zapominam o facecie - czy ktoras jeszcze?

ja mam nadzieje ze da sie zapomniec dzis ostatecznie zamkniety rozdzial.zaczynam nowe zycie.mieszkam teraz z kumpela i jej facetem, przyjaznimy sie od lat i znamy jak lyse konie...bedzie dobrze... balam sie ze jak zobacze te rzeczy i dotzre do mnie ze juz nic nas nie laczy to bedzie zajebisty dol ale jest ok.jakas taka ulga... nie zzobaczy moich lez juz nigdy... wyszlam po to z usmiechekm na ustach, jego nie bylo bo nie chcialam sie z nim widziec chociaz chcial, i powiedzial ze nic go to nie rusza...bo przeciez ma ta swoja.ja nie chcialam znow sie dolowac jego widokiem.mysle ze dobrze zrobilam

Rosiek..no i bardzo ladnie! I pamietaj..nigdy nie pokazuj facetowi swoich lez!

bede pozytywna...tzn.pozytywnie nastawiona do zycia a on moze przy okazji jak mnie wkurwi ponownie otzrymac pozytywnego kopa w czolo i tyle.dupek. podejscie do zycia mu sie chyba zmienilo bo my sie rozstalismy pzred slubem z powodu glupich klotni a teraz bierze podobno slub bo wpadke zaliczyl...czy to nie jakis paradoks... niech go szambiarka ochlapie...tfuuuu tyle mam na jego temat do powiedzenia, rozdzial zamkniety... no jak mnie najdzie znow to prosze do pionu mnie postawic.z gory dziekuje...

Postawimy :) No to pieknie...wpadke ma? heh...ciesz sie, ze juz z nim nie jestes

mnie troszke dól minał wiem ze chwilowo ale zawsze to cos :) kumpel wyciagnal mnie aby pobiegac w sumie dzis juz biegalam ale co tam ,poszlam ,niedawno wrocilam i ledwo doturlalam sie pod szalera eh... wiecie co ... nie wiem czy to wpyw endorfin wytwarzajacych sie pod wplywem wysilku fizycznego ale ... jakby nie bylo milo wspominam czas spedzony z Nim ,malo ich bylo ale zawsze to cos.Naprawde uwazam ze mimo iz tak postapil jest wyjatkowym facetem i szczesciara bedzie kobieta ktora z Nim bedzie .Serce mnie boli jak pomysle ze jakas sie przyplata do Niego ale On zasluguje na to aby byc szczesliwym :)

piszac to siedze i wyje jak dureń ale taka jest prawda , musze sie z nia pogodzic

Mexx fajnie ze tego mu zyczysz ale teraz mysl o sobie.mysl ze facet z ktorym bedziesz, ktoremu pozwolisz sie adorowac ze tak powiem bedziev dopiero super szczesciarzem...ha, tak trzeba myslec, o sobie a nie o nim

jesli Ci to pomaga to płacz ile wlezie, mi pomaga.trzeba sie wyryczec i przebolec niestety.

No dolkuj sie tak no! Nie warto..kup czekolade - poprawia humor :) A kumpel niech czesciej wyciaga...gdziekolwiek!

zyczyc to nie zycze ale chce aby byl szczesliwy .Wiem durna ta moja filozofia jest ale w takim stanie w jakim sie znajduje trudno jest myslec logicznie :O

z czekolada dobry pomysl tyle że bede potem miala wyrzuty sumienia ze zjadlam tyle kcal :O wiem durna jestem non stop slucham kawalka kasi kowalskiej -widze Twoja twarz dokladnie opisuje stan w ktorym sie znajduje i co czuje ,beczec mi sie chce ale co tam dalej slucham ,chyba jestem masochistka :O

wiecie co, do smiechu to mi nie jest ale jak pomysle ze ten duren zaliczyl wpadke...chyba Bog mnie uchronił.a moze byc tez tak ze to wszytsko sciema, zebym sie odczepila od niego, ta laska chyba ma problem, jej chyba trudniej zapomniec o mnie niz jemu.mnie by kurwica wziela gdybym mieszkala w domu po bylej (to ja) gdzie wszystko bylo przeze mnie robione, oj ciezko bedzie....

Ech...wiem jak sie czujesz...nic na to nie poradzimy...tylko czas bedzie potrafil zaleczyc rany.. wychodz jak najwiecej..ze znajomymi, nie badz sama. wkrec sie w cos co lubisz a nigdy nie mialas czasu.

Rosiek..hehe..nawet nie chce wiedziec jak sie ta laska czuje...ale po cholere sie brala za zajetego faceta? i dobrze jej tak..ma nauczke.. No..to teraz ktos bedzie o mnie mowil, ze...bo mi..hmm..kolega wyznal, ze chyba mnie kocha..a ja mu tluklam non stop to glowy, ze nic z tego.. nie chce go ranic..ale nie bede z nim byc tylko dlatego, ze cos do mnie czuje i jest fajnym facetem.. wlasnie siedze i mu to tlumacze po raz setny..jestem zla...a jednoczesnie mi przykro, bo wiem, ze sprawiam mu bol i przykrosc :(

rosiek -mysle ze to mozliwe jest ,pewnie laska jest zazdrosna i wcale jej sie nie dziwie ,nigdy bym nie wprowadzila sie do mieszkania w ktorym wszytsko zrobila eks mojego faceta ,jakos dziwnie bym sie z tym czula. Moj niby powyrzucał wszytskie rzeczy swojej eks ale kiedys znalazlam jej fote oprawiona w ramke .Lezala w szawce kuchennej tam gdzie leza rozne pierdolki : gwozdzie ,srubokrety i takie tam .Przykro mi sie zrobilo bo to oznacza ze cos nadal do niej czuje :( tak,wiem musze wychodzic ,znalezc sobie jakies zajecie ale kiedy tak trudno sie zmobilizowac :( szukam pracy ale nic nie ma :O

my sie rozstalismy juz dawno, a z nia on sie zna od 3 mcy...wiec nie brala sie za zajetego.ale chyba jakos i tak nie moze sobie mnie darowac...zdjecia moje ogladala itp. kurcze Toba sie przynajmniej ktos zainteresowal a ja...dopiero z tego wychodze i nie w glowie mi faceci

no ale skoro nigdy nie robilas jemu nadziei to nie powinnas miec wyrzutow sumienia .zreszta przynajmniej tlumaczysz, wyjasniasz cos - najgorsze jest milczenie :(

a teraz z innej beczki:ogladalyscie "lot nad kukułczym gniazdem? warto obejrzec? tytul cos mi mowi ale nie bardzo pamietam o czym to jest :)

Mexx..mi tez by sie zrobilo starsznie przykro jakbym znalazla zdjecia bylej :/ Mi moj kazal wykasowac wszystkie zdjecia z kompa i powurzucac.. zrobilam to dopiero po jakims czasie jak juz slub planowalismy :P hmm..on juz sie mna interesowal jak jeszcze bylam w zwiazku.. A ten ktory mi sie podoba jest daleko to raz..a dwa chyba chce ode mnie tylko seksu :/ porazka...ale staram sobie go wybic z glowy :)

zajebisty film, warto obejrzec, polecam.Dom wariatow i te sprawy

Czytalam ksiazke i ogladalam film! Polecam goraco

poczułam sie jakbym dostala w twarz ba! nawet gorzej :( jesli facet chce tylko seksu to sorry ale ja bym sobie odposcila choc czasem mysle ze jezeli Oni Nas wykorzystuja to dlaczgo My niemialybysmy tego robic?mozemy rozkochiwac w sobie i porzucac tak jak Oni NAs :) choc chyba nie potrafilabym tak robic ,mam za miekkie serce ale jak to mowia :kto ma miekkie serce musi miec twarda dupe :(

jak tak mowicie to ide ogladac :) wiec spadam dziewczynki kosmatych i 3majcie sie

czy jutro ktos tu bedzie???

Mexx...ja wlasnie nie wiem czego on ode mnie chce..wiem, ze na bank go krece..ze chce...a z drugiej strony jak rozmawiamy, to czasem czytam miedzy wierszami, ze mu zalezy tez w inny sposob. ale znajac go nie powie mi tego wprost, nie na odleglosc jesli juz :/ Ja bylam pierwsza dziewczyna mojego faceta (wczesniej tylko krotkie epizody lozkowe..i to calkiem sporo :/) wiec z jednej strony komfortowa sytuacja a z drugiej czasami nie wiedzial jak sie zachowac w zwiazku

Trzymajcie sie.. Mozliwe, ze ja bede..jak nie pojde pic :D

to do jutra, trzymajcie sie Piękne

jest tu dzis ktos?:D

ja jestem :P

too super:) juz myslalam ze nikogo nie bedzie ja juz sie zalogowalam ( wczesniej mialam nick studentka) wczoraj mialam dola przypomnial mi sie ten typek a poza tym dowiedzialam sie ze szanasa na zamiane mieszkania sie odwleka a ja mysllam ze na swieta bede juz na nowym mieszkaniu:(