Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

No dobra mała oddaję Ci pałeczkę pierszeństwa, bo chyba Ty masz największy brzuchol z nas wszystkich :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję dziewczyny :) *****GaGa_🌻 dzięki za pałeczkę :) hehe Co do rozmiaru to juz od pierwszej ciąży zawsze miałam dość szybko widoczny i duży brzusio :) jak znajde fotki to pośle na pocztę jaki miałam brzuszek na 3 dni przed porodem w poprzedniej ciąży - jak nic minimum bliźniaki ;) wtedy każdy mówił :) ale szczerze bardzo się cieszę bo wreszcie kazdy może zobaczyć a ja jestem dumna że znowu zostane mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do "kopniaczków" czuje je juz od tygodnia narazie pojedyńcze i delikatne ale mam nadzieje że zaniedługo będą wyczuwalne przez brzuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok dzieki:)zaraz sobie obejrze zdjecia,...i dodam jakies swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już wróciłąm z zakupów i gotuje szykuje obiadek b ęde miała ziemniaczki + schabowy +brokuł gotowany na parze :) zapraszam Kapucha Gratuluje kopniaczków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Monia:) ja narazie nie mam dla kogo gotowac... no ale juz od 18 kwietnia (moj slub) to bede mogla sie wykazac..hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a jak sie czujecie? ja to dzisiaj nie za dobrze... brzusio mnie cos boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się chce spać i nie chce mi się siedzieć w pracy jeszcze bardziej niż zwykle... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem jakas spiaca... i mam ochote na pieczone ziemniaczki z jakas pyszna suroweczka...chyba musze wybrac sie na zakupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NiLLi wstyd nie dym, oczu nie wygryzie :P lekarze znają takie przypadki bez lewatywy ;) a spac to i mi się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nilly ale Ty zaraz konczysz pracę a ja dopiero za godzine zaczynam i do 23 a ja się wyspałam bo spałam do 10 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anytram, wiem o co chodzi :) ale ten komfort trzeba mieć, nie mówiąc o dzidzi ;P Monika, wiem, że ciężko tak pracować, bo mąż też tak ma dyżury. A wczoraj zaczynali czwartą zmianę i siedział w pracy od 14 do 4:00 rano i dzisiaj znowu od 7:30, więc nawet do domu nie wracał, tylko przespał się na kozetce... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się uśmiałam hehehe \"Autor: zniemczyk 26.11.08, 22:55 i zasłyszane przez znajomą na IP: drobnej budowy kobieta w ciąży, która przyjechała właśnie urodzić, właśnie wyszła z pokoju z USG i zadzwoniła do partnera: \"Sebastian? Ten bydlak ma prawie 5 kilo!!! Ja to pierd.... - nie rodzę. Jak se go takiego zrobiłeś, to sam se go ródź!!!\" Po czym wyszła ze szpitala \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie A ja dzisiaj zebrałam sie w garść i nalepiłam dużo ruskich pierożków A jakie pyszne :) już ich nie ma. Od niedzieli mam zawroty głowy i słabo mi sie robi jak postoje dłużej w w jednym miejscu z głowa w dół np dzisiaj podczas lepienie musiałam wyjść 2 razy do sypialni na na chwile sie położyć bo czułam jak zimny pot mnie oblewa maskara ale za to pierożki były pierwsza klasa A na kolacje przewiduje śledzika w oleju z cebulką:) Dzisiaj mama przywiozła mi z biedronki takie fajne zielone składane pudełko na zabawki dla dzidziusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahahahaha Mała to sie uśmiałam hahahahaha. Moja kumpela powiedziała mi kiedyś ze jak dziecko sie urodzi to od razu dostanie lanie bo tak strasznie ją kopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre :D issima, ale mi smaka narobiłaś :) ale ja póki co nie mam kuchni :P rządzę się u mamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buahahahahahaha :);) \"Autor: zniemczyk 26.11.08, 22:50 urodziłam prawie 6 tygodni temu. ogólnie, to (dla mnie) poród trwał dłuuugo. Skurcze zaczęły się o 6-tej rano i były ciągle nieregularne. Nie potrafiłam nic zrobić, ani zasnąć, więc wieczorem pojechałam na IP. W trakcie przyjęcia mnie odszedł mi czop śluzowy. Położono mnie na oddziele patologii i próbowano uspokoić skurcze. Nic z tego. O 3-ej nad ranem, w trakcie badania, odeszły mi wody. A skurcze dalej nie były regularne. O 8-ej rano ustały całkowicie... Podano mi oxytocynę. Co najmniej do godziny 13-tej walczyłam o pełne rozwarcie, żeby móc przeć... Byłam totalnie wymęczona, śpiąca (przysypiałam między skurczami ) itd.itp. Były chwile, że płakałam z bólu. To był poród rodzinny. Mój mąż, widząc moje cierpienie, cicho wyszeptał do mnie głosem pełnym przejęcia: \"Kochanie, tak bardzo chciałbym Ci pomóc, czy mogę dla Ciebie jeszcze coś zrobić, żeby Ci ulżyć?\". Odparłam cicho: \"Tak. Wyciągnij go!!\". Urodziłam synka o 14:05 Mąż ciągle wypomina mi też moją prośbę: \"Masuj, ale nie dotykaj!!\" gdy starał się rozmasować mi ból idący od kręgosłupa. Ogromne jednak było zdziwienie pani położnej, gdy, kiedy było już po wszystkim, ona zaproponowała zrobienie zdjęcia z dzidzią na mojej piersi, a wtedy mój mąż odparł, że te chwile są dla nas tak osobiste, że postanowiliśmy nie robić żadnych zdjęć, ani filmów. Skamieniała po prostu Gdy zabierali mi z piersi dziecko, położna pokazała mi \"obrączki\" dla dziecka z jego danymi. Gdy wszystko sprawdziłam, kazałam mężowi przypilnować, żeby zostały założone właśnie naszemu dziecku. Pani położna wpatrywała się na te moje słowa zdumiona. Odezwał się wtedy mój mąż: \"Kotku, nie pomylą naszego synka z żadnym innym. Oprócz ciebie nie rodzi teraz żadna kobieta, i nie ma tu innych dzieci.\"... Chyba za dużo naoglądałam się telenoweli Jak przyjmowali mnie na IP, pomimo, iż zgłosiłam nieregularne skurcze, pani doktor zaproponowała mi, żebym usiadła. Podziękowałam, mówiąc, że postoję. Pani doktor zdziwiona: \"Dlaczego?\" Chyba zrozumiała, gdy spojrzała na moją minę, gdy oparta o biurko walczyłam z kolejnym skurczem. Gdy już byłam z dzieckiem w domu, mąż zaproponował, że w nocy, kiedy on pracował przed komputerem, on będzie przewijał dziecko i podawał mi do łóżka do karmienia, żebym nie musiała wstawać, tylko żebym spała. Którejś nocy, przebudził mnie płacz dziecka po 3-ej nad ranem. Podchodziłam właśnie do łóżeczka, gdy wtem z pokoju obok wychyla się mój kochany mąż, mówiąc: \"Kochanie, idź spać, wszystko w porządku. On nie chce jeść. On tylko się męczy.\"... Poród wspominamy z uśmiechem na ustach Pozdrawiam -- Żaneta \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anytram a zwróciłaś uwagę na pojemność tam jest po 20 ml to takie małe próbki ja przy zakupie Musteli na biust (125 ml) dostałam w prezencie podwójnie działający krem przeciw rozstępom pojemność 10 ml malutka tubka która mi starczyła zaledwie na kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajne te opowieści:) mi sie humoerk poprawił - odbyłam wycieczke do biedronki i kupiłam śpioszki i zaraz do domu wreszcie, coś dzis ciężko mi usiedzieć. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×