Gość msnats Napisano Lipiec 19, 2018 Marbier88 z tym bólem na brzuchu to się przyzwyczaj - najgorzej będzie się podnieść z łóżka z pozycji leżącej.. mięśnie dostają w kość więc boli :) Ale minie, na spokojnie wstawaj na tzw kołyskę. Wyrzeźbisz brzuch :P ja czuje niedosyt ale.. dr ostatnio powiedział ZNOWU że więcej byłoby fe, wystawałyby na bok.. faktycznie tego bym nie chciała ale pierwsze zakupy bielizny mam już za sobą i jest 65D/E :D więc chyba nie ma tragedii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marbier88 0 Napisano Lipiec 19, 2018 msnats Mi założono stanik 65D . Doktor mówił, że niewiele zmaleja. Ale zmienia się przede wszystkim. Póki co z rozmiaru jestem zadowolona. Choć moglo by byc więcej ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość msnats Napisano Lipiec 19, 2018 Marbier88 mi też ubrali D (70), który dziś jest już luźny i mam wrażenie że obie piersi zmieściłyby się w jednej misce haha.. fakt dużo nie zmalały, zeszła tylko opuchlizna.. ogólnie trochę załuje że nie wzięłam HP bo wtedy sutek byłby proporcjonalnie na środku a teraz od góry tej taki balon wysoki i sutek jak przy anatomach.. mam wrażenie że od dołu mało tej piersi.. dlatego jestem tak ciekawa jak Tobie wyszły :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marbier88 0 Napisano Lipiec 19, 2018 msnats podaj maila to Ci prześle. W odpowiedzi wyslij mi jak Twoje się zmienily :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość msnats Napisano Lipiec 19, 2018 Marbier88 moj meil zlootkoo@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marbier88 0 Napisano Lipiec 19, 2018 msnats Poszło :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość msnats Napisano Lipiec 19, 2018 Marbier88 ładniutkie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marbier88 0 Napisano Lipiec 19, 2018 msnats Masz eleganckie :D one jeszcze sie zmienią i bedzie miodzio heh Bedziemy zadowolone ;) ważne, że staniki push up nie będą nam już życia psuły haha zwlaszcza latem ;) moje dzisiaj spuchły od tej pogody :/ Ciasno oddech ledwo co łapie. Najchętniej bym to wszystko zdjęła haha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMilka Napisano Lipiec 19, 2018 NataliaNiki23 widzę, że na forum tendencja wzrostowa ;-) coraz większe te piersi robią... Monia22 jak u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Beata 1981 Napisano Lipiec 20, 2018 Cześć, operację miałam dwa dni temu. Dzisiaj w jednej piersi pojawiło się takie dziwne uczucie jak by coś przeskakiwało, trzeszczało czy przelewało. Miała tak któraś z Was? Zaczynam się martwić :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość NataliaNiki23 Napisano Lipiec 20, 2018 No ja jakoś akurat na ten się implant zdecydowałam chciałam aby piersi były duże:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marbier88 0 Napisano Lipiec 20, 2018 Przespałam praktycznie całą noc. Z brzucha zeszła opuchlizna, ale cycki jak balony spuchniete. Rwie mnie pod pachami, ale tylko zlapie ten bandaż i odchyle ulga nieziemska. msnats ile czasu dr kazał nosić ten bandaż stabilizujacy? We wtorek mam zdjęcie szwow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaa1989 Napisano Lipiec 20, 2018 Beata1981, mialam tak jak probowalam sie podeprzed i sakodzielnie wstac co bylo zabronione. Pierwsze dwa tygodnie nie mozna sie ani troche wysilac. Nie schylac sie, nie dzwigac, nie podnosic rak, nie podpierac sie. To przejdzie, ale masz teraz nauczke, zeby nic bie robic. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość msnats Napisano Lipiec 20, 2018 Marbier88 Do zdjęcia ja miałam bandaż A potem już kazał nie nosić :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Annna Napisano Lipiec 20, 2018 Dziewczyny jestem 8 tydzień po zabiegu. Żadnego bólu i opuchlizny. Szwy extra zostały tylko różowe kreseczki. Czy po tym czasie można już spać na boku , podnosić ręce do góry ? Piersi są nieruchome i twarde. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marbier88 Napisano Lipiec 20, 2018 msnats To super. Bo straszny jest heh A jak dlugo utrzymywał Ci się ból? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Neska_133 Napisano Lipiec 20, 2018 Witajcie jestem po zabiegu (17.07) 330 anatomy pod mięsień wyjściowy rozmiar to minimalne A. Też w drugiej dobie po zabiegu opròcz bòlu piersi bolały mnie całe żebra w dòł aż do brzucha oraz sam brzuch napuchnięty jak w ciąży :/ Klatka piersiowa pod pachami też opuchnięte aż widać gołym okiem:/ Też tak miałyście? Po jakim czasie opuchlizna chociażby z boków zaczęła schodzić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Neska133 Napisano Lipiec 20, 2018 Witajcie jestem po zabiegu (17.07) 330 anatomy pod mięsień wyjściowy rozmiar to minimalne A. Też w drugiej dobie po zabiegu opròcz bòlu piersi bolały mnie całe żebra w dòł aż do brzucha oraz sam brzuch napuchnięty jak w ciąży :/ Klatka piersiowa pod pachami też opuchnięte aż widać gołym okiem:/ Też tak miałyście? Po jakim czasie opuchlizna chociażby z boków zaczęła schodzić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość popielata_Lola Napisano Lipiec 20, 2018 Livia85, ja już jestem prawie 4 miesiące po operacji. Długo nie wychodziłam na forum i trochę się zdziwiłam ze juz nie udzielają się te dziewczyny co wcześniej, dużo nowych osób. To bardzo fajnie wiedzieć że coraz więcej kobiet decyduje się na taki zabieg. Im nas więcej tym lepiej. A do rzeczy... jestem zadowolona, chociaż przez ten okres czasu piersi bardzo się zmieniły. Są dużo mniejsze, było DD/E, a zostało tylko D. Dziś wybrałabym większy implant Są juz całkiem miękkie, ruchome, ale dalej na codzień noszę stanik z kliniki. Na noc tez zakładam, mimo że nie muszę to lepiej mi się śpi. Jedno, co mnie martwi to przeczulica, piersi są bardzo wrażliwe, nawet dotyk jest bardzo odczuwalny a co dopiero przy jakimś ich miętoszeniu xD Ale czytałam ze jedna kobieta ma przeczulice, a druga ma zanik czucia, ot takie skutki uboczne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marbier88 0 Napisano Lipiec 20, 2018 msnats Byle do wtorku, bo zwariuje z tym hahaha Ja już dziś bólowo nie wytrzymałam i ketonal poszedł w ruch :/ niestety nie należę do osób które grzecznie wyleżą ... mnie zaraz nosi haha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marbier88 0 Napisano Lipiec 21, 2018 gośćMonia22 Jak się czujesz? :) jak dolegliwości bólowe? Ja wczoraj mialam najgorszy dzień chyba, bo żałowałam, że zrobiłam te cycki. Niby ból znośny, ale ten ścisk stanika powoduje u mnie nerwa... mam wrażenie że zaraz mi w skórę wrośnie... zaczęłam się zastanawiać czy on może za mały w obwodzie jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marbier88 0 Napisano Lipiec 22, 2018 Dziewczyny dziś 5 dzień po. Już bez leków co mnie bardzo cieszy :) nic nie boli uff jedyny dyskomfort to ten ścisk. Zauważyłam dziś ulge w lewej piersi tzn. nie boli nie ściska jest taka "moja" mam wrazenie ze się opuściła, a prawa nadal bomba, lekki ból i czuje że jest wyżej. To możliwe, ze tak szybko mięsień puszcza implant? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMonia22 Napisano Lipiec 22, 2018 Dziewczyny jestem.. :( Dopiero dziś, w miarę ,pozbierałam się na tyle, aby się odezwać.. Niestety, nie mogę się cieszyć tak jak Wy.. Nie mam już jednej piersi, lekarz musiał wyjąć z niej implant. :( :( :( Cały czas byłam mocno opuchnięta, aż tak nienaturalnie.. pod lewą piersią był taki obrzęk, jakby zrobiła się druga pierś. Doktor kazał przyjechać, ale podczas prysznica gęsta krew zaczęła lecieć z rany.. Na wizycie został odessany płyn, obrzęk się zmniejszył, ale pomimo antybiotyku i pylarginy temperatura nie spadała. Morfologia zaczęła lecieć w dół , OB 100, ale dr. jeszcze walczył. Na drugi dzień z rana zrobiłam badania, spakowałam się i na oddział.. Byłam pewna,że będą założone tylko dreny, ale lekarz pobrał materiał na posiew i niestety wyrok- infekcja, nie wiadomo było jeszcze jaka.. Wczoraj na stole okazało się, że nie było czego ratować, cały implant był skąpany w wydzielinie i trzeba było go usunąć. Dziś dostaliśmy info z labolatorium- gronkowiec złocisty. Tak więc moje kochane do jutra na pewno będę na oddziale, a walka trwa.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMonia22 Napisano Lipiec 22, 2018 Mariber88, Milka i reszta kobitek.. dzięki za wsparcie !! :) Mariber88- cieszę się że mas już ten najgorszy okres za sobą i wszystko jest ok :)) HIHi powiem Wam, że jak Wy- pomimo tych 440 wcale nie widać tej wielkości.. :) ale miejmy nadzieję, że jak się ułożą , mięsień puści, to projekcja, oraz wypełnienie dołu będą śliczne :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marbier88 0 Napisano Lipiec 22, 2018 gośćMonia22 Bardzo współczuję :( Na prawde... jestem w szoku. Skąd ta infekcja? Brak mi słów. Tyle bólu. Masakra. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMonia22 Napisano Lipiec 22, 2018 No właśnie nie wiadomo... doktor szuka, analizuje ... każdy z nas ma na skórze gronkowca złocistego, prawdopodobnie gdzieś, przy zmianie opatrunku musiałam sobie go zapodać.. :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMonia22 Napisano Lipiec 22, 2018 Mariber88- wiesz ja też miałam piątą noc najgorszą i też żałowałam, że zrobiłam sobie cycuchy.. :) Dopiero dzisiejsza noc była przespana.. doktorek dał mi nawet tableteczkę.. :) oj spało się cudownie :) Teraz już z górki . :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMilka Napisano Lipiec 22, 2018 Gosc Monia22 Strasznie mi przykro. Niestety to jest powazna operacja, powiklania moga sie zdarzyc w trakcie, jak i po... Dobrze, że tu dzielimy się takimi informacjami. Ja ogólnie jestem przeciwna ingerencjom w swój organizm, tzn byłam dopóki po ciążach i karmieniach nie zostało mi z piersi to, co mi zostało, czyli prawie nic :-( I jestem gotowa podjąć ryzyko, bo nie chce się chować do konca zycia. Nie wyjde ani na basen, ani nad wode...nie założę nic z dekoltem...ehh... Mam badzieję, że to ostatnie takie wakacje i w przyszłym roku bede śmigać w samym sexy staniczku ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 22, 2018 GośćMilka o tym samym dziś pomyślałam ze za rok już w koncu ubiore sobię staniczek jakiś piękny dekoldzik bo w końcu będzie ci pokazać .... Jeszcze troszkę!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość NataliaNiki23 Napisano Lipiec 22, 2018 A w te wakacje jeszcze się trzeba przemęczyć:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach