Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

No to zrób jeszcze jeden, tak dla pewności. Skoro masz objawy, brak @ i wyszły 2 krechy, to chyba nie pomyłka :)

ojejku Nikamo!! GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale sie ciesze! Mamy nowa fasolke :D

Ania no chyba tak bo ja sama jakos w to nie moge uwierzyc chodze po domu nie moge o niczyn innym mysleć ani sie czyms zająć.Jeszcze zadzwoniłam do eMa i złozyłam mu życzenia z okazji dnia ojca i sie rozpłakał.......

Az mi sie lezka zakrecila jak o tym eMie przeczytalam ;) Ja tez tak mialam,rece mi sie trzesly,serce walilo i nie moglam pozbierac mysli :D

Boże tak bardzo chciałam zajśc w ciąze a teraz jak to jest prawopodobne to się boje ....Szok chyba zwarjuje dobrze ze eM jutro wraca .

Teraz tak bardzo się ciesze ze mam Was i ten topik to przynajmniej sie mogę wygadać ,bo narazie nikomu nie chce mówić(oprócz Was oczywiście:))

Nikamo to super zyczenia zlozylas swojemu eMowi fajnie cos takiego uslyszec. Ja odpuszczam sobie bo to za duz nerwow i stresu mnie kosztuje.Wrzucam na luz:-)

Cześć Nikamo, gratuluję, wierzę, że jutro potwierdzi się ciąża:) Klaudia, mam nadzieję, że czujesz się lepiej? Beata, Ty masz rąbniętą szwagierkę, ja mam trudną teściową, ignorować je i tyle. Co zrobić z takimi ludźmi? Anka, jak samopoczucie? Orcio, pójdźcie jeszcze do innego lekarza, nie trać nadziei!

Lolus to chyba najlepsze i zobaczysz że jak wyluzujesz to fasoleczka się zjawi . Ja tez myslałam ze w tym cyklu nic nie bedzie bo jak niby miałam wszystkie objawy owulki to my sienie bzzykalismy tylko pare dni po jak juz testy owul pokazywały jedną kreske wiec było bzzz rekreacyjnie według mnie a nie z misją...A jednak.Natura jest nieodganionai nic nie zaplaujesz z zeszytem w ręku..

Nikamo I tez mi sie tak wydaje ze z zeszytem w reku jak to sie mowi nic nie zdzialasz.Odpuszczam sobie narazie nie mierze tempki nie robie testow nic kpl bedzie mialobyc to bedzie a nie to nie mowi sie trudno.

Nikamo,a to Wasze pierwsze dziecko??Przepraszam,ale nie pamietam... Spacerku czuje sie dobrze.Poza tym,ze zasypiam na widok poduszki.. Dzis mnie glowa boli,ale mysle,ze to dlatego,ze wstalam o 6..Probowalam sie przespac po pracy,ale sasiad dom malowal z zewnatrz i strasznie przy tym halasowal,a okien nie zamkne,bo sie udusze hehe

Kurcze wszystko u mnie powoduje wzdecia..czego bym nie zjadla to zaraz mi po kiszkach jezdzi..

Tak pierwsze ,my slub mamy dopiero na wrzesień zaplanowany!!! ha ha

No to sie jeszcze bardziej ciesze !!!

Ania ja jak jutro zrobie drugi test i zobaczę równiez dwie krechy to chyba wtedy do mnie dotrze ,bo narazie to kosmos...:)

Nikamo zobaczysz zobaczysz jutro 2 kreseczki:-) a co do slubu to fajnie z fasolka bedzie u was na slubie:-)

No pewnie tak bedziemy mieli takiego małego świadka :)

Wiecie co ja to chyba jakas szurnieta jestem cały czas zerkam na test czy mni ta kreseczka nie znikła:) :) :) Normalnie kretyn:)

Hehe NIkamo ja tez tak robilam..A dotarlo tak naprawde dopiero jak lekarz potwierdzil :)

No no no...co ja tu czytam?Nikamo serdeczne GRAAAAAAAAATUUUUULAAAAAAAACJJEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!! A ja jestem po wizycie u gina,tak tak jednak byłam dzisiaj i wszystko jest ok ;) To plamienie prawdopodobnie spowodowała gorąca kąpiel.Dzidzia urosła drugie tyle i ma teraz całe 18 mm.Serduszko bije 153/min formuje się już główka i mózg.Widziałam pępowinę.Luteinę będę brać do 14 tc a potem stopniowo powoli odstawiać.Mam już kartę ciąży.Wyniki są w normie.Ufff....kamień spadł mi z serca...

A M stwierdzil pare dni temu,ze trzeba teraz chociaz cywilny slub wziac ;) Szczegolnie dlatego,ze tutaj biora mu bardzo duzy podatek od pensji-prawie 42%,a zonatemu biora tylko 10% no i wtedy po urlopie macierzynskim moglabym pracowac tylko 4 dni :)

Co do bóli krzyża to normalne i można je odczuwać,brzuch też cały czas czuję nie to że boli ale takie rozpieranie.To wszystko może być i nie należy się martwić.

No widzisz Klaudius nie bylo sie co martwic :) Ciesze sie,ze wszystko ok :D jak ja bylam tydz temu to maluszek mial 11mm :)

:-) :-) :-) :-) :-) NIKAMO gratuluje ale sie ciesze że Ci się wreszcie udało HURA :-) :-) :-) :-) :-) Nikamo ja też cały czas na test patrzyłam nawet go brałam ze sobą i jak szłam ulicą to patrzyłam czy nikt nie idzie i kukałam na kreseczki hi hi więc jest wszystko ok z Twoją głową Ale Ci sie udało test w dzień taty a mi i Ani w dzień mamy ha ha kiedy jakieś następne święta bo fasolki na święta sie sypią Ania Ja też mam tak i co bym nie zjadła to mam wzdęcia a brzuch jak balon a dziś na dodatek to dziś coś do kibelka latam coś chyba zjadłam może po barszczu

Nikamo___ja tak samo co trochę zerkałam na te upragnione 2 kreseczki.Tylko nie spiesz się zbytnio z wizytą u gina lepiej poczekać tak do ok.6-tego tc. Anka___to Wy ni macie ślubu?coś mi się pokićkało. Lola____zdrowe podejście i bardzo mądrze tym bardziej że z tymi hormonkami masz coś nie tak.Tylko od nas nie uciekaj! Orcio___poronienie,bezpłodność to niczyja wina każdy by chciał mieć wszystko ok.ale niestety nic na to nie można poradzić.Jeszcze nic nie jest przesądzone Skarbie idzcie do naprawdę dobrego lekarza i spokojnie.

Klaudia ciesze sie że u gina byłaś i że jest wszystko ok Ja siedze jak na szpilkach bo dopiero w poniedziałek ide ciekawe jak bedzie wtedy maleństwo wyglądać i jakie duże bedzie bo ja sie cały cas martwie może nie pisze o tym ale mnie gryzą jakieś złe przeczucia niewiem dlaczego.

Ania moje dzidzi tydzien temu miało 9,5 mm więc nieco mniejsze.

Właśnie zjadłam arbuza zaraz pęknę...

Beatko odgon od siebie złe mysli i głupie przeczucia ja miałam to samo a dziś byłam i wszystko jest ok.Za dużo człowiek czyta i za dużo chce się wiedzieć.Krwawień nie ma,bóli strasznych też nie brzuszki rosną powoli ;) Wszystko jest ok.Ja mam nastepną wizyte za 2 tyg.żeby wszystko było pod kontrolą.

Ja wiem że nie moge cały czas mieć czarnych myśli ale często je mam a teraz to krzyże i te kości rozchodzące dają mi w d...e a nie można nic brać przeciw bólowego :-( ja chyba do poniedziałku to zwariuje