Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiolekowkaa22

na co faceci zwracaja uwage u wygladzie kobiety przy pierwszym kontakcie?

Polecane posty

brat_niedzwiedz Czy mówimy o tym samym chlapaniu? Powiedz,co masz na myśli .. czerwona w berecie ....jasne ze o tym samym myslimy jesli mamy ok 30 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brat_niedzwiedz 'widziałem taki wpis 10 sek wczesniej ' 10 sekund temu ja tak napisałam no mowiłem własnie o twoim wpisie:D szacun beretowa🖐️ za jarocin :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A Ty KWIATEK skoro jesteś kobiecy to czyli chodzisz w spódniczce?" oczywiscie. uwielbiam rajstopy do tego włożyć i te kozaki ze sprzączkami :classic_cool: do tego peruka z długimi włosami, makijaż bo tak KoMisiek mnie lubi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a jak już zaczyna się rozmowa, to zwracają uwagę na to, czy mają o czym z daną kandydatką pogadać taaak?????" lepiej tego ująć nie można ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izóchnaaaaaaaa
kwiatek plodna, dobrze gotujaca, ulegla, zarabiajaca na dom, opiekujaca sie mezczyzna, zgrabniutka, milutka, kochana, dbajaca o dzieci, nie marudzac, wrazliwa i wyrozumiala. Nie czepiajaca sie robiaca domowe wypieki.....i dlugo by wymieniac buehehehehe pomarzyc dobra rzecz hehe :D dobreee...myślę, że dla facetów jest ważne też to, żeby była znakomitą dziwką w łóżku, bo uległa to za mało, zarabiająca na dom, ale i oszczędna - nie można rozrzucać cięzko zarobionych pieniędzy :P, wyrozumiała, ale i to trochę za mało ...nadwyrozumiała, bo to facet musi wyjść na piwko, bo jemu z gaci wyskakuje ptaszek, i tak by mnożyć, a kobieta "idealna" uda, że nic nie widzi :D toz to dopiero fascynująca kobieta , prawda ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izóchnaaaa - czylę czoła przed wniesieniem jakże istotnych punktów w określeniu kobiety idealnej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izóchnaaaaaaaa
aaa...podlewająca kwiatki :D kwiatku, problem tylko w tym, że dziś takich głupich kobiet już nie ma :P. chociaż może i gdzieś tam zachował się jeszcze ginący gatunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beret... w kółko sie zegnasz i witasz... sie zdecyduj czy jestes tutaj czy nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kagayami 665
jak czytam wasze posty.. to odnosze wrazenie, ze przybylam z innej planety oddalonej miliony lat swietlnych, nagle znajdujac sie na tej dziwnej planecie z tymi istotami, ktorzy nazywaja siebie ludzmi.. przy czym nigdy nie sadzilam, ze znaturzenie zrobi swoje w takim stopniu, ze az zacznie ono odbierac ludziom rozum i ze upadna oni w koncu tak nisko.. a wiec tak, kompletnie nie wiem co wy w tych "szpilach" czy jakoś tam, jak to nazywacie ma byc niby ladne.. wszakze nie widze w tym nic pieknego, co najmniej dziwne, a nawet ochydnie.. Kształtujace sie, stereotypowe myslenie jest na porzadku dziennym, ktore uwazam za myslenie nieracjonalne i nielogiczne. co do "potrzeb facetow", czy raczej ich prymitywnych bodzcow, ktore nimi kieruja, to, ze faceci sa zacofani no i co powinno byc dla wszystkich (raczej) rzecza oczywista- zwyczajnie tepi i durni.. jest cecha skrajnie znaturzona, ich instynkt przywodczy, chec dominacji, poszukiwanie plci przeciwnej jako elementu docelowego podyktowane ich skrajnie prymitywnym mysleniem, (tzw. szukanie, jak to ludzie sobie wymyslili okreslenie, dosc niedbale z reszta- "partnerki zyciowej", w celu naruszenia cielesnosci fizycznej tylko i wylacznie dla wlasnych potrzeb i przyjemnosci- (co z reszta swiadczy jedynie o ich egoizmie) dlatego nie dziwi mnie czemu ich umysl jest tak ograniczony, skupiajac sie zwykle wokol intymnych partii ciala, przyznam sie szczerze, że niekiedy odczuwałam wspolczucie dla tego pokrzywdzonego gatunku, ktory tak zostal zniewolony przez sily natury.. uwazam, ze jestem istota wyzwolona od tych wplywow, ktore nie kontroluja moim umyslem, ani tym bardziej zyciem. Ale nie o sobie bede pisac, powoli przejde do rzeczy. wiekszosc kobiet skupia sie wokol swoich durnych, przyziemnych spraw typu" makijaz, buty, faceci.. itd, dlatego bawia mnie wasze przekonania, gdyz widzac, iz zostaly tak daleko zakorzenione tego typu normy spoleczne, a nie inne- bo niestety swiat musi sie na jakis w koncu opierac- by nie doszlo do chaosu, ale chaos jest i trwa nadal, bo wciaz sa ludzie, ktorzy mysla w troche innym kierunku i przede wszystkim wciaz wierze w inteligencje, ktora byc moze kiedys zaowocuje i sprawi, ze swiat "nieco" sie zmieni. byc moze kiedys kobiety -dojda w koncu po rozum do tego, ze sa jedynie "obiektem" wykorzystywanym przez silniejsza plec- (bo niestety tak to z boku wyglada) Czy skupieni wokol tych norm, w ktore ludzie slepo podazaja zamiast zaczac byc soba, wykreowac swoj wlasny punkt widzenia, dazyc jednosci z samym soba, zaczac walczyc o wlasne poglady, niekoniecznie oczekujac zrozumienia czy tym bardziej akceptacji innych, zamiast opierac sie w kolko na tym jednym i tym samym, ktore zmierza tak naprawde do dekadencji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kagayami 665
"nie kazdy ma piekne oczy. bywaja: - za bardzo od siebie odsuniete - za blisko siebie polozone - zbyt gleboko osadzone - zbyt wylupiaste - za male - zbyt puste (chodzi o spojrzenie) - za malo wyraziste a makijaz niewiele pomoze. najpiekniejsze sa te oczy, z ktorych wyziera dusza" ...a czy ma to, ze tak powiem kurwa jakies znaczenie ? czy pieprzyk na dupie tez by ci przeszkadzal bo jest.. "gleboko osadzony" ...? a na temat duszy to ty sie nie wypowiadaj bo obawiam sie, ze nasze przekonania wzglednie sie roznia. ludzie zastanowcie sie jakie bzdury wy tu piszecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kagayami 665
po pierwsze sory za spam ... po drugie: "kwiatek plodna, dobrze gotujaca, ulegla, zarabiajaca na dom, opiekujaca sie mezczyzna, zgrabniutka, milutka, kochana, dbajaca o dzieci, nie marudzac, wrazliwa i wyrozumiala. Nie czepiajaca sie robiaca domowe wypieki.....i dlugo by wymieniac buehehehehe pomarzyc dobra rzecz" wracajac do zacofania umyslowego z porazeniem mozgowym.. wypowiedz wolalabym uznac za sarkazm.. czyzby przywilejem kobiety bylo gotowanie czy sprzatanie ?? jakze kolorowy obraz swiata i rzeczywistosci sobie wykreowaliscie... Chodz bardziej z uprzywilejowania i wygody.. poniewaz kobieta z natury jest istota slabsza fizycznie (co nie zawsze jest regula), zostaje tak zalosnie wykorzystywane przez silniejsza plec.. wpojone od poczecia normy spoleczne robia swoje.. jak widac zacznijcie wiec kreowac wlasne, a nie bo- inni mysla tak samo, wiec ja tez musze.. albo wszyscy inni zenia sie i wychodza za maz wiec i ja tez musze.. ludzie wy nie zdajecie sobie sprawy, ze tak naprawde nie musicie nic. nie jest to przywilejem kobiety, poniewaz z twojej wypowiedzi wychodzi na to, ze kobieta powinna byc wrecz "zniewolona", juz w uszach slysze pobrzekiwanie smyczy... jak pies zupelnie.. wiec kobito najpierw sie zastanow jakie glupoty wypisujesz i wpajasz innym ludziom. wrazliwa i wyrozumiala.. hymm.. no wiesz powiem ci, ze nie zawsze jest tak pieknie i kolorowo i raczej niemozliwe, zacznij doceniac inne walory, a tym bardziej wady, ktore sa rownie wazne jak i pomocne przy rozumieniu- akceptowaniu tej drugiej osoby. Jezeli naprawde widzisz tylko taki obraz zycia i tym samym dostrzegasz w nim siebie, to powiedzialabym ci, ze z mojego punktu widzenia dostrzegasz siebie jako niewolnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×