zapominam o facecie - czy ktoras jeszcze?

*dziewczyny mialo byc

ja jestem sobie sama winna :( znalam go troszke wczesniej ale nie spodobal mi sie nic a nic ,taki mruk i tyle ,potem musialam sie wyprowadzic tam gdzie mieszkalam i brat pow ze moge u niego albo gdzies tam inadziej ale wiadomo wolalam z bratem . Przychodzilam z pracy to nie mialam do kogo buzi otworzyc On przychodzil z pracy i odrazu do pokoju i tyle go widzialam ale sie wkurzylam bo sorry w 4 scianach mozna bylo zwariowac wiec zaczelam zagadywac ale tak po kolezensku ,nigdy nie myslalam ze zakocham sie w Nim ,i tak kiedy zaczelam go poznawac serducho ruszylo :O ech... po co ja to robilam? moglam zostawic Jego w spokoju i chodzic do kolezanki choc mialam starsznie daleko :O

no wlasnie... ale czy to normale, ze nawet po 7-u latach fale sa? mam dosyc!

Hek...nie to ze nie masz sily...dawaj teraz bo sie zameczysz kobieto :) Obejrzyjcie sobie lejdis..mi zawsze poprawiaja humor..zwlaszcza korba :D

ech moj mnie zdradzal przez 7 miesiecy z 'kolezanka' i biedny powiedzial ze nie mogl sie od niej uwolnic :((( ochh . uszka do gory :* lepiej nie miec nic, niz miec cos na niby. i lepiej byc samej niz z jakims palantem.. a ksiaze sie znajdzie, chociaz moj to sie chyba jeszcze nie urodzil

dziewczyny... moj nie byl szmata! chryste . naprawde! i to dlatego tak tyle lat przezywam!

dziewczyny przestancie kopac to dolu nie bedzie buziaki papatki

ja na poczatku w ogole na niego nie zwracalam uwagi, to pon za mna latal a mi on w ogole nie pasowal.az w koncu sie stalo...a teraz? to ja za nim latalam, plakalam, tak sie ponizalam ze masakra.ja juz honoru nawet nie mam.zrobilam z siebie idiotke.a on kogos poznal, mieszka z nia w domu ktory razem urzadzalismy...kurwa chodzilam jak wiesniak bo wszystko na dom szlo, zeby bylo ladnie i milo.no kurwa a teraz jakas pipa tam mieszka.dlaczego? dlaczego akurat jak juz bylo wszystko ok?

Q**wa mloda jeszcze jestem! trzydziecha, he, he. Wygladam na 20scia, wiec nawet nie musze sie przyznawac do wieku. Moze sie jakis ksieciuniu znajdzie. (zarty) ale to positiv! Pozdro kobitki!!!!

na razie wcinęłam pościel za drzwi, a teraz chyba pójdę spać, bo wczorajszą noc całą przeryczałam, a jak sie na chwilę kimnęłam to mi sie śniło, że on mnie zdradza :( Ale dzięki Wam juz mi trochę lepiej, lżej na serduchu :) Będzie dobrze dziewczyny, głowa do góry :) A Lejdis muszę sobie wypożyczyć.

ja podejrzewam ze ten moj juz z nia byl w swoim kraju a ze man chcial sie tylko zabawic w Uk ..no bo jak to wytlumaczyc inaczej?:(

rosiek-----wspolczuje ci szczerze. wiem co to znaczy ponizac sie, nawet w danej chwili nie zdajac sobie z tego w pelni sprawy!

A tak na powaznie---- nie zdajemy sobie nawet my z tego sprawy (czyt. kobiety), ze jestesmy i tak silniejsze od tych samcow!

macie ode mnie piosenke na pocieszenie:) http://www.youtube.com/watch?v=BNyRU0fKHAY

rosiek

traktuje to jako spowiedz, moze jak sie wygadam to mi sie lzej zrobi.mozecie mi pojechac ale wiecie co zrobilam jak juz nie bylismy razem sypialam z nim, zachowywalam sie jak nie ja, zawsze mi zarzucal ze jestem nerwus a ja szlam z nim do lozka, o nic nie pytalam, bylam jak oaza spokoju.ale potem jak sie dowiedzialam ze on kogos ma, tzn.zaczal sie z kim spotykac zrobilam mu taka jazde ze myslal ze zwariowalam, chyba sie troche mnie przestraszyl...a potem mi powiedzial ze wlasnie pokazalam jak umiem sie zmienic, jakbym policzek dostala.tyle sie staralam, kurwa latalam na kazde zawolanie a on mi takie cos

a on bidulek nie wie jak to sie stalo ze za kazdym razem w lozku ladowalismy.skurwiel

rosiek to teraz juz wiesz ze tak sie nie robi:D nie po to jest ten topik zeby kogos osadzac a raczej aby sie wygadac co na sercu nam lezy i mam nadzieje ze nam to pomoze jak sie wygadamy

tak to jest jak faceta kobita jest w kraju a on na obczyznie ,szukaja sobie laski aby sie zabawic bo ile facet wytrzyma bez seksu? chooje Moj tez chcial sie zabawic tyko a raczej zemscic sie na kobietach ,inaczej nie potarfie calej tej sytuacji wytlumaczyc :( owszem nie deklarowal sie ,ja nawet nie chcialam tego ,poprpstu chcialam sprobowac... przed wyjazdem pierdolil przez 20 min ze to ze siamnto a sens byl taki abym zostala ale co z tego skoro teraz nawet sie nie odzywa? wiedzial ze jakby mi wprost powiedzial "zostan" to rzuciałabym studia i zostala :(

tylko jednego nie rozumiem skoro z nia byl i wiedzial ze z nia przyjedzie na co mi kazal tez przyjecha?? nie rozumiem szukam jakiegos wytlumaczenia i nie znajduje:(

racja Get out of my life \'cause you don\'t really love me You just keep me hangin\'on zajebista piosenka:D

pewnych zachowan tych czubkow naprawde nie moge zrozumiec...

rosiek jak kobieta zakochana to rozne rzeczy robi i nie NAm Cie oceniać :) JA tez nie bylam świeta choc w innym sensie ,po piajku nazwalam go glupim chujem ale tego nie pamietalam :D przez 3 dni nie odzywal sie do mnie az wyciagnelam ocb ,potem siedzielismy rozmawialismy przeprosilam jego ale cos zgrzytnelo i na odchodne powiedzialam ze teraz nie jestem pijana i wiem co mowie i takie tam i nazwalam go glupim skurwysynem :D wiem debilem jestem ale doprowadzal mnie do szalu . Przed wyjazdem jak juz pisalam cos tam gadal zebym zostala wiec wkurzylam sie na to ze wprost powiedziec tego nie moze wiec chlapnelam ze nie mam powodu aby tutaj zostac a szczegolnie dla kogo poprostu nic mnie tutaj nie 3ma ,widzialam jego mine i zal mi sie jego zrobilo ,wyszedl z kuchni :(

moze ja poznal pozniej moze sie zakochal w tym pasztecie?:O nie wiem hmm..... aha i wiecie co jego kolega mi powiedzial \"no przeciez mowilas ze nie przyjedziesz?\":O

mialam byc jego zona, rozstalismy sie bo nam sie nie ukladalo troche, wszystko skreslil tak ot po prostu.a z nia zna sie 3 mce, zrobil jej dziecko i biora slub-podobno, bo to sa tylko slowa tej malej zdzirki.ale sie wkurzylam

rowniez tego nie rozumiem z jednej str pisze abys wrocila ze chce sprobowac a z drugiej przyjezdza ze swoja panna :O schizofrenia? rozdwojenia jazni? chyba tylko tak mozna to wytlumaczyc :O

noo albo debilizm:P noi jego burak na twarzy jak mnie widzi i zdziwinenie jakby chcail powiedziec\" ty Ttutaj?\" zaluje ze nie podeszlam i nie dalam z liscia

jego laska pisala mi zebym sie wziela w garsc, ze za duzo pije...tez go nazwalam chujem jak sie kiedys upilam, z reszta z nim, bo sie wtedy razem upilismy-paranoja.ale to bylo raz.potem po trzezwemu i tak mnie wkurzyl wiec mu to jeszcze raz powiedzialam.nie wiem co on jej naopowiadal, codziennie prowadze auto i nie moge sobie pozwolic na strate prawka.ale jestem pijaczka, mam zle w glowie, mam 30 lat i podobno juz ze mna kiepsko.fajnie co...

1.oni sami nie wiedza czego chca 2.nie mozna byc dobrym, tzreba byc suka i myslec tylko o sobie

wlasnie nie wiedza:O