Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

REA????A propos żarcia to co dzisiaj macie?Bo ja niestety nawet obiadu nie zdążyłam zrobić mój biedny M musiał sobie frytki kroić...;(

dzisiaj mamy kanapki podszyte strachem:))))))

kózki, lecę ja do gina, do jutra!

REa_ ------ lec kochana i wracaj nam tu z dobra wiadomoscią co do JAJA.... i tych Twoch rozterek jajkowych..... Klaudia0405 ---- Ty masz doswiadczenie kochana to juz nawet stracha nie masz takiego jak my.... fajnie Ci pewnie od razu sie kapniesz kiedy.... to nastapi.... Ja juz do zeru nic nie mam..... wczoraj rozdałam szarlotke i zjadły dziewczyny a reszte dojadałam dzis ale juz sama.... nie dzielilam sie bo co niektóre to niczym sie nie chca dzielic... ale jutro cos przyniose ....

i znowu spadamy Rea_ poszła i ja tez sobie ide.... oby jej jajeczka dobrze klekarz zbadał..... oj niech on tam cos wypatrzy... trzymam kciuki.... Rea_

No mam doświadczenie bo już mam moją ukochaną córeczkę ale to tylko tyle,że wiem chociaż że mogę mieć dzieci.Wątpię czy się kapnę jak bedę teraz w ciąży bo tak jak mówię ja nie miałam żadnych dziwnych objawów tylko tak samo jak na@.Z tamtą ciążą nie miałam problemów żeby zajść bo to było tak że byliśmy z M zaraz po ślubie i tak sobie myślimy a zrobimy sobie bobaska no i zaczęliśmy się starać zaraz w 10dc ale zaraz po bzzz stwierdziliśmy że jeszcze może z dzidzi poczekamy-zeby mieć trochę wolności no i zakończyliśmy starania po tym jednym razie i w życiu nie pomyślałabym że z tego wyjdzie dziecko a tu jednak tak!I co?Niby owulacja jest w połowie cyklu to czemu ja zaszłam w 10 dniu?

czesc dziewczyny :) powodzenia REA .Sorki,ze mnie nie bylo,ale mialam kilka spraw..ogladalam sprzet do kuchni,zmywarke,lodowke,pralke,piekarnik itp,pozniej u stolarza bylam zeby bar mi zrobil do lokalu no i zapisalam sie na kurs prawa jazdy :) juz czas zrobic moj M mnie meczy wiec ide,obiecal ze mi kupi samochod wiec tym bardziej mnie zmobilizowal :)

Zarzę do Was wieczorkiem ;)

Chciejka26 ---- to kiedy to prawko bede uwazaxc....... bardziej na drogach..... choc Ty chyba gdzies z Mazur a tam jeszzcze nie byłam..

o jesteś Chciejka.Prawko robisz?To super ja sobie nie wyobrażam życia bez prawa jazdy.A co tam u Ciebie słychać?Ja czekam na owu to mój 10dc.może w tym m-cu się uda?Tak bym chciała.

Klaudia kochana ja mam @ tylko taka dziwna bardzo skromna.Wiesz nie bylo mnie w polsce przez kilka lat,a teraz przeprowadzka do innego miasta,swoj interes itp,prawko napewno sie przyda.Troszke sie boje bo zielona jestem,ale mam nadzieje ze dam rade.W sobote zaczynam :) znaczy sie ide na wyklady

dasz radę na pewno nie martw się na zapas.Poczatki wiadomo że bywaja trudne ale trzeba być twardym.Ja jak szłam na prawko to nie miałam pojęcia jak się zmienia biegi w samochodzie ;P a teraz ciężko mnie wyrwać mężowi zza kierownicy tym bardziej że mam w końcu swój wymarzony samochód.Denerwuje mnie tylko jak mi gada że baby nie umieją jeżdzić-jasne tylko jakoś statystycznie to faceci maja więcej stłuczek i jedżą beznadziejnie szarpanego:gaz,hamulec itd...ach szkoda słów!

Folik jeszcze sie zdziwisz jak przyjade z dziecmi do Ciebie :)

hej, jestem, cos tu groxnie dziś, jakoś bojowo nastawione co niektóre:) Wypisywac z tabelki chca, ojej;) I aluzje,ze niektóre to niczym nie chca się dzielić.. mam nadzieję Foliku, ze to nie do mnie:) ja na kawe zapraszałam:) Rea pewnie teraz na doktora krzyczy:)Kurde ale by byla historia, gdyby on tam jajo zafasolkowane zobaczył! oby, oby, oby Meg75 ..doczekamy się i my..ale akt, że akurat co jak co, ale brzuszki ciązowe to dostrzeżemy na kilometr:)ja tez mam wrażenie, że wokól mne tyle ciąż.. Foliku to przesyłam uściski dla M Twojego, takie zdrowotne, jak pielegniarka;)

Hejka laseczki. Zazdroszczę Wam tych rozmów prawie na żywo. Niestety ja nie mogę. Mam nadzieję że kiedyś się jednak dołączę. No a u mnie .............. Nie wytrzymałam i zrobiłam test c. Niestety jedna gruba krecha :( :( Ale robiłam późnym popołudniem więc.... Wiem wiem że robi się rano ale wiecie jak to jest.. Ciekawość..... @ mam dostać w sobotę. Łudzę się jeszcze. Ale coś czuję że raczej nic z tego w tym cyklu :(

Mnie brzuch zaczyna pobolewać, tak jak przed @. Kurde , no! jajo było! ja nie wiem, czemu to tak trudno o ta dzidzie, czemu niektórym tak łatwo?? Tak, czas przed @ i w trakcie to czas własnie tysiaca takich pytań..bez odpowiedzi.. Tak bym chciała, zeby się udało.. Myslec pozytywnie, myslec pozytywnie i żeby nie było coraz trudniej o to ..myslenie pozytywne..

wiem femina. ale jakoś trudno tak. U mnie wokoło pełno brzuchatek. Myślenie pozytywne to jakaś nierealna kombinacja w tych sprawach przy takich trudnościach. Ja też tego nie rozumiem, jajo było, bzz tez i....

cześć wam kochane mnie też ostatnie nie było bo mam troche różnych spraw na głowie. u mnie nic ciekawego, bo jestem w 4 dc, a @ pomało się zmniejsza. więc jeszcze z tydzień i trzeba zbierać siły na nowe starania, oby pomyślne. a co się dzieje z bombelkiem, zirenkiem lnu i innymi? dziewczyny dajcie znac co u was?

To tak dla przypomnienia") NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL effa9...................12.02.......25-30............... . .28.....11 patrycja75...........16.02.......30-33......tak......33 ........8 Ognik80...............21.02.......28-30......tak...... 28........2 kacha86...............21.02.......28-29.....tak.......2 2.......5 Klaudia0405..........23.02..........30........?........2 6........2 Meg75.................24.02.........29........tak..... 34.........2 Mfigielek.............26.02.......27-29.......tak...... 24........5 Ziarenko lnu...........27.02......29-35......nie........25......7 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL chce 26...............22.01.........28-31......?.........26...... 3 Folik32................23.01.........?...........?...... . . .32......4 Celcia84................25.01........?...........?...... .. .24.....12 Dosiaaa.................27.01........?...........?...... .. .28......2 kate z olka............27.01......???..........?...........24...... .3 M_M...................30.01........?..........nie...... ...24......1 Bombelek83..........31.01........?...........?.......... . 25......2 Dziewczyna Bonda...06.02......27-28........?.........33.......2 ewika74...............07.02......27-28......tak.......34 .......3 Rea....................08.02......32-38.......nie...... . 30......3 Nyny...................06.02........28..........?....... ...23.......7 Fermina30.............11.02......25-26.....TAK........30 ......7 BRZUCHATKI NICK...................TC....TERMIN POR.......WIEK......płeć Kate79.................11.....08.2009.............30.... . ....... nitaanita..............8.....02.09.2009..........23..... ....... Sara_24................7.....08.09.2009.........24...... ...... Angioletto.............6....18.09.2009..........24...... ...... mooncia...............5....27.09.2009...........22...... .......

Cześć babolki! Dłuuugoo mnie nie było, wiem, ale może mi wybaczycie? Za dużo ostatnio spraw zwaliło mi się na głowę, więc nawet nie miałam siły pisać. Poza tym, co tu weszłam, to była taka wesoła atmosfera że nie chciałam smęcić... Teraz też nie będę. Mam nadzieję,że teraz wszystko już się poukłada, choć pewne sprawy nadal mnie gnębią. Ale ok-nie chcę tu o tym myśleć i Wam głowy zawracać :) Co do staranek, to niestety zeszły na dalszy plan-nie miałam na to już siły :( Ale dziś jest 33 d.c i nic-tzn. robiłam dziś testa i wyszła jedna krecha, ale termin @ u mnie jest w zasadzie nieprzewidywalny więc może jest jeszcze jakaś szansa choć myślę,że niewielka-boli mnie dziś brzuch-jakbym dostała@ ale jeszcze nic nie ma. Cycochy trochę bolą ale też jak na @ więc raczej następny cykl i bierzemy się do roboty... Mam nadzieję,że mi się uda w drugim cyklu jak Bombelkowi-GRATULACJE! :) Folik-przykro mi czytać,że z M nie jest najlepiej, ale nie łam się, zobaczycie co ten rezonans powie i głowa do góry! Będzie dobrze!

_REA ładnie Ci w tym nowym nicku :) Czekam co tam Ci ten podrywający gin powiedział?? :) Czytałam Was więc jestem w miarę na bieżąco. Postanowiłam,że pora wracać do ludzi więc proszę o ponowne przygarnięcie :D Poza tym ostatnie dwa dni coś tu cicho było. czas to zmienić :) No to co, jestem dziś pierwsza więc zapraszam do mnie na kawę:)

M_M to zrób mi herbatkę, z cytryną:)

no więc relacja będzie krótka: po pierwsze gin jest fajny, po drugie mam "bardzo ładne jajniki" i nie ma tam kompletnie nic, co mogło powodować te bóle. Po trzecie mam bardzo grube endometrium i dużo śluzu, więc: NIE WYKLUCZA CIĄŻY ale nic nie może teraz powiedzieć, jest nawet za wcześnie na test. kazał mi zrobić najwcześniej test za 5 dni i to z porannego moczu, a potem po 2 dniach powtórzyć wysłał mnie na badania toksoplazmozy i cytomegalii, powiedział, że na hormonalne mnie nie wyśle, bo absolutnie nie ma takiej potrzeby i tyle się dowiedziałam!

i wydaje mi się, że robimy te testy trochę za szybko.... jeżeli jestem w 28 dc, a on mi każe zrobić test w 33 i to z porannego moczu, a powtórzyć w 35, to znaczy, że te niby szybkie testy wychodzą tak szybko. jestem 9 dni po owulacji, a on mi mówi, że jeszcze może nie wyjść..... więc Foliku, Chciejo, może sprawdzimy jeszcze raz?:)

Chciejko miało być

Herbatka juz się parzy... Mam też jeżyki:) kto chce? Tylko szybko, bo u mnie szybko znikają :) _REA to całkiem obiecujące co gin powiedział, może faktycznie będzie w lutym więcej fasolek: Oby... mnie już nie boli...dziwne, zwykle po takim czymś mi się @rozkręcała a tu cisza...tylko jakoś mokro :/

a dzis odbieram wyniki badania krwi-miałam kontrolne bo miesiąc temu wyszła lekka anemia, i przy okazji też zrobią mi na toxo-mam nadzieję że nie mam tego cholerstwa!

M_M - herbatka mocna, ale taką lubię, za jeża dziękuję:))) u mnie jest tak samo - rozkręca się boli, boli, przestaje i tak w kółko. no dobra, już nie chcę sie nakręcać, gin ma rację, za wcześnie na domysły. kiedy testujesz? mam sałatkę - dobrą, ale mało, dwie porcje, dla 3 i 4 Kozy!!!

No to ja się piszę na tą sałatkę, bo po jeżykach juz mnie zemdliło:) Testowałam dziś rano... I nic... Myślę że sobota będzie moja:D

W sumie ja się nawet nie za bardzo nakręcam-jak pisałam ostatnio prawie o tym nie myslałam i nawet do głowy mi przyszła mysl, że może lepiej jakby to się trochę odwlekło... Głupie uczucie ale dzisiaj jak robiłam testa, to już nie wiedziałam,czy chcę I czy II kreski :/ Jasne,że cieszyłabym się jak głupia z ciąży ale... Wtedy już nie byłoby odwrotu... I to mnie trochę przeraziło. Nie wiem czy wiesz co mam na mysli?