Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Łukasz K

Nie jestem tym typem...

Polecane posty

mamy to odbierac doslownie czy czytac m-dzy wierszami? w dalszym ciagu nie wiem co mi jest :o jesli mi przejdzie to i ja padne na kolana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasa tym razem bym czytała dosłownie... Czaarna, a może jak nie wiesz co Ci jest, to może nic ? Co daj Boże !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam co robić i przeczytalam Twoj all topik i stwierdzam żeś niezle walnięty jest :D oczywiscie w pozytywnym slowa tego znaczeniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi Lu:)) Witam o rok młodszego kolege:)za rok o tej porze będę dokładnie w Twoim wieku i nie sądze,żeby do tego czasu coś w moim życiu się zmienilo,a to z wielu powodów....Jestem po prostu\"inna\"niż wszyscy...Pewnie na swój spsosób wyjątkowa:pjedyna:P i nie powtarzalna...może troche dziwna,może szalona,słodka i kochana:P...Żyje we własnym świecie,który rządzi się swoimi prawami i zasadami...Jestem często nieobecna,zamyślona taka niepasująca do otaczającej nas rzeczywistości...Czy dobrze mi z tym?chyba nie:)A nie za bardzo chce i potrafie się zmienić...Będę zawsze sama,w swoim czystym mieszkanku,sama jak palec...Skończą się studia,przyjaciele mnie opuszczą...nie podoba mi się moja przyszłość...nie mam sily i za bardzo ochoty walczyć o lepszy\"byt\"...Smutne to moje życie... Łuki,doskonale Cię rozumiem,ale\"przebudź\"sie bo skończysz jak ja:) pozdrawiam Cię serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi Lu:)) Witam o rok młodszego kolege:)za rok o tej porze będę dokładnie w Twoim wieku i nie sądze,żeby do tego czasu coś w moim życiu się zmienilo,a to z wielu powodów....Jestem po prostu"inna"niż wszyscy...Pewnie na swój spsosób wyjątkowa:pjedyna:P i nie powtarzalna...może troche dziwna,może szalona,słodka i kochana:P...Żyje we własnym świecie,który rządzi się swoimi prawami i zasadami...Jestem często nieobecna,zamyślona taka niepasująca do otaczającej nas rzeczywistości...Czy dobrze mi z tym?chyba nie:)A nie za bardzo chce i potrafie się zmienić...Będę zawsze sama,w swoim czystym mieszkanku,sama jak palec...Skończą się studia,przyjaciele mnie opuszczą...nie podoba mi się moja przyszłość...nie mam sily i za bardzo ochoty walczyć o lepszy"byt"...Smutne to moje życie... Łuki,doskonale Cię rozumiem,ale"przebudź"sie bo skończysz jak ja:) pozdrawiam Cię serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Stabilo Masz racje jest masakrycznie,przeczytalem twoj wpis dwa razy ;-) I sama dobrze wiesz ze niczego sami nie jestesmy w stanie zmienic a robi sie co mozna .Studiow nie skoncze matury nawet nie zrobie a mieszkanie mam w glowie materac lodowka nad glowa zarowka fotel stol a na nim poduszka (gdyby zachcialo mnie sie kiedy pod stolem spac). Spelniony nie jestem ale mam cele,ogarniam sie na tyle by zaczac w przyszlosc wierzyc a twoj wpis jest dowodem ze mi sie odmienia w dobra strone. Co ma znaczyc ze skoncze jak ty? Zyje jak Komin i jako Komin zgine. Kiedy czlowiek w zwiazku czuje sie samotny juz nic gorszego go nie moze spotkac a co idzie za tym sa momenty i co mamy do stracenia? Zeby przezyc trzeba sie otworzyc i zwierzyc a mojego zycia slady moga potyrac nie jedno sumienie.Oni/my (inni/inszy) i co z tego ze sie ukryc nie mozna. Masz racje jestes wyjatkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×