dlugi czy krotki??? pomocy

ale zazwyczaj jestem optymistyczna osoba ,tylko ze samotnnosc to cos czego balam sie najbardziej a teraz mimo ze moglabym nie potrafie sie zaangazowac

ja pochodze z małej wioski w pomorskim i tu też poznałam byłego....prawie 200 kilometrów musiałam wyjechać żeby spotkać swoją miłość

tak tez tak mam w stosunku do kobiet ,tylko ale nasz Przemek to wyjatkowy facet tak sadze bo jego wypowiedzi sa jakies takie ciepłe

tego sie obawialam ze musze wyjechac a mam tu prace (jak widac ciezka:) ) i rodzine

to prawda- bardzo ciepłe i bardzo szczere.....kurde za miękka jestem do takich spraw

ja w zyciu zawsze stoje po stronie kobiet nie jestem feministka ale uwazam ze najpodlejsze czyny kobiet wynikaja z długotrwałego ich cierpienia i sa uzasadnione ,prawie zawsze mam racje w tych sprawach

ten wyjazd to też taki przypadek, nie miałam co robić po liceum, tzn. dostałam się do szkoły policealnej w Grudziądzu ale nie poszłam bo dostałam propozycję wyjazdu do Niemiec ale nie wypaliło i zostałam na lodzie, troche popracowałam jako kelnerka ale stwierdziłam,że to nie dla mnie -koniec końców wyjechałam na studia do Olsztyna i tam go poznałam:) Teraz jestem u rodziców bo męża matka tak mi działa na nerwy,że niewyrabiam:(

wiele widziałam troche przezylam dlatego stracilam czesciow szacunek do mezczyzn , nie rozumiem wielu z nich i nie chce rozumiec bo sa straszni

tesciowa jak z kawałów ?? widzisz gdzie diabel nie moze to babe posle :)

uważam,że są różne kobiety i różni faceci -tak to już jest- z czego to wynika? może z kwestii wychowania, miłościw rodzinie lub jej braku, charakteru...?

aniu teściowe z kawałów to anioły:)

anioły?? to powiedz cos wiecej bo mnie zaaciekawiłaś tym:)

napewno chcesz?

tak!

no dobrze.......ale od czego zacząc? jest straszną materialistką.....okropną! i egoistką.........! i jeszce wmawia sobie choroby,żeby zwrócić na siebie uwagę wrrrrrrr, to jest tylko w takim ogromnym ogóle

zacznij od materialistki

jak to sie u niej objawia:)

oj, to jest temat rzeka

np. gdy sobie coś kupujemy to zawsze ale to zawsze pyta ZA ILE????

no dobra z tym sie chyba da zyc to moze byc zwykla ciekwosc

i nigdy się jej nie podoba bo niepotrzebnie kase wydajemy, po co nam samochód, po co kupiłam nowe zasłonki, po co łóżko do sypialni itd. itp

aniu uwierz mi że nie da się z tym żyć...strasznie upierdliwa pod tym względem jest- chyba najgorsza z jej wad

musisz miec z nia kontakt na codzien??

wysłała mojego męża do pracy do Holandii bo niby tak dobrze płacą, gówno prawda! siedzi tam trzy lata prawie nic nie odłożyliśmy bo nie dość,że tam musi żyć, płacić za mieszkanie, paliwo itp - to ja też muszę z czegoś się utrzymać -wspomnę że mamy dziecko, do pracy pójść nie mogłam, bo studiowałam..i co jeszcze??? a oczywiście musiałam drogiej teściowej płacić za mieszkanie......jeden pokój

współczuje Ci , jak juz jestes na nia wyczulona to wszystko Cie irytuje i doprowadza do szału

masakra co to za baba

dlatego zwiałam do rodziców....tu przynajmniej mam spokój...ale i tak dzwoni i mi gitare zawraca

dobrze ze u rodziców zawsze czeka mily kącik:)

strasznie jestem wyczulona na nią-tym bardziej że potrafi do mnie na męża gadać -na własnego syna rozumiesz takie coś????????

nie nie rozumiem, a ona ma męża?