paniczny strach przed porodem i wychowaniem niemowlaka!!!

Ja sie czuje nie najlepiej z racji tego, ze musze duuuzo lezec i odpoczywac. Malym zajmuja sie rodzice i maz... Przygnebia mnie to troche, alez coz, dni mijaja, nie moge sie doczekac porodu, byle tylko nie nastapil zbyt szybko. Byc moze zaloza mi krazek na szyjke, zebysmy wytrwali w tej ciazy jak najdluzej..... Niech zakladaja co chca, byleby pomoglo... Leze sobie, patrze na powiekszajacy sie w domu bajzel, klikam na kafe, gadam przez tel. bawie sie z malym w miare mozliwosci, tzn. na lozku i tak mi mija czas:-O Pisz, co u Ciebie....

dobrze ze Krzysiem ma sie kto zajac, karola jeszcze trzy miechy Ci zostaly chyba co, macie wybrane juz imiona??? my narazie z naszych satran musielismy zrezygnowac(odlozyc je o kilka miesiecy-mam nadzieje) ze wzgledu na nasza sytuacje finansowa :( Emilka daje mi niezle poalic niekiedy i straszny lobuz z niej sie robi, teraz w niedziele wybieramy sie na chrzciny- siostra meza urodzila 1czerwca synka Marcela, mala najchetniej by go tulila calowala i cacy robila, ale czasem nie wie jak do niego podejsc :)

Kamilko, jak Krzysio byl w wieku Twojej cory, to byl nie do opanowania!!!!! Chodzilam wykonczona! Jak spal, to byl spokoj, jak sie budzil, to zaczynal sie bal... Wszedzie wchodzil, chwili nie posiedzial spokojnie... A spacery.... makabra.... najchetniej zwiedzalby wszystkie parkingi w okolicy i wymacywal po kolei samochody, z zachwytem mowiac: buuuuuuuu Z zazdroscia patrzylam na inne babki, ktore wsadzily swoje maluchy do piachu a same obok z gazetka czy ploteczki i tak ze 2 godziny mogly przesiedziec a ja mialam maraton.... Taki zywczyk z niego, ale teraz to juz zupelnie inny chlopak jest. Jestem z niego bardzo DUMNA! :-) Jest bystrym dzieciaczkiem, o wszystkim mozna z nim pogadac, duzo pyta (czasami az za duzo :-P ), duzo opowiada, mamy juz takiego kumpla w nim :-D Wszystko praktycznie mozna mu wytlumaczyc, wiec jak zaczyna psocic, to tez jest do opanowania... Chociaz do pewnych granic oczywiscie... Dzis na przyklad wywalil na kanape cukier waniliowy z torebki i uparl sie, ze sam posprzata.... :-O Twoja mala teraz jest skrecona, ale za jakis czas mozesz miec zupelnie inne dziecko w domu, wiec moze fakt ze na kilka miesiecy odlozycie starania, tylko wam pomoze. Bo cora troche podrosnie i bedzie ci latwiej. Bo w ciazy jak to w ciazy, sama wiesz, a to spac sie chce, a to mdlosci itd.... lepiej jak dziecko troszeczke da odsapnac....

:D nasza Emi jak cos widzi co sie jej srtasznie podoba to robi yyyyyyyyyyy ojeeej a robi to tak uroczo... ostatnio bylismy w sklepie z ciuchami musiala kazde spodnie dotknac i kazdego chipa co byl przypiety do nich macala przebierala na wieszakach :D pozniej znalazla se kolezanke (ok 5lat miala) i ganialy sie po calym sklepie-ledwo chodzic umie to sie potykala co chwilke ale jej co tam, dobrze ze bylismy z mezem razem ;P

http://nasza-klasa.pl/profile/17887146/gallery

Skad ja to znam! NAsz Krzysztof tez wybiera sobie za towarzystwo starsze dzieci i to sporo starsze. Mam wrazenie, ze rownolatki go.... nudza :-O Wprawdzie ostatnio ladnie bawil sie z dziewczynka na oko rok starsza od niego, ale moze dlatego, ze ona dobrze rozmawiala, wiec mogl sie z nia dogadac. Bo Krzychu to gadula jest. Lubi sobie pokonwersowac ;-) Teraz jest w fazie zaczepiania ludzi na ulicy czy w sklepach. Biega, staje nagle przed kims i cos mu tam nawija :-P PS Twoja Emi to superdziewuszka jest :-)

Krzys to tez niezly agent jest :D Madzia co u Ciebie juz po chrzcinach czy dopiero przed, jak Kubus je przezyl??? aprzed nami 4najgorsze tygodnie jakie dotad mielismy od urodzenia Emili- w sobote miala kleszcza :( i teraz mamy czekac 4tygodnie aby dowiedziec sie czy to byl ten zakazony, napewno wszystko bedzie dobrze, ale sam ten strach i wogole...

karola super parka:) gratulacje!!! dobrze,ze ci rodzinka pomaga:) kamilka jestesmy dopiero przed chrzcinami, za 2 tyg sie odbeda takze dopiero pozniej zdam relacje jestesmy na etapie glosnego sie smiania i zjadania wlasnych raczek:)\zaczynam podawac juz obiadki i deserki oraz kaszki ale tylko ryzowe bo maly jest alergikiem :O Emilka sliczna dziewczynka,piekne ma oczka:)

http://www.youtube.com/watch?v=XQcVllWpwGs :D

Czesc Dziewczyny!!! Co u Was Madzia jak tam Kubus no i jak mu smakuja obiadki i te inne ;) U Karoliny to juz niedlugo :)

Kamila u nas po chrzinach mały byl raczej spokojny w kosciele bo zasnal obiadki i deserki mu smakuja ale ze sloiczkow:P wprawiam sie dopiero w robienie samej czegos domowego az nie chce sie wierzyc,ze u Karoliny to juz tuz tuz nie dawno pisala zebym sie nie martwila,ze bedzie ok pozniej,ze zacznie sie starac potem,ze sa 2 kreski ,ze blizniaki! a za niedlugo rodzi!!!!!! ehhh ten czas leci jak szalony co tam u was? jak maluszki te w brzuszku i poza brzuszkiem?

witaycie kolezanki :-) Zgadzam sie, ze czas pedzi jak szalony... W poniedzialek zaczniemy 31 tydzien, jak dla mnie to bardzo duzo, zwazywszy, ze od 23 walczymy z niewydolnoscia szyjki :-O Mam zalecenie, by lezec, 3 tyg. temu weekendowo lezalam w szpitalu na zalozenie pessarium, szyjka jest krotka, ale jeszcze jakos z pomoca pesara trzyma :-) W sumie nie wiem, kiedy moge urodzic, bo na ostatnim ktg nie bylo zadnych skurczy, a brzuch \"miekki jak ciasto\" jak to powiedziala polozna... zupelnie nie wiem, dlaczego mi sie ta szyjka zaczela rozwierac tak wczesnie..... generalnie ciaza blizniacza konczy sie wczesniej niz pojedyncza, ale jak sobie poczytalam troche o tym, to baaaardzo duzo dziewczyn spokojnie donosi do 38 tygodnia. Z reguly dzieciaki rodza sie okolo 35-36 tc. Tak wiec mam nadzieje, ze przynajmniej z miesiac uda mi sie w tej ciazy pochodzic a wlasciwie polezec :-P A co u Was??? JAk wakacje??? Gdzie spedzacie? I jak Wasze szkrabiki?????? Co juz umieja???? Pozdrawiam goraco, trzymajcie za nas kciuki :-)

dziewczyny, zmienialm numer gadulca, teraz w stopce powinien byc aktualny.....

no i jest aktualny :-D sie odzywajcie....

Czesc Dziewczyny!!! Dwie kreski na tescie :D !!!

podnosze

łoożeszzzzz kurka ale wiesci:) GRATULACJE :):):) az mi oczy na wierzch wylazly nie spodziewalam sie:) jak samopoczucie? Karola a ty jak? dajesz rade?

Używaliście leku co się nazywa Citaratio? Bo wyszukiwałam opinii na temat tego preparatu i nie wiem co myśleć. Może moglibyście coś napisać mi o tym prepearacie? Jest sens go kupować, próbowaliście jakichś zamienników? Tutaj przeczytałam trochę opinii o Citaratio: http://www.listalekow.pl/citaratio/ - myślicie, że można się tym sugerować? Nie chciałabym się i zmarnować bezsensownie pieniądze, dlatego czekam na Wasze cenne rady. Z góry dziękuję za wszystkie informacje.