Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia czarno czerwona

******I PIERDUT******

Polecane posty

Cześć Donia😘 Majka:) powiem tak: ja ten biszkopt robię zawsze i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Spokojnie rozkroisz go na 3 a nawet bez problemu cztery warstwy. Tort możesz przygotować już dzisiaj. Nie wiem jak zamierzasz go dekorować, bo jeśli takimi specjalnymi farbkami do tortu to lepiej to zostawić na chwilę przed podaniem do stołu, ale jeśli owocami to też spokojnie dzisiaj. Jedna uwaga jest taka że tort ma to do siebie że przyciąga wszystkie lodówkowe zapachy więc bardzo przydatna jest specjalna kopuła do tortu albo zabezpieczenie go np. folią aluminiową. Można też wystawić na balkon, ale nie wiem czy mróz nie zaszkodzi śmietanie więc pewnie dzisiaj bym się nie zdecydowała. Proporcje ciasta są podane na dużą tortownice.😘 Do2do robiła ten tort i wygląda na to że była zadowolona więc najlepiej jej zapytać o rekomendacje❤️ Siedzę z dzieciakami bo mój pracoholik już zapierdziela:( chyba zrobię sobie drugą kawę \\\\_/>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co taka cisza? Tak się rozleniwiłyście po tych świętach że nawet się Wam pisac nie chce? Ja czuję się jak balon, rozepchany żołądek, jeśc mi się chce co chwila nie wiem jak to będzie, na początku diety na pewno trudno. Ledwo zmieściłam się w moje ulubione dżinsy, a cisną jak cholera. Na wagę nie wejdę bo się boję. Sylwester minął bez większych ekscesów, muzykę mieliśmy do kitu, a poza tym było fajnie( to te momenty które pamiętam) na początku się opiłam, zdążyłam wytrzeźwieć i znów się upiłam, na 6 byłam w domku. Kiciakocia ja się zachowuję podobnie jak Twoja bratowa po wypiciu.ha,ha,ha. Nie wyobrażam sobie pójścia do pracy w poniedziałek jak wstanę o 7? Donia współczuję 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka - ja chciałam sobie zrobić łikend na warzywkach i troche owoców, jak mi sie uda kupić buraki to zrobie sok i go wypije na czczo... powinno podziałać. Najważniejsze to ograniczyć jedzenie, na początek.... dużo wody itd. No i steperek Kochana, wyciągaj steperek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Wam, że nie mam tyle pomysłów i samo zaparcia co ostatnio, ale wiem ze musze zgubić te ostatnie kg, bedzie trudniej.... ale kara musi być:D Emma jak każda dorzuci jakis pomysł to damy rade:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano jak wstałam to postanowiłam ,że dziś zjem przynajmniej lekką kolację, może jakieś warzywa. wczoraj mąż robił kolację i było duuużo smażonego, nie mogłam zasnąc w swojej ulubionej pozycji tzn. na brzuchu bo mi wszystko podchodziło do gardła. Dobrze,że pojechał do pracy, bo jak jest w domu to robi coś dobrego do jedzenia i mnie kusi.Jak go nie ma jest mi łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane Ja wczoraj miałam imieninki teścia troche zem sie napiła ale dziś ani kaca nie mialam rano wstałam jak nigdy o 6 i wzielam sie za sprzątanie bo o 15 bede miała wielebnego po koledzie Ale rano musialam jeszcze wypic sibie piweczko Wczoraj to sie tak ośmiałam za wszystkie czasy tez była rodzinka w kaplecie troszke i zaduzrzo zjadłam bo mi było ciezko na żołądku wieczorem zaczynam dietke od poniedziałku i cwiczenia siedze teraz w domu to musze sie wżaśc za siebie tak nie moze byc koniec z obrzarswem U mnie sypie pieknie snieg jak to w bieszcadach Pozdrawiam was goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyłączam się do zespołowego użalania sie nad własną głupotą i obżarstwem :P Po wczorajszym, nie naturalnym dla mnie totalnym LB (leżeniu bykiem) normalnie rozchodzić sie nie mogę ..... teraz to i tak jest już dobrze, bo mogę bez większego bólu wyprostować się ... rano (ok 10.00 :P ) chodziłam zgięta w pół .... zawsze tak mam, jak za dużo leżę .... starość nie radość :P Donia ... wyrazy wspołczucia i szczery podziw 👄 Tija :) Dzieki :) Tak właśnie myślałam, ż ezrobię. Dziś popiekę biszkopty (muszę mieć naprawdę duży tort), a jutro przełożę. Balkonu nie mam, a w lodówce to chyba za bardzo miejsca bym nie miała. Jeszcze poświątecznie upakowana .... Kto to wszystko tylko zje? :O:O:O Czyżbym musiała się poświecić? :P:P:P Emma :) Ja też najchętniej pochłaniałabym wszystko, co nie ucieka .... Tragedia jakaś !!!! Mafinko :) Warzywka mówisz ...... kurcze ..... może być trudno, jak w lodówce jeszcze kilka szaszłyczków leży :P:P:P No ale jakby nie patrzeć ...... pod choinkę dostałam m.in. garnek do gotowania na parze ..... trza się będzie może faktycznie na tych warzywach przemęczyć ...... grunt to wyjść z domu .... obojętnie gdzie .... byleby tam, gdzie nie mają lodówki :P Jesoooooo ...... toć ja w pracy lodówy nie mam ..... no ale na szczęście do pracy dopiero we wtorek idę :classic_cool: A stepper? .... hm...... jakby to powiedzieć ...... yyyyyyyyy....... moze jeszcze nie dziś? :P Zacznę moze tak łagodniej, od jakichś brzuszków może ..... zawsze to szybciej pójdzie :P Myszka :) Ja też dzionek od porządków zaczęłam .... moje dzieci rządziły bez pilnowania mamusi prawie 2 dni ... chyba więcej dodawać nie muszę 😭 Dla wszystkich dochodzących do siebie, gdziekolwiek by to nie było 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANIEŃKIE:) Ja juz dzisiaj wyjełam parownik i mam pierwsza porcyjkę warzyw za sobą bo wczoraj to na kwasnym bigosiku leciałam ;) Jesli chodzi o mojego sylwka to na poczatku wcale sie nie zanosiło na fajna zabawę ale po tem ..........to kochane na bogato było;) co tłumaczy kaca giganta :) były tańce i te petardziochy mojego slubnego do domu dotarliśmy o 5.00 :) Ale i u nas nie obyło sie bez smiechu :) nasz kumpel spał u znajomych i zasnoł w fotelu z nogami na krzezle po czym rano gada przez sen ciagnij, ciagnij, szybciej :D jak się okazało sniło mu się że go renifery ciągneły :D dobry był no nie :) MAJKA- ja robiłam torcik i wyszedł super :) podałam przepis avokado i ona też robiła tylko że kupiła biszkopty i tez był pychotka:) KICIA- usmiałam sie na całego :D aż mi się humorek poprawil bo jakis taki kiepskawy był od rana :D BUZIAKI DLA WSZYSTKICH 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie pijaczki........ ja tez dzis wszczelam wielkie sprzatanie.....nawet choinke rozbieram......wlasnie sobie przypomnialam,ze powinnam miec przy sobie kase w sylwestra,ale ze spalam pijana wiec nie mialam przy sobie ani grosza........ciekawe jak to bedzie przez caly rok????? dzis robie na obiadek placki ziemniaczane.......wiec z dietka zaczynam w pniedzialek.......w poniedzialek tez zapisuje sie na kurs prawka z teorii no i zadzwonie wykupic pare godzin praktycznych.......do lutego powinnam juz zaczac jezdzic z instruktorem..........musze sie jeszcze dowiedziec jak to jest z tymi moimi lekami......czy moge prowadzic jak je biore......hehehe jak nie to najwyzej prawko na wanne zrobie..........ale raczej cos wymysle bo postanowilam sobie ze w tym roku juz bede prawilnym kierowca...... majka kocham cie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HALO>>>>>>>>>>>>>HALP>>>>>>>>>>>HALO>>>>>>>>>>>>> Już po sylwestrze........................i poprawinach.................. ..............wstawać...............babolki.....................pisać........................................klikać.................i no ......................... ........................................już!!!!!!...................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim miałam 30 grudnia operację dzis wrociłam ze szpitala boli mnie brzuch pozdrowionka pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimozko, jak się czujesz? Czy to cos poważnego? A ja byłam na usg i moje łożysko pozostawia wiele do zyczenia. Jest marne, takie niejednolite. Mam nadzieję, ze wytrzyma jeszcze te 20 tygodni i nie odklei się wcześniej. Mam doła. Zjadłam galaretkę z lodami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki :D MIMOZKA- to ja duzo zdróweczka życzę❤️ mam nadzieję ze to nic groźnego i że dobrze się czujesz👄 PIMACH- Słonko spokojnie zobaczysz bedzie dobrze , a te 20 tyg. szybciorkiem zleci :)👄 dla ciebie i Antka👄 A gdzie reszta kobitek ????? Oj obijacie sie dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja to bym zjala tai swieztki taa wielka pajde e smalcem ogorkiem kwaszonym sola.............o dżisys na sama myslto mokra sie robie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo larwy jest tu jeszcze ktos?????????????????? jak nie to ja tez spadam.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimozka❤️ a co tobie laseczko się stało? No co to za zwyczaje żeby sylwestra zamiast na balu to na sali pooperacyjnej spędzać:( wracaj szybciutko do zdrówka. 🌻🌻🌻 Pimach❤️ nie martw się słoneczko, wszystko będzie dobrze. Jesteś pod stałą opieką lekarza, który kontroluje sytuację na bieżąco, być może urodzisz troszkę szybciej,ale wierzę w to że będzie wszystko oki🌻🌻🌻 Majka😘 mam nadzieję że biszkopt dał radę i wyrósł pięknie? Lola❤️ ja też jestem amatorką chlebka ze smalcem i ogórkiem kiszonym :D aż mi ślina cieknie Dziękuję Wam wszystkim za komentarze na nk❤️❤️❤️ No i witam Was wszystkie w ten pierwszy weekend nowego roku i serdecznie pozdrawiam😘 Szczęśliwa❤️ ty się tu nie chowaj nam tylko rób zakupy bo od poniedziałku koniec obżarstwa kiełbachami:p wracamy do zdrowej diety Ory❤️i Mycha to samo!!! gdzie się schowałyście??? Serum😘 pojeździj troszkę za mnie na tych nartach to może lżej się poczuję Zresztą od poniedziałku wszystkie zaczynamy zbiorowe odchudzanie:p:p:p 6Tylko Kasiulka. Pimach i Obelixowa będą za nas łakocie wsuwały. Za to jak już powiją swoje śliczne maleństwa to my szczuplutkie laseczki zabierzemy się za ich kilogramiki hihihihihi:D:D:D Pisać mi tu szybko bo tęsknie za Wami Ja już dzisiaj planuję się odtruć i jadę na wodzie i zielonej herbacie, ciekawe jak długo wytrzymam:p?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w sobote ja dopiero sie zwlekła, z zloza nie mam wogóle dzis zadnej werwy do pracy 🌼 Juz mam wielebnego z głowy ,ja tez musze ograniczyc zarełko bo czuje sie po tych wszystkich swietach fatalnmie ciezko mi na zoladku Dziś tylko warzywka i tyle zero kolacji jednak obrzarstwo to grzech Zycze miłej sobotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry, dopiero wstałam, wczoraj niestety znów zasnęłam z pełnym żołądkiem, nie udało się dotrzymac słowa. A to wszystko przez to ,że lodówka pełna, tak jak Majka mówiła szkoda wyrzucic, więc się zjada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tija ja Cię nie mam w znajomych na NK, i nie widziałam zdjęcia. Powiedzcie mi czy jeżeli dziś zaliczyłabym odtruwanie to nie spadnie mi metabolizm, czy lepiej zjeśc malo i często? Jeszcze dziś nie jadłam i dlatego pytam z samego rana. Mimozka ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emma:) a jak to możliwe że my siebie nie mamy na nk, myślałam że mam wszystkich ale zaraz to sprawdzę. A co do metabolizmu to myślę że przez jeden dzień świat się nie zawali a ja potrzebuję takiego odtrucia żeby troszkę wyhamować z żarciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też jest to potrzebne bo żołądek rozepchałam przez święta i teraz jestem non stop głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z wami dziewczyny ze nie jeden ale 2 dni na oddtrucie organizmow naszych by sie przydało ja sie czuje tak jak bym byla w 4 miesiacu ciężko mi jest okropnie Rano zjadłam mała kanapke i zaliczyłam 2 herbatki i kawke i nie myslejuz dziśnic jeśc ja poprostu nie czuje glodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAAALOOO!!! Ogłaszam wszem i wobec, że nareszcie wróciłam do domu!!! Pierdzielę, dwa tygodnie z rodzinką... chyba się odzwyczaiłam od takich ekstremalnych imprez ;) 🌼 MIMOZKA - nie doczytałam, dziecko, co ci się stało? Co to za operacja?? Tak mi się coś przypomniało: Moja mama przeżywała, jak wspomnieli w tv, że 30 lat temu była zima stulecia, a ją z Wigilii zabrali do szpitala, bo jej się wyrostek rozlał, ropne zapalenie itd, MASAKRA, ale mój stary się uparł, że są umówieni, więc IDĄ NA SYLWESTRA. Faceci to świnie. Byłam dzieckiem, ale pamiętam - śnieg po pas, zimno jak chuj... a moja mama jeszcze ze szwami na sylwka... Oczywiście okazało się, że NIKT nie przyszedł z powodu tej zimy... tylko moi staruszkowie... FACET TO ŚWINIA! Ale mam nadzieję MIMOZKA, że ty nie miałaś takich traumatycznych przezyć! ;) ZDRÓWKA ŻYCZĘ! 🌼 NO TO CO kobity??? Kiedy z jakąś dietą AFTERświąteczną startujemy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc🖐️ Mimozka - teraz doczytałam, co sie dzieje!!???? Dziewczyny dzien zaczęłam od soku z selera naciowego i ogórka, czas sie troche oczyscic i skurczyć worek(zoladek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×