Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Drogie Panie z brakiem @ zapraszam do lekarza....

niki - tez tak mysle i mysle ze wlasnie sa bo nie pisza.... pewnie rozkladaja teraz nozki ginkom... aja jaj jak napisza nam wiesci ze maja cos w srodku to ja zostane samiutenka ze staraniami.... oj zycie...

Foliku----jest jeszcze sporo kobietek starających się i mocno wierze,że każdej się uda!Najważniejsze,że zaczełaś się diagnozować i dochodzić "co jest grane".

Hej! Ewika, dawaj ta swoją @ i to migiem:)))) oj baby, wieczorkiem zrobię test jeszcze raz, chociaż na ciążę mi to nie wygląda wcale. Czuje się świetnie, mam dużo energii i żadnych dolegliwości, migających jajników - nic z tych rzeczy, o nie!:) mam bardzo dużo roboty, więc witam was tylko, życzę miłego dnia... Folik, ty nam jutro też taki jadłospis daj na forum. Też tak będę jadła:) pa

REA---mi na początku też nic nie było:) osłabienie, mdłości pojawiły się dopiero na przełomie 7 i 8 tygodnia :)

REA - i co i co.... i nic.... ło mamo...... jeszcze @ nie ma pewa przez duphaston .... hmmm jesli nie ciaza.... a ciaza to nie choroba wiec nic Ci nie jest i tak ma byc..... zeby o byla ciaza a zeby to byla ciaza... :) A jadlospis..... hmmmm jutro: dla odmiany godz. 9 jogurt fantazja... jaki zobacze ale pewnie malinowy.... Dla odmiany zamiast serka wiejskiego jutro bedzie wedlinka z rzodkiewka ale bez chleba... byleby nie parówki.... pozniej bedzie kawa a na obiad (ok. 14) bedzie tarta marchewka byleby nie z majonezem i udko kurczaka... (małe) i to podpieczone na patelni a co.... i 3 sliwki.... i woda woda wiadomo .... zobacze do ktorej bede w pracy bo mam w zapasie jeszcze jogurt naturalny i jak pojade doma jak zwykle kanapki z pieczywa chrupkiego.... a z czym serek topiony bedzie jeden a inne z pomidorem ma sie rozumiec ale ja akurat pomidory lubie.... i tyle.... i herbata woda.... a na srode na obiad weim ze bede miec warzywa na patelnie z ryzem.... i mieska nie bedzie ale bedzie 3,4 kawaleczki kielbaski dla smaku.... zby nie przesadzic....

Foliku----czemu myślisz,że to przez duphaston nie ma @? Mi lekarz tłumaczył tak: brać go po owulacji przez 10 dni i robić test jeśli negatywny- odstawić i przyjdzie @ za 3 no do 5 dni,jesli pozytywny- brać dalej....zarówno u mnie jak i u wszystkich moich koleżanek to się idealnie sprawdzało. Odpowiadam też na Twoje wczorajsze poytanie: progesteron zbadaj 7 dni po owulacji, wynik by był dobry powinien przekraczaj 10 im wyższy tym lepszy.

Hej Foczki___ byłam dziś u gina razem z moim eMem... i....słuchajcie !!!! nawet mnie ie zbadał !!! powiedział, że testy dla niego to nic pewnego i żebym przyszła po dwóch m-cach od daty ostatniej @ no idiota normalnie!!!! a mojego gina nie ma - muszę czekać do następnego wtorku i to prywatnie oczywiście... a ja ledwo żyję, bo mnie grypa nabiera . Skończę moje prace i idę do łóżeczka z eMem. Dobrze, że mama jest w tym tygodniu, bo coś czuję, że jutro nie wstanę

PATI---współczuje, rzeczywiście jakiś kretyn :(

Wiecie co muszę się wygadać.... mówię temu idiocie, że robią mi się zapalenia... i to kilka razy w cyklu...to wziął receptę i zapisał ... zapytał czy miałam grzybicę - mówię , że nie... tłumaczę mu , że może mam jakąś bakterię... a ten... nie wiem jak go nazwać... że za dużo czytam, że to takie spekulacje, pierdu pierdu... na koniec powiedział, że jak nie będę miała @ do 60dni to zaprasza, bo pewnie ciąża... mówię durniowi, że staramy się długo, że końcem stycznia będzie dwa lata... a ten , ze to teraz norma i nie ma się czym przejmować... globulki wykupiłam ale mam dość co m-c wydawania kasy na globulki. Jutro dzwonię do Kliniki niepłodności - dziś byliśmy z eMem ale jakiś zabieg był i nie mogliśmy się dostać :(

NIKUSIU___ wiesz Kochana... ja wiem , ze w ciąży nie jestem ale liczyłam na to, że da mi skierowanie na jakieś hormony , bo przecież z jakiejś przyczyny @ nie mam...a szkoda mówić

PATI---masz racje to jak najbardziej nie jest normalne i lekarz powinien choćby starać się ustalić przyczyne:(Serio współczuję ,że trafiasz na takich konowałów:(Bardzo się ciesze,że wybieracie się do tej kliniki!Najlepiej oddac się w rece specjalistów, zwykli gin. niezbyt często mają pojęcie o leczeniu lub choćby dochodzeniu przyczyn niepłodności.Pamiętaj,że jeśli to możliwe to zacznijcie od badania M-ma bo to najłatwiejsze i jedne z tańszych, dopiero jak bedziesz wiedziała,że z nim ok. to mozesz zacząć badać się dokładniej.

Nikusia___ ta właśnie zrobimy ...ale muszę iść chyba do lekarza co z moim @... jak mi radzisz???? a co do ema.... jak sie tylko wykuruje to zrobimy badania... tylko zastanawiam się czy pierwsze iść na badania do tej kliniki a potem do lekarza.. bo przecież za wizytę zapłacę a on i tak nas wyśle na badania, no nie??? doradź mi proszę co mam zrobic i w jakiej kolejności... dobrze myślę ????

Patrycja - a jasne jak sie moge wtracic najpierw zrób badanie plemników.... ja tak zrobilam a ide do gina ktory o tym baknął i ide z wynikami do niego ale nie wiem czy powinnam isc juz do tego od bezłodności .... bo jakos ten gin (normalny) nie wiem czy cos powie konkretnego.... ale idziemy .... moja kolezanka poszla jak ja i m jej mial prawidlowych plemników 25% ok a gin ze kicha z tymi wynikami a ta od bezplodnosci kazala polykac salfazin i mowila ze ok a po salfazinie do 40% wzrosły te prawiedlowe cos w tych witaminach jednak jest,,,,, widzialam jedne i drugie badania wiec cos w tym musi byc.... bo po tym wlasnie jest juz w szpitalu na obserwacji za 3 tyg,. rodzi wiec zaszla a lekarz ten gin (norlamny) ktory sie nie spajelizuje konkretnie w tym ich załamal.... ale ja ide mimo wszystko do tego co zlecil.... A Patrycja tylko na badanie jak idziesz to wiesz sexu nie uzywaj od 3 do 5 dni najlepiej zebys nie poszla jak ja im wiecej abstynecji to lepiej... a to gowno prawda... i musialam wypuscic plemniki... jednak

PATI----co z @ to ja bym poszła z pewnością się dowiedzieć , taki długi cykl nie jest najlepszy dla organizmu, ja jak nie miałam 41 dni to dostałam lek na wywołanie. Kolejność badań jak najbardziej słuszna. Najpierw zbadać nasionka a dopiero z wynikami do lekarza. Na pierwszej wizycie i tak pewnie dostalibyście skierowanie na te badanie, a przynajmniej w Warszawie cenowo nie ma to znaczenia czy robicie je na własną rękę czy ze skierowania lekarza z tej kliniki.

Foliku____ dzięki Kochana...wiesz każda podpowiedź jest dla nas ważna ja myślę, że na razie poczekam do następnego wtorku, żeby pójść do mojego gina.... no chyba, że dostanę do wtorku @ to poczekam aż jajo troszkę urośnie NIKUSIU____ dzięki bardzo Tobie też...no muszę coś z tym zrobić... tylko wiesz, tak zastanawiam się ...po co się płaci ubezpieczenie a może em by tez sobie kupił ten salfazin ??? w końcu chyba mu nie zaszkodzi ale tak czy siak pierwsze muszę dostać @

Witam kobietki. Ok Rea załatwione - za 2 tyg. oddaję Ci swoją wredną @!!! Masz to u mnie jak w banku! Folik dieta ciekawa - może spróbuję? Patrycja ten gin to chyba jakiś trzaśnięty z lekka!! Musisz go zmienić - koniecznie.

Witam Laseczki z ranka i to pierwsza!! Kurcze nie zaglądałam do was bo nie mogłam sie połaczyc z forum przez dwa dni. Ale co to taka cisza dzisiaj??? Rea,Pati jak tam @??? To mi cosik dziwne wygląda.... Pati u którego to madrego gina byłaś??????

NIKAMO____ byłam u Obary... porażka po prostu, nikomu nie polecam!!!! a Wiesz poszłam do niego tylko po to, żeby wykluczyć ciążę, bo jestem chora. Muszę czekać do wtorku niestety dziś 39 dc, źle się czuję i boli mnie brzuch więc daj Boże nadchodzi @

NIKAMO___ a Ty jak się czujesz?

Pati _ nie słyszałam o nim !!! Wspólczuje ze Ty na niego trafiłas porazka ! To co jest z ta twoja @ .Pati a Ty robiłas kiedys badania na zespól policystycznych jajników? Bo wiem ze moja kolezanka sie na to leczy i ma podobne objawy do Ciebie.

Ja Kochana mam sie dobrze ino mój brzuszek sie powiękasza z predkościa światła w niedziele chodzoiłam w spodniach a dzis rano juz sie nie mogłam w nie dopiąc!!!!

NIKAMO____ tak, kiedyś niby miałam publicystyczne jajniki , byłam leczona ale to było z 5 lat temu...[potem miałam robione wiele razy usg ale nikt nic nigdy nie wspomniał o tym... mam nadzieję, że dostane niebawem @ bo strasznie mi niedobrze więc tak... normalnie jak przed @

Witam Laleczki.... a ja dzis juz po kawie.... siedze se patrze se a tam glista idzie mysle se depne se a ta glista bleeee..... no to moje poranne wypociny a teraz do rzeczy... Jutro ide na wizyte do gina - znaczy sie idziemy... M nawet sie dopytuje kiedy chyba go to interesuje.... Patrycja a co z tymi policystycznymi jajnikami... mi tez ze 3 lata temu powiedzial gin-endo - ze mam to gówno... do tego teraz poszlam zeby poogladal i mowi ze jestem na pograniczu bo tronke przytylam i mam syfole itp jak pco-wiczki ale... nie mam obrazu zadnego PCOS i zebym sobie nie zmawiala moze tylko testosteron byc za wysoki.... Ii rzecz nie mialabym owulacji i co za tym idzie @ tez bym nie miala po pare tygodni a nie tam 2 3 dni - wiec mam nie wymyslac... no i co i trzeba chyba isc do nastepnego zeby zobaczyl co i jak.... mi mowil (juz sie powtarzam) ale PCOS I rzecz brak owulacji i trzeba stymulowac... a u mnie sa pekaja tyle ze sie nie chcia polaczyc z 449 000 000 plemników.... Kurna no.... mowie ostatnio do Ma ze ma tyle plemników a jedna bida nie moze przeciac mojego jaja - co one sa takie mega.... bez przesady - lachony jedne.... ja to musze ten progesteron złapac jakos w odpowiedni czas zmierzyc.... ale czy gin daje badania na hormony czy musze isc do endokr... ojojoj znowu mi wyjdzie opowiadanie.... a odchudzanko moje cud malina.... mam juz 2 kg mniej i nie pisac mi ze to woda bo jej pije nawet wiecej niz zwykle.... bede laska...

NIkamo... a co jest Twojej kolezance tzn co ma z tym PCOS... tzn co opowiada @, owulacje, jak to tam dziala u niej....

Foliku Ona juz leczy sie parę lat a ma problemy z cera ,wagą @ ma bardzo skąpe czasem pare kropelek i bardzo długie cykle. Dodatkowo tez nie może zajśc w ciaze bo to niestety częsty objaw tej choroby. Nie wiem dokładnie co zazywa . Ale Ty sie laska robisz (tzn.nie wiem jaka byłas przed dieta)

Foliku____ wiesz ....sama nie wiem co o tym myśleć, ale cs w tym jest... ja mam 2 kg więcej !!!!! czujesz???? jem coraz mniej i tyję - to nie jest normalne przecież!!!! wiem , że ze mną coś nie tak.. i teraz nie wyjdę od mojego gina dopóki nie da mi na badania porządne i nie znajdzie przyczyny. Ja w życiu tyle nie ważyłam. Brzuch mam jakbym była w 7 m-cu ciąży. Wiem też, że coś się ze mną dzieje i nie mówcie mi , że nie i ... że to moje fanaberie... boli mnie coraz mocniej brzuch, mam coraz więcej białego śluzu i już sama nie wiem , czy to zapalenie czy tak przed @ Co do skąpych @ to by się u mnie zgadzało no i waga....skacze raz w jedną , raz w druga stronę. Mam temperaturę i czuje się jakbym miała za chwile umrzeć...się okaże, że w szpitalu jeszcze wyląduję :( aj Foliku my to ciągle pod górkę mamy... Fajnie, że jutro idziesz do gina to przynajmniej się coś dowiesz i... mam nadzieję , że będzie bardzo kompetentny i ...najlepiej jakby zobaczył fasolkę :)

FOLIKU___ masz jakąś fajną stronę z dieta rozdzielczą? wiem, że moja koleżanka ze studiów miała problemy z zajściem w ciążę, a potem ciągle były poronienia ...w końcu dorwała się tej diety i po pół roku...- schudła no i ma dwoje dzieci

Pati Ty zmykaj jak nahszybciej do dobrego lekarza !!!!! Niech Ci da skierowanie na badania nie ma na co czekać!

NIKAMO___ muszę poczekać do wtorku - nic nie wymyślę mądrego :( wiesz ...poza tym do dobrego gina i tak są kolejki - nikt mnie nie przyjmie