Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia czarno czerwona

******I PIERDUT******

Polecane posty

Lolka, ja pije Ricoree, moze byc? Pożarlam do niej ostatnia babeczkę z karmelem i już mi lepiej. A u mnie leje, wieje i do dupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurna a takiego posta napisalam i mi wcielo bo sie w klawiaturye popryestawiao i yle haslo wpisalam lola, pimach jak to naprawic bo ywariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiunia:) resetuj kompa i będzie ok z tym \"y\" i \"z\" Pimach:) tyle razy miałam Ci mówić i zawsze zapomniałam że sałatka z przepisu, który podałaś ta z brokuł, robi furorę w mojej rodzinie Witam całe szacowne gremium i mam nadzieję na miłą konwersację z Wami:) Za oknem deszcz buuuuuuuu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki, po strasznie długiej nieobecności witam moje słodkie na chwilkę :-) wpadłam wrzucić parę civików, albo jak kto woli życiorysów i posiedzieć nad pieprzonym listem motywacyjnym. kto wymyślił takie bzdury ? Czy ktoś wogole to czyta, pozycja w CV -zainteresowania- miałam ochote napisac że w normie, ale potem wpisałam co mi ślina na język przyniesła. O depresji pisać nie będe bo poprostu szkoda tematu. Dzięki za pamięć Majeczko i Lolciu i wogóle ..... dla zrelaksowania i poprawy nastroju kliknijcie http://www.100lat.pl/PoprawNastroj dodało mi to otuchy... poza tym u mnie tez parę razy był armagedon, zalało troszkę domeczek ale obyło się bez straży pożarnej, a szkoda bo jakiś przystojny strażak bardzo by mi się przydał latający przed oknami mojego domku lub po mieszkanku, zawsze oko można do czegoś przytulić. A za mundurem to ..no wiecie ....acha jeżeli chodzi o moje odchudzania to właściwie jestem w punkcie wyjścia czyli bez zmian, kupiłam sobie pieprzone alli po którym męczy mnie sraczka dynamit, i dalej nic, powoli na rukolę nie mogę partrzeć ale niedługo bryknę z dzieciakami nad morze (niestety polskie) to może latając po lasach co nieco zgubię...a na zakończenie wierszyk roku : Najpierw Bóg stworzył mężczyznę w Rajskim swym Ogrodzie pomyślał, \"Muszę stworzyć, coś, co w życiu tobie pomoże\" Tak powstał projekt wielki, piękniejszy od bursztyna. Przed oczyma mężczyzny pojawiła się dziewczyna. Dwie piękne nogi, długie i aksamitne delikatne i gładkie, można rzec wybitne. Przepiękne bioderka o kształcie pożądanym, by mężczyzna wiedział, że jest przez Boga wybranym.. Dwie cudne piersi, pełne i soczyste, tworzące w myślach mężczyzny, marzenia nieczyste. Ukochane ręce, idealne do przytulania, i dwie kochające dłonie, do głaskania i całowania. Pęk długich i jasnych włosów, do ramion sięgających I para oczu, zawsze czułych i wielbiących. Stworzył to Bóg dla mężczyzny, by serce jego śpiewało. Dodał jeszcze usta ... i wszystko się zjebało ... >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma Was? A może sie na mnie gniewacie ? Tak chciałam zamienić słóweńko z którąś z Was..a tu klapa na całej linii, musze już lecieć zajrzę jutro...proszę nnie boczcie sie na Ory :-) kochanieńkie dajcie mi szansę HELP !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej lalki :) mogę sie do kafffki dołączyć? :) Ory 👄 fajnie, ze sie odezwałaś!!!!! wyjedź nad to morze albo gdziekolwiek- należy Ci sie odpoczynek :) i trzym sie !!!!! Pimaszku :) skrobnij jeszcze raz ten przepisik na sałatkę, którą tak Tija reklamuje, bo jakoś przeoczyłam chyba :) I przez grzeczność nie będę pytac jak tam mają sie sprawy ....... choć nie powiem ... ciekawość drązy robala ...... Kasiunia:) jak proteinowa? trzymasz sie ściśle jej zasad? coś na jej temat czytalam kiedyś . Podobno najgorsze są pierwsze dni. A z tym przestawianiem klawiszy trzeba albo zresetować kompa, albo nacisnąć razem dwa klawisze, tylko, że ja nigdy nie pamietam jakie i próbuję - shift, ctrl i alt. Tija :) napisz jak pięknie ćwiczysz .... niech se chociaż poczytam 😭 Lola :) coś Ty chora? tylko kafffkujesz ostatnio? A gdzie konkretniejsze trunki? :) Bo ja jutro na żurawinową znowu z fąfelami idę :) No i jak - latasz po domu z gołą łajdaczką? :P Serum :) z główką już dobrze? współczuję migreny .... wiem co to znaczy ..... Mafinko :) jeszcze kilka dni i będę miec wszystkie Twoje filmy pościągane :) Masz jakieś propozycje dobrej sensacji? :) Kicia :) ciekawe po jakim świeci teraz hulasz :) Mimozka :) gdzie jesteś jak Ciebie tu nie ma? :) Mycha :) jak nastój? moze sie razem zmotywujemy do ćwiczonek jakichś? :) Myszka :) doprowadziliście już do porzadku dom rodziców? Szczęśliwa :) coś dawno o białeczku nie pisałaś ...... :) Emma :) gdzieżeś się podziala ???????? Mama :) ta też pomachała i poszla ...... co słychać w pałacyku? Donia :) juz po szkole jesteś, wiec jakie masz teraz usprawiedliwienie milczenia??? :) Do2do :) rozumiem milczenie ..... urlopik ..... pewnie pod hasłem powiekszenia rodziny :) no ale cokolwiek skrobnąć mozna przecież !!!!!!! Obeliksowa :) jak dzidzia sie sprawuje ? :) Abs :) masz wreszcie czas dla siebie, czy dalej Cię papierami zasypuja? musisz odpoczywać !!!!!!! Jak pisałam, byłam wczoraj z koleżanką na wieeeeelkich zakupach w wieeeeeelkim świecie. Kupiłam sobie nowe firany, niosę je dziś do krawcowej, może na niedzielę będą wisieć :) No i choć nie miałam nic sobie kupować, zanim nie zgubię tych kilosów, które mi ostatnio przybyły 😭 poległam ..... ale ta bluzeczka w orsayu naprawde sama weszła mi w ręce !!!!!! no to przymierzyłam ....... no to sie pokazałam koleżance ........ no to jak ona zobaczyla jak układa sie moj cyc w tym zarypiastym dekolcie (ona bidulka push up-y nosi i mi zazdraszcza moich warunków:P ) to wiedziałam, że powinnam dokonać zakupu :P Dziś w planach mam wielki, od dawna odkładany przegląd swojej szafy ........ jak usłyszycie jakieś wycie i zawodzenie to będę ja ....... już czuję ile za małych ciuchów będę opłakiwać 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczko 👄 te zmiany y i z to trzeba kliknąć jednocześnie lewy shift i lewy CTRL i już....Boże kochana pisz mi szybciutko cichutko jak układy Pimach z M, a wogóle jak sie czują te nasze przyszle mamuśki, jak nasza królowa ABS ? I wogóle, bo zanim cofnę się i poczytam to znowu 6 miechów upłynie :-( żorawinowej nie pijam, ale brzuch od piwa niedługo zasłoni mi cały świat :-( narazie pociłam sie okrutnie w te szalone upały, jeżdźę na rowerku, wiec ze trzy kiloski do tyłu ale co to się ma do wieczności...30 kg do zrzucenia taki bagaż doświadczeń to ho ho ho, mąż mi ostatnio powiedział że jestem podobna do poseł Wróbel, a ponieważ nie wiedziałam o kogo chodzi to się cieszyłam, dzisiaj w necie zobaczyłam i chyba mu wpierdolę chociaż prawdę powiedział niestety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę spadać wybaczcie, ale już teraz powinnam pisac w miare regularnie, a jak mi się zamysł uda to ...jeszcze regularniej...tylko czy moje kobitki mi wybaczą dłuuuugiiii post i wstrzemięźliwość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ory😘 dobrze Cię poczytać, trzymaj się kobito i wracaj do nas, bo nam tu Ciebie potrzeba❤️❤️❤️ Majeczko😘 a no ćwiczę nadal, właśnie zaraz idę bo młody zasnął. Staram się minimum 1000kal dziennie do tego brzuszki i hulanie. Mam wesele za pasem i śliczną kieculkę do włożenia tylko muszę do niej znaleźć sobie równie śliczne czerwone koturny:) Co do sałatki to prosta jak barszcz Podgotowany brokuł podsmażona pierś z kurczaka krojona w kostkę, ja przyprawiam ją przyprawą prymatu kebab-gyros prażony na suchej patelni słonecznik i do tego majonez wszystko łączysz i jesz na zdrowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tija, ona powinna byc bez żadnej przyprawy, a majonez można zmieszać ze smietana, wówczas sałatka jest delikatniejsza i taka orzechowa przez tenslonecznik prazony. Ory, jak się cieszę, ze Cie widzę. 👄 Majeczko, chyba ze dwoa dni temu było niemiło, tzn pan m był niemiły. Odczekała az maly zaśnie, stanelam nad nim (oczywiście leżal z pifkiem) i wygarnelam: -To ty (celowo z malej litery) k*** mnie zdradzałeś lub zdradzasz i powinienies mnie po dupie calować, ze wogóle z tobą (jw) gadam i pozwalam ci (jw) dziecko oglądać. A jak ci się moja mina nie podoba, to spierd**** do tej wywloki. Zamiast na kolanach mnie błagać, to smiesz na mnie glos podnisić? Nigdy wiecej tego nie rób, bo wypier*** na zbity pysk. I jeszcze jedno: do dziś nie usłyszalam przeprosin za to, co zrobiłes, a skoro ni eprzeprosiłeś, to nie zalujesz, wiec nie truj mi dupy i pozwól życ. To tak mniej wiecej. I tyle. Rano bylo pytanie, czy mi kawe zrobic. Jak matke z corką nierozumiem tego chlopa. Tusiek miał dziś pierwsze szczepienie. Ale płakal rzewnymi lzami, a mnie serce pekalo. teraz śpi, zobaczymy, co bedzie wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam Wam napisać, ze poszlam wczoraj z koleżanka na blonia i wyduladalam duzego Reedsa jablkowego... mniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i jeszcze bylam na zakupach w mega dekolcie i zakupiłam sobie zajefajne rybaczki (tylko dlaczego takie drogie?)...w zw z powyższym ograniczam jedzenie. Ktos ze mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to stronka moja i pogadalam se sama ze soba. Skoro nikt mnie nie kocha i nikt mnie nie slucha, oddalam się do lodówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimaszku:) twarda bądź, a nie miętka!!! Jedź z chujem jak z oranżadą to może w końcu zatrybi, że całe życie nie będziesz jego ofiarą 1050kal za mną planuję jeszcze 350 a może 600kal jak mnie rypnie no i brzuchalki co by mi kałdun nie zwisał i nie przebijał przez moją śliczną jedwabną kieckę na weselu:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki kochane Pimach i Tijka 👄 co ja czytam, wy się na poważnie dietujecie ? Sałatkę wyprubuję może i mi upadnie na głowę i wreszcie zrobię coś ze swoją grubą dupą, ale do tego potrzebuję Waszego samozaparcia, tak sie zastanawiam co tak cichutko na forum, czyżby wszystkie się urlopowały ? Pimach, aleś staremu wygarnęła, z chłopem po dobroci to się nie da. Mój ze względu na swoje choróbsko zacząl wykorzystywac moją dobroć do granic możliwości, do tego stopnia że jak paierek lezy na ziemi to się nie schyli i nie wyrzuci bo go plecki bolą, a mnie to nic nie może boleć...Zastanawiam się czy moje nerwy wytrzymają tę opiekę, bo jak po puszeczkę z piwkiem to nie ma problemu zeby się nachylić. Sprawdziłam, złośliwie wszystkie puszeczki poustawiałam na najniższej półce w szafce i...no prosze nie uwierzycie do tej puszeczki to nawet nie miaukną że plecki go bolą. Ostatnio zapieprzałam w upał 30 stopni z kosiarką bo trawa na podwórku wyrosła do kolan i zaczynały mi się dzieci w niej gubić, więc rozumiecie zachrzaniam z tą kosiara, a mój biedaczek w fotelu przed domkiem z zimnym piwem w łapce i tak: Kochanie czy możesz mi podac paczkę papierosów jest w kuchni, Kochanie czy możesz mi przynieść lżejsza koszulkę bo mi gorąco, Kochanie a czy mogłabyś opróżnić te popielniczki bo się wysypuję pety. No pomimo obecności teściowej nie wytrzymałam, wybuchłam...ludzie co ja wykrzykiwałam, od leni, od kretynów, od obiboków, aż mnie zalewało. No bo to juz jest jawny wyzysk człowieka przez człowieka !!! Ja ze spoconym ryjem latam z tą kosiara, która zacina mi się na każdej górce, a ten siedzi i co chwilę ma jakies wymagania jakby z bólami nie mógł wytrzymać godzinkę. Wogóle to teraz jestem baba od wszystkiego, od roboty łapy mi urosły jak bochny chleba, policzki czerwone od słońca jak u Pani Rumcajsowej, a cyc rozrósł się na boki. Trochę mnie to dziwi bo od wysiłku fizycznego to mi brzuch powinien spaść a nie cyc rosnąć i to z boku pod pachami. Pudzian przy mnie to chucherko. Kiedyś pisałam ze zapisze się do klubu feministek i coraz bardziej przekonuję się do tej myśli. Jak człowiek da palec to chłop zeźre całą rękę razem z łokciem. {love]😍😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ory, słońce Ty moje. Toz Ty anioł nie kobieta jesteś. Ja bym mu te popielniczkę na leb wywaliła. I polala piwem. Maskra. Ale jak chłop chory, to lepeij wiac, gdzie pieprz rośnie. No ziełam się za ograniczanie zarełka, bo dwie stowy na spodnie wypierdziałam, wiec szkoda by w nie włazić. 40 byla za luźna, a 38 opiete, wiec wzięłam 38. Zatem musze sie pilnowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ory:) toż ty anioł nie kobieta, dla mnie jak ktoś jest chory to nie pije i nie pali, bo to przywileje zdrowych dorosłych:p Dziewczyny, która tylko ma możliwość sobie ściągnąć to polecam teatr telewizji pt: 19 południk" gwarantuję ubaw po pachy No i jeśli jeszcze ktoś nie oglądał to nieśmiertelna " Konopielka" zawsze rozkłada mnie na łopatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ory !!!!!! To naprawdę TY???????? Znowu z nami?????? dżizys !!!!!!!! SUPER!!!!!! brakowało mi Twoich kwiecistych opisów 👄 Co do zachowań męzczyzn wypowiadać się nie bede , bo poprostu nie bedę :P Ale i Ory i Ty Pimaszku- zachowałyście sie jak trza 👄 Tija, dzięki za przepisik :) Ory , miałam napisać na NK co działo sie jak Ciebie nie było, ale skoro jesteś to skrobne tu :) Otóż nad naszym forum zapanowały diabelskie moce, deprechy znaczy ...... i to tak przechodzi z jednej na drugą ..... frekwencja też nie ten teges ....... Żadnych polan, żadnych krasnali, żadnego cichego :O Ale są jeszcze zrywy i jakoś wspólnie pchamy ten nasz wspólny wóz :) Nasz stary topik został przez kogoś usunięty, a wraz z tym na dalszy plan odeszło dawne zawzięte dietowanie. Teraz prym odchudzania wiedzie Tija, kilka innych osób coś tam stosuje, pozostale albo mówia, ze chcą sie odchudzać, albo płaczą, ze znowu nie wyszło :P ja należę do tych ostatnich oczywiscie 😭 W jednym jesteśmy zgodne - chłopa trzeba na krótkim łańcuchu trzymac i tyle ..... Dorobiłyśmy sie kilku dzieciaczków :) u Pimach, Kasiuni i Obelixowej, w kolejce na porod czeka Abstrakcjonistka, a Do2do i Donia czynią usilne starania w tym kierunku :) Dzień zaczynamy nieśmiertelną kaffffką, a od czasu do czasu leje sie tu troszkę pifffka albo innego dobrodziejstwa, okupionego potem bólem łepetynek :) Pisałam rano, ze będę robić rekonesans tego, co zawiera moja szafa ..... no i zrobiłam ..... od dziś mówcie mi : SŁONICO ......... masakra, jak ja sie rozrosłam !!!!!!! 😭 Apeluję !!!!!! piszcie jak najwiecej o odchudzaniu, niech i ja zatrybię :O Jutro umówiłam sie z koleżankami z pracy na drinczka jakiegoś ..... albo nic nie tknę, albo się urżnę z rozpaczy !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej majka ja chciałam rano napisac jak na proteinowej ale mi zeżarło spadło do 70,6 kilo a było już 73,5 - także jest ok ale samopczucie do dupy- brzuch mnie strasznie boli ( ale @sie spóźnia półtora miesiąca- wiec moze to to -test robiłam ;) nie dobrze mi od tych protein- jak widze gdzies słowo białko ( wiem ze niekóre uwielbiają ) to mi do gardła podchodzi jak jutro nie poczuje sie lepiej to odstawiam bo jest MASAKRA ide spac bo mi niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe dzin dobry,,, jesoooooooo ja nie mialam na mysli waszych wypowiedzi wczoraj....mam nadzieje,ze wiecie......mialam na mysli cale to popaprane zycie.....moje ofkors....... pije kaffke,kto ze mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Pitoliny🖐️ Młody mi dał pospać:) już nie pamiętam kiedy spałam do 8.10. Jesteśmy po śniadanku i trza jakoś zaplanować dzień Kasiunia:) jeśli dieta jest męczarnią to z niej zrezygnuj bo to się dobrze nie skończy i ręczę Ci że kilogramy powrócą:( Nie lepiej tak jak ja, starać się jeść rozsądnie??nie zawsze wychodzi, ale się staram:p Powiedzcie mi czemu nie mam podglądu na dole pod to co napisałyście??? ł atwiej było odnieść się do czyjejś wypowiedzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tija, ja tez nie mam i potem tworze z pamieci jakies bzdury. Majeczko, świete slowa. Ja też robilam wczoraj rewolucje, wykorzystując dzien wolny m, wywalilam 6 reklamówek. Jestem z siebie dumna. W końcu moje nowe ciasne rybaczki musza miec godne miejsce? Wyzłopalam kawe i czas zrobic jakies śniadanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o udało sie pisałam 3 posty i mi je wypierdzieliło i to zajebiscie długie tija odnosnie diety to mój organizm głupieje bo przed ciążą to ja byłam na rozsądnej diecie 5 lat wiec teraz tak łatwo kilogramów nie wypusci pierwszy raz wiem co znaczy odchudzac sie i bez efektów no kochane dzisiaj ide oprawiac prace i 18lipca bede sie bronic mam kupe latania w związku z tym i brak czasu na nauke junior sie drze ze nie mam dla niego czasu, starego nie ma od 7 do 23.00 i jeszcze mi mówi ze co ja mam do roboty przez cały dzień - to mu powiedziałam ze dzisiaj obiadu nie bedzie- zje kanapki jak przyjdzie i koniec i basta- gnój , awanti mu konkretne zrobiłam bo mam dosc ze ze wszystkim teraz jestem sama chodziaż szkoda mi gnoja bo robi wszystko zeby cos dorobic bo w pracy zmniejszyli im pensje do minimum. padam na ryj ogólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczaki, Majeczko to mnie zmartwiłaś, jak można żyć bez polanki, krasnali i Cichego ? Ja tam na polanę skaczę jak tylko mi źle, chociaż ostatnio olali mnie krasnale i rozmawiam tylko z sierotką Marysią :-) Wogóle to jakaś taka nerwowa się zrobiłam, juz wiem że na opiekunkę chorych to się nie nadaję, i guzik z mojego postanowienia zmiany zawodu. Kurde szkoda że medycyny mi się nie chciało studiować leczyłabym prostatę :-) A co do depresji co nas nie zabije to nas wzmocni...generalnie jak mi źle to puszczam sobie film o Oświęcimiu i napewno juz wiem że może być jeszcze gorzej. To mi zawsze otwiera oczy. Bo tak naprawdę to moje żle to pikuś w porównaniu z prawdziwym źle. Więc defacto czuję się szczęśliwa, troszkę mnie zastanawia czy nie powinnam udać się do psychiatry bo ostatnio dziwne zachowania prezentuję, ratuję każdego ślimaka który wylezie na drogę, w domu mam świerszcze w terarium (25 sztuk) i każdemu ponadawałam imiona, chociaż są nie do rozpoznania i wmówiłam mężowi że naśladują jak śpiewam.( nie wspomnę że wieczorami rozmawiam z nimi) M patrzy na mnie z taką troszkę nutką zdziwienia, nie wspomnę o teściowej która jak zobaczyła moje świerszcze to zrobiła oczy wielkości denka od butelki,a jak usłyszała moje przemowy to... Tak wiec pełna idylla i melancholia dopóki nie muszę wcielić sie w rolę mężczyzny, złapać młotek lub kosiarę i alleluja i do przodu. Jutro mam zamiar zrobić sobie wieczór z koncertem świerszczy z drinusiem w łapce. Co do diety, tak- mam mocne postanowienie i...narazie trzeci dzień trzymam sie ale bez wariacji, bo każda moja wariacka dieta kończy sie fiaskiem i paroma kilogramami do przodu. Loluś, a co ty miałas na myśli z tą płycizną bo jakosik nie załapałam . Idę po kafkę może któraś jeszcze coś skrobnie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haj Troskawy 👄 tu słonica :O Lolus ..... telepatia normalnie, czy cóś???? mam to samo ...... 👄 Kasiunia:) czytałam coś o proteinowej.... z tego co pamiętam to po kilku dniach dochodzi sie do w miarę normalnego jedzenia wg jakichś konkretnych zasad, ale najgorsze są własnie te pierwsze, bardzo ścisłe dni. No ale moze coś mylę :) ale co fakt to fakt .... jak dieta powoduje aż takie dolegliwości znaczy, ze organizm jej nie toleruje i trzeba odstawic. Ale przecież Ty jesteś specjalistką w dietach, wiec na pewno coś odpowiedniego znajdziesz i jeszcze podrzucisz pomysła takiemu odchudzeniowemu nieudacznikowi jak ja 😭 Ory !!!!! jesteś jak balsam na moje stare, durne, zatłuszczone serducho 👄 szczerze podziwiam za optymizm :) i siły witalne :) ja niestety nie mam takiego twardego charakteru, może dzieki otłuszczeniu miętka strasznie jestem .... a filmów o strasznych nieszczęściach, kataklizmach czy złych przepowiedniach nie oglądam - na mnie działają strasznie dołująco ..... normalnie ... boję się ..... Jak ostatnio wieczorem leciał nisko nad moim domem jakis samolot i wydawał przeraźliwy dźwiek w pierwszym odruchu pomyślałam, ze to nalot .... przypomniały mi sie opowieści mojej mamy z czasów wojny - o nalotach, bombardowaniach, mordowaniu ...... ona to przeżyła jako bardzo małe dziecko i mówi o tym normalnie, a mnie to przeraża i zakazałam takich opowieści swoim dzieciom ....... może jestem nienormalna, ale tak właśnie mam :( A co do świerszczy to uważaj kochana, żeby Ci się po domu nie rozlazły :) W naszym lokalu świerszcze zalęgły sie w ścianach ... i tak sie rozmnożyły, że szok !!!!! wieczorami drą sie tak głośnio, że prawie zagłuszają muzyke !!!! A do tego wyskakują szczelinami na podłogę i wyglądają jak karaluchy !!!!! tak przynajmniej mi sie kojarzą, bo w życiu chyba karakana na wolnosci nie widziałam :P obrzydliwość !!! Fajne to może było na początku, przez kilka dni, ale teraz to jest jak koszmar !!!! I właśnie wczoraj wieczorem pan mąż potraktował je muchozolem ...... ;) kurde, ja też nie mam podglądu na dole ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×