Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Koronkova

JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

Polecane posty

Gość Sylwiasteczkowska
Jestem znowu. Widzę ze dziewczyny się trochę zmieniają :-) ja byłam dzisiaj na wizycie uzupelniajacej w związku z tym ze sądziłem ze wcześniej zaproponowane implanty bedą za małe 275 ml , teraz wybraliśmy 350 ml lub 375 mentora o nazwie ultra high profile.....czy któraś z was ma takie albo słyszała coś o nich? A swoją droga spotkałam się majka dzisiaj i widziałam jej choćby i muszę powiedzieć ze pomimo ze dla mnie zamale to są ślicznie. Pozdrawiam majka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśląca o tym ....
Ponawiam moje pytanie z pierwszego wątku... Czy któraś z was jest co najmniej 8-9 lat (lub w górę) po operacji ? Zastanawiam się nad powiększeniem piersi i wszędzie czytam o tym ,że z takimi implantami można żyć spokojnie z kilkanaście lat ale jakoś nie widzę specjalnie wypowiedzi kobiet z takim stażem...a jest to dla mnie istotne bo nie chciałabym przechodzić drugiej operacji 2 lata po pierwszej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśląca o tym ....
i proszę o konkretne i sprawdzone informacje najlepiej z własnego doświadczenia a nie na zasadzie "słyszałam ,że podobno koleżanka koleżanki ma już tyle a tyle" albo wyczytane ze stron , których wiarygodność wcale nie jest potwierdzona. Byłabym wdzięczna bo to ważna informacja a ja finansowo jestem gotowa jak na razie na jedne zabieg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carbahan
do Myslacejotym i do innych dziewczyn tez :). Znam kilka dziewczyn, ktore robily zabieg ponad 10 lat temu i teraz chca wymienic na inne wkladki lub wieksze. Bez przyczyny-nic tam sie zlego nie dzieje, raczej swiadomosc ze wkladki nie sa na cale zycie i ze trzeba je wymienic. Ja powiekszalam w poniedzialek i dziekuje Bogu ze mialam na to pieniadze. Nie mysle o tym co bedzie za 10 czy 15 lat-nawet jutra nie da sie przewidziec. Wiec nie mysl negatywnie, ze stac ciebie na jedna operacje. Najpierw ja zrob a za 15 lat bedziesz sie martwic. Dzien po dniu jest lepiej-ale tak chyba naprawde to jest tak samo bo naprawde nie cierpialam, jedynie to jest niedogodnosc ale o bolu jako bolu nie moge mowic. Troche trudno wstaje sie z lozka-jak zuczek ktory przewrocil sie na plecy i nie moze wstac :) . Nie mam rowniez siniakow, jestem raczej brudna nadal od tego czerwonego srodka odkazajacego ktorym mnie myli na sali operacyjnej. Tak to jest ok. Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie, nie można za bardzo się fiksować na tym, co będzie za 10 lat bo tak naprawdę nie wiesz nawet co będzie jutro :) Carbahan super, że u ciebie tak wszystko gładko poszło! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśląca o tym ....
ale mi nie o to chodzi co będzie za 10 lat tylko ile was jest , które donosiły te implanty tyle czasu. To dla mnie nie problem żyć z perspektywą ,że za 10 lat je wymienię lub wyjmę tylko problem czy doniosę je tyle czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśląca o tym ....
"Najpierw ja zrob a za 15 lat bedziesz sie martwic." tylko skąd pewność ,że nie wcześniej :O ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Ja znam dziewczynę która robiła piersi 9 lat temu. Nie miała jakichkolwiek komplikacji do dnia dzisiejszego. Nigdy nie można przewidzieć co będzie jutro czy za 10-15 lat. Idąc do dentysty też nie możemy przewidzieć możliwych komplikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę wyślijcie mi zdjęcia na ula.piechh@gmail.com jak ktoś robił allergan 325 wysoki profil okrągłe, jestem po operacji druga dobę, nic nie widzę mam bandaże nie wiem czy nie, małe większe mi już nie weszły ;( boję się efekty końcowego czekam na foto cycuszkow dzięki pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie . jestem tu nowa:) czytam od jakiegoś czasu to forum..i mam do was pytanie. jestem 5 dzień po operacji powiekszania piersi.. wszystko poszło gładko, oczywiście ból ogromny ale do zniesienia..na szczeście już praktycznie go nie ma. ale od wczoraj wieczorem bardzo szczypia mnie rany pod biustem, tak jakby ciągną i jak je dotykam to sa nabrzmiałe , wypukłe .. czy to strup taki podłużny na szwie? mam plastry na ranach i nie moge ich odklejać!!!! wiec nie widze co tam jest pod ! czy któraś z was tez miała takie wypukłe szwy pod biustem ??? odstawiłam już przeciwbólowe wiec nie wiem czy wczesniej tez szczypało ale nie czułam czy teraz dopiero cos sie dzieje.. prosze o odpowiedz bo nie wiem czy mam sie martwic..:) mam jeszcze jedno pytanie do posiadaczek nowych piersi... ja z małego ( bardzo małego ) B zdecydowałam sie na implanty anatomiczne 310 ml i jak sie wybudziłam to byłam w szoku.. bo zamiast ładnych nie dużych piersi mam 2 sterczące bomby:) rozumiem ze to jeszcze opuchlizna i ze one jeszcze opadna po zdjeciu stanika ale pytanie jak bardzo maleją te piersi po jakimś czasie????? jestem raczej drobna i szczupła mam 164 i waże 48kg i jak na razie na moje oko to mam duze C !!!!! a nie lubie duzych piersi! i na razie jestem przerażona! :))) zależało mi na rozmiarze B\C a zdecydowałam sie poniewaz wykarmiłam 2 dzieci i miałam dużo luznej skóry i doktor powiedział przy przymiarce ze mniejszych implantów mi nie wsadzi bo bede nie zadowolona! wiec prosze niech któraś mi powie jak było w waszym przypadku czy one faktycznie maleja , jesli tak to czy duzo???? i czy opadna? z góry dzięki za odpowiedz:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carbahan
Myslaca-trzeba po prostu miec ta swiadomosc ze cos sie nie uda, ze zamiast 15 lat byloby to wczesniej, ale My wierzymy w pozytywizm :). Bo inaczej zadna dziewczyna nie zrobilaby operacji. Ja mam zupelnie inna sytuacje z piersiami. Mam dwa plastry naklepjone na szwy, nawet ich nie widze ani nie czuje. Jedyne co troche mi dokucza to czuje juz troche pofaldowane plastry, ktore troszke ciagna. Rowniez nie jestem obwiazana bandazami, mam po prostu stanik-zwykly, bialy i pas nad biustem. Niestety piersi mi sie nie lacza :(, niby duze a male. Niby stanik w rozmiarze D ale to takie pelniutkie, tylko 5.3cm projekcji. Raczej nie chcialabym aby opuchlizna schodzila. Wygladam jak wczesniej w push up. Nawet fajnie wyglada bez stanika, w ubraniu po staremu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka Milka
Cześć dziewczyny Jestem już po przymiarce mam 168 55 kg 74 cm w klatce piersiowej. Doktor dobrał mi implanty 260 i 280 (niewielka asymetria) pod mięsień profil bardzo wysoki. Ma mi wyjść z małe/średnie A na małe/średnie C. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do myśląca o tym. Tak jak dziewczyny piszą. Nikt, absolutnie nikt nie da Ci 100% pewności, że nic się nie będzie działo przez 10 czy 15 lat. Ja znam też kilka osób które długo już mają cycuchy i nic się nie dzieje. Ale każdy jest inny. Mimo wszystko jest mało przypadków, że coś się dzieje złego, coś idzie nie tak. Więcej jest tych szczęśliwców. Mój lekarz mówił, że operacja piersi jest najczęściej wykonywaną operacją plastyczną na całym świecie. Gdyby to było mocno niebezpieczne, gdyby był duży odsetek niepowodzeń, na pewno nie byłaby tak chętnie wykonywana, i na pewno byśmy o tym słyszały. W życiu nigdy nie ma nic pewnego, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Ważne, żeby o siebie dbać, wybrać dobrego specjalistę, i być zdrowym. Tak myślę. Kokoszka, mnie też szczypaly rany po operacji, z biegiem dni to mija. Czasami nawet teraz chodź mam już blizny, potrafią czasem zakłuć. Może być to spowodowane tym, że odstawiłaś leki i po prostu bardziej je czuć. Podejrzewam, że wypukłe masz przez założone szwy. Jeszcze długo pod palcami będziesz czuć "efekt koralików" ponieważ masz też szwy podskórne, które będą się wchłaniać nawet do pół roku. Co do wielkości piersi, uwierz mi, że zmaleją. Dopiero po ok miesiącu będą w miarę ustabilizowane. U mnie malały malały malały... Aż w końcu chciałam żeby przestały maleć bo zrobiły się za małe ;) Do tego ładnie się jeszcze ułożą. Myślę, że będziesz zadowolona :) trzeba uzbroić się w cierpliwość :) (co jest zawsze najtrudniejsze). Carbahan znam Twój ból :) To jest to o czym mówię. Ja też nie chciałam żeby malały, a malały :) Był nawet moment, że zdołowałam, że wzięłam za małe. Mój mąż zaczął na mnie krzyczeć, że dopiero co zrobiłam operację, a już marudzę i że tego nie zniesie. I pozostał taki mały niedosyt, może kiedyś po dzieciach zrobię je większe. Ale wiesz kiedy robi się fajniej? Jak idziesz do sklepu z bielizną i masz dużo większy rozmiar niż miałaś. I takie duże się wydają jak ubierzesz fajny zbierający staniczek :) W ubraniu rzeczywiście po staremu, ale najlepiej nago. Nago mogłabym chodzić cały czas :P Lilka to wszystko zależy od tego czego Ty oczekujesz po swoich piersiach. Jaki rozmiar chciałabym mieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odpowiedz! uspokoiło mnie to trochę że zmaleją :) mam jeszcze jedno pytanie wiem ze mineło dopiero 5 dni od operacji ale już 2 dni temu miałam w miare miekkie piersi i czucie a dzis po południu lewa pierś bardzo mi nabrzmiała, zrobiła sie bardzo twarda ( jakbym kamień miała w srodku) i boli pomimo ze wziełam leki przeciwbólowe:(( zastanawiam się czy to też jest normalne? czy powinnam się juz martwić i dzwonic do lekarza? nie jestem panikarą dlatego pytam czy którąs z was tez cos takiego spotkało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokoszka prawdopodobnie zrobił Ci się krwiak, ale nie martw się, też tak miałam i teraz jest wszystko ok :) zadzwoń do chirurga i powiedz mu jak wygląda sytuacja a na konsultacji Twój lekarz pozbędzie się problemu. u mnie jakoś po tygodniu a mniej, lewa pierś bardzo nabrzmiała i była zdecydowanie większa, więc mój lekarz osuszał mi ją z krwi i płynów. jestem ponad 3 tyg. po zabiegu i piersi nie są tak miękkie jak naturalne ale nie są też twarde :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana2012
Witajcie dziewczynki , bylam ost na konsultacji u dr Muraszko w Gdyni, zaproponowal mi 345 ml anatomiczne , jednak zastanawiam sie nad tym czy nie wyjda za male( moj rozm to takie B, po dziecku , troche puste u gory), mam identyczne wymiary klatki piersiowej i piersi tak jak miala lexi7 w zwiazku ztym mam prosbe do lexi7 czy moglabys mi przeslac swoje zdj po operacji( moga byc w bluzce) bo baardzo sie zastanawiam nad rozmiarem jaki chcialabym uzyskac...nie chce aby wyszly za male, wkoncu jak juz robic to tak zeby bylo cos widac ...operacje mam przewidziana na 9 lipca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowana a jaki chciałabyś mieć rozmiar po operacji? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowana podaj maila to wyślę Ci zdjęcie moich cycuchów. Ja mam co prawda 375 ml, ale będziesz miała jakiś punkt odniesienia. Tez miałam b, puste, chodź nie po dzieciach- takie po prostu były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może któraś z was ma anatomiczne 450 cc? Za tydzień idę na operację i też mn8r ciekawi jaki rozmiar mi wyjdzie. Teraz mam puste B po dzieciach. Pod biustem około 78 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecydowana2012@o2.pl dzekuje bardzo:* jesli chodzi o rozmiar to bym chciala takie jak ma doda, takie duze d, ewentualnie 22:D jak juz szalec to szalec wkoncu nie po to chce zrobic cycki zeby wygladac jak w push upie teraz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DD mialo byc a nie 22, tak jak czytalam wczesniejsze wypowiedzi dziewczyn to duzo wspominalo ze jakby mogly to wstawilyby jednak wieksze niz maja wiec juz nawet sie zaczelam nad 400 ml zastanawiac ale musze zadzwonic do dr i sie spytac czy wogole by sie zmiescily( pod koniec ciazy mialam bardzo duze cycki wiec niewiem czy to ma wplyw moze jednak sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana2012
boshe ale jestem zakrecona... te 2 wypowiedzi od gosc to ja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa... 8 lipca mam operację w Polanicy. Wciaż jestem niezdecydowana co do rozmiaru. Zastanawiam się nad trzema opcjami - 325 hp/ 350 hp/ 350 uhp MENTOR. Chciałabym mieć rozmiar D, ale jestem drobna choć wysoka(68 pod/ 51 kg/172 wzrostu) i boje sie 350 to będzie za dużo... Kitka86 mogłabyś mi przesłać na maila (mil.rat@wp.pl) zdjęcia swoich 375-tek? Co prawda miałaś większe wyjsciowe (ja mam A i to nieduże), ale i tak z chęcią zobaczyłabym efekt (może przestanę się bać tych 350...) :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 171 cm 60 kg( ale wygladam na mniej podobno) i pod biustem 77 jak bylam w zeszlym roku na konsultacji u skiercz to chciala mi wstawic 325 mm anatomiczne i mowila ze daloby mi to duze C male D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo...ważna wiadomość :) A Ty do jakich się teraz przymierzasz Zdecydowana? I jakie masz wyjsciowe? Ja ciagle zastanawiam sie nad srednicą implantow. 350 uhp ma 10,4 i proj. 5,4 chyba, a 350 hp 11,7 obw. i proj. 4,5 okolo...i nie wiem czy lepsze szersze pelniejsze ale bardziej plaskie czy mniejsze a bardziej wystajace... ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi zaproponowal 345 ml anatomiczne takie najbardziej szpiczaste( niewiem jak to okreslic byly 3 rodzaje szpiczastosci) ja juz dziewczyny zglupialam bo juz zaczynam sie przymiezac do 425 ml( oile taki jest) bo wiem ze jest 400 i 450 i wogole wiecie co? na poczatku konsultacji dr zaproponowal mi okragle dopiero ja powiedzialam ze chyba powinnam miec anatomy bo mi wczesniej proponowala inna lekarka aten ze moga byc anatomy, a jestem po 1 dziecku. i teraz tak sie zastanawim bo pobobno po dziecku nie mozna miec juz okraglych...;/ a kurde skoro on zaproponowal... bo wsumie okragle bardziej mi sie podobaja taki fajny efekt push up tym bardziej ze ogladalam duzych D zdj na necie anatomow i byly jakies takie hmmm rozlazle, a okragle takie fajne ...juz zglupialam... ale zaraz bede do niego dzwonic wiec podziele sie onformacjami z wami co mi powie na to wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na moje wyjsciowki to ja kupuje staniki 75 b ale mam w sumie ladne piersi jedynie przez ta ciaze gora jest taka opadnieta ajak sie pochylam to takie 2 stozki...;/ mam zamiar jeszcze troche schudnac i juz wogole mi cycki spadna bo zawsze jak chudne to znow mi uciekaja...no i przeszkadza mi to ze jak zaloze sukienke czy cos to moje piersi hmmm nie odstaja prawie .tylek odstaje i cycki male, jestem wysoka i dziwnie to wyglada moim zdaniem...;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO I JUZ WSZYSTKO WIEM... dr mi poiedzial ze wiekszych mi nie wstawi bo mnie dokladnie wymierzyl jak to bedzie wygladac ze sie zmiesci wieksza wkladka ale ze one i tak wyjda duuze .. aja wlasnie zobaczylam zdj przed i po naszej kolezanki z forum co miala 375 ml wstawione z cyycuszkami bardzo poodbnymi do moich i jak dla mnie faktycznie 400 ml byloby najlepsze...mam do niego teraz dzwonic dopiero w przyszlym tyg wiec chyba jeszcze raz sie znim na wizyte umowie jesli nic nie wskuram telefonicznie bo wkoncu nie mam zamiaru miec potem ani poprawek ani nie byc dokonca zadowolona...jesli chodzi o impalnty to powiedzial ze z moimi cyckami moga byc okragle bo mam takie cycki wiec jednak chyba na okragle bym sie zdecydowala ale teraz kwestia "wyludzenia rozmiaru"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×