Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmmmmmmmmmmmmmm

kolczyki dla małej niuni

Polecane posty

Gość mmmmmmmmmmmmmmm

Córcia na chrzest dostała śliczne kolczyki od siostry męża, teraz każdy z jego rodziny ciągle mi mówi kiedy wreszcie przebije jej uszy, na moje stwierdzenie że jak będzie już duża to usłyszałam że głupia jestem po co tyle czekać. Teściowa chce na roczek, ale co mnie to obchodzi że ona chce, powiedziałam jej że nie a ona na to że to kiedyś przy okazji sama ją weźmie do kosmetyczki i ja nawet o tym nie będę wiedzieć. Mąż się nie wypowiada, on tak zawsze, on nie widzi nic złego w przebiciu już teraz więc nie chce kłócić się z mamą ani ze mną. Wkurzyłam się strasznie na stwierdzenie teściowej że ona sama weźmie i przebije, w konsekwencji wiem że nigdy nie zostawię z nią małej ani nie puszcze samych na spacer bo zrobi jej kolczyki wbrew mojej woli. Najgorsze że nie długo planuje wrócić do pracy, pracuje popołudniami więc mąż będzie już w domu a ja do pracy i boję się co w tedy, że pozwoli przebić córce uszy albo nawet jak nie pozwoli to nie dopilnuje tego że jego mama sama to zrobi. Nie mam nic przeciwko kolczykom później ale nie u rocznego dziecka, normalnie teściowa ciśnienie mi podnosi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka24
porozmawiaj o tym z mezem i ustalcie cos miedzy soba on nie moze sie nie wypowiadac a sytuacje z twojas tesciowa powinien tez troche on wyjasnic powiedziec jej aby sie nie w...... bo wy jestescie rodzicami, a jak cos z uszkami bedzie sie dzialo to ty bedziesz sie martwic nie oni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwię Ci się wcale. Chyba bym cholery dostała gdyby mi teściowa tak powiedziała. Ja też nie jestem za przebijaniem uszu u tak małych dzieci. Moja koleżanka przebiła córce uszy jak ta miała chyba 4-5 m-cy śmiesznie wygląda bo w dodatku nie ma włosków na główce. Poza tym co zrobisz jak jej te kolczyki wrosną bo dzieci różnie reagują. Często kosmetyczki nie chcą przebijać uszu u tak malych dzieci. Kiedyś jak osobiście byłam u kosmetyczki przyszła mama z córką na moje oko mała miala jakieś 2-3 latka z potwornie spuchniętym, czerwonym uszkiem aby ta pomogła jej wyjąć kolczyk bo sama nie dała rady a mała wrzeszczała w niebogłosy z bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli bym miała córkę i moja teściowa by wywinęła mi taki numer to normalnie para z uszu zaczęła bym mi uciekać z gorączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koscielna ciotka
Powiedz teściowej, ze jesli sie wazy zrobic z dzieckiem COKOLWIEK, czego ty zabraniasz, to bedzie ja widywac tylko na zdjeciach. I nie dyskutuj. Wypowiedz takie zdanie, odwróć sie na piecie i wyjdź. Ty jestes matką, ty decydujesz. Tym bardziej, że dziecko z kolczykami wyglada jak stara maleńka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam podobną sytuację z tym że moja córcia ma już malutkie kolczyki (ma 17miesięcy)a teściowa chce jej je zdjąć i założyć takie od niej niby złote też ale brzydkie i za duże jak na takie małe uszka.Ja się nie zgadzam więc wpiera mi że gardzę prezentami od niej i już nic jej nie da bo itak ja tego nie doceniam,a tak wcale nie jest tylko że nie da się jej wytłumaczyć że one prawdopodobnie wogóle nie wejdą jej do usz.Oj te teściowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunday afternoon
wlasnie ostatnio o tym czytalam bo sama mam mala coreczke. wyczytalam, ze kolczyki u takich maluszkow moga wyrzadzic wiecej szkody niz korzysci, a przede wszystkim takiemu malemu smykowi to przeszkadza - uwiera podczas spania. kolczyki moga zahaczac o ubranko, dziecko samo moze je pociagnac. ja zamierzam poczekac az podrosnie na tyke by wiedziec co to sa kolczyki i bedzie wiedziala co z nimi robic. po co teraz? male dzieci sa sliczne bez takich upiekszaczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem sensu przebijania uszu u dziecka, które ma raptem rok. Przecież takie dziecko jeszcze jest mało rozumne i łatwo może z kolczykiem naderwać sobie uszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bój się teściowej :O! Jeżeli bez Twojej zgody i wiedzy przekłuje uszki dziecku to spokojnie możesz z tym iść najpierw do lekarza na obdukcję a potem sama wiesz. Nikt nie ma prawa okaleczać Twojego dziecka! To Ty w porozumieniu z dzieckiem zdecydujecie o przekłuciu uszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam już inne zdanie choć też się martwiłam że będzie za nie ciągnąć czy coś ale one są serio malutkie więc nie ma możliwości żeby się jej to udało zresztą nawet nie próbowała tylko dotykała co tam ma a jak zobaczyła się w lustrze to się cieszyła na widok błyskotek w uszkach.Każde dziecko jest inne a o takich sprawach muszą decydować rodzice a nie teściowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunday afternoon
a tesciowej nalezy wytlumaczyc, ze miala swoje dzieci, wychowala je jak chciala, wiec niech teraz tobie pozwoli wychowywac. mi samej tesciowa nie raz podniosla cisnienie swoimi radami. dlaczego im sie zawsze wydaje, ze wszystko wiedza lepiej????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze co pomyslałam to że powiedziala bym jej że wykastruje jej syna na śnie ale to bym tylko sama sobie krzywdę zrobila ;) ma kobieta tupet! faktycznie jeśli cokolwie zrobi bez Twojej zgody to Ty sie zwalniasz z pracy, mąż niech bierze drugi etat bo Ty musisz dziecku zapewinić całodobowa ochronę przed babcią - trudno wtedy napewno facet pokaże że ma jaja i zabierze głos w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha jak przebiłam małej uszka miała 17 miesięcy,więc to troszkę więcej niż rok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boża krówka w kropki bordo
Emilla22, dlaczego w ogóle przekłułaś uczy córce? Może sobie przekłuj pipkę albo jęzor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boża krówka w kropki bordo to raczej pytanie nie na temat, może załóż osobny temat i jeżeli zechce to sie wypowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest wiele matek
co to nawet kupują dzieciom (nawet 3 letnim) zestawy kosmetyków do malowania się (takie dziecinne szmineczki, cienie, pudry, perfumiki). Albo ich córeczki noszą już złote pierścioki w wieku np 5 lat. Serio, widziałam takie na własne oczy. Więc nie dziwią mnie matki, przebijające uszy takim maluszkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre annnnnna:)wogóle to ja się nie chcę tu z nikim kłucić tylko napisałam że moja córka ma kolczyki czy to zbrodnia?decydujcie o swoich dzieciach a ja będe oswoim i bedzie oki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym tej tesciowej powiedziala zaraz ze jak to zrobi to moze wnuczki wiecej nie zobaczyc, co za perfidnosc ze sama jej przebije!!! Smiesza mnie male dzieci bez wloskow z kolczykami juz, bez sensu mi mama przebila jakos jak miala 2 latka tyle ze wtedy byly inne metody bo robily to pielegniarki igla i do dzis pamietam jak sie darlam z bolu, ja moim dziecia(jsli beda dziewczyni) przebije wtedy gdy juz beda conajmniej chodzi i miec moze wloski na glowie a nie niemowlakowi to jest dla mnie chore!!!po co to?zeby otoczenie poznalo ze to dziewczynka, a nie chlopczyk? moze odrazu trzeba jej zloty zegarek kupic i jakas kolie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym tej tesciowej powiedziala zaraz ze jak to zrobi to moze wnuczki wiecej nie zobaczyc, co za perfidnosc ze sama jej przebije!!! Smiesza mnie male dzieci bez wloskow z kolczykami juz, bez sensu mi mama przebila jakos jak miala 2 latka tyle ze wtedy byly inne metody bo robily to pielegniarki igla i do dzis pamietam jak sie darlam z bolu, ja moim dziecia(jsli beda dziewczyni) przebije wtedy gdy juz beda conajmniej chodzi i miec moze wloski na glowie a nie niemowlakowi to jest dla mnie chore!!!po co to?zeby otoczenie poznalo ze to dziewczynka, a nie chlopczyk? moze odrazu trzeba jej zloty zegarek kupic i jakas kolie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi się nie podobają łyse dzieci z kolczykami,dlatego poczekałam aż córci urosną włoski,teraz ma czarne,gęste loczki i wygłąda ślicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze matki przebijaja lysym dzieciaczka te uszka i zakladaja kolczyki zeby mozna bylo poznac ze to dziewczynka - zenada co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza sprawa - od czego masz męża? To facet czy dupa wołowa, że nie broni córki przed chęcią świadomego zadania jej bólu? Co tam twoje zdanie, dorosła jesteś, sama je obronisz... Druga rzecz - ktoś przyniesie kolczyki raz jeszcze ty mówisz\" dziękuję za prezent, dziecko jest jeszcze za małe, proszę zatrzymać je na później\". Dla mnie sprawa jest prosta, teściowej nie zmienisz. To męża powinnaś wyedukować w pewnych kwestiach. I rzeczywiście, pod żadnym pozorem dzieciaka teściowej pod opiekę nie oddawaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmm
kolczyki dostała na chrzest to wzięłam podziękowałam i odłożyłam na kiedyś, w mojej rodzinie nawet nikomu nie przyszło by do głowy dawać teraz kolczyki a jeśli już to na pewno nie mówić żeby już przebić. W rodzinie męża to normalne że przebija się uczy niemowlakom dlatego mój mąż się nie wypowiada, on nie widzi w tym nic złego bo wszystkie dzieci z jego rodziny miały robione i nikomu nic nie było, po prostu on zostawił ten temat bez słowa twierdząc że "mama tylko tak mówi" Ale ja wiem że to na mówieniu tylko się nie skończy. Powiedziałam teściowej że nie może itp nie cackam się z nią już nie raz nawet zgarnęła ode mnie np za noszenie małej ( dostałam zapalenie piersi i musiałam jechać do lekarza - przez prawie 7 godzin mała była ciągle na rękach - później każde odłożenie kończyło się tragicznym płaczem) i co z tego że ja tak powiedziałam jak teściowa to zrobi to już będzie po i co z tego że nie będzie mogła się z nią widywać jak już będzie po?? Chyba naprawdę poczekam z powrotem do pracy bo za bardzo się o to martwię. Aha po tej naszej wymianie zdań teściowa się tylko zaśmiała i powiedziała "i tak jej przebije" czyli zwisa jej to że np po tym nie zostawię z nią małej ważne że będzie miała kolczyki. Rozmowa z mężem - nawet jak stanie po mojej stronie to jak ja będę w pracy on może całkiem zapomnieć o tym i teściowa idąc z małą na spacer po prostu wejdzie do salonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc skoro tak jest z tą Twoją teściową to nie zdecydowałabym się iść do pracy,bo albo prędko z niej zrezygnujesz z nerwów albo prędzej soś nawywija...Ja zrezygnowałam z pracy po trzech dniach jak do niej wróciłam,nie wytrzymałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniulek
Moja mała ma kolczyki odkąd pół roku skończyła, nie jest to nic złego. Sa malutkie,chirurgiczne,niepowodujące uczuleń,miała włosy i od początku ślicznie wygląda. Zaletą jest to,że dziecko w tym wieku nie ciągnie sobie za uszka,nawet nie zdaje sobie sprawy z tego,że coś ma w uszkach. I nie zachacza wogóle o ciuszki, nie odpina się niechcący-poprostu jest ok. Kosmetyczka zaleciła przemywac wodą utlenioną przez 2 tyg. przemywałam 3 dni- zero zaczerwienienia. Ale to jest indywidualna decyzja i należy tylko do rodziców a teściowa nie powinna się wtrącac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdgstgd
Nie rezygnuj z pracy, bo bez sensu rezygnować z pracy, zeby wygrac z teściowa w sprawie kolczyków. Po prostu jej powiedz twardo i z sykiem, ze jeśeli KIEDYKOLWIEK zrobi COKOLWIEK, czego ty ZABRONIŁAŚ, jak na przykład przebijanie uszu dziecku bez twojej wiedzy - to będzie to koniec jej kontaktów z dzieckiem i to jest twoje oficjalne stanowisko. Nie ma dyskusji na ten temat. BĘDZIE TAK JA POWIEDZIAŁAM. To twoje dziecko. Jesli faktycznie przebije jej te uszy, to wyciągniesz kolczyki, wywalisz do kosza, trudno, dziury zarosną, a dla teściowej - serio tama na wnuczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bosh ... zaczyna się od kolczyków w niemowlęctwie - pampers na tyłku i kolczyki, pózniej jak już dziecko będzie starsze obwiesi się kolczykami w języku, pępku i nie powiem juz gdzie. Aaa i pierdyknie sobie jeszcze 5 tatuaży - a co, niech ma. Jak można powiedzieć , że kolczyki u tak małego dziecka nie przeszkadzają??? A jak sobie wyjmie i połknie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×