JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

Dziewczyny wczoraj jakos tak sie podparlam na lokciu i zakulo mnie w lewej piersi dosc mocno od ramtej strony troche boli mnie cos tam w srodku czy mialyscie takie sytuacje Jestem miesiac po i zastanawiam sie czy moglo sie tam cos przesunacPiersi wygladaja normalnie ale przy ruchach czuje dyskomfort? 

Dnia 25.02.2019 o 10:50, Gość Anka 32 napisał:

Any a mogłabyś mi podesłać fotkę ? Byłabym ogromnie wdzięczna    Mój adres e-mail    aneczka324@wp.pl   

Dnia 25.02.2019 o 10:50, Gość Anka 32 napisał:

Any a mogłabyś mi podesłać fotkę ? Byłabym ogromnie wdzięczna    Mój adres e-mail    aneczka324@wp.pl   

Dnia 25.02.2019 o 10:50, Gość Anka 32 napisał:

Any a mogłabyś mi podesłać fotkę ? Byłabym ogromnie wdzięczna    Mój adres e-mail    aneczka324@wp.pl   

Dnia 24.02.2019 o 22:54, Mamcia napisał:

Czy mogą się pod tym postem zgłosić dziewczyny, które są już przynajmniej 2-ce po zabiegu?

Mamcia, ja 4,5 miesiąca  Zaglądam tu czasem, żeby wesprzeć te, które przed  

Dziewczyny, jutro jadę na urlop i zaczynam sezon bikini z moimi nowymi boobiskami   Kocham je ogromnie i żałuję, że nie zrobiłam operacji wcześniej.

Nic się nie bójcie, wszystko będzie dobrze, trzeba tylko wytrzymać te 6 tygodni, które i tak nie są straszne  Do przeżycia.

Moli85...

Nie chce by to zabrzmiało głupio dla niektórych, ale chciałam pidpytax te doświadczone kiedy zaczęły nosić normalne biustonosze...jakie to są normalne biustonosze ( czy możesz jakieś polecić) wszędzie widzę same fiszbiny i w dodatku to co kupowałam wcześniej to raczej nijak się miało do porządnych stanikow bo zawsze liczył się tylko push-up xxxxxl dlatego chętnie się zainspiruje

Anka, kochana niestety nie wysyłam zdjęć.. jakoś uważam, że nie powinnam. Ale uwierz mi, że 400 byłoby dobrze. Jak wspominałam wyżej mam 350 i jest jakoś tak normalnie. No ale w sumie o to mi chodzilo

Satinka ja do tej pory staram się nie podpierać, bo wiem czym to może się skończyć. Stwierdziłam, że 6 tyg będę się oszczędzać. Może napiela Ci sie jakaś blizna wewnetrzna?  Trzymam kciuki, żeby było dobrze

Moli, a jaki rozmiar Ty brałaś? Jesteś zadowolona?

Dziewczyny po zabiegu, co było najgorsze po wybudzeniu się? Jak oddychalyscie ?boje się ze dostanę jakiegoś statku paniki ze nie mogę oddychać albo spanikuje

Ja nic nie panieyam tez balam sie narkozy i dopiero ocknelam sie na sali pooperacyjnej Czarna dziura jakbym spala po prostu

Dnia 26.02.2019 o 17:56, any napisał:

Anka, kochana niestety nie wysyłam zdjęć.. jakoś uważam, że nie powinnam. Ale uwierz mi, że 400 byłoby dobrze. Jak wspominałam wyżej mam 350 i jest jakoś tak normalnie. No ale w sumie o to mi chodzilo

Satinka ja do tej pory staram się nie podpierać, bo wiem czym to może się skończyć. Stwierdziłam, że 6 tyg będę się oszczędzać. Może napiela Ci sie jakaś blizna wewnetrzna?  Trzymam kciuki, żeby było dobrze

Any dziekuje dwa dni troche pobolalo i przeszlo trzeba uwazac ciezko czasem jak nie boli juz byc ostroznym i sie zapominam po prostu 

dzis bylam pierwszy dzien na silowni troche sie rozruszac sam marsz na bierzni i na dojaco troche nogi i pupe robilam 

17 godzin temu, Gość Mal napisał:

Dziewczyny po zabiegu, co było najgorsze po wybudzeniu się? Jak oddychalyscie ?boje się ze dostanę jakiegoś statku paniki ze nie mogę oddychać albo spanikuje

To dziwne ale dla mnie najgorsze bylo mowienie, bo ciagle sie zasapywalam i musialam lapac powietrze zeby w miare normalnie mowic. Tz nie moglam tak na luzie nabrac powietrza, tylko jakbym sie przebiegla kawalek i zaczela cos mowic, czasem brakowalo tchu. Ale w sumie dziewczyna ktora lezala ze mna w sali w ogole nie miala takich dolegliowsci, malo co ja tez bolalo i byla w miare ruchliwa. A ja sie czulam tragicznie. Ale z perspektywy czasu nie taki diabel straszny na poczatku myslalam że jakbym wiedziala jaki to ból to bym sie nie podjela w życiu takiej operacji, a teraz coraz bardZiej sie ciesze pisalam wam wczesniej, ze zlapal mnie jakiś ból prawdopodobnie od fiszbin ze stanika, ktory zalozylam na kilka godzin, ale na szczescie przeszlo po 1,5 dnia

Satinka, ja dopiero spróbuje zrobić za 2 dni 8km w plenerze. Marszobieg.

Choć i tak się boję, że to za szybko. Bo jak nawet teraz gdzieś podbiegam- najczęściej za corka 3,5 letnią to czuje ciężar i lekki ból. Ale sprobuje- najwyżej zwolnie 

Mal, ja mam klaustrofobie i już przy drugim cięciu cesarskim jak powiedziałam, że dusilam się we własnym ciele przy pierwszym cieciu dostałam tlen i wszystko poszło super. Masz wtedy mase powietrza, wiaterek do nosa i czujesz sie spokojnie. Przy operacji poprosiłam o tlen po wybudzeniu, ale w tej klinice to standard, także w pewnym momencie poprosiłam o odlaczenie nawet. Bo już chciałam wstać wiedziałam, że ruch to podstawa. Ale tak to normalnie ruszasz nogami, rekami i glowa

Izzie,  nie szalej z fiszbinami- dobrze, że wszystko ok

Dnia 26.02.2019 o 15:59, Mamcia napisał:

Moli85...

Nie chce by to zabrzmiało głupio dla niektórych, ale chciałam pidpytax te doświadczone kiedy zaczęły nosić normalne biustonosze...jakie to są normalne biustonosze ( czy możesz jakieś polecić) wszędzie widzę same fiszbiny i w dodatku to co kupowałam wcześniej to raczej nijak się miało do porządnych stanikow bo zawsze liczył się tylko push-up xxxxxl dlatego chętnie się zainspiruje

Mamcia po 6 tygodniach na wizycie u swojej chirurg zapytałam jakie staniki kupić. Ona powiedziała, że spokojnie mogę kupować z fiszbinami tylko dobrze dobrane, aby fiszbina obejmowała pierś.

Więc kupiłam w Intimisimi gładki ecfu 70D, i w Etam koronkowy z okrągła miseczką. Oba na fiszbinach i kilka zupełnie miękkich na inne okazje, nie na co dzień. Ekspedientka z Intimisimi była również po zabiegu, powiedziała zebym nie szalala z ilością bo biust bedzie się jeszcze zmieniał. 

A mam.Mentory okrągłe 275 ml. jestem bardzo zadowolona. Pozdrawiam z plaży na Teneryfie

Dziewczyny 

jak długo utrzymuje się opuchlizna ? Chodzi m o to , ile zmaleją jeszcze ? Jestem dwa tyg po 

dziekuje Wam za odpowiedz ! Ja tez miałam uczucie duszenia się przy oby cesarzach w sumie chociaż druga przeszłam o niebo lepiej ...to super ze podadzą tlen , idę do bardzo dobrej kliniki mam tam być dwie doby wiec jestem dobrych myśli,,,oczywiście od ludzi „życzliwych” zostałam mocno zastraszona a to już tydzien tylko pozostał! Obym tylko żadnej infekcji nie złapała..czy muszę coś jeszcze wiedziec przed operacja?? Dzieki Za odp!

Mal, totalnie wyluzuj tylko poproś o tlen, bo może to nie norma.

Buzia duża dla Ciebie- najpierw będzie inaczej, nieznanie, ale później super. Zepnij dupcie i będzie git 

A musisz wiedzieć, ze wstajemy od razu jak nam pozwolą i pozniej krótki marsz co 2-3 godziny . Cały czas. Wstajesz- odpoczywasz- wstajesz- odpoczywasz i prostujesz plecy. Non stop

Jakby komus taka informacja byla potrzebna to po miesiacu mozna korzystac z sauny i jacuzzy Dzis dzwonilam do kliniki w tej sprawie bo na weekend jedziemy do hotelu z rodzinka i bylam ciekawa czy bede mogla z tych dobrodziejstw korzystac

i tak sie skrzywdzilam tymi cwiczeniami wczoraj ze mam mega zakwasy na nogach Dopiero co mnie przestala gora bolec po zabiegu to teraz nogi pieka niesamowicie

Jeju, a ja mam zakaz korzystania z ciepłych otoczen  do 3 m-cy jak sauna, solarium,  jacuzzi..  ponoć blizny mogą rozejść się od ciepła..  Ale co tam! Po 6 tyg idę na pierwsze solarim

16 minut temu, any napisał:

Jeju, a ja mam zakaz korzystania z ciepłych otoczen  do 3 m-cy jak sauna, solarium,  jacuzzi..  ponoć blizny mogą rozejść się od ciepła..  Ale co tam! Po 6 tyg idę na pierwsze solarim

Any dziekuje za słowa otuchy :) bo już mam powoli stresik ogromny ... chodzisz cały czas w tym staniku pooperacyjnym? Można go nosić na zmianę ze sportowym? Aa mi lekarz zabronił tez fcieplego przez 3 miesiace .. w czerwcu lecę na wakacje i kazał mi unikać słońca a na cyce dawać zimny recznik

Ja też jadę na wakacje w czerwcu i będę się smażyć jak ta lala

A jeśli chodzi o stanik to kupiłam sobie sportowy z triumpha,  ale rzadko go zakładam- na czas prania tego. Jakoś już się przyzwyczaiłam do mojego pancerza

27 minut temu, any napisał:

Ja też jadę na wakacje w czerwcu i będę się smażyć jak ta lala

A jeśli chodzi o stanik to kupiłam sobie sportowy z triumpha,  ale rzadko go zakładam- na czas prania tego. Jakoś już się przyzwyczaiłam do mojego pancerza

Hahah dobre!! Chciałabym już być any na twoim miejscu mieć to najgorsze za sobą...a jak z ponoszeniem?mam 10miesiecy synka , ile nie będę ho mogła dźwigać mniej więcej?2 miesiace myslisz?

Mysle ze miesiac 10 miesieczny dzidzius to nie taki ciezar Ja swoja 2,5 lstke 12 kg podnosze na chwilke czasem zaby na toalete postadzic czy do lozeczka wlozyc

36 minut temu, Satinka81 napisał:

Mysle ze miesiac 10 miesieczny dzidzius to nie taki ciezar Ja swoja 2,5 lstke 12 kg podnosze na chwilke czasem zaby na toalete postadzic czy do lozeczka wlozyc

Niestety moj synek jest kloc wazy 10kg, a po ilu jesteś Satinka od operacji?

Jestem prawie 6 tyg po i nie podnioslam jeszcze swojej 3,5 letniej córki. Waży 16 kg. I nie zamierzam jeszcze przez 2 tyg, bo się boję. Nawet ciężkie drzwi, a w przedszkolu muszę pokonać i aż 3 sztuki, otwieram oburacz z lokciami przy bokach. Wolę dmuchać na zimne☺

Tobie nic nie mogę poradzić. Sama będziesz wiedziala

Hej Dziewczyny, byłam dzisiaj na USG piersi i wyszły mi małe torbiele na piersiach, nie duże ale jest kilka. Myślicie że to może być przeciwwskazaniem do operacji? W poniedziałek będę dzwonić do kliniki, ale może któraś z Was miała podobną sytuację? Termin mam za 3 tyg. 

Hej Ruda 

ja również mam torbiele , ale zarówno ginekolog jak i chirurg zapewniali ze nie jest to przeciwwskazaniem do zabiegu . Jestem już po

4 godziny temu, Gość Mal napisał:

Niestety moj synek jest kloc wazy 10kg, a po ilu jesteś Satinka od operacji?

Mal ja jestem miesiac po.