Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość water resistant

Brak dzieci - dlaczego ludziom tak trudno to zaakceptowac?

Polecane posty

Gość water resistant

Zauwazylam, ze ludzie nie potrafia zrozumiec, pojac, ze ktos ma warunki, partnera, a nie chce miec dzieci. Coraz czesciej musze sie z mojej decyzji tlumaczyc, a nie lubie tego robic. Czy ja sie pytam kogos, czy mezowie jeszcze staje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość water resistant
*mezowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym waliła, że jestem bezpłodna i patrzyła na miny wścibskich. ja nie rozumiem tego wścibstwa które sie wyplęgło ostatnio: kiedy ślub, kiedy wesele, kiedy dzidzia. kiedyś ludzie mieli więcej kindersztuby i wiedzieli, że o pewne sprawy po prostu nie wypada pytać. mam wrażenie, że niedługo ludzie zaczną się pytać ile razy oddawałam dziś stolec :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie potrzebujesz akceptacji ludzi aby zyc tak jak chcesz. Jestes dorosła i nie musisz sie nikomu tłumaczyć. Bo tak i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> kiedyś ludzie mieli więcej kindersztuby i wiedzieli, że o pewne sprawy po prostu nie wypada pytać Pierrdolisz. Zawsze ludzie pytali a kiedy ślub, a kiedy dzieci, a kiedy następne itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość water resistant
Santo, nie zgadzam sie. Jest mnostwo kobiet, ktore dziecka nie pragna, ale ulegaja presji spolecznej, rodzinie i bog wie komu jeszcze. Ja po prostu nie odczuwam potrzeby urodzenia czlowieka i bycia za niego odpowiedzialna przez najblizsze 25 lat. Dziwi mnie tylko to, ze ludzie nie potrafia tego pojac i bezczelnie sie dopytuja lub snuja domysly, ze moze bezplodna jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam to samo. Ludzie po prostu lubią schematy, Uważają że jak ich życie wygląda w konkretny sposób to i życie innych powinno wyglądać tak samo. Bo jeszcze nie daj Boże człowiek będzie miał lepiej niż oni :P Ja najbardziej uwielbiam komentarze: \"Ale z Ciebie egoistka, zobaczysz, nie masz dzieci nie będzie miał Cię kto utrzymywać jak będziesz stara\" i \"Jak byś miała dzieci to byśmy miały wspólny temat\" przykre jak ktoś umie rozmawiać na ten jeden jedyny temat... Aha, jeszcze słyszałam \" Powinnaś mieć dziecko bo kto odziedziczy twoje mieszkanie?\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> Jest mnostwo kobiet, ktore dziecka nie pragna, ale ulegaja presji spolecznej, rodzinie i bog wie komu jeszcze Ile to ja już takich jazd słyszałem :o Ma dwadziscia kilka lat - twardo zapiera się, ze nie chce nigdy dzieci! Ledwie przekroczy trzydzieche i skamle i żali się, ze już by chciała maluszka itp :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość water resistant
Crazy mary, ja nie potrzebuje akceptacji ludzi, ale ostatnio czesto znajduje sie w sytuacji, w ktorej musze sie tlumaczyc, dlaczego nie mamy z mezem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no takie są moje odczucia. może kilka lat temu obracałam sie w gronie innych ludzi. nie przypominam sobie żeby moje 10 lat starsze kuzynki wysłuchiwały takich pytań, aja co i owszem. a może to dlatego że "okres przydatności" mi sie kończy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość water resistant
Santo, na pewno jest duzo kobiet, ktore wyglaszaja takie teksty nie wiedzac tak naprawde czego chca, ale ja swojej decyzji jestem pewna i zadna magiczna 30stka tego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neit świetnie napisane ;) ja zawsze odpowiadam że nie mam dzieci bo nie znoszę bachorów. nie biorę na ręce i nie zachwycam się czyimiś. widac uznali że naprawde nie lubie, przywykli i mam spokoj. a naprawde to chce miec i bede miec, ale rzygac mi sie chce od tych glupich pytan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrd
a jak zajdziesz to co ? aborcja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> ale ja swojej decyzji jestem pewna i zadna magiczna 30stka tego nie zmieni. Ile masz lat?? Tak gadasz teraz, będziesz miała moze 35, może 40 lat, to inaczej będziesz mówiła, jestem tego pewny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość water resistant
Efrd, jak kobieta nie chce zajsc w ciaze, to nie zajdzie. Wiekszosc wpadek to tak naprawde 'wpadki kontrolowane':D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariol1980
Nie jesteś sama!!!!!!!!! Ja ma 28 lat i dzieci nie mam i nie zamierzam! Mało mnie obchodzi opinia ludzi na ten temat, jest coraz więcej takich par bezdzietnych. N ie sztuką jest zrobić dziecko ale je wychować a w dzisiejszych czasach jest to zadanie bardzo trudne. Nie musisz nikomu udowadniać że nie jesteś wielbłądem!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
water to Twoja sprawa ale ludzie sa okropni Ty masz meza bez dziecka a ja dziecko bez meza;) No jak dziecko bez taty?No tak wiatropylna jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrd
Efrd, jak kobieta nie chce zajsc w ciaze, to nie zajdzie. Wiekszosc wpadek to tak naprawde 'wpadki kontrolowane' chyba sama nie wierztsz w to co mówisz ale jak naprawde wpadniesz, to co wtedy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariol1980
;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość water resistant
Efrd, to co wtedy zrobie bedzie moja prywatna decyzja i nie jest to tematem topicu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie lubia ukladac cudze
zycie wedlug wlasnego sceariusza - skoro oni mają takie a takie zycie to inni tez takie miec powinni. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariol1980
Zyjemy w XXI wieku to o jakich wpadkach piszecie? Brak dzieci to nie choroba tylko WYBÓR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrd
dobra, ale jak kiedys przeszła by ci przez mysl aborcja to zastanow sie nad urodzenie i oddaniem do adopcji. Wiele par pragnie a nie może. Ale zycze Ci żebys nie wpadła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość water resistant
Coraz czesciej mam ochote odpowiadac 'nie twoja sprawa wscibska babo", ale nie chce robic sobie wszedzie wrogow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nadmienię że problem pytania o dzieci to nie tylko problem tych co tych dzieci mieć nie chcą. ja akurat chce, ale i tak jestem zażenowana jak mam odpowiadać na tak intymne pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi 30 minęła i nic mojego zdania nie zmieniło. Ciągle czuję się za młoda żeby się pchać w pieluchy, po za tym ponoszenie odpowiedzialności za swoje własne (nie koniecznie logiczne) czyny mi wystarczy. Zresztą co tu ukrywać współczułabym dziecku takiej stukniętej mamusi :P Czy to się zmieni? Nie mam pojęcia. Diabli wiedza może jak już będę za stara raptem się we mnie instynkt macierzyński obudzi. Ale powiem szczerze, ciąża i poród niesamowicie mnie brzydzi (nie mam nic do kobiet w ciąży, brzydzi mnie moja ewentualna ciąża i poród) i już bym wolała adoptować dziecko niż sama rodzić. Wisi mi ze nie "moje geny". No ale obecnie jestem na "nie". Żadnych dzieci w moim domu. Mimo, że od lat odpowiadam na zaczepki znajomych i rodziny (czasem bardzo bezczelnie bo inaczej się nie da) to i tak co jakiś czas słyszę komentarze, że albo ja jestem bezpłodna, albo mojemu mężowi pewnie nie staje :P Eh ludzie... Są kobiety stworzone do bycia mamami i chwała im za to :) I są takie jak ja które mają to głęboko w tylnej części anatomii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duell
ja też nie chcę mieć dzieci i nie będę mieć...nie lubię dzieci i nie czuje potrzeby aby mieć dziecko...wogóle nie mam instynktu macierzyńskiego...jestem mężatką już ponad 5 lat i też nie raz słyszałam ''a kiedy maluszek?'' na co odpowiadam ''nigdy bo nie chcę mieć dzieci''...niektórym taka odpowiedz wystarcza a inni pytają ''to po co wyszłaś za mąż?..to ja odpowiadam ''żeby mieć męża'' :D...ludzie to naprawdę nie mogą pojąc ze ktoś po prostu nie chce dzieci...podejrzewam ze co niektórzy z mojej rodziny to podejrzewają że nie możemy mieć tym bardziej ze oni mają bzika na punkcie dzieci i nie wyobrazają sobie zycia bez dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×