******I PIERDUT******

Hej hej laseczki moje po świętach...witam oczywiście zza biureczka w pracy,ale od jutra znów świętuję :-) i to już do 5 stycznia, potem będe płakac w robocie bo mi się wszystkiego nawarstwi, kurdelebele...brzuch zasłania mi świat a oczy zakryte sa policzkami..jednym śłowem dobrze że już po WILEKIM ŻARCIU...w Święta nawet teściowa mówiła ludzkim głosem chociaż nie obyło się bez złośliwości na temat wagi i diet...nie dała za wygraną nawet przy wigilijnym stole, no ale zagryzłam zęby i spokojnie wszamamałam kolacje...Sylwestra spędzam w piżamce w swoim domku w towarzystwie mężusia i dzieciątek..najbardziej żal mi syna ktorego kolega miał zorganizowac imprezkę ale się wypiął i teraz moje dziecię cierpi bo jego panna zrobila mu karczemną awanturę że nie potrafił się lepiej zorganizować a ona nie ma zamiaru siedzieć w domu..wkurzyłam się i pierwszy raz skomentowałam do syna jej zachowanie..kurczaki czego oczekuje od 17 letniego chłopaka że co ? Że mamusia zapłaci za sylwestra w knajpie ? Sama bym wtedy poszła, a nie siedziała w domu..ech młodzież...Muszę wybrać sobie najpięknięjszą piżamke w świecie na tę swoją balange, ale na poważnie to chcemy zrobić kolacyjke przy świecach disko dla maluchów i pokaz petard na podwórku.....nie jest to może sylwester moich marzeń..ale...grunt to dobry humor...no i nie wpuszczać teściowej !!!!! Wszystkim dzięki serdeczne za życzenia na NK...a co do diety to kurczaki ruszam od 05.01 na pełnym etacie, bo czuję się jak słonica....idę po kawusię i siadam do roboty ...umknę wcześniej do domku....piękne słońce w W-wie....jeszcze muszę Was poczytać po tygodniowym niebycie, coś mi przemknęło że Majka laska i będzie startowała w miss Polski na początku 2009...Majeczko trzymam kciuki..ide pooglądać ....

ho ho ho ho ho ho !!!! Majka !!!! Normalnie szczęka opada....świetnie wyglądasz kobietko

Pewnikiem wszystkie wybyłyście na spacerek i przygototwania przed sylwestrowe, fryzjerzy kosmetyczki i solaria poszły w ruch :-( a ja biduleńka siedzę bez motywacji w pracy, pensji nie dostałam jestem wściekła !!!! nie mam ani grosza przy duszy bo wyprztykałam sie na Święta, a moi szefowie świnie jedne nic nie przelali ani wynagrodzenia ani premii...

CZEŚĆ ORY Ty moje Nie dziwię się że jesteś wkurwiona i łączę się z Tobą w bólu, właśnie przeżywam to samo. Czekam na spłatę zaliczki alimentacyjnej którą urząd nie słusznie mi odebrał. Zanim mój wniosek został rozpatrzony pozytywnie to musiał przez 5 miesięcy po różnych instancjach się szlajać i nadszarpnął mocno moją cierpliwość. Według rozmowy jaką odbyłam z panią z urzędu 22.12.08r miały być przelane na moje konto pieniądze ale jakimś dziwnym trafem się nie przelały;. Dzwoniłam tam przed chwila i pani wyjaśnia właśnie moją sprawę jak tylko będzie coś wiedziała to oddzwoni. Dziwi mnie że po tym jak im zrobiłam rewolucję we wrześniu, nadal chcą narażać się na mój gniew. Otóż we wrześniu moje świadczenia zostały w prezencie przelane na konto mojego eks męża chociaż już od dwóch lat odbierałam je na poczcie. No ale jak to oni tłumaczyli; jakaś stażystka wyjęła z mojej teczki oświadczenie z przed pięciu lat że tam mają iść pieniądze i tak zostały wysłane. Tłumaczono mi też że już nie da się cofnąć przelewu, więc jak zrobiłam im awanturę to okazało się że wszystko się da. Nie wspomnę że w tym roku dwa razy zgubili moje dokumenty i musiałam ponownie występować o zaświadczenia z urzędu skarbowego i zusu. Nie mam już siły do nich a przez skórę czuję że bez przedsylwestrowej wizyty w urzędzie miasta się nie obędzie dobrze by byłby ktoś mnie wkurwił bo wtedy pod wpływem adrenaliny jestem jeszcze skuteczniejsza

heloł wsiem Tija .... Ty ...... pi ...... ku ........ dzi........... Jesteś dostatecznie wkurwiona przed rozmową z urzędasami ???????? ........... No to jeszcze teraz dokończę to co chciałam napisać wyżej, bo mi zeżarło ... :P:P:P pi....ękna :) ku......mpelo :) dzi....elna Ty moja I powodzenia :) Pimach :) Zwracam honor :) Moja była 58 stronka:) Też dobrze :) A co do dzidzi ...... Już tak mają, ze ich czasami nie czujemy:) Może akurat Fasolek ucina sobie dłuższe spanie:) A spacerował jak Ty spałaś i nie pamiętasz:) A ja to wogóle czasami czułam ruchy dzieci jak bąbelkowanie takie :) Jakby coś się przelewało ... Za to pod koniec to już chyba w piłkę grali :) Ory :) Twoje opisy są jak zwykle odlotowe :) A ja to bym chciała tak przy świecach z mężem posiedzieć ..... Wreszcie bez ludzi ..... telefonów ..... Ale w naszych warunkach raczej mało realne .... a na sylwka pewnie większą część wieczoru przesiedzę w towarzystwie \"obcych\", bo mężuś będzie interesu doglądał Ale już sie z tym powoli godzić zaczynam :O:O:O A teściowymi sie tak nie przejmujemy .... wystarczy, że je będziemy tolerować :P Z miłości .... do mężulków oczywiscie :) Uciekam :) Muszę do sąsiadów za granicę.... Mam karte stałego klienta w Orsayu. Niedawno zorientowałam się, ze jeśli nie wykorzystam połowy uzbieranych punktów do końca roku to mi przepadną :O:O:O Mam nadzieje na jakiś rabacik .... o ile po świetach jeszcze w coś się tam zmieszcze Całe szczęście, że tam tez torebki mają :P:P:P ps. ale mam burdelowo czerwone pazury ........ kurcze ..... odwykłam już od takich .... :P:P:P

hej kochane babeczki......... piszecie o solarce i mi sie przypomnialo jak przed slubem poszlam sie poopalac,a zem chora na glowe i dostalam ataku paniki to po wlaczeniu sie maszyny jak uslyszalam ten szum to uciekalam do samochodu w samych gaciach i podkoszulku......mowie wam jaki musial byc widok.....duzy to myslal ,ze mnie ktos gwalcic chcial....i tak od tamtej pory mam spokuj z solarium....hehehe

Lola I jeszcze tak wogóle to dzięki za "wychwalanie" fotki mojej :) Przyznać mi sie - ktoś Wam płaci za te komplementy? Co ...... pewnie mój własny mężus ...... Nie ma go całymi dniami to chce w ten sposób zapunktować , hę ? :P:P:P Cwaniak :P

HEJ :) To ja kobitki od 05.01.ruszam z wami z djetką :) bo inaczej to chyba w drzwi sie nie zmieszczę :) Ja mam od 2 dni sylwestra za ścianą:o sasiadowi sie swieta popierdzielily i juz nowy rok obchodzi od dwóch dni :o zafundował mi łózko z wibracjami od basów WRRRRRRRRRRRRRRRRRRdziad jeden :o I jak by tego bylo malo dostałam dzisiaj truskawkowe dni @ więc niech sie dziadyga pilnuje bo jak spotkam go na dole z psem to ..... Ja w tym roku sylwestra spędzam u naszych przyjaciół więc bedzie ......alkocholowo....i.....petardowo.........bo .........stary już wydaje na fajerweryWRRRRRRRRRRRRRRR MAJKA- ja tez mam czerwone paznokietki tylko swoje i mam nadzieję że zaden mi nie trzaśnie przed sylwkiem bo.........chyba do ciebie na tipsy przyjadę:).....a z drugiej strony wcale nie było by głupie....zórawinka ...schłodzona............... LOLA- kochana rozwaliłas mnie tym solarium TIJAORY- ja walczę z wami od 05.01.:D i noirmalnie mozecie mnie ukatrupić jak będę podjadać :) PIMACH- czekam na wiesci o Antosiu :) fajnie że już kopie :) może ci piłkarz rośnie :) DZIEWCZYNKI BUZIACZKI DLA WSZYSTKICH SORKI ZE NIE WYMIENIAM Z NIKÓW ALE TAK MNIE BRZUCHO NAPINDALA ŻE MUSZĘ SIE POLOZYĆ

No to zaglądam do Was bo cosik robota wcale nie pali mi się w łapkach..po tylu wolnych dniach ciężko się przetsawić :-) mogłabym tak żyć..dwa dni w pracy w tygodniu i byczenie się, spacery po lesie ech...rozmarzyłam się..a tu dupa blada :-( Tijka urzędasy to najgorsza zaraza, trzymam kciuki, szlag człowieka może trafić ...jak Ty z czymś zalegasz to od razu p[isma, odsetki, koszty upomnienia i egzekucji..i wogóle, ale jak państwo Ci wisi kasiorę to cisza...przeprosin się człowiejk nawet nie doczeka....toć czasami mam wrażenie że urzędnik to nie człowiek.....Majeczko, co do komplementów..no cóż to raczej szczere wyznania, bo wyglądasz naprawdę super !!! Zazdroszczę Ci bo ja nie tylko nie wyglądam ale i czuję się fatalnie, moja wątroba cierpi katusze ...a dioksynek łyknęłam na cały rok z góry, bo mięska pożarłam od groma...o ciastusiach nie wspomnę bo po co mam nadszarpywać swoje i tak zwątlone poczucie przyzwoitości..na wagę nie wchodze, jeszcze mnie zawał serca dopadnie...w każdym razie spodnie dzisiaj poszły w kąt, bo się nie dopięły :-( niedługo nie będzie na mnie rozmiaru nawet w sklepach dla puszystych :-( ja mam straszliwego pecha bo tyję górą, zaczyna się od podgardla które rośnie jakoś tak uciskając na policzki które również zwiększają swą objętość co niestety ma wpływ na kształt moich oczu które giną w fałdach policzków, puchnie mi nos..szyi nie mam ...już dawno zlała się z podbródkiem, a potem, potem to już rozlewający się cyc i....brzuszysko ogromne...no ale chociaż nóżeńki jeszcze jakie takie i dupsko tez nie takie straszliwe....normalnie budda z lokami na głowie, bo włosy też mi odrosły w tempie zastraszającym i wyglądam aktualnie jakby piorun pierdolnął w szczypiorek, a u fryzjerów przez sylwek nie ma miejsc...zmuszona jestem wiec tak kwitnąco wyglądac az do nowego 2009 roku, ale cóż sama sobie zgotowałam ten los, więc teraz z cierpliowścią musze powolutku, pomalutku doprowadzić się do stanu używalności..będzie to żmudne ale nie ma wyjścia, bo inaczej to wsporniki do łóżka będzie trzeba kupić....najgorzej że spadło moje libido do zera, wiecie jak kobieta żle czuje sie w swojej skórze to jakoś ochota przechodzi bokiem, no i mnie ta ochota okrąża szerokim łukiem, a tu wigilijne godzenie z mężem, łzy szczęści a ochoty brak..poszła sobie w cholerę, jakoś te komórki nerwowe schowały się w tym tłuszczyku i teraz to chyba tylko kopać mnie przyjdzie bo dotyku to ja nie czuję :-(

No i nie obyło sie bez epitetów. Pojechałam z panią jak z oranżadą, efektem moich nerwów jest to że jutro mam odebrać pieniążki w kasie urzędu miasta. Jak bym była z tych co to jak się im mówi że się nie da to przepraszają że żyją, to zobaczyłabym forsę jak świnia niebo. Nie ma co im odpuszczać, czasem wkurwia mnie tylko to że zachowują się tak jak by mieli ze swojej kieszeni nam te pieniądze wypłacać

Okey...spadam do domciu..mam dość zreszta nie ma pensji..wiec jaka płaca taka praca :-)...KOCHANIUTKIE !!!! Szampańskiej zabawy !!!!!!!!!!!

Ory:D mówi się tak UDAJĘ ŻE PRACUJĘ, BO UDAJĄ ŻE MI PŁACĄ HEHEHEHEH:D

Wpadłam na momecik aby was poczytać :) bo tak mnie brzuch napindala że ledwie siedzę i na nospie jadę :o sąsiad wkońcu się znudził słuchaniem muzyczki więc mam chwiklę ciszy więc chyba sie przespię BUZIAKI DLA WSZYSTKICH

Do2do, szkoda, że sezon truskawkowy nie poczekał trochę... Ory, Twój opis mnie powalił. Gdybym nie widziała zdjęcia, to moze kupiłabym tę bujdę. Tija, walcz i nie popuszczaj. Nad nami tez nikt sie nie lituje!!! Lola, poplułam się. Dziewczynki, jak myslicie, co porabiał mój Antek na usg? Oczywiście lezał i bawił się ptokiem. Matko z córka, po im on ma ten temperament? Napewno nie po mnie, bo moje libido zapadlo w sen zimowy. Własnie jem bigos i zagryzam chlebem z powidłami. Ory, mój sylwester tez bedzie w piżamie, bo po światecznych ekscesach mam dość imprez. Dostałam nowa pizamkę z krową i zamierzam w niej wystapic. A co!

Witam ... oj oj oj :( ale coś mnie dół dopadł ... tak nagle jakos ...... i żadne komplementy na to nie pomogą bo wiecie, ja mam swoje oczy , swoje lustra i swój rozum ..... :( A fotki ..... to wszystkie pozasłaniane robię ... Sama twarz..... a ta akurat u mnie na stare lata szczupleje ..... w przeciwieństwie do reszty .... tzw. ciała :O:O:O Wielki cyc ... wielki brzuchol .... wielkie dupsko ... grubaśne nogi ..... nic, co moznaby wyeksponować i wystawić na światło dzienne ... a najgorsze jest to, ze jak miałam 25 - 30 lat i mogłam jeszcze coś ze sobą sensownego zrobić wcale o tym nie myślałam .... tylko dom, dzieci, rodzina ..... a teraz pozostał jeno żal ... i paniczny strach przed 40chą, zwiotczałą skórą na szyi i pooranymi zmarszczkami worami pod oczami .... a czas teraz tak szybko leci ..... niedawno były wakacje, a zaraz ferie zimowe będą :( ..... jeszcze jedne ferie i 40cha stuknie ..... tylko siąść i płakać .... oj .... chyba sobie dziś pobuczę w poduszkę

oj majka.......chyba ci skopie te twoja stara dpe ,swoja stara stopa.............. wez sie w garsc dziecino.......niech ci sie nie wydaje,ze tylko tobie tak zle na swiecie.........hehehe przeciez wiesz,ze cie kocham do bolu.......

dzień dobry, widzę,że trochę się ruszyło dzisiaj. Każda opowiada o ,,sukcesach \" świątecznych. Ja dziś obiecałam sobie że troszkę mniej zjem ale nic z tego nie wyszlo bo zrobiłam moje ulubione uszka z barszczem czerwonym i zjadłam dwa talerze.Po przebojach z sukienką byłam w depresji i mąż zrobił mi niespodziankę kupił mi nową sukienkę, a tą za małą wymieniłam i teraz mam dwie.Och czasem naprawdę jest domyślny. Majka coś Ty to znowu wymyśliła jaka gruba jaka stara?????? Pimach w piżamce z krówką będziesz wyglądc bosko i Antkowi będzie cieplutko. Do2 do Tija walcz o swoje bo tak to teraz jest jak napisała Ory jak tobie coś zalegają to się nic nie dzieje ale jak ty zalegasz to robią wielkie halo. Ory jesteś piękna kobitka a że ciałka trochę więcej, kochanego ciała nigdy nie jest za dużo. Lola ja też się boję solarium bo mam klaustrofobie nienawidzę zamykania w ciasnym pomieszczeniu i dlatego nie chodzę, na sylwka idę wysmarowana samoopalaczem. Mafinka Szczęśliwa donia Kasiunia dbaj o maleństwo Mycha

to dla Was , tak bez okazji!!!!!!!!!!

wstawać śpiochy

Hej lachonki Majeczko kochana kobieta ma tyle lat na ile się czuje, a Ty ze swoim poczuciem humoru wyglądasz mi na 19 wiosenek:) Pimach ja w ubiegłego sylwestra wchodziłam w ósmy miesiąc ciąży i nastrój miałam mało szampański bo czułam się jak ta krówka co to na pidżamie ją nosisz, a tu ledwo się obejrzałam a mój młody 10 miesięcy kończy. Już Ci zazdroszczę czerwcowego Antosia bo ledwo urodzisz to już na spacerek będziesz mogła polecieć. Moje dzieciaki są zimowe:( A no właśnie. Może któraś ma pomysł na urodziny jedenaste mojej córci. Kompletnie nie wiem gdzie je zrobić. Na KFC jest już za stara a na dyskoteki ma jeszcze czas, a mi brak pomysłu. Urodziny są już 9.01.09 Emma nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę tak domyślnego chłopa. Mojemu jak kawę na ławę nie wyłożysz to nie kuma niczego Ja nie boję się solarium, chodzę namiętnie ostatnio bo opalone cielsko optycznie szczuplej wygląda:p Kasiunia pogłaskaj bąbelka od cioci tijki Mafinka Dla Ciebie też tak bez okazji:):):) I dla Was wszystkich dziewczynki:):):)

Te pozostałe buziaki i serduszka to dla Was moje kochane dziewczynki tylko cóś mi nie chciało reszty tekstu przyjąć:):):)

Tija, a może na lodowisku?

Pimach całkiem niezły pomysł z tym lodowiskiem, nawet niedaleko mam takie tylko muszę sprawdzić jakie tam jest zaplecze jeśli chodzi o bar nie chcę potem całej ferajny w domu bo nie mam na to miejsca a gdzieś muszą zjeść tort i tonę chipsów

Tija zaczyna sie u mnie,dól noworoczny:( eeeehhhhhhhh co u Was Laseczki??

Dziewczynki mafinka - ja tez juz mam... bo jakos wcale mi ten nowy rok nadzieji nie niesie a wrecz mysle ze moze byc gorszy... :(

:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( wczoraj kupiłam sobie adidasy, na steper... wiecie taki trick.... zeby sie zachęcićzobaczymy czy podziała.... Mycha - nie powinnyśmy myśleć, że bedzie gorzej.... tylko że tak jest prościej....

mafinka - to juz zawsze pierwszy krok do stepera... moj pierwszy to... kupic steper... ;)

i tym mało optymistycznym akcentem zaczęłam strone;p Na sylwestra zostajemy w domu( ale z tego to sie akurat ciesze:):))....

mafinka - to tak jak ja... ale sama nie wiem czy mnie to cieszy czy nie... cieszy bo nie musze sie pakowac w zadna kiecke i udawac ze dobrze sie czuje we wlasnej skorze... a nie ciesze bo boje sie ze w murach domu jeszcze wiekszy dolek mnie dopadnie bo nawet nie bede musiala udawac ze jest ok... tak zle i tak do dupy...

Mycha - dobre:), to kupuj na co czekasz?? myśle za nam sie uda, zgubić ten balast..... UDA NAM SIę???? POMOżECIE!!!!!!!?????????????!!!!!!!!?????????