęła, że mam się odpier.... Ciśnienie miałam chyba 300/300! Ja chciałam dobrze, bo mamie było przykro, że jej ukochany synalek nie przyjechał do niej w święta, a ta franca mi z takim tekstem wyjeżdża Sorki za takie słowa, ale musiałam komuś powiedzieć, bo już nie mogłam tego dusić w sobie. ;-)) Oki miłej nocki;-)) I odzywajcie się tu Dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, ale tu cisza panuje. mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Mój Syne raczkuje wszedzie go pełno, ma sie bardzo dobrze, zaczął chodzić do żłobka właściwie "chodzić" to za dużo powiedziane raczej ja go tam zawożę. Bardzo dzielnie to znosi, ja na początku miałam wiele obaw, ale wszystko jest w porządku, póki co nie choruje wiec to jest najważniejsze. Jest w grupie z innymi 4 osobami więc nie jest żle, opieke ma bardzo dobrą i ja jestem zadowolona. Czy Wasze dzieci też sie budzą w nocy na jedzenie? Mój Skarbek ma niespełna 8 miesiecy i ciągle wstaje 1lub czasami 2 razy w nocy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamuśki Na początku najlepsze życzenia z okazji naszego dzisiejszego święta dla niektórych pierwszy raz. Co tam u Was i u Waszych Maluchów? Prawie miesiąc nikt tu nie zaglądał ( a przynajmniej nie pisał) więc pewnie dużo się zmieniło. U nas OK.. Często tu zaglądałam, ale na pisanie jakoś zawsze brakowało czasu. Praca, dom, dziecko, na okrągło coś. Majka zdrowa i rośnie jak na drożdżach. Chodzi już sama, ale trochę niepewnie więc boję się ją puszczać samą, więc najczęściej chodzi za rączkę, a raczej biega czasem nie można za nią nadążyć. Jakiś miesiąc temu wyszło jej uczulenie na buźce, nie wiedziałam od czego. Prawie miesiąc z tym walczyliśmy. Jak już krostki ładnie zeszły, to podałam jej jajko ( białko też) no i krostki na nowo wyszły. Tak więc białko na razie odstawiamy. Piszcie Dziewczyny jak tam u Was!! Pozdrawonionka i buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Szkoda, że już nikt tutaj nie pisze:( Ja też ostatnio nie miałam za bardzo natchnienia do pisania... W kwietniu skręciłam nogę, potem przez moją nadgorliwość chwyciło mi kręgosłup i musiałam brać blokadę do kręgosłupa:/ W poniedziałek skończyłam rehabilitację i tak się kręci:) Dobrze, że mi się udało załapać na termin od razu, bo tak to musiałabym czekać do sierpnia. Całe "szczęście", że ludzie zrezygnowali z terminów przez tą powódź i udało mi się wskoczyć na czyjeś miejsce;-)) Co u Waszych Maluszków? Emilka już zaczyna sama chodzić, tzn stoi już ładnie sama, bez niczyjej pomocy, ale przy chodzeniu jeszcze trzeba jej pomagać. Ma już 10 ząbków i coraz więcej gada;-)) Nauczyła się też gryźć - tzn gryźć mamusię - czasem jak się przytula to tylko zerka, zeby mnie użreć:):):) Wczoraj się kąpała w baseniku, bo pogoda cudna. Dzisiaj też miałam zamiar ją dać, zeby się troszkę popluskała, ale jest straszny wiatr i nie chcę, żeby ją zawiało. Dobrze jednak, ze jest ten wiaterek, bo inaczej chyba byśmy się tu podusili, co tak duszno i parno:( Odzywajcie się czasem! Buziaki dla Was i Maluszków😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka... to moze ja cos napisze.... czesto tu zagladam...ale widze ze mamusie czasu nie maja by cos napisac-to tak jak ja! moj eryk w niedziele skonczy 10 miesiecy:) wychodza mu dolne dwojki. juz ladnie chodzi...tzn kawalek przejdzie sam:) jest bardzo pogodnym dzieckiem.... u mnie tez ok...calymi dniami siedzimy na dworze. zaczelismy budowe domu i tak jakos pomalutku leci:) jutro chyba pojedziemy na plaze jak bedzie ladnie:) pozdrawiamy.... 🌻Hanka🌻20 lat🌻41tc🌻03-05.08.2009🌻 synus Eryk🌻 ...jestescie całym moim światem... Eryczek❤️13.08.2009. godz.8:30 56cm i waga 3320❤️http://www.fotosik.pl/uniAddFlashAfter.php?uploadCount=1&uploadedPhotoId=d84bf6edeeb2beff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliweczka111
Hej co tu taka cisze??? Nie wiem czy tu ktoś jeszcze zagląda ale chciałam zapytac czy uczycie swoje maluszki załatwiac się na nocniczek??? Moja mała 2 sierpnia kończy roczek i już pożegnaliśmy się z pieluszkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliweczka111
Hej co tu taka cisze??? Nie wiem czy tu ktoś jeszcze zagląda ale chciałam zapytac czy uczycie swoje maluszki załatwiac się na nocniczek??? Moja mała 2 sierpnia kończy roczek i już pożegnaliśmy się z pieluszkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliweczka111
Hej co tu taka cisze??? Nie wiem czy tu ktoś jeszcze zagląda ale chciałam zapytac czy uczycie swoje maluszki załatwiac się na nocniczek??? Moja mała 2 sierpnia kończy roczek i już pożegnaliśmy się z pieluszkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmhmmmmmm
Hmm to gratulacje,nie nie sadzam jeszcze na nocnik,obawiam się że takich prędkich dzieci jest niewiele :) może jedna dziewczyka bodajże Majka z tego topicu pewnie już ładnie mówi o sikaniu w nocnik nie wspominając...:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliweczka111
Ja moją małą zaczęłam sadzać na nocnik jak miała 6mc tak od czasu do czasu, teraz w te upały zakładałam jej majteczki i jakoś to jej się spodobało bo pampersów już nie chce, zakładam jej tylko na noc tak na wszelki wypadek ale i tak za każdym razem jest suchy. Na początku zdarzały się małe wpadki a teraz już ładnie wytrzymuje 2-3 godzinki. Moja znajoma odzwyczaiła swoje dziecko od pieluch jak mała miała 8mc ale nie wiem czy to prawda bo wtedy się nie znałyśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliweczka nasza córcia już też jakiś czas, bodajże miesiąc załatwia się do nocnika:) Co prawda nam zdarzają sie jeszcze często małe wpadki, ale i tak bardzo się cieszę, bo zawsze jak ją posadzę na nocnik to się załatwi:):) Teraz oduczam ją jedzenia w nocy, bo jak się najadała w nocy to później przez dzień strasznie mało jadła. Rzeczywiście strasznie tu cicho:( Dziewczyny odezwijcie się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliweczka111
Z jedzeniem miałam ten sam problem jak jadła w nocy ale już jakieś dwa mc mała je kolacyjkę o 8 a o 9 dostaje mleczko i idzie spać a śniadanko dopiero o 6 i jest ok. Obiadków nie chciała mi jeść ale jak naszykuje jej w mamusinej miseczce i z dużą łyżeczką to zje bo wszystko chce robić tak jak ja. A co do nocnika to wpadki też są ale bardzo rzadko zazwyczaj jak mamusia się czymś zajmie i nie posadzi na czas jak narazie było to trzy razy bo jeszcze wołać nie umie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliweczka111
Martusia a pampersy do spania zakładasz małej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliweczka do spania zakładam;) Emilka też jeszcze nie woła sama i stąd nasze wpadki:) Ale wierzę że spokojnie wszystkiego się nauczy. Twoja pociecha je juz sama? Tzn nasza Kruszka próbuje, ale sprzątania później masa:) Aż czasem żałuję, że nie mamy kurcząt, które by po niej to wszystko wydziobały:):):):) Ale raczej takie bardziej gęste rzeczy, bo tak to się jej wylewa z łyżeczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc powiem tak czytam bo umiem , nie pisze bo nie umie ,to dla pomaranczy,dominis postawil pare kroczkow ,je juz wszystko ale nie pije piwka;)jest wesoly i nigdy nie chorowal:)niedlugo roczek ale ten czas minol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Fajnie, że piszecie. No więc Majka tydzień temu skończyła roczek - ale ten czas zleciał. Jest bardzo pogodną dziewczynką, biega juz sama, ze często nie idzie za nią nadążyć. Zaczęła bardzo wcześnie chodzić, bo w 10 miesiącu, ale za to dopiero miesiac temu wyszły jej dwa pierwsze ząbki ;) dwie dolne jedynki. Niestety wszystkiego nie może jeść bo jest uczulona na białko, także jogurciki, serki, danonki odpadają. Od paru dni podaję jej kilka łyżeczek danonka i nic jej nie wyszło, więc może rozszerzę jej jadłospis.Na nocnik też ją czasem sadzam, ale nie zawsze zrobi, chyba jeszcze dla niej za wcześnie - na wszystko przyjdzie czas. Co do chorowania, to Majka miała dwa razy jakąś infekcjęm raz zaczerwienione gardło, kaszel i gorączkę, a teraz sam kasze. Ale ostatnio wszyscy w domu chorowasli, więc pewnie od kogoś się zaraziła. Piszcie dziewczyny więcej - buziaczki dla Was i Waszych maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliweczka111
Moja niunia je sama takim plastikowym widelczykiem parówki i jajeczniczkę bardzo by chciała zupkę jeść sama ale też jej jeszcze ucieka takie gęste rzeczy też jej daje to uciapie się strasznie ale coś tam do buzi jej trafi i mamusie lubi karmić. Chodziła sama jak miała 10 i pół mc ale po małej wywrotce w której ucierpiała warga i nosek a krew lała się strumieniami zrobiła sobie małą przerwę a teraz znowu się odważyła. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliweczka111
Moja Oliweczka je sama takim małym plastikowym widelczykiem parówki i jajeczniczke łyżeczką, jogurciki też chce sama jeść to jej daje troche do miseczki i ona sobie sama wcina a przy tym strasznie się uciapie a ja jej daje z kubeczka, bardzo lubi też karmić mamusie i wszystko co znajduje się w zasięgu jej wzroku, chodziła sama jak miała 10 mc ale trzy tyg temu miała małą wywrotkę w której ucierpiała warga i nosek a krew się strumieniami lała tak się tym wszystkim wystraszyła że nie chciała chodzić aż do teraz i kilka dni temu znowu zaczęła, tak sobie słodko drepta. Do spania w dzień nie zakładam jej pampersa tylko w nocy, wołać jeszcze nie umie czasami tylko pokazuje paluszkiem na nocniczek. U nas roczek przed nami robimy w tą sobotę imprezkę. Buziaczki dla wszystkich maluszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliweczka111
Kurcze coś mi się zacina net i piszę dwa razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Chyba ten nasz topik już umarł śmiercią naturalną:(:(:(:(:(:( Szkoda;( Może jednak ktoś jeszcze się odezwie:) Nasza Emilka rośnie jak na drożdżach:) Bardzo ładnie chodzi i zaczyna coś mówić pomału. Jest bardzo samodzielna jak na swój wiek, często je ładnie sama i nawet nie pobrudzi się za bardzo. Słucha co się do niej mówi i wykonuje nasze prośby. Taka nasza Laleczka:):):) Ostatnio byliśmy razem z sąsiadami kilkaset metrów od domu w takiej knajpce i Emilce już znudziło się łażenie wkoło i postanowiła uciekać w stronę domku:) Ja ją zaczęłam gonić jak zwykle dla zabawy i obie się wyłożyłyśmy na asfalcie.... Nie dość, że Mała sama się przewróciła to ja zahaczyłam obcasem za nogawkę spodni i jeszcze ją popchnęłam, tak, że biedna główką uderzyła w asfalt:( Płaczu było sporo, ale w domu posmarowałam główkę altacetem i nawet małej ryski nie było:) Ale strachu sporo... Co u Waszych Maluszków? Buziaki😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To Ja Tu
hej witam wszystkie przyszle maminki.Chce sie pochwalic że mija mi 38 tydzien oczekiwania na malenstwo.Wczoraj byłam na wizycie i okazalo się że mam podwyższony wynik kwasu moczowego i musze codzien mierzyc ciśnienie bo moge miec zatrucie ciążowe.Ale jezeli cisnienie tętnicze będzie w normie to wporządku.Ale jednak sie martwie ,może któraś z was była w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro niedawno zostałam mamą chłopczyka, a nie po raz drugi dziewczynki - czas pozbyc się babskich ubranek. Zaczęłam wystawiać na allegro, tylko z opcją "kup teraz" naprawdę fajne, w super stanie i bardzo dobrych firm ciuszki. Szczególnie sukienki, spódniczki i bluzeczki na lato. A co najważniejsze - w dobrych cenach. Zerknijcie proszę: http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=4972 94 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny! Ciekawe czy jeszcze ktoś tu zagląda?? Pozdrawiam Was i wasze dwuletnie dzieci :). My mamy urodziny 5 września wiec jeszcze trochę poczekamy. Dwa lata temu o tej porze wrzało na forum, to były wspaniałe chwile oczekiwania a teraz czasu coraz mniej. Odezwizwijcie się pogadamy o naszych dwulatkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×