Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JRWOVFBU3R

PROBLEM WEGETARIANKI

Polecane posty

Gość czyli rozumiem że
tolerancja czegoś nie musi oznaczać akceptacji tego więc w podskokach 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wy jestescie --
Wiesz to brak kultury pojsc do wegetarianki na obiad i domagac sie kotleta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez to Ty jestes
Jak sie idzie w gosci to sie oczekuje, ze sie bedzie ugoszczonym :) Nie wszystko zaraz musi odpowiadac. Ale jak ktos stosuje jakas diete, nie powionien narzucac tej diety gosciom. Oczywiscie, jak widac sa rozne poglady na ta sprawe. Ja jednak uznalabym cos takiego za przejaw braku kultury ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli rozumiem że
sama zaprasza i to nie na zwykły obiad tylko na święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez to Ty jestes
Przeciez nikt by sie tego kotleta nie domagal. Ale to brat kultury zeby wegetarianka zapraszala gosci i serwowala im same "korzonki" ;) Chyba, ze jej nie stac, to co innego (chociaz akurat zielenina wcale tania nie jest!!). Ale narzucac komus diety nie mozna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wigilia i tak jest wegetariańska. na pozostałe dni Świat zrób im bigos na kiełbasce (już masz mięcho ;) ) i kup jakieś dobre pieczyste, najlepiej gotowe, karkówkę czy coś... i więcej nie, bez przesady. Twoje święta, Ty teściowej nie każesz robić wegetariańskich świąt bo Ty przyjedziesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JRWOVFBU3R
zamowie chyba w jakiej knajpie i udam ze to moje ;-) chodzi mi o to aby nie dotykac miesa i aby nie bylo gotowane w moim garnkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale chyba wyraźnie im powiedziała że zaprasza na kotlety z wikliny i ziemniaki ze styropianu? niech się przygotują i zjedzą pyszne mięsne produkty w pobliskim mac'u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wy jestescie --
Gdybym byla wegetarianka i zaprosil by mnie na swieta wielbiciel miesa to bym raczej odmowila. A nie pchac sie do kogos i wymagac swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez to Ty jestes
o to Ci mowilam, zebys kogos poprosila o zrobienie tego :O Nie musisz sie dotykac miesa (chociaz to z garnkami to juz przesada :O ale rozumiem ;) ). Zamowic tez mozesz. Nie musisz wcale udawac ze Twoje... A jak tam bedzie wlos? Pomysla, ze to Twoj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JRWOVFBU3R
np.tesciowa mojego znajomego (wegetarianin) obrazila sie bo nie chcial jej zabitego swiniaczka przewiesc samochodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez to Ty jestes
Przeciez "wielbiciel miesa" zapewne tez mialby na stole cos co by nie zawieralo miesa... Ale oczywiscie ten stol bylby dotykany przez mieso, wiec nawet herbaty juz sie napic by nie mozna bylo... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JRWOVFBU3R
przeciesz to ty hehhehe a fuuuuuuuuu z tym wlosem wiem ze to sie wydaje przesada ale dla mnie pozniej moje jedzenie bylo by ,,brudne,, doceniam ze potrafisz zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jak zwykle - ciemnogród jak wegetarianka, to ma nie po kolei w głowie jak jedzenie wegetariańskie, to wiklina i styropian niezdrowe, niesmaczne i niesycące ludzie, opanujcie się, mamy XXI wiek a Wy dalej jak w XIX - tłusta świnia musi być na stole, bo chłopy od pługa muszą się nażreć co za prymityw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JRWOVFBU3R
mnie to obrzydza i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez to Ty jestes
w ogele bez sensu obrazac sie o takie glupoty... ;) Ale fakt faktem, ze jak zapraszasz powinnas dobro gosci stawiac ponad swoim ;) I zamowienie jakiejs miesnej potrawy w barze moim zdaniem jest dobrym pomyslem :) Nie musisz jej przyrzadzac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JRWOVFBU3R
ewa dokladnie opisalas myslenie mojej tesciowej he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli rozumiem że
tylko czekałem na przywołanie "ciemnogrodu" :D tak oświeceni nawołują do swych prawd , my prymitywni nawróćmy się bo źle czynimy i krytykujemy chwastożerców ,jak śmiemy nie mamy do tego prawa :D :o zaprawdę oni przejeli wszelką światłość tego świata i podążajmy za ich ścieżkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JRWOVFBU3R
ona mysli - biedny synek chodzi glodny a moj maz lubi moja kuchnie - choc wiem ze czasem sie dojada kotletami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez to Ty jestes
Ewa---> Nie mam nic do wegetarianizmu!! Ani do wegetarian! :O Mi chodzi o to, ze jak sie zaprasza, to nie mozna nikomu narzucac wlasnych widzimisie. Przeciez korona jej z glowy nie spadnie jak kupi troche bigosu albo golabki :O A Ty zaraz z grubej rury: tlusty swiniak... Moze najlepiej razem z glowa i plonacy? ;) Nigdy nie jadlam swini na swieta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JRWOVFBU3R
czyli rozumiem - SWIETE SWIETE SLOWA ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wy jestescie --
Pozatym niektorzy nie maja o vege pojecia...korzonki!!?? BZDURA. JEDZENIE JEST SMACZNE. tu gdzie mieszkam norma jest WYBOR nawet w przedszkolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JRWOVFBU3R
przecież - hahahhahahahahhahahahahaahhahahahahahhaahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez to Ty jestes
Nie ma o co sie klocic ;) Zamow w dobrym barze jakas potrawe miesna ;) Niech najlepiej ktos za ciebie ja odbierze i poda pozniej ;) I z glowy bedziesz miala :) I wilk syty i owca cala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JRWOVFBU3R SWIETA- PRZYJEDZIE RODZINA A JA NIE CHCE GOTOWAC MIECHA to masz problem :o :o :o :D :D ja jestem bardzo porzadny nie chce grzeszyć ale zbliżają się święta: narkotyki .. alkohol... i zabawa... :o :o :( to jest chyba problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez to Ty jestes
to z korzonkami to byl taki zart :O Przerysowanie troche... Przyklad. Wiecie co to jest? Np jest sobie czlowiek. On sie zywi samymi korzonkami (dieta: korzonkozerca, nie wegetarianin). Zaprasza gosci. szczytem braku kultury byloby jakby im dal do zarcia korzonki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JRWOVFBU3R
ja gotuje glownie wegetarianska kuchnie indii kto jadl to wie jakie to pysznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może to Ty narzucasz komuś mięso, jak przyjdzie do Ciebie do domu? to działa w obie strony, tylko żeby do tego dojść, to trzeba myśleć... a o to najtrudniej u niektórych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×