Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
fermina30

Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Polecane posty

Idą dwa koty przez pustynie i jeden mówi do drugiego "Wiesz co stary ? nie ogarniam tej kuwety".... tak brzmiało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bombelrk83
Hej, ja jak zawsze na chwilke :( Żałuje strasznie, że nigdy nie mogę z Wami dłużej pogadac :( Po pierwsze GRATULACJE MOONCIA :) :) :) Po drugie Reha wiem o czym mówisz :( Bardzo mi przykro :( Ja wyrwalam się z dlugoletniego związku bo byłam notorycznie okłamywana. Na szczęście teraz z moim męzem nie mam tego problemu :) Jeśli to się zdarzyło raz to warto ochłonąć i wybaczyć, choć wiem, że to trudne jeżeli druga osoba nie wykazuje skruchy. Po trzecie Mfigielku ja miałam od 10dc dwie kreski tylko jedna zawsze była słabiuteńka. Testy robiłam codziennie. Tylko jeden raz obie kreski byly bardzo grube (identyczne). Akurat wtedy zaczęły sie tez wszystkie objawy owulacji :) Teraz już tylko czekam ;) niestety nie mam żadnych przeczuć, więc chyba sie nie udało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój kawał na dziś: męża budzi sygnał budzika.ubiera się i wychodzi uprawiać paralotniarstwo. podczas jazdy autem, patrzy na paskudną pogodę za oknami. zawraca do domu. wchodzi po cichutku, żeby nie obudzić żony. delikatnie wswua się pod kołdrę. - Zimno? - pyta żona. - Zimno, mokro i okropnie. - Patrz, a ten idiota poszedł polatać! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reha.... a czy moge zapytac ile jestecie razem z M.... ja bylam kiedys w toksycznym zwiazku przez 4 lata....... a plusem bylo to ze zawsze bylam szczupła.... ale kłebek nerwów z powodu kłamstw. itp... na szczescie w czas sie obudziłam i postanowilam ja odejsc choc strasznie to przezyłam ale teraz jestem z moim M 1,5 roku wiec nie zadługo.... ale obaw ze cos kombinuje i kłamie w naszym zwiazku nigdy nie było.... jest kochany itp. i zwiazek toksyczny to juz przeszlosc.... nigdy przez chwile nie zalowalam ze odeszlam od tamtego czlowieka.... wiem ze zalozyl rodzine.... ale wcale a wcale mnie to nie rusza..... ja do szczescia potrzebuje jedynie Bąbelka......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meg ja jutro mam teremin.... bo ja mam 30 dniowe cykle..... z porywem do 31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to i ja z dowcipasem Pewien facet wraca do domu z pracy i znajduje żonę w przedpokoju ze spakowaną walizką. - Co tu się dzieje? - pyta mężczyzna. - Odkryłam, że mogę zarabiać 100 zł na dobę robiąc to samo, co z Tobą robię za darmo, więc Cię opuszczam. Mężczyzna rusza do sypialni i po jakimś czasie także wychodzi ze spakowaną walizką. Kobieta, która jeszcze nie opuściła domu, zwraca się do męża zaskoczona: - Po co Ci ta walizka? - Idę z Tobą. Jestem ciekawy, jak przeżyjesz za 200 złotych miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foliku kochany, ja mojego znam kilka dobrych lat. razem jesteśmy od 2. mamy za sobą bardzo poważne przejścia, żeby być razem przelaliśmy może łez i rozstawaliśmy się wiele razy. Nie chcę teraz o tym mówić, ale nikomu nie życzę tego, przez co musieliśmy przejść, to był koszmar. Na szczęscie ten etap mamy za sobą i jestem z nim bardzo szczęśliwa.jest kochany, jest ciepły, fajny facet. jedna sprawa - wiem, że jestem apodyktyczną osobą i tak naprawdę bardzo liczy się z moim zdaniem, żeby nie powiedzieć, obawia się moich reakcji. tak też było z tą wczorajszą sytuacją, która jak się domyślam wyniknęła z tego właśnie, że bał mi się przyznać do czegoś, czemu byłam bardzo przeciwna. nie chodzi tu o żadną kobietę, nie daje mi takich powodów. ma miękki charakter i poprostu nie potrafi ludziom odmawiać, czym często szkodzi nam, głównie naszym finansom. kwestią mnie nurtującą jest fakt, że potrafi skłamać mi prosto w oczy i nie dbam o to, czy boi się mojej reakcji, czy nie. nie ma 5 lat, a mnie też można przekonać, tylko trzeba szczerze rozmawiać. i teraz staję przed pytaniem, czy można tak żyć? może to się komuś wyda śmieszne, ale mnie to naprawdę bardzo zabolało. bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki nie pracować tyle - pomyśleć o swoich koleżankach mniej lub bardziej zafasolkowanych !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reha same !!! Ja też dzis staram sie nie wkurzać wszystkich naokoło czekam na @, mam stresa przed powrotem do pracy po L4, przedemną sesja a mój syn dziś sciemnił ze zle sie czuje ale .... cos węsze noskiem ze powód jest inny i robie podchody zeby poznac prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekaj, czekaj..:) ja obstawiam ten śluz, cha cha. a co robisz zawodowo i dlaczego się boisz wracać? mogą być jakieś problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez czsami Was poczytuje.... ale jakos zawsze mi ktos dzoni i musze sie odrywac na dłuższa chwile jeszcze mam 3 pozwy do napisania dwa wnioski i juz mysle o łózku... (ale nie o przytulaniu) tylko wygrzaniu a dzis mi na dodatek glowa pęka pewnie przez katar.... a i jeszcze mnie goni do kibelka na dluzsze posiedzenia.... nie wiem cos chyba grypa sie zapowiada.... ale gardło od wczoraj troszke mniej dokucza..... Meg wsciekła ? Babolku co ma byc.... to bedzie.... ja juz wsciekła na @ wcale nie jestem ja to albo niech se bedzie..... ale o czasie.... a jak nie to na 9 -mcy a nie kombinuje.... jak kon pod góre.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim wypadku słowo "kancelaria" tez jest miejscem pracy kobiety tam nie są dobrze nastawione do dzieci, facetwów i wszytkim co kojarzy się z częstym uśmiechem na twarzy to straszne pracować w takim klimacie, a L4 to w tym miejscu nie wskazane ... trudno naprawde mnie zmogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meg byłam na 28 analizowałam sobie troche wykresy i poczytałam co nieco.... to czasami albo moze bardzoej czesto... przeziebienie łapie babki zafasolkowane bo maja troche osłabiony organizm przez ciąze..... moze jednak ta dziewczyna bonda wyliczyła Cię na odrzut do tabeli nr II wlasciwie.... bo ja to raczej sie dorobilam jak z glowa umyta smignełam zaraz do koscioła... a tam zimno i mam pecha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babolki moze macie jakis przepis na sałatke z porem..... tak mam chec na pora.... ale z jakimis dodatkami.... a nie mam pomysła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czego nie wymyślicie jako wykręt, przyjmuję tylko jedno do wiadomości - jedna fasola w styczniu musi być, a może będą dwie. innej opcji nie widzę! Angioletto też była chora....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meg bylam na portalu 28dni.... zeby bylo jasne i analizowąłam sobie wykresy babolek zaciazownych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sałatka: 2 pory kostka sera żółtego (ścieramy na grubych oczkach) szynka wędzona - w kostkę 3 jajka czerwona papryka kukurydza majo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foliku Zdrajco, pokrój tego pora na bardzo cienkie krążki, cieniutkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też lubie por zwykle tradycyjnie z marchewką i jabłkiem i do tego śmietanka hmmm mniami mniami Dziewczynki chetnie spakowała byc manatki z tego miejsca "czytac praca" ale przyda się macieżynski itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małżeństwo siedzi przy obiedzie. Żona do męża: - Wiesz Stasiu, kiedy pomyślę, że nasze małżeństwo trwa już 25 lat, to ciepło mi się robi przy sercu. Mąż odpowiada: - Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadł Ci do zupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja piszę już z domku, też mnie złapało i dziś idę do lekarza :/ wiec z przytulania nici a tu sam srodeczek cyklu buuuu Meg trzymam kciuki ::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reha a dlaczego zdrajco..... dzieki za przepis... ja poczytałam troche bo ja od nastepnego cyklu bede sobie mierzyc temp. wiec zobaczyłam tam co i jak.... a tak od Was to sie nie ruszam nie.... w zadnym wypadku az do rozwiazania... (tylko kiedy ja zaciaze.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna bonda to co chorujemy czyli meg, ja i ty to juz nas trzy zaflikane... tylko meg sie juz uporała i wraca do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foliku, pamiętaj, że masz jedno JAJO extra:) teraz napewno nie skorzystam:( no!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może umówimy się, że mamy wspólne jajo styczniowe i będę z tobą czekać, ok? to tylko do jutra - czekam na dobre wieści, a w sobotę ty sikasz, a ja trzymam testa. jedna kreska moja, druga twoja:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej no drogie panie ja juz wyrobiłam normę chorowitą dla całego forum wszystkie w takim razie róbcie tą sałakę z pora :) oczywiscie dla zdrowia :) :) Do konca tygodnia jestem z wami potem tylko poznym wieczorkiem ale postaram sie zdac relację z badanek tez zaczynam sie maltretowac termometrem tabelka tety owu kurde oszalałam chyba !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×