******I PIERDUT******

Majka halo

halo halo .... odbiór .... byłam na wieczornej oblucji .... Lola, polej i mnie, ale tak bez oszukiwania i od serca ... i z karniaczkiem :P co by mi się lepij czekało na mojego pana niemiłościwego :P Mafinko :) dobrze, że już jesteś, bo u nas źle sie dziać zaczeło .....

jakie źle?? Majeczko zycie popiprzone jest i na to nie mamy wplywu... ale fajnie ze mamy to miejsce... Wiem dziewczyny ze macie problemy.... ale nie pozwolmy umrzec naszemu pierdutowi:D Na dniach pierwse dzieciatko topikowe nam sie pojawi....:D:D:D:D trzeba sie cieszyc:D:D:D:D Kasiuniu:D:D:D Cioteczki tzymaja kciuki:D:D:D Lola polejesz naszej Majeczce ??

Jutro prosze o odmeldowanie sie, sprawdzamy liste obecnosci:D

jestem,jes......bylo szykie gibsowanie dzurki.....hehe

Cześć moje piękne:) Melduję się jako pierwsza i do wspólnej kawki zapraszam. Dzisiaj mija 2 lata odkąd jestem z Krzyśkiem.

Wiatam i melduje sie ja tez z kawunia Tija same sobie wypijemy ta kaweczke Ja cos nie mogłam w nocy spac juz koło pierwszej zasełam chyba tak kawa na mnie działa bo popołodniu wypiłam Macie juz koncepcje jakie placki bedziecie piekły jak macie jakie fajne a nie wymyslane przepisy to napiszcie na NK

Myszka:) ja chyba nie upiekę nic, jakoś nie mam nastroju na te święta i nawet nie myślę o tym że został tylko tydzień. Moja sytuacja z Krzyśkiem wygląda tak że cały czas stara się mnie przekonać że kocha mnie nad życie i jestem dla niego wszystkim, jednak z racji tej że kara musi być długa i uciążliwa to jeszcze trochę musi się pomęczyć bo inaczej niczego się nie nauczy

helołłłłl..............ja też piję kawke....zreszta jak zwykle rano...!!! Spałam dzisiaj 12 godz.SZOK!!!!! Męczyłam sie przez cały tydzień i od 3-4 witałam wschody słońca,a dzisiaj pobiłam rekord w spaniu!!!! TIJKA...........wszystko będzie dobrze ....napewno nie raz to już pewenie słyszałaś......i napewno tych świąt nie spędzisz sama z dziećmi tylko jeszcze z jedną ukochaną Ci osobą............potrafimy wybaczać ,ale nie koniecznie zapominać doznanych krzywd przez .....wydawało by się najkochańszą osobę .......ale życie idzie dalej i my też Ja ciast nie piekę ,bo przyznaję się bez bicia za leniwa jestem i wolę kupić niż swój czas i życie nad wypiekami marnować(sory jeśli kogoś uraziłam)mam taką panią która jest super kucharką i gotuje po różnych imprezach wieć jak ją poprosze to upiecze mi tylko co sobie wymarzę....!!!! Wystarczy że musze gotowaniem sie zajać i pasztet upiesc.

obecna :) zaraz lecę po kawkę :) Tija :) a ja mam dziś 12 rocznicę ślubu :) i też różnie życiu bywało :) no ale ciągle jesteśmy razem i mam nadzieję trwać w tym jak najdłuzej się da :) kurnia .... głupia miłość .... ale czasami taaaka fajna Nawiązując do tematu ...... Pimach :) bedzie dobrze !!!!!!! Na święta nie mam zamiaru robić z siebie wariata :P najpierw człowiek to robi dniami i nocami, a potem trzeba to zeżrec ... i jeszcze sie narzeka .... bezsens. Ja się raczej w pieczenie bawić nie będę, bo moja mama już coś i tak popiecze. I wystarczy. A nawet za dużo będzie. No moze murzynko-piernik, bo dzieci lubia, a i poleżeć pare dni spokojnie moze. Ze żarełka to ja preferuję swojskie mięsko, juz sie pekluje, mężuś uwędzi. Ja dorzucę karkóweczkę z piekarnika. No i może jakieś ze 2-3 sałatki. Pyszna jest ziemniaczana. Prosta w wykonaniu, ale mi smakuje bardzo. Polecam :) Na śniadaniu będe mieć pewnie tradycyjnie całą rodzinę i potrwa to do popołudnia, a oni zjedzą wszystko, co im sie postawi:) Pozostaje wyjazd do teściowej i po świętach. Dzieciaki pewnie zechcą udka, wiec znowu piekarnik się kłania. A mąż i tak w świeta otworzy knajpke, wiec sama w domu żrec nie bede ....... za dużo :P Ciekawe jak tam Kasiunia :) Jak myślicie, toczy sie jeszcze, czy już jest w 2 kawałkach :) A mi zepsuł sie telefon ..... kuźwa, najpierw 1 przycisk za bardzo reagował, a teraz jeszcze głośniki wysiadły ... a ma troche ponad pół roku dopiero !!!!!!!!!!! Muszę go do serwisu odesłać. Tymczasowo mężus dał mi jakiś zapasowy firmowy, ale nie lubie innych sprzetów i sie tylko meczę

DZIEŃ DOBRY :) SERUM - ja też sobie dziś nieźle pospałam, ale aż tyle ;) TOWARZYSZKI PIJACZKI - jak tam po nocnej balandze wirtualnej :D TIJA, PIMACH - no dziewczyny, nie bądzcie takie OSTATECZNE - jeszcze tyle życia przed wami i myślę, że większych problemów ;) oczywiście, pewne rzeczy dobrze jest ustalić na początku, ale jestem pewna, że można się dogadać :) MYSZKA - dzień dobry, ranny ptaszku kawowy :)

Dzien Dobry:D Fajnie ze jestescie..... kac jest, ale żołądkowy... bo sie śliwek najadłam...:P:D:P:D:P

hej......babole

MAJKA- dozgonnej miłosci i kochajcie sie po wieki jak dwa wariaty dziewczynki ja zdycham nie dosc że @ to jeszcze wczoraj na kiełbasce z grila pierdzielnełam zembem o zab i wyleciała mi plomba w 6 i pekła na pół i cholera jak nic w środe czeka mnie wyrwanie :( bo pewnie nic juz z nią nie zrobi :( na szczescie ibuprom pomaga :) Dzisiaj mam jeszcze zebranie u młodego wrrrr będę zapierdzielac w te i wewte do szkoły jak idotka :o normalnie wyc do ksiezyca mi sie chce :O kurwa jak ja nie lubie poniedziałków :O dziewczynki uciekam glawe myć co bym ludzia przypominała :o na zebraniu buziolki wpadnę wieczorkiem :) dla wszystkich dla wszystkich dla wszystkich dla wszystkich dla wszystkich

Majeczko:) życzę Tobie i Twojemu połówkowi samych szczęśliwych dni, bez burz i zawirowań

melduję się i ja. Ja 12 rocznicę ślubu przerabiałam w lipcu. A razem jesteśmy już prawie 16 lat. Powiem Wam,że na początku często dochodziło do spięc, bo tak to jest jak się złączą dwa uparciuchy. A teraz dotarliśmy się i rzadko są burze a jak już to góra 1 dzień trzaskania drzwiami i obrażania. Ja tam wolę potrzaskac i się wydrzec a mój M nie odzywa się. Tija także tak to czasem bywa ale jak się ludzie kochają to jakoś te zawirowania się przetrwa i u Was też tak będzie. Majka wszystkiego naj,naj,naj. Pozdrawiam nocne pijaczki:):):)

To ja padam na przysłowiowy pysk :oPo zebranku ok jesli chodzi o oceny młodego tylko bardzo długo trwało bo było głównie o zielonej szkole Mężuś jutro jedzie do krakowa i wraca w czwartek ale na mazurki dobije dopiero w piątek bo ja już jadę w środę z tesciami więc klikac mi tu kochane bo nie wiem czy mnie latoros do kompa da się dopchac bym coś wam klikneła :O KICIA- normalnie mniej tam oko na mojego w tym Kraku czy sie dobrze sprawuje hihihihih:D jak by co to lej po pysku ile wlezie i wszędzie tez no moze z wyjatkiem jajec bo to to wiadonmo jeszcze mi się przyda hihihi:D A co u was dziewuszki wieczorowa porą:)

Do2do ty to uwazaj co piszesz do Kici, bo ona umie lać po mordzie jak mało kto:D:D:D:D:D no to pijemy cos czy spac idziemy na smutno:P??

MAFINKA :P bo ci więcej nic nie opowiem w przypływie szczerości!! :P DO2Do - jak chcesz to sie zaopiekuję tym twoim przystojniakiem, ale czemu miałabym go bić?!? :P ja tam nie lubię przemocy ... :P

ja dzisiaj browarkuję, nawpierdzielałam się na obiado - kolację i poprawiam piwem, oglądałam Kod da Vinci, podobał się wam?

MAFINKA - a ty co polewasz? LOLA - prosimy do stołu! :)

KICIA- no własnie mi oznajmił że chyba nie jedzie bo mu sie nie chce albo się ciebie wystraszył :) Nie ale tak serio to chcielismy razem jechac wiec przełozył sobie spotkanko :D Tak wiec KICIA jaka wódzię już zacznij chłodzic bo pewnie niebawem do Kraka zawitam :)

Kicia tak to jest jak sie pije piwka litrowe:P Lola dawaj, rusz sie!!!! ja pije strongbow - takie piwo reedsowe:D łapiesz sie Kiciak??

Kicia - ja juz wiele razy widziałm i stwierdzam że ja nawet lubie ten filmik :) Kuźwa ale mnie napad głodzili łapie :O:O:O:O:O

o nie kochane......ja dzis podziekuje......jutro mam duzo roboty ale moge z wami posiedziec

No i psitki kochane mi smaka narobiłyście :p Chłop w wannie a ja sobie drinusia zrobiłam :p z pana tadzia i colki i limonki :)

MAFINKa - u mnie to co w sercu to i na języku, nieważne czy jestem czeźwa czy nie :P taki typ DWa Tyskie poproszę :D DO2DO - no to czekam na ciebie z otwartymi ramiony :D

Lola no bez jaj, z nami sie nie napijesz????????

I jeszcze wm stronkę zgarnełam z przed noska :D:p

przdewszystkim z wami......