Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brak pomysłu

Mam głupie problem i czekam na jakąś dobrą rade...

Polecane posty

Gość brak pomysłu
raczej na pewno za mało...dzięki za normalne posty i nie robienie sobie jaj(co się często tu zdarza jak teraz przeglądam podobne tematy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopytkoooooooooooo
dlatego moze w inny sposob pokazuj jej ze ci na niej zalezy, nie koniecznie przez przepraszanie za to co ona zrobila zle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomysłu
malutka10 dzieki za łączenie się ze mną w bólu...daj na msze w mojej intencji...:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męzatka juz niedlugo
czytam tak i czytam ten goracy watek i dochodze do wniosku ze skoro tak sie tlumaczysz to wiesz ze zle zrobiles i zdajesz sobie sprawe z tego bardzo dobrze. flirtowales tego wieczrou z jakimis laskami? bo to troche zmienia postac rzeczy. jak byles z kumpalmi to glupio moze bylo wychodzic ale jednak chyba przesadziles. ja gdyby m byla w takiej sytuacji na jej miejscu to na pewno bym sie zdenerwowala ale chyba bym wybaczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomysłu
kopytko nie rozumiesz...nie przepraszam za dużo. nie przeprosiłem jej za tamta noc. jedyne co napisałem to że powinienem był wyjść i tu jedynie moja wina... ps.zauważyłem zabawną rzecz :D kobieta ZAWSZE krytykuje uległych facetów, wyzywa od pantofli itp itd..a tak naprawde sama by chciała takiego mieć. nie czuje sie być pod pantoflem:D ale wasze posty wcale mie nie zaskoczyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopytkoooooooooooo
Nie ma za co :) Mam nadzieje, ze sie wam ulozy :) I w ogole milo ze znajdzie sie jakis facet, ktory zauwazy to ze np. wlasnie moze za malo okazuje uczucie itp. , to sie naprawde zadko zdarza. Moim zdaniem powinienes byc stanowczy. Powiedz/napisz ze jest ci przykro ze tak wyszlo, ale tego nie chciales, i ze czekasz jak jej przejdzie to niech sie odezwie. Jesli sie nie odezwie bo bedzie jej glupio, to sprubuj za 3, 4 dni. Do tego czasu powinna sie juz stesknic. I wtedy mozesz jej napisac, cos w stylu "i co sllonce, moze jednak pogadamy" , tylko nie pisz jej czegos w stylu "chcesz pogadac" bo twedy wyjdzie na to jakbys robil jej laske. Ona musi widziesz ze ty tez chcesz. "moze pogadamy", "moze sie spotkamy" . Napewno cos wymyslisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomysłu
mężatko(oby szczęśliwa) już nie długo...nie zarywałem lasek. nie flirtowałem. Nie mam wyrzutów sumienia żadnych jeśli chodzi o tamten wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopytkoooooooooooo
Nieee, uwiez mi ze nie chcemy miec pantofli :) Znaczy to jest z jednej strony wygodne, ale ja bym nie umiala z kims takim zyc Ps sor za bledy w moich postach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męzatka juz niedlugo
to zycze powodzenia w odzyskiwaniu swojje kobiety:) kiedys może zrozumiesz ze nie warto sie o takie gowna kłocic(nie prowokowac takich sytuacji) bo rodzina i milosc sa najwazniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomysłu
no zauważyłem ale chyba trochę za późno:/ nie chce jej stracić i już. koniec filozofii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopytkoooooooooooo
to znaczy ze koniec tematu juz??? Czy ja mam sie juz nie wypowiadac poprostu? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brak pomysłu wydaje mi się że powinieneś przeprosić za tamtą noc mimo wszystko, byłeś tam i masz pecha że się dowiedziała, większośc lasek wkurzyłaby się za taki numer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomysłu
kopytko.. gdy facet mówi koleżance/przyjaciółce/obcej osobie o tym że tak się stara a kobieta go ignoruje, że go zle traktuje itp to rozmówczyni w 99% stwierdzi: jesteś pantoflarzem, ona jest głupia i Toba manipuluje, znajdz se inna..itp. Bo sama ma np faceta który ja ignoruje i troche chciała by pantoflarza mieć. Wiem że przegięcia w każda stronę są złe i szkodzą związkowi...trzeba znaleśc jakiś złoty środek...ale najpierw trzeba by zrozumieć kobietę.(i odwrotnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomysłu
malutka10. nie ukrywałem tego przed nią wiedziałem że się dowie i chciałem żeby nie odebrała tego jako tajemnice. wtedy byłoby jeszcze gorzej gdybym np to ukrywał, kłamał itp:D stawiam na szczerość w związku. Nie liczyłem na to że się nie dowie. wiedziałem że tak będzie juz w klubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męzatka juz niedlugo
i wiesz co ci powiem- miłosci i charakteru(czyt. reakcji na pewne zachowania nie zmienisz) ale swoje spontaniczne i glupie,powierzchowne zachowania-tak. młodosc młodoscia ale nalezy sie liczyc z uczuciami drugiej strony bo nie zbudujesz zdrowego zwiaqzku..;) bo sa dojrzali i dojrzalsi;) ja trafilam na to drugie cale sczescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopytkoooooooooooo
nie nie nie. Nie zgadzam sie, jest roznica miedzy facetem ktoremu zalezy, a pantoflarzem . Pantoflarz to taki ktoremu ja powiem o 3 w nocy zeby jechal mi do nocnego kupic kisiel bo mam akurat ochote i on tam jedzie. Lub wlasnie taki ktory przeprasza dziewczyne za to ze to ona cos zrobila nie tak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i już mi się chłopaku podobasz!!!!! ludzie, w związku najważniejsze jest zaufanie, szczerość! nie znoszę kłamstw. porozmawiaj z nią szczerze, odczekaj aż emocje opadną, a dawno to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomysłu
nie dawno. problem w tym że wcześniej jak sie o coś wkurzała, była zazdrosna to robiła wielka awanturę. a teraz nic. nie mam od niej znaku życia. na szczęście moja dziewczyna nigdy o 3 w nocy nie budziła mnie po to żebym jechał po kisiel...:P kopytko ale każda kobieta inaczej to widzi. jesli facet zawsze mówi "tak" , "dobrze","zrobie jak zechcesz" itp to wiem że kobiete to drażni. ale cieżko jest trafić w ten punkt bo granica jest cienka. Jak będziesz zbytnim pantoflem poszuka sobie maczo który będzie ją olewał. jak ja będę olewał poszuka kogoś "komu bardziej na mnie zalezy" To nie takie proste:d Niby powinno sie byc naturalnym. Nikogo nie udawac. Ale wtedy można zranić drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadziłes czlowieczku
jak wiesz moj drogi sa kobiety ktore przezywaja wszystko 100000krotnie. kazde,kazdy gest, kazde spojrzenie, kazdy czyn. taki charakter. nie da sie tego zmienic nijak-chyba ze psychoterapia?:d wiec zdaj sobie w koncu sprawe z tego ze zbyt wiele takich zachowan prowadzi do definitywnego konca. ile mozna nocy nie przesypiac,przezywac,plakac w poduszke,pic i wyzywac od chujow?? a kazde slowo i czyn wierci w srodku dziure jak wiertarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brak pomysłu postaraj się ją zrozumieć, poczuła się zdradzona w pewien sposób. widać masz bardzo wrażliwą dziewczynę i ona cię bardzo kocha skoro tak ją ta sytuacja dotknęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomysłu
pierwszy chyba trafny komentarz...trafilaś w 10. ona właśnie taka jest. Ty pewnie też (lub znasz taka osobę). Ona wymyśla sobie rzeczy które nie miały miejsca. Każdy malutki pretekst powoduje lawinę czarnych mysli. Jest bardzo wrażliwa. Za bardzo...a ja mimo że staram sie nie dawać powodów czasem przeginam. mam nadzieje że mi wybaczy. Ale ona mi nie wierzy i nie ufa juz chyba:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuurwaaaaaa
malutki pretekst...dobre okreslenie:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż,wrażliwa ze mnie osóbka i bardzo kocham swego jedynego. przyznaje że u myśli mam różne i to, jak napisałeś nawet z błachych powodów. dlatego staram się postawić w twojej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomysłu
nie mialem na mysli tej sytuacji...ogolnie inne.zaraz dostane pojazd od ciebie czy kogos innego ale mam to w nosie byleby mi wybaczyła. jeśli nie masz rady jakiejs tto po co piszesz. a zresztą dobijajcie mnie:}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomysłu
ja wiem że choćbym sie podpiął do wykrywacza kłamstw to i tak mi nie uwierzy apropo tego streptisu. ja wiem co myśli że: 1.albo wiedziałem i specjalnie tam poszedłem 2.nie wiedziałem ale jak to ktoś wczesniej napisał "gapiłem sie, śliniłem i trząsłem" a później nakręcony wyrwałem jakaś panna nie wiem jak mam ją przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomysłu
może powinienem odczekać..dać jej spokój na chwilę ale ja tak nie potrafię. Ta cisza mnie wykończy. Nawet nie wiem czy zyje:/ mam po znajomych pisać i dzwonić i wypytywać potajemnie? sam już nie wiem. W każdym razie nie chodzi chyba o ten jeden raz. Wczesniej musiałem coś spieprzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, że wam naprawde na sobie zależy, nie słuchaj tych co piszą głupoty. nie wierze, żeby każdy był taki święty jak próbują tu pokazywać. jak pisałam wcześniej wkurzyłabym się bardzo ale to bardzo za takie coś aleee uważam że musisz z nią pogadać i nie tłumaczyć za bardzo bo tylko się pogrążysz. Podobno winny się tłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oko zła
jak sie dowie ze wypytywales potajemnie a takie r\zeczy zawsze sie wydasza to bedzie jescze gorzej. zostaw suke i zyj tak jak chcesz. cos o tym wiem mnostwo takich pizd robiacych halo po ziemii chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×