Cosmopola 0 Napisano Styczeń 26, 2012 Cześć laski! Oliwka co u Ciebie? Jak po wizycie? Mnie przestało boleć po tych antybiotykach, ale jeszcze je biorę. Opuchlizna zeszła, ale lekkie zgrubienie jeszcze wyczuwam. Dziewczyny uważajcie na infekcje, nawet po tak długim czasie ( ja jestem dwa lata po op) infekcja może wywołać takie powikłania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
koralka3 0 Napisano Styczeń 26, 2012 Oliwka bądź dobrej myśli:) prawdopodobnie skończy się na tym ze będziesz brała lekarstwa.. xmas, ale to też zależy jaką masz budowę ciała itp. Lepiej żebyś nie porównywała. Poza tym biust musi się "ułożyć"...a poza tym nie wiem jak wy ale mam czasami tak ze np. rozmiar stanika z triumpha nie jest równy np. z esotiq.... :) najważniejsze żeby Tobie się podobały:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lato ze snów Napisano Styczeń 26, 2012 xmas to niewielka w sumie różnica w rozmiarze Ci wyszła jak na takie implanty. A jak wyglądają bez stanika? Wyrównała Ci się asymetria? Cosmopola rozumiem, że taki akcje mogą się pojawiać przy byle przeziębieniu, czy tylko w wyjątkowych sytuacjach i u niektórych pacjentek? Oliwka Jak u Ciebie???? Byłaś u lekarza? Dziewczyny, to 305, czy 320???? Help ! ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annahanna1 Napisano Styczeń 26, 2012 Lato ze snów, napisz jaki masz obwod piersi teraz jak wezmiesz cm, zmierz sie i napisz, pod piersiami masz 65cm, tak? To podam Ci na moim przykłądzie i cos doradze, pzdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość obrazek na gen... Napisano Styczeń 26, 2012 zobaczcie co sobie namalowal facet dody http://www.flesik.pl/facet-dody-z-malunkiem-na/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OliwkaU Napisano Styczeń 26, 2012 Hej dziewczyny, dziękuję za wsparcie. Byłam wczoraj u lekarza, USG nic mu nie mówi,albo nie chciał pochopnie podejmować decyzji. pobadał i co? przepisał antybiotyk Augmentin + nestatyna i linex osłonowo. Czyli tak jak u Ciebie Cosmopola. Powiedział, że może to być infekcja, jakieś bakterie i niekoniecznie muszę przy tym odczuwać chorobę w postaci przeziębienia czy grypy. Za tydzień jadę na dodatkowe USG i wtedy zapadnie decyzja, co to tak naprawdę jest. Lekarz u którego robiłam USG stwierdził, że mogą to być płyny. Rok po operacji, to wg mojego chirurga płyny to mogłoby być uszkodzenie implantu,choć twierdzi, że dotychczas nie miał z nimi takiego przypadku, ale zobaczymy. Wmawiam sobie,że to ta infekcja. Bardzo chcę w to wierzyć i dalej cieszyć się biustem. Wiesz Lato ze snów, ja bym się nie zastanawiała. Wzięłabym te większe. Tak jak mówisz, jak szaleć to szaleć.Czytałaś może jak przypuszczalnie można określić domowym sposobem wielkość piersi po operacji? otóż należy nasypać w torebeczkę foliową czegoś sypkiego, np. bułki tartej lub drobnej kaszy, ilość w dekagramach tyle, co rozmiar implantu, czyli 320, uformować, żeby była okrągła i włożyć w stanik. Powiem ci każdą z nas nurtuje pytanie, jakie potem będą. Ja tak sobie zrobiłam, zabawne to i śmieszne, ale co tam. Niewiele się pomyliłam. Przed operacją w obwodzie piersi miałam 83cm, pod biustem 75, teraz mam 94, przy implantach 380 ml wysoki profil. Mam anatomiczne, ponieważ dwie ciąże spuściły mi powietrze :-). Udało się je podnieść i jestem zadowolona. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OliwkaU Napisano Styczeń 26, 2012 Lato ze snów Zapomniałam zapytać, jak ci lekarz powiedział, że pod mięsień włożą, czy pod gruczoł? Pisałaś, że masz spory gruczoł, ale mięsień lepiej trzyma. Czytałam, Ty pewnie też, że pod mięśniem implant jest praktycznie niewyczuwalny i mniejsze ryzyko powikłań w przypadku obkurczu torebki łącznotkankowej. Tyle,że ból większy, dłużej trwa rekonwalescencja. Ale Ty się nie boisz prawda? Zresztą, jak mówi przysłowie - chcesz być piękna, to cierp. Wszystkie wiemy, że warto pocierpieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annahanna1 Napisano Styczeń 26, 2012 Oliwka fajnie że napisałas, ja mam identyczne wymiary jak Ty - ob. piersi 83cm pod biustem ok 75cm, teraz 72cm, mam miec implant 375cc mentor okrągły wysoki profil pod miesien, mierzyłam przerozne implanty, najlepsze wydawaly mi sie anatomy chyba 520 lub wiecej hehe juz nie pamietam, ale poprzymierzac to sobie moglam a prawda jest taka ze przy moim obwodzie maksymalnie moge miec 375. Nawet chcialam lekarza namawaic na 400,ale w przypadku mentora srednica implantu 400cc - to 12,3 cm a 375 to 12cm, u mnie moze wejsc maksymalnie 12cm, czyli lekarz sam powiedzial ze wsadzic to nie problem ale pozniej problemem moze byc widoczne zarysowanie implantu, to po co mi to. Także za niecałe dwa tygodnie jadę do Katowic do dr Wilgusa- myślę ze osiagne odpowiedni rozmiar, a Oliwka jaki jest teraz Twoj rozmiar, tak na staniczki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lato ze snów Napisano Styczeń 26, 2012 annahanna1 właśnie się zmierzyłam i wygląda to następująco: 63 pod, 83 w klacie ;-) zdjęcia mam to mogę podesłać. Kiedy Ty masz operację??? U mnie więcej niż 320 też nie wejdzie na 100%. OliwkaU Czyli nie jest z Tobą na szczęście tak źle ;-) właśnie mnie to dziwi, że jak ma się troszkę obwisłe piersi to lekarz wkłada anatomy. Mnie Rykała tłumaczył, że właśnie wtedy koniecznie okrągłe z wysokim albo bardzo wysokim profilem żeby wizualnie te piersi podnieść. A jeśli są mocno opadające to niestety robią podniesienie i powiększenie, bo tylko wtedy są najlepsze efekty. Ale co lekarz to inna opinia. Kuruj się kochana i pisz koniecznie jak się czujesz! Ja będę miała na bank pod mięsień, zrobię sobie ten myk z torebkami ;-))) Ale jestem bliska decyzji, że 320. Nie chcę czuć niedosytu ;-) kurczę, po to je robię żeby było widać... Czy się boję? hmmm.. na razie nie, ale to pewnie dlatego, że jeszcze parę dni mnie dzieli od tej "wielkiej" chwili... Zresztą sama chciałam to nie będę teraz narzekać i robić z siebie jakieś nieszczęśliwej cierpiętnicy. Podeślijcie mi foty przed i po : latozesnow@onet.pl Buźka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annahanna1 Napisano Styczeń 26, 2012 lato ze snów, czyli masz podobne do mnie wymiary w biiscie, ale jestes o 10 kg! szczuplejsza i masz 10cm mniej pod bisutem, wiec zapewne wizulanie juz teraz masz wieksze piersi ode mnie, to mysle ze przy 320 bedziesz spokojnie zadowolona. Mój lekarz zawsze w dniu operacji ma implanty te co zamawia klientka i rozmiar wieksze, zeby moc jeszcze raz je wlozyc i sie zdecydowac. Ja tez po ciazy mialam obwisle piersi z C spadly mi do A - sama skorka i lekarz od razu powiedzial mi ze bede miec okragle, pod miesien wysoki profil. Zresztą on stwierdził ze przy anatomach jest wiecej komplikacji, tzn, nie musi byc, ale zdaza sie ze pro kilku latach implant sie obroci - i wiadomo przy okraglych tego nie bedzie widac, a przy anatomach juz tak. Ja zdaje sie w pelni na doswiadczenie lekarza - w koncu operowal w programie Chce byc piękna, hehe, ale i nam tego lekarza osobiscie. Druga sprawa zastanawaim sie co z tym vatem, bez vatu moja operacja to 13 tys z vatem ok 16- byloby fajnie moc zejsc z tego podatku, musze zadzwonic do kliniki i dowiem sie czy uwzgledniaja takie zaswiadczenia od psychiatry czy psychologa.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lato ze snów Napisano Styczeń 26, 2012 annahanna1 No widzisz, Rykała dokładnie to samo mi powiedział o anatomach, że są obarczone większym ryzykiem powikłań. Ale są pacjentki, które się przy takich upierają. Ja trochę tego nie rozumiem, bo gdybym chciała naturalne to bym w ogóle nie robiła operacji, bo to czysta herezja. Myślę, że na początku to zawsze widać bez względu na implant. Swoją drogą fajne rozwiązanie z tymi większymi protezami u Wilgusa, tylko u mnie na pewno nie wejdzie nawet i 1ml więcej hheehee. Masz już termin zabiegu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Styczeń 26, 2012 Oliwka cieszę się że wszystko ok :) zobaczysz że to na pewno to co u mnie. Ja jeszcze biorę te antybiotyki ale już nie boli i to zgrubienie jest zdecydowanie mniejsze. Jeśli możesz to wyleguj się w łóżku jak najwięcej jak przy infekcji, ubieraj się ciepło, żeby tego nie zaziębić. Mi się pogarszało za każdym razem jak wyszłam na dwór. Teraz już nie. Lato ze snów - BIERZ WIĘKSZE!!! Mówię Ci ja żałuję że byłam za mało asertywna i nie namawiałam swojego lekarza na większe. Baaaardzo żałuję. Albo że nie szukałam gdzie indziej, może ktoś inny by mi włożył większe. Teraz za póżno, ale za to wyglądają naturalnie :( jakoś się pocieszać muszę nie? :) Jeśli będę miała kasę to na pewno wymienię na większe kiedyś. A z tego co mi lekarz mówił to przy każdej infekcji gardła nawet może się zdażyć że bakteria czy wirus przedostanie się w okolice implantu, dlatego mówię wam dziewczyny dbajcie o siebie. Pozdrawiam cycolinki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Skrzynecka wyskakuje z lodówki Napisano Styczeń 26, 2012 jest jej tyle, że aż mdli ? http://www.flesik.pl/skrzynecka-chwali-sie-swoja-figura/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość xmas Napisano Styczeń 27, 2012 lato ze snow: asymetria sie ladnie wyrownala. jelsi chodzi o omplanty bierz wieksze choc to i tak nie wielka roznica, ale 300 i 320 to wciaz raczej male implanty, ja mialam 305/370 i lekarz mowil ze to male implanty Compola- a jak cie sie wdala infekcja , skad ?? Cosmpola ja tez troche zaluje ze nie wlozylam wlasnie o doslownie ciut wiekszego implantu o 1 jedna dzialke wyzej np 350/410. dzis wiem ze ten omplant bylby idealny, bo juz mysle ze mamm lekki niedosyt, ale jescze poczekam az sie wszytko ulozy- to dopiero miesiac po .... pozdarwiam, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annahanna1 Napisano Styczeń 27, 2012 Lato ze snów - termin mam na 07.02 - ech już odliczam dni, powiem Wam dziewczyny - że ja wlasnie też rownolegle czytałam forum wizażu i tam było chyba z milion postów( czt=ytałam od roku 2008 hehe) no i wiadomo właśnie każda dziewczyna pisała ze po operacji ma niedosyt - i doradzała żeby brać wiekszy implant- ale no ja w swoim przypadku większego miec nie mogę - chcociaż sama wiem bo to już sprawdzałam że zależy od firmy implantu- u mnie tak jak pisałam we wczesiejszym poscie przy mentorach mogę miec 375 maks, ale juz przy allergenach mogłabym miec 400 - bo one mają srednicę 12cm - tyle jaka mi pasuje. Tylko że jakbym miałą zacząc szukac takiej kliniki, pozniej jezdzic na konsultacje, czekac na terminy, itp i zaczynac wszystko od nowa to wolę zostać przy tym co mi lekarz proponuje. A u Ciebie Lato - niby to mały implant jak mowia dziewczyny, ale przy Twojej budowie w koncu 65pod biustem to wąska klatka i jestes bardzo szczupla - 320ml uwazam bedzie spore. Aha a co do pani ncjsfvidivbjd - to my rowniez pozdrawiamy zazdrosnicę!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Siwa124 0 Napisano Styczeń 27, 2012 annahanna1 ja tez mam termin na 07.02 - jestem cała w "szoku" = oglądam duzo zdjęć i czytam i wariuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annahanna1 Napisano Styczeń 27, 2012 hej siwa, to już niedługo co? :) Ja też wariowałam, czytałam i oglądałam zdjecia, ale tak jak mówię do momentu jak wiem ze i tak nie będę miala wiekszego implantu niz 375 to sobie już głowy nie zawracam, zresztą jesli chodzi o posty na wizażu, to połowa dziewczyn stamtąd miała 2 operacje i dopiero po drugiej są zadowolone - a to juz mnie przeraza (pieniadze, bol itp) No i oczywiscie teraz tez nie wchodzę tak czesto na fora i nie biore so siebie tego co jest napisane, bo bym oszalała - np. teraz komplikacje naszych kolezanek - kurcze kazda z nas ma nadzieję ze bedzie wszystko ok, a roznie bywa... Ale trzeba być dobrej myśli, ciekawe co u Ainy6 - miała zabieg wczoraj... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aina6 0 Napisano Styczeń 27, 2012 Hej Kobitki. Jestem dzień po zabiegu, pisze do Was by powiedziec, ze nie taki diabeł straszny jak go malują. Jestem od wczoraj w tak dobrej formie, że dzis podjechałam na godzinke do pracy. Mam wrazenie, że bola mnie bardzij plecy niż klatka piersiowa. I co dziwne dzis rano brałam ostatni lek przeciwbólowy. Zatem kobitki! Nie bójcie sie narkozy i zabiegu, poród przez cięcie w moim mniemaniu jest o strokroc gorszy. Trzymam za Was kciuki i dołaczcie do nas!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lato ze snów Napisano Styczeń 27, 2012 Dziewczyny, z tego wszystkiego wybrałam się jeszcze raz do doktora w sprawie wielkości protez. W skrócie powiedział mi tak: gdybym chciała duże to proponuje 285, jeżeli chcę mieć boskie cycki to 305, a najlepiej na maksa, czyli 320. Ponieważ uważacie, że lepiej więcej niż mniej i ja również tak czuję ostatecznie biorę 320. Koniec i kropka. Kurczę dziewczyny, tak Wam zazdroszczę, że macie o za sobą albo lada chwila. Ja dokładnie za 3 tygodnie...nie znoszę takiego czekania. Najgorsze jest to, że taka lekko podziębiona się czuję i modlę się, żeby nie zachorować... Aina6 Gratulacje! Też bym chciała być w takiej dobrej formie jak Ty ;-) napisz jak cycuszki wyglądają??? Mam jeszcze pytanie, ile płaciłyście za USG? I czy w ogóle robiłyście przed operacją? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aina6 0 Napisano Styczeń 27, 2012 USG i inne badania robiłam kopleksowo w Certusie w Poznaniu. Za wszystko płaciłam 400 zł. Dziewczyny, pytanie do tych po. Czy miałyscie może goraczke po zabiegu?? Teraz utrzymuje mi się 37,7. Niby w klinice mówią ze to normalne, ale pytym doświadczonych kobitek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aina6 0 Napisano Styczeń 27, 2012 A cycuszki są obrzękniete i dość sterczące. Lekarz twierdzi ze opadną i zmniejsza sie. Miałam wyjsciówkę B po dwójce dzieci, także sa wspaniałe nawet w takiej postaci... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość xmas Napisano Styczeń 27, 2012 ja mialam goraczke zaraz po zabiegu i mi dali cos na zbicie, pozniej pare dni po tez mialam goraczke i wzielam polopiryne i przeszlo :) aytina jaki rozmiar wzielas? i gdzie robilas w Poznaniu sie domyslalm skoro wspominalas o Certusie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annahanna1 Napisano Styczeń 27, 2012 lato ze snow - usg lub mamografię robi się obowiązkowo przed operacją piersi - u mnie w klinice robią usg - 140zł robilam zaraz po pierwszej wizycie, teraz w nast. tyg, robię resztę krew mocz itp - to co mam na liscie od lekarza - trzeba je zrobic na 2 tyg przed operacją. Aina!!! Gratulacje, sadzilam ze sie odezwiesz tak najwczesniej za tydzien, a tu na drugi dzien, też bym tak chciała...no to teraz czekamy już na bieżąco na wiesci jak to jest po:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aina6 0 Napisano Styczeń 28, 2012 Dziewczyny, operacje robiłam w klinice Kolasiński w Poznaniu. Jestem jak na tą chwile bardzo zadowolona, gorączki dziś nie mam, ale zadzwoniłam do kliniki i uslyszałam że temperatra do 38 jest mozliwa nawet przez kilka dni. Co do samego zabiegu... Czułam się bardzo "lajtowo" dopiero gdy weszłam na salę operacyjną, poczułam że naprawde sie denerwuję, ale trwało to z minute, może dwie. Później obudziłam się już w pokoju, albo dopiero pamietam ten czas. A dzis...druga doba i czuje sie świetnie. Najgorsze dla mnie to ból pleców, kurcze pozycja na plecach jest nie do wytrzymania. Gdyby nie to byłoby naprawde wspaniale. Zupełnie nie mam problemu ze wstawaniam, z takimi podstawowymi obowiązkami domowymi jak zrobienie herbaty, uchwycenie czegoś w rece. Być może to kwestia tego, iż moja wyjściówka to obwisłe b, było zatem co wypełniac. Przez to moja skóra nie jest bardzo napieta. Myśle że to moze wpływać na moje pozytywne samopoczucie.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aina6 0 Napisano Styczeń 28, 2012 A rozmiar to 375 allergan. Teraz mam duże D, później pewnie bedą trochę mniejsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OliwkaU Napisano Styczeń 28, 2012 Witajcie dziewczynki, jestem szczęśliwa, bo obeszło się na strachu. Pierś zrobiła się miękka, antybiotyk mam na tydzień ale już po kilku wszystko wraca do normy. Czyli to infekcja, dziwne, nie pomyślałabym, bo czułam się dobrze. Rany ile czarnych myśli miałam w głowie. Oczywiście pojadę na badania. Dobrze piszecie, że trzeba dbać o siebie. Dla mnie to było zaskakujące doświadczenie, ale w końcu implanty też są dla mnie nowością. Tak czytam o zastanawianiu się nad rozmiarem, każda chce, żeby być potem maksymalnie zadowoloną. Ale zdajmy się na lekarzy. Moja klatka okazała się za wąska na 400ml, i ostatecznie lekarz podjął decyzję. Zresztą powiem wam, teraz mam rozmiar stanika 75D. A jak to wygląda w kupowaniu ubrań? Otóż często nie mogę kupić bluzki lub sukienki bo standardowo 36 w biuście ma rozmiar miseczki B lub małe C. Cóż pozostaje, szukam inaczej skrojonej lub szyję sama. Pamiętam, ubiegłe wakacje, wreszcie mogłam założyć kostium bez wypełniacza lub tzw. trójkąciki. Fajne uczucie pozbyć się kompleksu, móc poczuć się znów pełnowartościową kobietą. Dziewczyny z "pustymi", obwisłymi cycuszkami wiedzą o czym mówię. Pozdrawiam wszystkie. Kuruję się dalej i czekam na lato. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OliwkaU Napisano Styczeń 28, 2012 lato ze snów Wiedziałaś, że Twój chirurg i mój pracują razem w szpitalu klinicznym im. Barlickiego? Ciekawe, jak się dogadują, bo na pewno mają odmienne zdanie co do wykonywania operacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość okradli Dodę? Napisano Styczeń 28, 2012 zobacz jak piorą brudy medialnie http://www.flesik.pl/musi-zwrocic-mi-prawie-160-tysiecy-zlotych-doda-o-majochu/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zaanaa Napisano Styczeń 29, 2012 Hej.. maniuchna82 u jakiego dr robiłaś cycuszki? Są prześliczne. Myślę żeby oddać się w ręce Twojego dr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lato ze snów Napisano Styczeń 30, 2012 Oliwka wiem, wiem. Umówmy się, że w Łodzi nie ma tłumu lekarzy w tej specjalizacji. Zresztą wstępnie nad Piserą też się zastanawiałam. Dlaczego piszesz, że odmienne? Myślę, że mają wiele wspólnego, że względu, że po części wiedzę zdobywali na tym samym oddziale. A jak Ty się w ogóle czujesz? Mam nadzieję coraz lepiej? Ja nadal lekko podziębiona. Leczę się domowymi sposobami i stresuję, żebym dała radę do 16 lutego... Pozdrawiam Was z mroźnej Łodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach