******I PIERDUT******

o kuźwa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!bpół posta mi zeżarło!!!!! miało być :dziekujemy za udzia w programoe "ukryta kamera" :P baj baj dupeczki

łooo, widzę, że ja dzisiaj gaszę :D MAJKA jesteś jeszczę?

to ja ZAPALAM :) Witam kobitki i woda z cytrynka ratuje na kaca :D a dla pozostałych co nie balowały kafcia('''''''')o > :D Ja dziwczyni jestem padnieta w klatce obok miałam taki umcyk że ho ho jak to mówia drum beys ( nie wiem jak to sie pisze) ale normalnie jak by ktos młotem napiedzielał:o 2 razy policje wzywali a dnojek znów po 30 minutach dawał czadu normalnie niewiem jak tak mozna dzisiaj jak wychodziłam do sklepu rano to na drzwiach klatki ktos mu na dużej kartce z bloku napisał czarnym zakreslaczem "SKURWYSYNU Z POD 48 CISZA NOCNA JEST OD 6-22 JESZCZE RAZ TO CI ŁEP ROZPIERDOLE JAK CIE SPOTKAM ":D noramalnie powiem wam ż ejak to zobaczyłam to smiechem buchłam :) ale co sie dziwic jak ja niewyrabiałam a nawet żadne ściany mnie nie stykaja z niego mieszkaniem i było to w klatce obok to ja wspólczuje tym ludzia od niego z klatki :) oki kotki trzpiotki uciekam zupke pichcic

Witam z kafką, kolejną! U mnie leje, a raczej lało, teraz zaswiecilo słoneczko. Chyba wygrzebiemy sie na spacer. Pożarłam dwa ostanie kawłaki pizzy i teraz zdycham...

cześć babuszki :) a u nas jak wczoraj zaczęło lać, to niedawno przestało :O zimno, cimno... to ma być niedziela??

Moze chcociaż atmosfera w sypialni gorąca? ;-) U nas na zewnątrz sloneczko...

miłego dzionka u mnie grzeje :) aaa.... wiem, ze Was to nic nie obchodzi, ale i tak napiszę :P postanowiłam wymienić stojaki na kwiaty. Mam juz nawet nowe upatrzone :)

.... i jeszcze jedno .... brzydzę się alkoholem i alkoholikami :P

MAJKA :P dobrze gadasz! Alkohol twój wróg, więc lej wroga w pysk! :P słońce wyszło będę żyć :)

tak Kiciu :) jak zwykle masz rację :) alkohol najlepiej od razu w mordę lać :P co obżartuchy ? opróżniłyście już do cna swoje lodówki ? :P

jeszcze trochę zostało :P ale do wieczora się uporam z tym, piffkiem popiję i będzie dobrze :P

dajesz MAJKA, wywalmy tę stronkę w pierony :D mamy szansę

hej siup, hej siup, :D daj no łapkę i iiii lecisz mała!

Kicia ... przeginasz ..... kolejna stronka twoja :) niech za to piffffko ci w dupeczkę pojdzie :P

no dupeczki ...... strasznie daaaawno już nie oglądałam waszych zdjątek na NK ..... lece se popatrzeć i moze cóś skomentować :P

jak się chce, to wszystko można :P

Hej laski u mnie leje i zimno okropne brrr Troszku sie zaniedbalam i nie zagladałam do was Ja dziś lechuniowałam wstałam o 10 bo wczoraj troszku pobalangowałam ze sąsiadami ale dobry dzien miałam do pica bo ani kacyka nic Musze sie porawic i bo od jutra ide do pracy moze nareszcie wypali ale bede musiala wcześnie wstawac bo ten tydzien mam na 6 rano i najprawdobodobniej bede pracowac na 2 to mi pasuje

to se was pooglądałam :) i gdzieniegdzie skomentowałam :) w powiadomieniach chyba tylko mnie macie:P normalnie oczopląsu dostałam !!!! ja dziś totalnie leniuchuję, ale WY POCZWARY to już całkiem w kulki walicie !!!!!!!!!!!!!!! I od razu zastrzegam, że nie wierzę w żadne spacery, ćwiczenia, czy ciurlanie z waszymi trolami !!!!!!!!!!!!! wy najzwyczjniej w świecie ŻRECIE ŻRECIE ŻRECIE ŻRECIE !!!!!!!!!!!!!!! a w międzyczasie TYJECIE :P:P:P:P:P Myszko :) pochwal sie, co to za praca :) Kicia :) sorki, ale chyba coś przegapiłam ...... gdzie się Gwiazdo niby na tak długo wybierasz ???????? domu nie masz ???????!!!!!!!!!!!!!!

Hej, hej :D

ja kobitki w wyrku z laptopikiem siedze :) bo padnieeta dzisiaj jestem po rodzinnym rowerowaniu moi panowie meczyk ogladali a ja głupia wziełam sie za szfy i ...............narobiłam się jak ciele :O na własne życzenie :O wypiłam jednego browara bez bicia :) A teras mi sie jesc chce i zpijam się mineralna z cytryna ale sasiedzi mnie przez okno nekaja zapachami grzanek ( chyba) no pachnie mi bosko :o kuźwa zastanawiam się czy dziady topik potczytuja :o i wiedza ze pragne cos niecos zgubic :D i moja siłę woli chca cwiczyc i na próbe mnie wystawiaja :O wrrrrrrrrrrrrrrrr

wszyscy już śpią? no to gaszę światło :) dobranoc

HEJ............... tam gdzie spędzam weekendy nie ma netu.ale już po mału myślę nad tym bo co to za dom nad jeziorem gdzie nie mozna zabrać laptopa i poklikać jak m siedzi na rybach Tak w ogóle to jakaś przyjebana jestem jak paczka gwoździ i nie znam przyczyny ...!!! a moze i znam STAROŚĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

witam Malenkie ;) ja dzis jakas zapozniona jestem normalnie i nic a nic refleksa nie mam... a niby po weekendzie wypoczeta byc powinnam a tu kicha jakich malo...

a mój wypił rano resztkę kawy i se poszedł, a nie chce mi się iść do sklepu. dzień będzie do dupy. mam nadzieję, że nie cały tydzień :O

hej :D patrzcie co znalazłam wertując cafe: "Jeżeli boisz się utyć -wypij przed jedzeniem setkę ! Usuwa uczucie strachu " :D :D :D MAJKA - zapomniałam odpowiedzieć na twoje pytanie. No tak jadę. Na rok na Ukrainę. Nieść kaganiec oświaty :D

Hej pipki :) W wawce ciepełko i słoneczko aż milunio :) Ja dzisiaj do babci mykam bo muszę jej zakupki zawieśc bomieszka na 6 pietrze a winde wymieniają i takie cieższe rzeczy jej przywozimy na zmiane z ciocią i mamą :) więc wpadne po tem :) A ja znalazłam ze w odchudzaniu pomaga wypicie 2 łyżek soku wycisnietego z cytryny wypite natczo:) KICIA- z tą setka to dobre :) MAJKA- wysłam ci cos na meila Oki spadam do babci

Do2do :) wielkie dzięki !!!!!!!!!! Wykorzystam, jeśli pozwolisz :) Kicia :) eeeee ...... Ukraina kuźwa????????? i tak z własnej nie przymuszonej?????? bo nie wiem, czy gratulować, czy współczuć ;) tak czy siak podziwiam !!!! bo ja domatorka jestem i na takie cóś to bym nie poszła :O a jedziesz sama, czy w jakimś towarzystwie? Mycha syndrom połikendowy chyba Cię dopadł :) Serum :) żadna starość !!!!!! wczoraj Twoje foty oglądałam :) u Ciebie jak u Mychy .... połikendowe rozlastwo dopadło :) A ja w przeciwieństwie do niektórych mam sporo energii dzisiaj :) Przez kilka ostatnich dni mój kontuzjowany m (nie pisałam o tym wczesniej, a teraz za długo by to zajęło) narzucił rytm spania ..... wstawanie nie wcześniej niż o 10 :P więc ja, co by nie robić w domu zamieszania też nie wstawałam :) ale dzisiaj miałam już tego spania kompletnie dość :) Od pewnego czasu wzięło mnie na robienie delikatnych, acz gruntownych zmian w różnych kątach domu i koło domu. I ciągle coś nowego przychodzi mi do głowy ..... szkoda tylko (a moze na szczęście :P ), że kończą się wakacje i moje dzialania zostaną nieco ograniczone .... Bo szlak wie, co bym jeszcze chciała zmieniać :P Wczoraj zastanawiałam się nawet, co to wszystko ma znaczyc ???? ..... menopauza ?????? 40-kowa depresja ???? a moze podświadome szykowanie się na jakieś życiowe zmiany ??? np. zejście .... do piachu ???? :P W każdym razie zaraz zmykam z dzieciórkami na szkolne zakupy. Brakuje nam jeszcze 4 książek, paru zeszytów, okładki i takie tam duperele. Może jakieś nowe białe koszule ? A potem spadam do ogrodu. Wymyśliłam sobie przerobienie skalniaka. Ale takie gruntowne, z przesadzaniem i dosadzaniem wszystkiego. Mam parę rozmytych koncepcji, ale nie wiem na co się zdecydowac ..... i troszkę kamieni by się jeszcze przydało ... Problem w tym, że w dużej części jest to kawałek dość zacienionyi suchy i nie wszystko chce tam teraz fajnie rosnąć. Jak robiłam kiedys ten skalniak było tam dużo słońca, ale drzewa sie rozrosły i dupa ..... no ale moze dam radę :) jakby moze któraś znała jakieś ciekawe roslinki do cienia i półcienia to jestem otwarta na propozycje :) ale sie rozpisałam ... ciekawe, czy ktoś to przeczyta :P

a ja przeczytałam :) tak tak, ja sama :) sama to wymyśliłam i mój pojedzie ze mną troszku pomoże mi zawieźć te wszystkie bety, bo i odzież zimowa i ksiązki i w ogóle, ale potem wraca do kotów. a ja tak myślę, że na wszystkich świętych przyjadę na parę dni.

kurcze ... Kicia .... z tymi ciuchami ...... a o jakich zimowych myslisz? bo nasze zimy, a ich zimy to chyba troszku nie to samo zdaje się :P No i chyba długo musiałaś myśleć, zeby coś takiego wymyślic .... ;) jeszcze raz szczerze podziwiam !!!!!!! Wyjazd z grupą znajomych, to jeszcze jeszcze, ale tak samemu????? Co na to rodzinka? I mam nadzieję, że nawet na tej całej Ukrainie o nas nie zapomnisz :)

spoko MAJECZKA tam jest internet :) to nie Rosja :) a tak przy okazji to cholera :( dzisiaj Ukraina świętuje dzień Niepodległości, szkoda, że mie tam nie ma, będą koncerty, festyny imprezy... no biorę duuuuużo swetrów, ciepłe rajtki... szaliczki czapeczki, futra nie mam, bo się brzydzę takich rzeczy, ale czasem to widzę, że tam noszenie tego jest uzasadnione. ;) ale przeżyłam tam już niejedną zimę (no nie całą!) to i tę przeżyję, spoko. A ja długo nie myślę nad takimi rzeczami. Mojego faceta "wzięłam" w jeden wieczór, a ten wyjazd to z koleżanką na majówce w Kijowie rok temu. Ona pojechała dwa lata temu, a ja co nie mogę? Też mogę! No i jadę!